{845}{936}Wszelkie podobie�stwa mi�dzy niekt�rymi|postaciami w tej ksi��ce i prawdziwymi lud�mi {941}{1007}s� spowodowane w ca�o�ci wgl�dem w ludzk� natur�. "Gunther Strobbe {1070}{1201}{y:i}By�em autorem, nawet je�li|to brzmi �miesznie dla autora. {1281}{1347}{y:i}By�em autorem|niezauwa�onego zbioru wierszy {1352}{1462}{y:i}"Puste blankiety"|opublikowanego w tym roku przez marnego wydawc�. {1493}{1573}{y:i}W rezultacie, nie by�em w rzeczywisto�ci,|w pe�ni autorem w og�le. {1659}{1784}{y:i}Od wydawc�w, do kt�rych wys�a�em|r�kopis mojego ostatniego arcydzie�a, {1789}{1864}{y:i}wszystko, co otrzyma�em to|standardowe listy odmowne. {2073}{2194}{y:i}Musia�em pisa� i b�d� pisa�,|dop�ki nie stan� si� autorem. {2208}{2261}{y:i}M�j dzie� nadejdzie. {2266}{2304}{y:i}To musi w ko�cu nadej��. {2336}{2431}BOSO, ALE NA ROWERZE... {2879}{2938}{y:i}Mieszka�em w dziwnym miejscu. {2943}{2986}Na Boga, tato! {3054}{3096}Przykro mi, synu. {3101}{3210}{y:i}W opuszczonej przez boga dziurze, gdzie raz w roku,|prawdziwi m�czy�ni gol� nogi, {3215}{3325}{y:i}przebieraj� si� za kobiety, a nast�pnie|imprezuj� przez trzy dni i trzy noce. {3330}{3366}Tu jeste�. {3380}{3461}Napisz te linie �adnie, synu. {3466}{3537}{y:i}Zosta�em zmuszony do rezygnacji,|do swoistego rytua�u oczyszczenia {3542}{3624}{y:i}do czasu, a� uda�o mi si�|nazwa� prawdziwym cz�owiekiem. {3665}{3758}{y:i}A raczej gdy by�em w stanie|nazwa� si� prawdziwym Strobbe. {4552}{4641}Nie zabierasz telewizora?|- Ja nie mam go jak zabra� {4646}{4740}Je�li zap�acisz mi co� mi winien, na miejscu.|Dasz rad�? {4745}{4879}{y:i}Befsztyk nie m�g�.|Ani �aden z jego braci nie m�g� mu pom�c. {4884}{4975}{y:i}M�j tata Celle te� nie m�g�,|ani wujek Benzyna ani wujek Koen. {4980}{5007}Niestety! {5455}{5553}{y:i}Mia�em trzyna�cie lat i nieodwo�alnie|mia�em sta� si� takimi jak oni. {5558}{5699}{y:i}Ja te� jako m�ody cz�onek plemienia|Strobbe, mog�em broni� mego imienia z honorem. {5955}{6074}Mo�e tak by�, ale tak�e jeste� domownikiem,|tak to jest, mamy gdzie przyj��. {6079}{6178}widzisz? To jest prawo.|- Sp�jrz na moj� matk� przez chwil�. {6183}{6272}{y:i}Poniewa� wszyscy czterej|bracia przegrali swoje �ycie, {6277}{6330}{y:i}powr�cili do swej matki. {6335}{6455}{y:i}kobiety, jedynej na milion,|kt�rej serce by�o wi�ksze ni� jej emerytura. {6467}{6501}Witaj, mamo. {6518}{6563}{y:i}Pieta z czterema durnymi synami. {6568}{6734}{y:i}Ka�dego wieczora zasypia�a przed|TV, w trakcie ogl�dania telenowel. {6739}{6797}Chcesz zabra� jej jedyn� przyjemno��? {7064}{7178}Tato, m�j rower jest zepsuty.|- Z przykro�ci� musz� to powiedzie�, {7183}{7285}ale �eby wezwa�|komornika musisz by� nienormalnym draniem! {7298}{7357}Albo nie jeste� w stanie wykonywa� swojej pracy! {7402}{7493}{y:i}Wizyta komornika odby�a si� dzi�ki hazardowi|Befsztyka. {7506}{7627}{y:i}On raczej naiwnie my�la�, �e automaty|zosta�y zaprojektowane przez altruist�w... {7632}{7729}{y:i}Nazwa� Befsztyka urodzonym przegranym to jednak|zbyt du�o. Ale z drugiej strony ... {7734}{7871}{y:i}Nigdy nie wygra� �adnego zak�adu,|konkursu czy jakiej� gry. Nigdy przenigdy! {7876}{7916}Kurwa, kolego! {7937}{8054}{y:i}Wujek Koen mia� szcz�cie, w|grach, ale nie mia� szcz�cia w mi�o�ci. {8059}{8196}{y:i}Jego smutny wyraz twarzy i wrodzona melancholia|sprawia�y, �e kobiety by�y dla niego jak matki. {8201}{8273}{y:i}I dlatego wi�kszo�� jego|podboj�w ko�czy�o si� ci���, {8278}{8368}{y:i}straci�|fortun� na alimenty. {8373}{8477}{y:i}Nie by�o dla niego|lepszego schronienia ni� rodzinny dom. {8482}{8610}Hej, mamo, co ty wyrabiasz?