Battle.of.Britain.CD2.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:11:Tylko osiem dzi rano?|Stać nas na więcej.
00:00:14:Pięć idzie prosto na złom.|Jeden stracił podwozie, a dwa zaginęły.
00:00:19:Pan Anthony i sierżant Moore|jeszcze nie wrócili.
00:00:22:Dwa sš na stugodzinnym przeglšdzie.
00:00:28:- Pracujemy przez 48 godzin bez przerwy.|- Wiem.
00:00:33:Gdzie ty się podziewał?!
00:00:36:Uczyłem się pływać.
00:00:38:- Lepiej naucz się latać.|- Tak jest.
00:00:43:- Masz się czym pochwalić?|- Brzuchem pełnym słonej wody.
00:00:47:- Kiedy wreszcie zapamiętasz?|- Nie widziałem ich.
00:00:52:Nigdy nie lataj po prostej|dłużej niż 30 sekund.
00:00:57:- Podwieć cię?|- Nie. Dziękuję panu.
00:01:02:Daruj sobie formalnoci.
00:01:07:Dzwoniłe do żony?
00:01:13:Wsiadaj, przyjacielu.
00:01:35:- Proszę bardzo.|- Dziękuję.
00:01:41:Latamy pięć razy dziennie,|a tu wcišż przybywa dziur.
00:01:47:- Wkrótce nie wystartujemy.|- Naprawimy płytę.
00:01:51:Nie nadšżymy z łataniem dziur.|Trzeba bronić lotniska.
00:01:59:Co za geniusz wpadł na pomysł,|by założyć bazę w aeroklubie?
00:02:04:Sam pan Park.|Czeka na nas niewielkie lotnisko.
00:02:07:Wilgoć w namiotach|i rudera pełna zdechłych much.
00:02:11:- Przynajmniej szkopy nie dolecš.|- Nie dziwię im się.
00:02:18:{y:b}AEROKLUB
00:02:38:Kontrola, jak długo mam czekać?
00:02:41:Silnik się przegrzał.|I ja też.
00:02:44:Albo wyłšczę silnik,|albo razem wybuchniemy.
00:03:22:- Nieprzyjaciel 1-6. Potwierdzić.|- Eskadra, potrzebuję żółtych siódemek.
00:03:27:Nieprzyjaciel 2-9.|Teraz ponad 40.
00:03:34:2-6 i 4-1 do rozbicia.
00:03:38:- Siedem dywizjonów w powietrzu.|- Dajcie znać 12. Grupie.
00:03:42:Niech broniš naszego lotniska.
00:03:45:- Przekazałem.|- Powtórz jeszcze raz.
00:03:49:{y:i}Sosna, słyszysz mnie?|{y:i}Tu Indyk, centrum dowodzenia.
00:03:52:{y:i}Kurs 1-9-2. Mam dla was|{y:i}zadanie nad Maidstone.
00:03:58:{y:i}Tu dowódca Sosen do Indyka.
00:04:01:{y:i}Kurs 1-9-0. Odbiór.
00:04:03:{y:i}Indyk do Sosny. Namierzylimy ponad|{y:i}20 bandytów na wysokoci 6200 m.
00:04:11:{y:i}Zrozumiałem, Indyk.
00:04:24:{y:i}Wróg z lewej.|{y:i}1000 metrów niżej.
00:04:27:{y:i}Kieruję się w lewo.
00:04:47:{y:i}Boże.|{y:i}Myliwce nadlatujš.
00:04:50:{y:i}Sosny, rozproszyć się.
00:05:14:{y:i}Jamie, za tobš.
00:06:05:Samoloty nieprzyjaciela|lecš w naszym kierunku.
00:06:09:Ponad 20 Heinkli.|Na wysokoci 2500 m.
00:06:16:Hełmy na głowy.
00:06:18:Nieprzyjaciel 1-6, ponad 40,|na dziesięć. Nieprzyjaciel 2-3...
00:06:39:Niedopuszczalne:|Gdzie była 12. Grupa?
00:06:42:- Wzywalimy ich.|- Nigdzie ich nie ma.
00:06:47:Sprawd, co oni wyprawiajš.
00:07:21:Dopadli nas.
00:07:24:Zestrzelili dowódcę|i drugiego pilota.
00:07:27:Co z maszynš Canfielda?
00:07:29:Eksplodowała.
00:07:31:Po prostu eksplodowała!
00:07:51:- Tak jak mylelimy?|- Gorzej.
00:07:53:Kenley i Biggin sš w rozsypce.|Kto wie, ile samolotów wystartuje jutro.
00:07:59:12. Grupa oraz skrzydła|Leigh-Mallory'ego nas zawiodły.
00:08:03:Tyle z was było pożytku,|co kot napłakał.
00:08:06:Planowalimy|masowo zniszczyć wroga.
00:08:11:Trzeba czasu, by wyprowadzić|50 maszyn na 3500 m.
00:08:14:Za dużo czasu. Zanim rozwiniecie skrzydła,|nieprzyjaciel wraca do bazy.
00:08:21:Ważne, by zniszczyć ich jak najwięcej.
