Solomon Judaizm Prze�o�y�a Joanna Mytkowska Pr�szY�ski i S-ka Warszawa 1997 Tytu� orygina�u angielskiego JUDAISM Copyright ~ by Norman Solomon 1996 Published by arrangement with Oxford University Press All rights reserved Redakcja merytoryczna dr Stanis�aw Krajewski Projekt ok�adki Katarzyna A. Jarnuszkiewicz Micha� Korwin-Kossakowski Zdj�cie na ok�adce P. Wysocki / Free ISBN 83-7180-673-6 Wydanie pierwsze Wydawca Pr�szy�ski i S-ka 02-651 Warszawa, ul. Gara�owa 7 Druk i oprawa Wojskowa Drukarnia w �odzi ��d�, ul. Gda�ska 130 W serii ukaza�y si�: Mary Beard, John Henderson Kultura antyczna Damien Keown Buddyzm Paul Bahn Archeologia Kolejny tytu�: Kenneth Minogue Polityka Czy �yd nie ma oczu? Czy �yd nie ma r�k, twarzy narz�d�w, zmys��w, uczu�, nami�tno�ci? - skoro �ywi si� tym samym jad�em, rani go ten sam or�, gn�bi� te same choroby, lecz� te same leki, zi�bi i grzeje ta sama zima i lato co chrze�cijanina~ Uk�ujcie nas - czy� nie b�dziemy krwawi�? William Shakespeare, Kupiec wenecki, akt III, sc. I (prze�o�y� Stanis�aw Bara�czak) Spis rzeczy Wst�p Dodatek A Dodatek B 1. Kim s� �ydzi? 2. Jak rozesz�y si� drogi judaizmu i chrze�cija�stwa? 3. Jak rozwija� si� judaizm? 4. Kalendarz i �wi�ta 5. �ycie duchowe - modlitwa, medytacja, Tora 6. Zak�adaj�c �ydowski dom 7. Poza murami getta, w wirze spraw �wiatowych 8. Judaizm dwudziestowieczny 9. "Wieczne prawo", zmieniaj�ce si� czasy Wst�p 1. �ydzi, kt�rzy z r�nych kraj�w wyemigrowali do Izraela. Zwracaj� uwa- g� bardzo r�norodne cechy, kt�re wskazuj� na odmienne pochodzenie etniczne. Poszukiwanie w�a�ciwych s��w Czytacie ksi��k� napisan� po angielsku i przet�umaczon� na j�zyk polski. J�zyki te nie s� neutralne. Oba rozwija�y si� w kulturze chrze�cija�skiej, kszta�towa�y si� obci��one chrze�cija�skim punktem widzenia. Samo chrze�cija�stwo powsta�o jako wynik konfliktu wewn�trz judaizmu, w pierw- szym stuleciu naszej ery, i okre�la�o si� przeciwko judaizmo- wi, dlatego tak trudno jest, operuj�c j�zykiem i poj�ciami chrze�cija�stwa, przygl�da� si� judaizmowi tak samo, jak bez obci��e� mo�emy poznawa� szintoizm czy buddyzm. ~Wystarczy przypomnie� sobie niekt�re z obra�liwych zna- cze�, jakie nosi w sobie proste s�owo "�yd". Je�eli zadacie sobie pytanie: "Co �ydzi my�l� o Jezusie?" lub "Co jest w~ judaizmie wa�niejsze - wiara czy uczynki?" , oznacza to, �e wybrali�cie niew�a�ciw� drog� i pr�bujecie zbli�y� si� do judaizmu poprzez kulturowe dziedzictwo chrze�cija�stwa. Na niekt�re z takich pyta� znajdziecie od- powied� w tej ksi��ce, ale to nie one pozwol� wam zro- zumie� judaizm od wewn�trz, zgodnie z jego w�asnymi po- j�ciami. Judaizm, po prostu, ani nie okre�la si� wobec Jezusa, ani nie zak�ada, �e wiara i czyny to rzeczy przeciw- stawne. Spr�bujmy zacz�� od pocz�tku i u�wiadomi� sobie, co to znaczy by� �ydem i jak judaizm wygl�da od wewn�trz. Przytaczamy tutaj list� kluczowych termin�w, zanotowa- nych przez grup� chrze�cija�skich student�w, kt�rzy starali si� zebra� okre�lenia przydatne dla wyja�nienia innym isto- ty bycia chrze�cijaninem: � B�g Ojciec, Syn, Duch �wi�ty � wiara � zmartwychwstanie � mi�o�� � zbawienie� Bo�e Narodzenie � chrzest� Komunia �wi�ta � przebaczenie � modlitwa � ukrzy�owanie � ufno�� � nawr�cenie � wsp�lnota � bierzmowanie � odrodzenie z grzechu � wniebowst�pienie � pos�usze�stwo � odpuszczenie grzech�w� �ycie wieczne � Pismo� apostolstwo Kolejna lista zosta�a u�o�ona przez religijnego �yda, kt�- ry pragn�� wyja�ni� swoj� wiar� grupie chrze�cijan: � B�g (osobowy, historyczny, nieprzewidywalny) � Tora (drogowskaz, pouczenie, nauka - nie prawo) � micwa ("przykazania" i praktyczna cz�� Tory; dobre uczynki) � awera (wyst�pek, grzech) � wolna wola � teszuwa (skrucha, "powr�t" do Boga) � tefilla (modlitwa) � cedaka ("uczciwo��", "poprawno��"; mi�osierdzie) � chesed (mi�o��, wsp�czucie, dobro�) � jecer tow (dobre sk�onno�ci - wrodzone, wewn�trzne sk�onno�ci do czynienia dobra) w przeciwie�stwie do jecer ha-ra (poci�g do z�a; przyczyna i zarazem lekarstwo na nie- wierno�� ka�dej jednostki wobec Boga) � Izrael (nar�d, kraj, przymierze) Niekt�re z tych termin�w (B�g, Tora, Izrael) s� do�� po- wszechnie znane chrze�cijanom, ale ci, kt�rzy u�o�yli t� li- st�, uwa�ali widocznie, �e wymagaj� one komentarzy, po- niewa� - mimo i� s� na og� znane - mog� by� �le zrozu- miane. Cho� wi�kszo�� tych termin�w w hebrajskim to s�owa u�ywane potocznie, nale��ce do "�atwych" w tym j�- zyku, bardzo trudno prze�o�y� ich znaczenie na polski. Tak si� sk�ada, �e wszystkie s�owa z listy u�o�onej przez chrze�cijan - poza poj�ciami chrystologicznymi: Syn, ukrzy- �owanie, wniebowst�pienie i Bo�e Narodzenie - mog�yby zosta� u�yte przez �yd�w w zwyk�ej rozmowie. Ale r�ni� je niuanse znaczeniowe i miejsce, jakie s�owa te zajmuj� w ca- �ym systemie religijnym. Zw�aszcza takie poj�cia, jak przy- mierze, zbawienie i Pismo, szeroko u�ywane w obu trady- cjach, powoduj� najwi�cej nieporozumie�, ich znaczenia bowiem nie pokrywaj� si� zupe�nie. Czasami "wsp�lny j�- zyk' bardziej obie religie rozdziela, ni� zbli�a. Nie martwcie si�, �e hebrajskie s�owa brzmi�, jakby by�y trudne do zapami�tania lub zrozumienia. Zostan� wyja�- nione ponownie, kiedy b�dzie to niezb�dne, ale najlepszym sposobem na ich pe�ne zrozumienie jest uchwycenie ich w kontek�cie, w czasie lektury tej lub innej ksi��ki albo roz- mowy z �ydami, kt�rzy s��w tych u�ywaj� w spos�b natu- ralny. Przypomina to uczenie si� j�zyka obcego - przecie� chodzi o opanowanie "naturalnego" j�zyka judaizmu. �adna religia nie jest abstrakcj�. Wyznawcy b�d� utrzy- mywa�, �e ich religia jest inspirowana przez Boga, od kt�re- go - ich zdaniem - pochodz� jej �wi�te pisma, lub �e jest wieczna. Ale jej �wi�te pisma musz� by� interpretowane i wprowadzane w �ycie przez ludzi; ksi��ka ta, w swoich ko- lejnych rozdzia�ach, opowie zatem histori� �ycia �yd�w i ich pism przez ostatnie dwa tysi�ce lat. Nasza opowie�� ma czterech bohater�w: Boga, Tor�, na- r�d Izraela i otaczaj�cy go �wiat. Jest to opowie��, w kt�rej wzajemne relacje s� bardzo wa�ne i w kt�rej to, co partyku- larne (Izrael), i to, co uniwersalne (ca�y otaczaj�cy �wiat i kultura), nieustannie oddzia�uje na siebie. Powoduje to pojawianie si� wielu wyzwa� i konieczno�� sprostania im, wielu napi�� i znajdywania rozwi�za� - stanowi �r�d�o wie- lu tragedii, ale i rado�ci. Judaizm jest religi� �yd�w. To jasne. Ale kim s� �ydzi? To b�dzie tematem rozdzia�u 1. Na razie uznajmy za �y- d�w wszystkich cz�onk�w spo�eczno�ci, kt�re dzisiaj okre- �laj� si� jako �ydzi w relacji do tradycji sformu�owanej przez rabin�w w Talmudzie (om�wienie, czym jest Talmud, znajdziecie w rozdziale 3.). Ta definicja wyklucza okre�lenie judaizmu jako religii Starego Testamentu, co przetrwa�o w bardziej zachowawczych chrze�cija�skich szko�ach teo- logicznych. Nauki rabin�w wyvodz� si� z tekst�w Biblii he- brajskiej, na kt�rej opiera si� ich autorytet, ale - jak zoba- czymy - s� one dalekie od dos�ownego rozumienia tych tekst�w. Definicja ta wyklucza r�wnie� inne "sekty �ydowskie, kt�re rozwija�y si� w pierwszym stuleciu, na przyk�ad esse�- czyk�w, saduceuszy, samarytan i "�ydowskich chrze�cijan", cho� wspominamy o niekt�rych z nich w rozdziale 2., opo- wiadaj�c o judaizmie i chrze�cija�stwie; religie te stanowi�y pocz�tkowo jedno��, po czym stopniowo si� rozdzieli�y. Skupimy si� na religii. Ale religii nie daje si� oddzieli� od spo�ecze�stwa, historii, �ycia uczuciowego i intelektualnego jej wyznawc�w. W��czymy wi�c do tej opowie�ci troch� in- formacji o historii i spo�ecze�stwie �ydowskim. Dokonamy naszego w�asnego wyboru po�r�d wielkich szk� �ydowskiej historiografii, kt�re opowiadaj� odmienne historie. Jest w�r�d nich na przyk�ad szko�a "�zawa - zapo- cz�tkowana w dwunastym stuleciu przez Efraima z Bonn pod wp�ywem masakry �yd�w w Nadrenii i w Anglii oraz nieszcz�� towarzysz�cych drugiej krucjacie we Francji- kt�ra okre�la los �yd�w jako jeden wielki pad� �ez i rozpa- czy, cierpienia i m�cze�stwa, gdzie prze�ladowania nast�pu- j� jedne po drugich. Nast�pnie szko�a "Jerozolimska" (Ben Zion Dinur), w kt�rej historia �yd�w jest nierozerwalnie zwi�zana z ziemi� Izraela, i znajduj�cy si� na przeciwnym biegunie - wielki historyk Szymon Dubnow, kt�ry podkre�la osi�gni�cia Diaspory. S� i tradycyjni teolodzy, kt�rzy- w prawdziwie biblijnym stylu - widz� histori� jako opowie�� o ludziach pe�nych grzechu i skruchy, opowie�� o Boskiej karze i przebaczeniu. Jeszcze inni pojmuj� histori� jako wiel- kie, z g�ry "zaplanowane" cykle, kt�rych kulminacj� b�dzie przyj�cie Mesjasza. Szerira Gaon, w X wieku, w Babilonii, ustanowi� wz�r dla tych, kt�rzy histori� rozumiej� jako autentyczn� tradycj�, wywodz�c� si� od Moj�esza; Franz Rosenzweig, w dwudziestym stuleciu naszej ery, wydaje si� zaprzecza�, jakoby historia w og�le mia�a znaczenie: "Wi- dzimy Boga w ka�dym etycznym uczynku, ale nie widzimy go w sko�czonej ca�o�ci, w historii; po co potrzebowaliby- �my Boga, gdyby historia by�a boska?" My jednak po�o�ymy nacisk przede wszystkim na tw�r- cz� stron� judaizmu. Przebytym cierpieniom i prze�ladowa- niom, wymuszonej emigracji nie mo�na zaprzeczy�, ale za- dziwiaj�ce jest, �e pomimo tego - dzi�ki nieprzerwanym wysi�kom poet�w i �wi�tych, filozof�w i komentator�w Biblii, gramatyk�w i talmudyst�w, prawnik�w i satyryk�w, kaznodziej�w i nauczycieli, cichych kobiet i pokornie wie- rz�cych m�czyzn - przez stulecia rozkwita� duch tej kul- tury. Dodatek A Trzyna�cie Zasad Wiary Wierz� wiar� niezachwian�, �e: 1. Stw�rca, niech b�dzie pochwalone imi� Jego, On jest Stw�rc� i Rz�dc� wszystkich twor�w i On sam (jedy- nie) uczyni�, czyni i uczyni wszystkie czyny. 2. Stw�rca, niech b�dzie pochwalone imi� Jego, on jest jedyny i nie ma jedno�ci Jemu r�wnej pod �adnym wzgl�dem i �e On sam (jedynie jest) Bogiem naszym ...
hildahasz