|- Nie mog� da� mu brudnego telewizora. {8615}{8698}Pieprzone piek�o! Ten kutas|pl�druje nasz dom, a ty... {8710}{8814}{y:i}Dom z pi�cioma sypialniami by�|przeznaczony dla dzieci lepszego boga... {8819}{8889}{y:i}I dlatego dzieli�em|pok�j z wujkiem Benzyn�. {8895}{9015}{y:i}By�o tylko osiem lat r�nicy mi�dzy nami,|m�g� by� spokojnie moim bratem. {9497}{9577}To tw�j ketchup,|ty kupo t�uszczu! {9582}{9738}{y:i}Nic nie cieszy�o mnie bardziej, ni� gdy|ten �agodny gangster nazywa� mnie "braciszkiem". {9829}{9853}Tam. {9877}{9912}Tutaj. We� to. {9943}{10085}We� jeszcze jeden.|Co? To przecie� wci�� dobre krzes�o. {10197}{10273}Lowie jest troch� gwa�towny, prosz� pana. {10296}{10370}We�, co chcesz.|Im mniej mamy, tym lepiej. {10375}{10480}To prawda, no nie, Befsztyk?|Hej, komorniku, {10485}{10586}Rzeczy posiadaj� ciebie.|A nie odwrotnie. {10591}{10627}Masz t� dobr� rad� za darmo. {10632}{10744}{y:i}Dla mojego ojca,|wi�cej rzeczy to po prostu dodatkowe odkurzanie. {10749}{10850}�aden z nas nie dosta� nic wi�cej.| Nie ma �ony i innych mebli! {10872}{10961}{y:i}Ca�e wynagrodzenie kt�re przynosi� mu listonosz|przepuszcza� przez tydzie� w lokalnym barze. {10966}{11020}Daj nam kolejny spadek, Agnes. {11025}{11135}{y:i}To by� jego spos�b by ochroni� nas|przed pokus� kapitalizmu. {11173}{11321}Co jest z tob�?|- M�j rower jest zepsuty. {11337}{11444}U�yj st�p. Biegnij.|- Do szko�y? Zwariowa�e�? To 5 km. {11449}{11568}Prawdziwy m�czyzna biegnie. Biega�em|tak du�o w swoim �yciu, {11573}{11704}�e wygra�em zawody.|I nawet wygra�em kuchenk� gazow� dla mamy. {11709}{11765}Twoja mama by�a naprawd� zadowolona. {11851}{11888}Kurwa. {11910}{11995}Na Boga, kolego.|- Kurwa. {12030}{12138}Sp�jrz na nas dwoje na tym zdj�ciu.|Czy nie wygl�damy szcz�liwe? {12161}{12256}Dlaczego nie mo�na we dwoje by� razem? {12261}{12407}To nie jest takie proste.|- Mo�esz kaza� tamtemu odej��. {12454}{12482}Tak. {12553}{12579}Tak. {12620}{12644}To dobre. {12967}{13058}Gunther, id� i przynie� mi rolk� papieru toaletowego.|- Musz� i��. {13063}{13167}Hej, nie ma wi�cej papieru, sko�czy� si�. {13172}{13257}Mamo, id� i przynie� mi rolk� papieru. {13296}{13336}Mamo! {13929}{13980}Oh, Strobbe! {14001}{14106}Je�li nie nauczysz si� by� na czas, sko�czysz|w ko�cu zbieraj�c g�wna za poci�giem. {14111}{14197}Pi�� stron do jutra. {14202}{14255}Ale za co?|- Za co? {14260}{14336}O prawdziwych kolorach,|w czterech r�nych odcieniach! {14341}{14395}A teraz, wyj��! {14634}{14700}Dobrze, Strobbe... zosta�e� wyrzucony ponownie? {14768}{14954}To Franky De ... Dewulf?|Nowy ucze�. Masz dla niego miejsce? {15118}{15255}S�ysza�em, ... �e tw�j|ojciec ma sporo problem�w. {15291}{15362}�e lubi si� napi�.|- Ludzie m�wi� wiele rzeczy. {15367}{15420}Czy to prawda?|- Nie. {15425}{15542}Dorastanie w takich warunkach i|takim �rodowisku nie jest zdrowe. {15563}{15634}Czy nie lepiej zrobisz|wpisuj�c si� w ci�gu tygodnia do internatu? {15639}{15779}Mo�esz odrobi� tu swoj� prac� domow�.|I mo�esz i�� do domu na weekend. {15807}{15901}Nie s�dzisz, �e tak b�dzie lepiej?