00:08:25:Wolę zniszczyć 50 maszyn|w drodze do bazy, niż 10 w drodze do celu.
00:08:30:Proszę nie zapominać,|panie Leigh-Mallory, tracimy lotniska.
00:08:33:A pan nie zestrzelił|nawet 10 samolotów.
00:08:36:Panowie,|zapominacie o najważniejszym.
00:08:41:Potrzeba nam 200 nowych pilotów.
00:08:45:Nasze wojsko jest przemęczone.
00:08:52:Walczymy o przetrwanie.
00:08:56:I przegrywamy.
00:09:02:Nie potrzeba nam|lepszej strategii.
00:09:06:Potrzeba nam ludzi.
00:09:15:I cudu.
00:09:17:Dobranoc panom.
00:09:22:Dobranoc.
00:09:29:{y:i}Łšczymy się|{y:i}z hotelem Savoy w Londynie.
00:09:32:{y:i}Koncert poprowadzi Carol Gibbons.
00:09:57:Dużo lepiej ci bez munduru.
00:10:00:Ty swego często nie zdejmujesz.
00:10:02:- Czyja to wina?|- Znowu się kłócisz?
00:10:06:Popro o przeniesienie!
00:10:10:Nie, Colin!
00:10:12:Zgoda!|Nie poruszajmy dzi tego tematu!
00:10:17:Dziewczyny z WAAF-u.
00:10:39:Poważnie chcesz nas przebrać|w te cudaczne piżamy?
00:10:46:Nie mamy tego jeszcze za sobš?
00:10:50:Jestem niemiała.
00:10:52:Maggie, daj spokój.
00:10:55:Widzisz...
00:10:58:jestem niemiała.
00:11:01:Naprawdę.
00:11:10:Zgaszę wiatło.
00:11:13:Chodzi mi o nas.
00:11:18:O ciebie...
00:11:21:i o mnie.
00:12:15:Mielimy osišgnšć cel|dziewięć minut temu.
00:12:18:- Zniósł nas wiatr.|- Gdzie jestemy?
00:12:32:- W którym kierunku jest Londyn?|- Na południowy zachód.
00:12:36:Zrzucajmy bomby i wracajmy do bazy.
00:12:51:Wystšpię o przeniesienie.
00:12:58:Przyrzekam.
00:13:06:Chryste, bomby!
00:13:08:Bombardujš Londyn.
00:13:16:Niesmaczny żart!
00:13:19:Sš blisko.
00:13:31:Przyrzekam.
00:13:41:Naloty na Londyn sš zakazane.
00:13:46:Majorze Brandt,|dobrze pan o tym wie.
00:13:50:Londyn zaatakujemy|na osobisty rozkaz Führera.
00:13:55:Przykro mi, panowie,|sprawę przekazałem wyżej.
00:14:01:Na rozkaz Göringa|stawicie się w Berlinie.
00:14:30:Majorze Brandt, poruczniku Frödl.|Proszę za mnš.
00:14:37:Nie obowišzuje tu zaciemnienie?
00:14:45:Nasz przyjaciel Göring powiedział:
00:14:48:Jeli jaka bomba spadnie na Berlin,
00:14:53:mów mi Meier.
00:14:55:Stawicie się|u pułkownika Schrödera o 9.
00:15:00:Kierowca zawiezie was do bazy.
00:16:02:Można mu teraz mówić Meier.
00:16:07:{y:i}W nocy zbombardowano Berlin.
00:16:12:{y:i}Podejmiemy wyzwanie.
00:16:19:{y:i}Za każde 200, 300, 400 bomb|{y:i}zrzuconych przez RAF,
00:16:25:{y:i}my zrzucimy|{y:i}dwa, trzy, cztery tysišce!
00:16:42:{y:i}Jeli zaatakujš nasze miasta,
00:16:49:{y:i}my zrównamy z ziemiš ich domy!
00:17:01:{y:i}W krytycznej godzinie|{y:i}jedna ze stron podda się.
00:17:06:{y:i}Nigdy nie będš to|{y:i}narodowosocjalistyczne Niemcy!
00:17:11:{y:i}Nigdy!
00:17:19:{y:i}Anglicy się niepokojš.
00:17:22:{y:i}Pytajš:|{y:i}Czemu nie nadchodzi?
00:17:26:{y:i}Cierpliwoci.
00:17:30:{y:i}Nadchodzimy!
00:17:53:{y:b}PAS DE CALAIS|{y:b}7 WRZENIA 1940
00:18:41:- Witam w imieniu...|- Wystarczy, Kesselring.
00:18:47:- Österkamp, wszystko w porzšdku?|- Tak jest.
00:18:51:Czas zaczynać.
00:19:03:Gapicie się|jak wół na malowane wrota!
00:19:05:Do samolotów albo będziecie|zdobywać Anglię wpław!
00:19:17:Z drogi!
00:20:34:Niech mnie koń kopnie,
00:20:37:jeli przegramy inwazję.
00:20:43:Strzała do dowódcy Królików.|Kierunek 1-6-0.
00:20:47:Ponad 100 bandytów.|4600 m.
