{0}{67}Tw�j argument pozbawiony| jest ca�kowitej naukowej warto�ci. {72}{105}Za�o�enie, �e {110}{156}Superman czy�ci sw�j kostium {156}{201}poprzez lot do |ziemskiego s�o�ca jest dobre, {201}{233}kt�ry powoduje| spopielenie ka�dego {233}{276}zanieczyszczenia i |sprawia, �e niezniszczalna {276}{355}krypto�ska tkanina wci�� jest| nie tkni�ta i pachnie stokrotkami. {386}{434}A co je�li b�dzie mia�| na niej co� krypto�skiego? {436}{458}Jak co? {463}{530}A bo ja wiem.| Krypto�sk� musztard�. {530}{597}S�dz�, �e spokojnie mo�emy za�o�y�,| �e wszystkie krypto�skie przyprawy {597}{686}zosta�y zniszczone kiedy| planeta Krypton eksplodowa�a. {686}{726}Albo zmieni�y si�| w musztardowy kryptonit, {726}{765}kt�ry jako jedyny mo�e zniszczy� {765}{827}�ajdackiego krypto�skiego |hot doga gro��cego Ziemi. {832}{863}Raj, prosz�, {868}{916}zachowajmy powag�. {921}{961}Cia�o Supermana jest krypto�skie, {964}{1002}a zatem jego pot jest krypto�ski. {1007}{1067}Taa, a co z |krypto�skimi plamami pod pachami? {1069}{1112}Superman nie poci si� na Ziemi. {1115}{1139}W porz�dku, {1139}{1201}Superman zosta� zaproszony na| kolacje do Kondor miasta w butelce. {1201}{1235}Zminiaturyzowa� si�,| wszed� do miasta {1235}{1268}gdzie straci� swe supermoc.| Teraz, {1268}{1299}przed kolacj�, |gospodarz powiedzia�, {1299}{1352}"Kto ma ochot� na ma��| partyjk� krypto�skiego tetherballa?" {1357}{1400}Superman m�wi "Pewnie",| to doprowadza do potu, {1403}{1443}wraca na Ziemie,| jego kostium ma teraz plamy {1443}{1501}z niezniszczalnego| krypto�skiego potu. {1563}{1626}Bujaj si�. {1666}{1702}Superman m�g� |wzi�� sw�j kostium {1707}{1767}do pralni w Kondorze| przed tym jak opu�ci� butelk�. {1803}{1839}"Pralni w Kond..." poddaj� si�. {1844}{1899}Nie mo�na prowadzi� racjonalnej| rozmowy z tym facetem. {1959}{1990}Czy to nie facet, kt�ry wygra� {1990}{2026}nagrod� MacArthura w zesz�ym roku? {2031}{2095}Nie, nie wszyscy naraz. {2100}{2131}Wi�c jak? {2136}{2165}Leonard. {2206}{2235}Teraz, Raj. {2285}{2314}Teraz, Sheldon. {2362}{2410}Nie przyjrza�em si� dobrze.| Czy mog� jeszcze raz? {2410}{2443}Nie. {2445}{2491}To David Underhill.| I co z tego? {2493}{2517}I co z tego? {2520}{2570}Jego obserwacja |wysokoenergetycznych pozyton�w {2575}{2611}dostarczy�a pierwszego| niezbitego dowodu {2616}{2659}na istnienie| galaktycznej czarnej materii. {2664}{2688}Mam dla ciebie dwa s�owa. {2688}{2726}Pierwsze to "Wielkie",| a drugie to "halo". {2726}{2769}To jest wielkie halo. {2769}{2810}To sprawi�o, �e niemal| wszystkie twoje prace {2810}{2855}od kiedy tu jeste� |sta�y si� ca�kowicie bezu�yteczne. {2855}{2879}- Wcale nie.| - A, tak. {2882}{2906}Wcale... {2908}{2937}w porz�dku, mo�e kilka, ale... {2968}{3011}s�uchaj go�� po prostu| by� w odpowiednim miejscu, {3011}{3066}o odpowiednim czasie z| prawid�ow� reinterpretacj� wszech�wiata, {3066}{3138}kt�ra doprowadzi�a do zmiany paradygmatu.| Mia� szcz�cie. {3146}{3174}I to wi�cej ni� jeden raz. {3174}{3251}To bardzo przystojny m�czyzna. {3253}{3309}Na mnie nie dzia�a.| Je�li kocha� bym inaczej, {3313}{3390}wola�bym ch�opak�w |w stylu Zaca Efrona. {3421}{3493}Taa, jakby� mia�| szanse u Zaca Efrona. {3541}{3560}Przepraszam... {3565}{3603}czy Leonard Hofstadter? {3608}{3637}Taa. {3642}{3663}Jestem David Underhill. {3668}{3723}Taa. {3723}{3781}Taa, dr Gablehauser |powiedzia�, �e je�li b�d� chcia� {3781}{3819}co� zrobi� w |laboratorium z fotopowielaczem, {3822}{3860}to b�dziesz w stanie mi pom�c? {3865}{3908}Chcesz pracowa� ze mn�? {3908}{3942}Wi�c, je�li b�dziesz mia� czas, taa. {3942}{3997}Taa, pewnie. {4001}{4045}Taa, nie ma problemu. {4047}{4081}Tutaj masz m�j domowy numer. {4083}{4105}Tutaj na moj� kom�rk�. {4107}{4153}Tutaj do mojego gabinetu. {4155}{4229}Tutaj do moich| rodzic�w w New Jersey. {4232}{4277}Zawsze wiedz� jak mnie z�apa�.| Wi�c, w porz�dku. {4277}{4344}Gratuluje nagrody MacArthura,| przy okazji. Jestem wielkim fanem. {4349}{4397}Dzi�ki. Zadzwoni�. {4399}{4440}W porz�dku. {4443}{4483}Na razie! {4577}{4601}Co si� tak patrzycie? {4603}{4666}Nigdy wcze�niej |nie widzieli�cie hipokryty? {5260}{5301}Trwa kiepska pogo�, |Wolowitz potrzebuje pe�nej {5301}{5356}je�li marzy o |dogonieniu Sheldona Coopera, {5358}{5397}kt�ry dominuje w 9 rundzie {5402}{5459}ze swoim najlepszym |wynikiem w karierze 68 punkt�w. {5687}{5737}Hej, ch�opaki! {5752}{5776}To si� nie liczy. {5778}{5812}Powt�rka! Powt�rka! {5814}{5872}Nie ma powt�rek w Wii bowlingu. {5874}{5975}Zawsze s� powt�rki| kiedy moi ludzie uprawiaj� sporty. {5979}{6027}Co by�o wa�niejszego {6032}{6056}od noc z Wii bowlingiem? {6061}{6080}W�a�ciwie, to by�em... {6087}{6104}To retoryczne pytanie. {6111}{6133}Nie ma niczego wa�niejszego {6138}{6171}od nocy Wii bowlingiem. {6178}{6224}Daj spok�j, to tylko gra komputerowa. {6229}{6253}W kt�r� jeste�my do bani. {6282}{6356}Niez�a przemowa motywuj�ca| od kapitana dru�yny. {6380}{6401}Gdzie by�e�? {6409}{6440}Pracowa�em z Davem Underhillem. {6447}{6543}Och, "z Davem". Brzmi jakby| Leonard mia� nowego BFFa. {6548}{6596}W�a�ciwie, to jest ca�kiem spoko. {6603}{6653}To znaczy, nie tylko jest| b�yskotliwym naukowcem, {6660}{6711}ale okaza�o si�, �e| uczestniczy freeride'owych zjazdach. {6713}{6787}Kolekcjonuje zabytkowe motocykle.| Gra w rockowym zespole. {6792}{6857}Wi�c? My te� gramy. {6862}{6881}Nie... {6886}{6962}my to robimy na naszym X-Box'ie. {6967}{7063}Niez�a przemowa motywuj�ca| od naszego gitarzysty prowadz�cego. {7068}{7087}Jest te� zabawny. {7092}{7140}Robi zabawn� impersonacj� {7147}{7195}Stephena Hawkinga |dzwoni�cego do seks telefonu. {7224}{7291}Co masz na sobie? {7322}{7353}To nie to... on to robi lepiej. {7358}{7418}Tak czy inaczej, powiedzia�,| �e zabierze mnie jutro na si�ownie, {7425}{7461}wi�c musz� po�wiczy� moje przysiady. {7485}{7579}Kolosalne m�skie zadurzenie, kole�. {7583}{7670}Taa. Oficjalnie to ju� bra-mans. {7675}{7713}Hej, Sheldon, czy ty i Leonard {7718}{7746}ubrali�cie ju� choink�? {7754}{7785}Nie, poniewa� nie obchodzimy {7792}{7852}staro�ytnego poga�skiego| �wi�ta Saturnalii. {7885}{7912}Saturnalii? {7919}{7943}Zgromad�cie si�, dzieci, {7948}{8051}ju� czas na ukochane| �wi�teczne opowiadanie Sheldona. {8075}{8106}W przedchrze�cija�skiej erze, {8111}{8168}kiedy przesilenie zimowe| nadchodzi�o a ro�liny umiera�y, {8176}{8226}poganie zabierali| wiecznie zielone konary do swoich dom�w {8231}{8274}jako akt magii sympatycznej, zamierzaj�c {8279}{8346}strzec esencji �ycia| tych ro�lin a� do wiosny. {8353}{8387}Ten obyczaj p�niej zosta� przyw�aszczony {8391}{8435}przez Europejczyk�w z p�nocy| a� wre�cie sta� {8439}{8485}tak zwan� choink� �wi�teczn�. {8535}{8624}I to, Charlie Brownie,| jest nuda. {8662}{8686}W porz�dku, wi�c, dzi�kuje {8693}{8725}za to, ale mam dla ciebie i dla Leonarda {8725}{8768}kilka g�upiutki s�siedzkich| podarunk�w, wi�c tylko {8770}{8792}po�o�� je pod moje drzewko. {8792}{8809}Czekaj! {8833}{8859}Kupi�a� mi prezent? {8888}{8931}Dlaczego zrobi�a� co� takiego? {8938}{8996}A bo ja wiem. Poniewa� s� �wi�ta? {9000}{9055}Och, Penny. Wiem, �e my�lisz,| �e jeste� hojna, {9060}{9125}ale podstaw�| obdarowywania si� jest wzajemno��. {9130}{9166}Nie dajesz mi podarunku. {9173}{9228}Dajesz mi zobowi�zanie. {9271}{9329}Nie twoja wina, Penny,| to klasyczna pomy�ka ��todzioba. {9334}{9362}Moja pierwsza Chanuka z Sheldonem, {9370}{9408}wrzeszcza� na mnie 8 nocy. {9463}{9511}Teraz, hej, jest w porz�dku.| Nie musisz mi nic dawa�. {9518}{9557}Oczywi�cie, �e musz�.| Esencj� tego obyczaju {9559}{9617}jest to, �e musz� teraz| i�� i zakupi� dla ciebie {9624}{9652}podarunek o wsp�miernej warto�ci {9655}{9705}i reprezentuj�cy ten sam| dostrzegalny poziom przyja�ni {9712}{9782}co reprezentuj�cy| podarunek od ciebie. {9787}{9861}Nic dziwnego, �e wska�nik samob�jstw| gna w g�r� jak szalony o tej porze roku. {9866}{9902}W porz�dku, wiesz co? Zapomnij o tym. {9909}{9933}Nie dam ci prezentu. {9940}{9983}Nie, jest za p�no.| Widzia�em go. Na nalepce z elfem {9983}{10012}jest napisane dla, "Dla Sheldona". {10050}{10077}Ko�ci zosta�y rzucone. {10079}{10110}Zatrute pi�ro zacz�o pisa�. {10115}{10156}Hannibal przekroczy� Alpy {10206}{10225}Wiem. To zabawne {10230}{10285}kiedy to nie dotyczy nas. {10314}{10393}Sheldon, jest |bardzo, bardzo przykro. {10400}{10434}Nie. Nie, sam to| na siebie sprowadzi�em {10439}{10523}b�d�c tak mi�� i| wa�n� cz�ci� twojego �ycia. {10552}{10609}B�d� potrzebowa� podw�zki| do centrum handlowego. {10633}{10686}A jednak dotyczy. {10794}{10822}Dasz sobie rad�? {10827}{10851}Taa, tak my�l�. {10854}{10880}W porz�dku. {10882}{10962}Dzi�ki, �e da�e� mi| wypr�bowa� tw�j motocykl. {10964}{11021}�aden problem. {11026}{11103}Nie mia�em poj�cia,| �e jest taki ci�ki. {11105}{11170}Maszyna dos�ownie |przelecia�a nade mn�, nieprawda�? {11173}{11232}Taa. Na twoje |szcz�cie nie porusza�a si�. {11237}{11304}- Hej, Leonard. Czujesz si� w porz�dku| - Taa. {11309}{11364}To by� tylko |ma�y wypadek motocyklowy. {11369}{11410}M�j Bo�e, jak szybko jecha�e�? {11415}{11475}Nie wiem.| To wszystko dzia�o si� jak we mgle. {11513}{11559}Dobre. Nie umia�| nawet ruszy�. {11580}{11616}Cze��. Dave. Cze��. {11621}{11671}Penny. |Wi�c to by� tw�j motocykl? {11690}{11712}I co z nim? {11738}{11774}Na jego szcz�cie {11779}{11829}wyl�dowa� na mojej nodze. {11832}{11885}Pomo�esz mi z| tym Speed Racerem? {11887}{11913}Taa. Taa, pewnie. {11918}{11976}Wi�c, Dave, sk�d znasz Leonarda? {11980}{12004}Jestem fizykiem. {12009}{12084}Nie, nie jeste�. {12088}{12127}Dlaczego, czy to takie zaskakuj�ce? {12132}{12189}Wi�c, chodzi o to, �e| fizycy, kt�ry znam {12191}{12275}s� domatorami i bladzi. {12280}{12309}Ja nie jestem domatorem. {12311}{12352}Po prostu u�ywam |odpowiedniego przeciwopalacza {12352}{12402}poniewa� nie chc�| lekcewa�y� czerniaka. {12405}{12431}Wi�c, czy ty {12431}{12477}i Leonard pracujecie| nad tym samym eksperyment...
aagnieszkap