|- Nie. {15960}{16015}w porz�dku, mo�esz i��. {16596}{16636}Cze��.|- Do widzenia. {17183}{17207}Ups ... {17622}{17681}{y:i}Nie by�o telewizora. {17686}{17797}{y:i}Wszyscy si� zgodzili, �e|to wina Befsztyka {17802}{17914}{y:i}Dosta� polecenie, by|wymy�li� jakie� rozwi�zanie. {17921}{17959}Witam.|- Witam. {17964}{18084}Witam.|- Benzyna, Gunther, Celle, Koen. {18089}{18154}Strobbes.|- Nazywam si� Siawash. {18159}{18210}Sia-co?|- Siawash. {18215}{18312}Podobnie jak "Car-wash"?|- To jest moja �ona, Mehri. {18326}{18437}Oh, dzi�kuj�.|- Hello. Ty... wiesz... Roy Orbison? {18442}{18556}Nie. On jest z Belgii?|- Roy Orbison. Ameryka�ski piosenkarz. {18561}{18644}z Teksasu. On jest Teksa�czykiem.|- Piosenkarz z Ameryki. {18649}{18767}{y:i}Only the lonely. To jego najwi�kszy hit.|- Nie znasz go? {18814}{18921}Roy Orbison... dzi� wieczorem...|raz pierwszy... �piewa ponownie. {18926}{19022}Mo�emy ogl�dn�� go w twoim telewizorze, kolego? {19027}{19096}Mo�emy? To genialne.|Witam, paniusiu. {19101}{19179}Nie, nie trud� si�,|b�dziemy pi� z butelki. {19184}{19258}To typowo belgijskie,|picie z butelki. {19263}{19349}To jest bardzo typowe. {19409}{19455}Dok�adnie, smacznego. {19460}{19549}Za Irak.|- Iran. Jeste�my z Iranu. {19556}{19635}To te�.|- Za Belgi�. {19695}{19766}Za Roya Orbisona. {20476}{20631}{y:i}M�j tata por�wna�|o� czasu Strobbes�w do naszego idola z Teksasu. {20637}{20790}{y:i}Nie widzia� nic innego poza podobie�stwami �ycia Roya|Orbisona i Strobbes�w. {20795}{20886}{y:i}�yciowa pozycja piosenkarza zbieg�a si�|ze szczytami naszej rodziny {20891}{20984}{y:i}A tak�e z osi�gni�ciem dna �ycia,|w tym samym czasie. {20989}{21125}{y:i}Wi�c powr�t Roya mia� oznacza�|tak�e punkt zwrotny dla nas. {21130}{21180}{y:i}Jego zmartwychwstanie by�o naszym zmartwychwstaniem. {21527}{21563}Fantastycznie! {21573}{21632}Fantastycznie! {21725}{21771}B�dziemy mieli ta�ce. {21804}{21948}Czy jeste�my gotowi by ta�czy�? Co? B�dziemy|ta�czy�? B�dziemy ta�czy�? {22986}{23099}{y:i}Mo�emy to poczu�.|Powr�t Roya mia� odwr�ci� histori�. {23104}{23226}{y:i}Nie mieli�my wyboru, jak tylko przygotowa�|si� na okres intensywnego szcz�cia. {23251}{23353}Nie, nie. Gunther, nie.|No, synu, nie. {23358}{23447}Zakupy!|- Daj tutaj. Nie. {23994}{24046}To na nowy rower. {24373}{24401}Id� zobaczy� twoj� mam�. {26377}{26419}�adnie - wygl�da szykownie, co? {26599}{26694}Prawdziwe �ycie zaczyna si�|gdy po raz pierwszy pieprzysz, ch�opaku. {26699}{26850}Wiesz, zagraj we wk�adanie kie�basy.|Dobrego pieprzenia! {26855}{26907}Czy ju� kiedy� pieprzy�e�? {26912}{27015}Mo�esz mi powiedzie�.|Czy ju� kiedy� jod�owa�e�? {27280}{27327}Widzia�e� moj� mam�?|- Tak. {27332}{27438}Rozmawia�e� z ni�?|- Nie, to by� z�y pomys�, synu. {27443}{27548}To by� naprawd� z�y pomys�, to by�a...|Brudna kurwa. {27628}{27658}Chod� tutaj. {27734}{27846}Nie pozwolimy, aby to dotar�o do nas.|Nie b�dziemy popychani. {27851}{27896}Przez t� cip�. {27930}{28012}13 lat i|11 miesi�cy wcze�niej {28017}{28093}Trzymaj jeszcze minut�. Nie ruszaj si�. {28118}{28194}{y:i}I tak, szybko,|pod �cian� cafe Las Vegas, {28199}{28317}{y:i}M�j ojciec nie�wiadomie nagle|zako�czy� swoje �ycie kawalerskie. {28434}{28528}{y:i}42 tygodnie p�niej,|by� w cafe Las Vegas {28533}{28656}{y:i}Kiedy zadzwoni� telefon i|...
pawel0024