1. PASCHALNY DESZCZ
a e a e G D a e
fis cis fis cisE H fis cis
Na Krzyżu poślubił mnie Pan, Krzyż jest słodkim łożem miłości
Tam słucham Jego milczenia. Cisza rozdarła zasłonę świątyni
fis cis fis cis E H fis cis
Oblicze przedwiecznej Miłości w pełni się wtedy odsłoniło
Spadł deszcz, paschalny spadł deszcz, moje szaty znów są śnieżnobiałe
Myślałem, że to może ogrodnik, bo w ogrodzie wezwał mnie po imieniu
Mam pierścień, na palcu mam pierścień, Ojciec mi go tam nałożył
fis cis fis cis
Chcę tańczyć, tańczyć, z radości chcę tańczyć, tańczyć, tańczyć
E H fis cis
Moje serce dziś omdlewa z miłości
Zmartwychwstał, Alleluja, prawdziwie zmartwychwstał, Alleluja
Pocieszyciel mi to dziś powiedział
Alleluja, Alleluja, Alleluja, Alleluja
e h a H7
Jakbym bardzo chciał, by wysłuchał mnie ktoś, lecz do kogo mam iść?
Głośno płakać chcę, by ukoić mój ból, bo straciłem Cię dziś
e D G
C D e
Umarł na krzyżu wyszydzony
Co począć mam? Dlaczego On
Okrutnie został umęczony?
Sam przemierzał świat, wszystkim miłość chciał dać, czemu więc cierpiał tak?
Wciąż słyszę Twój głos, że cierpienie ma sens... Lecz czemu aż tak?
Królem miałeś być, Panem i Władcą nam. Czy bez Ciebie iść mam?
Jakże ciężko żyć... Jak ugasić mój żal w piersi piekący mnie?
Wszystko dałeś, a ja? Ja zaparłem się Ciebie... Gdyby wrócić mógł czas...
Teraz stoję sam, nie wiem dokąd pójść mam. Czemuś zostawił mnie?
Boże pełen w niebie chwały, a na Krzyżu pomarniały
a F C G
Żem Cię nigdy nie widywał
C FGC F G C
Wiem, że w moich klęsk czeluści moc mnie Twoja nie opuści
Czyli razem trwamy dzielnie, czy też każdy z nas oddzielnie
C G C
Mów, co czynisz w tej godzinie, kiedy dusza moja ginie
Czy łzę ronisz potajemną, czy też giniesz razem ze mną
Czy też giniesz razem ze mną
d C F g C F g C F g A7 d
Crucem tuam adoramus Domine, resurectionem tuam, laudamus Domine
g d g d g C F g A d
Laudamus et glorificamus, resurectionem tuam, laudamus Domine
5. WYDANI NA ŚMIERĆ
A g A
Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu
Żyjemy w niedostatku, żyjemy w ubóstwie
g A
Lecz dalecy dziś jesteśmy od rozpaczy
d C
Znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się samotni
Powalają nas na ziemię, a my, my nie giniemy
A
Jesteśmy wydani, wydani na śmierć
B A
Aby życie Jezusa w nas się objawiło
Nosimy nieustannie w naszym ciele konanie Jezusa, Jego śmierć
Aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele
Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa
Aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele!
Tak więc działa w nas śmierć, aby życie mogło z nas wytrysnąć
Przeto cieszę się owym duchem wiary i mówię:
Jestem przekonany, że Ten, który wskrzesił Jezusa
Z Jezusem przywróci życie także mi!
6. ZBAWIENIE PRZYSZŁO PRZEZ KRZYŻ
h e h
Zbawienie przyszło przez krzyż, ogromna to tajemnica
e A D Cis Fis7
Każde cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia
Jeżeli chcesz Mnie naśladować, to weź swój krzyż na każdy dzień
h e Fis h
I chodź ze Mną zbawiać świat, dwudziesty pierwszy już wiek
Codzienność wiedzie przez krzyż, większy, im kochasz goręcej
Nie musisz ginąć już dziś, lecz ukrzyżować swe serce
Każde spojrzenie na krzyż niech niepokojem zagości
Bo wszystko w życiu, to nic wobec tak wielkiej miłości
8. MIŁOŚĆ NIEPRZYJACIÓŁ
Miłujcie waszych nieprzyjaciół
a
I módlcie się za tych, którzy was prześladują
Tak będziecie synami Ojca waszego
Który jest w Niebie
Ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi
G a G
I On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują
a G
Cóż za nagrodę mieć będziecie, czyż i poganie tego nie czynią?
G
I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci
Cóż szczególnego czynicie, czyż i celnicy tego nie czynią?
Bądźcie więc święci jak Bóg jest święty!
MIŁOŚĆ UKRZYŻOWANA
a d a F G C
Nie jestem tu ze względu na człowieka, nie jestem tu by uciec przed światem
d E a d E a
To Pan powołał mnie, to Pan powołał mnie
a e d E
Jego słowo mnie pokrzepia, przeprowadza mnie przez ciasną bramę
a e d F a
Pan powiedział: bądź barankiem, bowiem miłość ukrzyżowana jest
G a G a
Macie być solą dla ziemi, macie być światłem dla świata
F E F E
Cieszcie się gdy wam robią krzywdę, jesteście wtedy błogosławieni
Oporu złemu nie stawiajcie, nadstawcie drugi policzek
Nie brońcie swego imienia, jesteście wtedy błogosławieni
Nie brońcie swego majątku, poddajcie wszystko bez walki
Dajcie darmo temu, kto was prosi, jesteście wtedy błogosławieni
C e a F f C G
Nie zdejmę krzyża z mojej ściany za żadne skarby świata
C e a F f C C7
Bo na nim Jezus ukochany grzeszników z niebem brata
F G C C7F G C C7
Nie zdejmę krzyża z mego serca, choćby mi umrzeć trzeba
F G C a F G C
Choćby mi groził kat – morderca, bo krzyż to klucz do nieba
Nie zdejmę krzyża z mojej duszy, nie wyrwę go z sumienia
Bo krzyż szatana wniwecz kruszy, bo krzyż to znak zbawienia
A gdy zobaczę w poniewierce Jezusa krzyż i ranę
Która otwiera Jego serce, w obronie krzyża stanę
h A h
Krzyżu święty, co świat obejmujesz
Który rozdartą ziemię ramionami dwoma
h Fis e h e Fis ...
HelenaK