00:20:50:{y:i}Ponad 100 bandytów.|{y:i}Odbiór.
00:20:55:Królik do Strzały.|Nie widzę ich.
00:20:59:Muszš tam być.
00:21:02:Przyleć tu i sam się przekonaj.
00:21:07:Połšcz mnie z grupš.
00:21:11:Tak. Jastrzšb jest w powietrzu.|Numer 64...
00:21:16:Gotowoć powietrzna dla wszystkich.
00:21:19:- Zaskoczyli nas.|- Kierujš się na Londyn.
00:21:22:A my bronimy lotnisk.
00:21:38:Gdzie się podział RAF?
00:22:27:- Messerschmitty.|- Nie. To Heinkle.
00:22:41:Pięć sekund.
00:22:49:Zrzucamy.
00:24:20:Cinienie wody spada.
00:24:58:Dalej nie jadę.
00:25:15:Z drugiej strony.|Koło samochodu.
00:25:36:- Tam nie wolno.|- Dlaczego?
00:25:38:Tam leży niewypał.|500 kg trotylu.
00:25:41:Szukasz kogo?|Wszyscy sš w kociele.
00:25:56:Trafili w Rose and Crown.
00:26:03:- W Red Lion też dostanie piwo.|- Jak go tam wpuszczš.
00:26:16:Oszalała?|Bylicie na wsi bezpieczni.
00:26:20:- Tęsknilimy...|- Wrócicie tam, bez dyskusji.
00:26:23:Tato, masz go?
00:26:39:Dziękuję.
00:26:46:Na Shore Street|mamy rodzinę pod gruzem.
00:26:50:Potrzeba ochotników.
00:27:07:Wrócę szybko.
00:27:13:{y:b}SCHRONISKO
00:27:30:{y:b}KARETKA POGOTOWIA
00:27:34:Nie rób hałasu.
00:27:46:Uderzenie nadeszło od tyłu.
00:28:13:Nie przyleciałe Spitfire'em,|bo nie ma gdzie wylšdować.
00:28:17:- Zaraz się przekonasz.|- Oficerowie latajš na Spitfire'ach.
00:28:21:Jeli jeste pilotem,|to czemu masz niedopięty guzik?
00:28:29:Każdy tak potrafi.
00:30:54:T5? Co to takiego?
00:30:57:Polski dywizjon szkoleniowy.
00:31:01:Zabrać ich stamtšd.
00:31:06:{y:i}Dowódca Czarnych Sokołów,|{y:i}natychmiast wracaj do bazy. Kurs 2-3-0.
00:31:12:Tu Czarny Sokół.|Zrozumiałem. Odbiór.
00:31:16:{y:i}Czarny Sokół do Eskadry A.
00:31:19:{y:i}Obierzcie kurs 2-3-0 na lewo.
00:31:32:{y:i}Skończcie pogaduszki po polsku|{y:i}i obierzcie kurs 2-3-0.
00:31:39:{y:i}- Powtórzcie, proszę.|{y:i}- Kurs 2-3-0.
00:31:43:{y:i}- Powtórzcie, proszę.|{y:i}- Wołajš o pomstę do nieba.
00:31:53:{y:i}Zamknšć się wszyscy. Za mnš,|jeli nie jestecie lepi i...
00:32:00:Do pioruna.
00:32:21:{y:i}Zamknijcie się!|Ani słowa po polsku!
00:33:25:Na zakończenie,|otrzymałem wiadomoć:
00:33:32:Z dniem dzisiejszym|dywizjon uznaję za gotowy do walki.
00:33:37:Keith Park, wicemarszałek,|dowódca 11. Grupy.
00:33:45:Myliłem się co do Polaków.
00:33:47:Mamy jeszcze jeden|polski dywizjon.
00:33:50:Doskonale.|Powołaj ich do walki.
00:33:54:- Kanadyjczyków też włšczyć?|- I Czechów. Potrzebujemy wszystkich.
00:34:11:- Znowu bombardujš Londyn.|- Prawda.
00:34:17:Jestemy bezradni.
00:34:21:Jeli Göring rozpocznie naloty|na Londyn za dnia,
00:34:27:to zmieni postać rzeczy.
00:34:30:Ucieszę się,|gdy przestanš niszczyć bazy lotnicze.
00:34:35:Kilka dni spokoju|pozwoli nam odzyskać pełnię sił.
00:34:38:- Dla nich to dłuższa droga do celu.|- Dłuższa do bazy.
00:34:43:Dla nas - więcej czasu do ataku.
00:34:46:Co ważniejsze,
00:34:49:ich myliwcom starczy paliwa|na 10 minut lotu nad Londynem,
00:34:55:więc bombowce|będš pozbawione osłony...
00:35:00:i znajdš się w zasięgu 12. Grupy.
00:35:06:Nareszcie się przekonamy,|z czego sš skrzydła Leigh-Mallory'ego.
00:35:16:Naloty na Londyn okażš się|ich największš pomyłkš.
00:35:26:Tu Parasol do Pajška.|Bandyta 30 km na wschód od ciebie.
00:35:32:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin