Lie To Me - 01x05 - Unchained.txt

(37 KB) Pobierz
{23}{97}/Przedstawione zdarzenia s� fikcyjne|/i nie nawi�zuj� do konkretnych os�b ani sytuacji.
{449}{516}Naprawd� chcesz pom�c gubernatorowi|w u�askawieniu mordercy?
{517}{548}Facet zamordowa� policjanta,
{549}{620}utworzy� najbardziej bezwzgl�dny|gang latynos�w w Waszyngtonie.
{719}{765}Manny Trillo jest gangsterem z krwi i ko�ci.
{769}{824}Jest odpowiedzialny za po�ow�|handlu narkotykami w Waszyngtonie.
{828}{898}Tacy jak on, nie zmieniaj� si�.
{906}{950}Na og� nie.
{954}{1028}Dlatego ta sprawa jest tak interesuj�ca.
{1032}{1107}Masz go�cia.|Wicegubernator Golden.
{1157}{1206}S�ysza�em, �e przyprowadzi� przyjaci�.
{1306}{1326}/Dupolubie!
{1330}{1400}Znowu b�dziesz ca�owa� dupsko gubernatora?
{1404}{1453}/Szykuj usta do pracy!
{1560}{1627}Doktorze Lightman, wicegubernator Golden.
{1631}{1675}Oczekujemy na pana Trillo.
{1728}{1784}Gubernator chce zrobi� z niego|ikon� resocjalizacji.
{1788}{1818}Manny Trillo by� nominowany
{1819}{1846}do nagrody Nobla za ca�okszta�t dzia�a�
{1850}{1879}prowadzonych st�d, przeciwko gangom.
{1883}{1935}Wierzymy, �e na wolno�ci mo�e zdzia�a� znaczeni wi�cej.
{1939}{2027}Co setny amerykanin jest w wi�zieniu,
{2031}{2104}nie rozumiem dlaczego gubernator wybra� jego.
{2108}{2165}To oczywiste, �e przed og�oszeniem u�askawienia,
{2169}{2265}gubernator chce by� pewien,|�e jest zresocjalizowany.
{2381}{2445}To pow�d dla kt�rego tu jeste�cie.
{2506}{2569}- Wyci�gnij go stamt�d.|- S�ucham?
{2573}{2610}Zbieraj go stamt�d, natychmiast!
{2807}{2871}/Wszyscy na ziemi�!
{2907}{2947}/Le�e�!
{3485}{3640}Lie to Me [01x05] - Unchained|Uwolniona dusza
{4348}{4412}Pozna�am kilku stra�ak�w w ostatniej klasie.
{4416}{4470}Niesamowite czemu musz� stawia� czo�o.
{4474}{4514}Masz w sobie co� ze stra�aka?
{4539}{4609}M�wi� tylko, �e ci faceci to bohaterowie.
{4618}{4688}Chodzi o kaski?|Nawet mnie podobaj� si�.
{4692}{4735}Doktor Foster.
{4739}{4816}Mike Adams,|biuro bezpiecze�stwa po�arowego.
{4857}{4908}To ku pami�ci stra�aka|zabitego w ubieg�ym tygodniu?
{4912}{4936}Zgadza si�.
{4940}{4993}Eric Mitchell, od roku w jednostce,
{4997}{5065}jego dziadek s�u�y� przez trzydzie�ci lat|w 23 sekcji,
{5069}{5114}przychodzi praktycznie ka�dego dnia.
{5123}{5155}Panie Mitchell.
{5192}{5269}To ludzie z firmy,|o kt�rej panu opowiada�em.
{5273}{5361}Ciesz� si�, �e kto� spr�buje ustali�|co si� naprawd� wydarzy�o.
{5365}{5415}Przykro mi z powodu wnuka.
{5419}{5471}To nie m�g� by� zwyczajny wypadek.
{5475}{5553}Zrobimy wszystko aby wyja�ni�, co si� wydarzy�o.
{5771}{5855}Dziwi� si�, �e nie ma tu|zach�annych krewnych - federalnych.
{5859}{5936}Gdy na s�u�bie ginie stra�ak,|to my zajmujemy si� dochodzeniem.
{5940}{6013}Po�ar by� naprawd� powa�ny.|Dwa niezale�ne zarzewia.
{6017}{6121}Eric Mitchell wraz z towarzyszami weszli|jako pierwsi, rozpocz�li przeszukiwanie.
{6125}{6188}Eric wr�ci� z dzieckiem.
{6217}{6249}Potem wbieg� z powrotem.
{6253}{6286}Pozostali rozdzielili si�,
{6287}{6356}ale nie znale�li jego cia�a,|a� ugasili po�aru.
{6357}{6401}Czyli to nie ogie� go zabi�?
{6405}{6444}Koroner nie m�g� ustali� przyczyny �mierci.
{6448}{6553}Nie zgin�� od ognia,|by� martwy zanim ogie� go dosi�gn��.
{6557}{6619}To do�� niezwyk�e i sugeruje mo�liwo��,
{6623}{6712}�e inny stra�ak zabi� go i zostawi� by sp�on��.
{6719}{6770}Zatrudni�em was, bo chc� wiedzie�
{6774}{6824}czy kto� k�amie na temat tego,|co si� wtedy wydarzy�o.
{6828}{6856}To nie b�dzie takie proste.
{6860}{6903}Budynek stra�y,|to twierdza zachowa� grupowych.
{6907}{6976}Stan� si� zgodni w sytuacji nieszcz�cia.
{6980}{7015}Zgadza si�.
{7019}{7076}Dow�dca Morrow,|porucznik Clayton.
{7083}{7160}Psychiatryczny hokus-pokus|niewiele wam pomo�e z ch�opakami.
{7164}{7208}Dlatego to nie my b�dziemy ich przes�uchiwa�.
{7212}{7258}Doktor Lightman b�dzie je prowadzi�?
{7262}{7275}Nie.
{7279}{7326}Oczekujemy wyra�niejszych oznak k�amstw
{7330}{7377}je�eli b�dzie przes�uchiwa� ich kto�,|przed kim czuj� respekt.
{7381}{7439}Nie my b�dziemy przes�uchiwa�.
{7443}{7483}Wy b�dziecie.
{7620}{7678}- Nazwisko?|- David Caddick.
{7682}{7750}- Jak d�ugo jeste� stra�akiem?|- 8 lat.
{7754}{7790}Co� godnego uwagi?
{7794}{7828}Cattac jest w porz�dku.
{7832}{7921}Clayton przygryza warg�,|poci�ga za ucho.
{7925}{8005}Ukazuje wzrost aktywno�ci manualnej.|To oznaka zaniepokojenia.
{8009}{8055}- Porucznik jest zdenerwowany?|- To normalne.
{8059}{8124}Straci� jednego z ludzi,|ostatnie czego pragnie, oskar�y� kolejnego.
{8128}{8153}/- Opowiedz o po�arze.
{8157}{8218}W�z 5. by� na miejscu|praktycznie natychmiast.
{8222}{8278}Rozpocz�li�my przeszukiwanie,|trzymali�my si� procedury.
{8282}{8328}Jeden przy �cianie,|pozostali jeden za drugim.
{8332}{8356}�ciana zawali�a si�,
{8360}{8421}/dooko�a s�ycha� by�o krzyki,
{8425}{8460}wszyscy rozbiegli si�.
{8464}{8495}Rozdzielili�my si�,
{8499}{8530}/ko�czy� mi si� tlen,
{8534}{8603}sprawdzi�em kilka pomieszcze�|i wr�ci�em do drzwi,
{8607}{8647}wi�cej go nie widzia�em.
{8651}{8676}Zbieg�em do holu,
{8680}{8714}odnalaz�em wyj�cie,
{8719}{8754}wi�cej go nie widzia�em.
{8758}{8788}Sprawdzi�em klatk� schodow�,
{8792}{8830}wybieg�em z budynku,
{8835}{8878}wi�cej go nie widzia�em.
{8883}{8921}Wszystkie wersje s� sp�jne.
{8926}{8950}Zgadza si�.
{8955}{9008}Mo�esz przedstawi�|analiz� op�nienia odpowiedzi.
{9012}{9083}- Op�nienie odpowiedzi?|- Czas pomi�dzy zadaniem pytania,
{9088}{9130}a udzieleniem odpowiedzi.
{9134}{9161}/Opowiedz o po�arze.
{9166}{9209}/Alarm zawy� o 3 nad ranem.
{9213}{9239}/Opowiedz o po�arze.
{9243}{9291}/Dostali�my telefon oko�o 3 nad ranem.
{9295}{9321}/Opowiedz o po�arze.
{9325}{9378}/Musia�o by� oko�o 3 nad ranem.
{9382}{9422}Odpowied� poni�ej sekundy.
{9427}{9472}Je�eli k�amaliby,|czas by�by d�u�szy, zgadza si�?
{9477}{9537}Ludzie uwa�aj�, �e na szczer� odpowied�|trzeba wi�cej czasu,
{9542}{9590}to prawda, ale gdy k�amstwo jest spontaniczne.
{9594}{9664}Je�eli jest wcze�niej przygotowane,|�atwo mo�na sobie z tym poradzi�.
{9668}{9708}Kt�ry z nich zatem k�amie?
{9712}{9752}Wszyscy.
{9756}{9792}Co� wydarzy�o si�|w trakcie tego po�aru.
{9796}{9873}Wygl�da na to,|�e wszyscy brali w tym udzia�.
{10041}{10114}To ju� druga pr�ba zamachu na|Manny Trillo w tym miesi�cu.
{10123}{10186}Napi�ci� pomi�dzy gangiem La Salva|i jego dawnym gangiem si�gn�o szczytu.
{10195}{10244}Zacz�� m�wi� i wielu uwa�a,|�e nale�y go uciszy�.
{10248}{10324}Prawdziw� przemoc na ulicach zobaczymy,|gdy zginie w wi�zieniu
{10329}{10388}a El Punio ponownie dojdzie do w�adzy.
{10393}{10500}Gubernator wierzy, �e zmieni� si�|i mo�e zrobi� wiele dobrego na zewn�trz.
{10504}{10617}Musimy by� pewni,|�e nie wr�ci do gangsterki.
{10621}{10725}Promienieje, mog�c postawi� na szali moj� reputacj�.
{10782}{10840}Przez kilka pierwszych lat, by�em w�ciek�y.
{10844}{10922}Pogodzi�em si� z tym,|rozmawia�em z wi�niami i stra�nikami.
{10926}{10975}Sporo czasu sp�dzi�em w samotno�ci.
{10979}{11028}Sprawy nie potoczy�y si� najlepiej.
{11032}{11070}Z biblioteki wi�ziennej|zacz��em podkrada� ksi��ki,
{11075}{11127}i ci�gle je ze sob� nosi�em.
{11138}{11182}Nie okre�li�bym ci�|jako mola ksi��kowego.
{11186}{11230}Sp�dzaj�c tak wiele czasu w dziurze...
{11235}{11300}czyta�em wszystko, co wpad�o mi w r�ce.
{11305}{11375}Podr�czniki dla ogrodnik�w,|ksi��ki o ekonomii,
{11379}{11431}hiszpa�sk� poezj�.
{11461}{11580}"Nie ma okrzyku b�lu,|bez echa rado�ci na koniec".
{11584}{11624}Ramon de Campoamor.
{11629}{11695}Przeczyta�em...
{11740}{11789}...i nie wiem.
{11845}{11910}Zada�em tyle b�lu...
{11927}{11983}Jaka rado�� mog�a z tego p�yn��?
{12000}{12057}Wtedy zda�em sobi� spraw�,
{12061}{12118}�e to ja mam by� t� rado�ci�.
{12170}{12232}Co za ujmuj�ca historia.
{12394}{12422}Nie masz nic przeciwko?
{12427}{12467}Min�� mnie lunch...
{12529}{12628}Twierdzisz, �e �a�ujesz tego co robi�e�?
{12632}{12752}To na czym mi zale�a�o,|to by�a w�adza, pieni�dze.
{12805}{12846}Odebra�em �ycie.
{12850}{12890}Tylko jedno?
{12915}{12981}Zrujnowa�em �ycie wielu m�odych latynos�w,
{12986}{13076}r�wnie� dzieciakom, kt�re mia�y swoj� szans�.
{13311}{13343}Czy masz...
{13348}{13384}jakie� plany...
{13388}{13464}po wyj�ciu z wi�zienia?
{13468}{13519}Mam plan pokoju dla ulicy.
{13524}{13601}Potrzebny jest program socjalny|dla dzielnicy latynoskiej.
{13755}{13822}To drugie d�gni�cie w tym miesi�cu.
{13833}{13892}Pi�tna�cie szw�w.
{13913}{13965}Moje �ycie jest w twoich r�kach.
{14149}{14242}M�g�by� mi wyja�ni� tw�j ma�y eksperyment?
{14247}{14288}- Nie.|- Przyw�dcy gang�w jak Trillo wiedz�,
{14292}{14351}�e szacunek jest kluczem do przetrwania.
{14356}{14424}Musz� odpowiada�|na przejaw braku szacunku.
{14429}{14495}To jest to, co nazywamy|wyzwalaczem emocji.
{14499}{14555}Potrzebuje abym uwierzy�,|�e jest zresocjalizowany.
{14560}{14605}Ale kiedy m�wi�em do niego z pe�nymi ustami,
{14609}{14644}oto co otrzymali�my.
{14649}{14687}Rozszerzone nozdrza.
{14691}{14731}�ci�ni�te usta.
{14808}{14876}Gniew.|Nie mo�e si� kontrolowa�.
{14880}{14978}- Brak szacunku jest wyzwalaczem.|- Twierdzisz, �e nie zmieni� si�.
{14982}{15050}Nie koniecznie,|kiedy m�wi o swojej przesz�o�ci,
{15054}{15101}pokazuje co� zupe�nie innego.
{15105}{15150}/Odebra�em �ycie.
{15154}{15194}Wstyd.
{15212}{15256}Jest g��boko zawstydzony tym co robi�.
{15260}{15291}Ale to wyzwolenie z�o�ci...
{15295}{15361}To nie to.|To instynkt samozachowawczy.
{15365}{15452}Strasznie trudny do pozbycia si�.
{15469}{15505}Co nie oznacza, �e si� nie zmieni�.
{15509}{15550}Musisz to por�wna� z jakim�|emocjonalnym punktem odniesienia.
{15554}{15596}Zadzwo� do biura gubernatora,
{15600}{15632}mo�e maj� jakie� stare nagrania,|kt�re mog� nam przekaza�.
{15636}{15714}Mozze uda ci si� to,|zanim kto� wetknie w niego widelec.
{15766}{15811}Jasne, nie ma problemu.
{15951}{15993}Dostrzeg�e� to?
{16004}{16068}My�lisz, �e dobrze sobie zrobi�e�|wci�gaj�c j� w t� spraw�?
{16072}{16107}A kto by nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin