{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {10}{48}/Poprzednio w "Dexterze": {52}{126}/Moja matka.|Została zamordowana, gdy byłem mały... {130}{163}Byłem tam, widziałem to. {167}{210}Było tam trzech mężczyzn? {214}{327}Jeden nie żyje, jeden odsiaduje dożywocie,|to jedyny z otwartš kartotekš. {331}{359}Santos Jimenez. {363}{411}1973! {415}{461}Musiałe jš porżnšć na kawałki?! {465}{592}Musiałe zostawić dwóch chłopców|w kałuży krwi własnej matki?! {596}{689}Nie obchodzi mnie,|co zrobiłe. {748}{794}A ty kurwa kto?! {798}{829}Wybacz negliż. {833}{894}Jak mogłe zrobić to Ricie,|o dzieciakach nie wspominajšc? {898}{964}To Rita ze mnš zerwała! {968}{1088}Bo przy panu czuję,|że poradzę sobie ze wszystkim. {1100}{1161}Morgan... {1359}{1422}Twoja przeszłoć jest|tajemnicza jak Jimmy Hoffa. {1426}{1516}/Czas usunšć Doakesa z drogi. {1662}{1726}Sierżant Doakes|wychodzi z polecenia przełożonego, {1730}{1808}dotyczšcego postępowania|wydziału wewnętrznego. {1812}{1863}Zabójca sprawia,|że gonimy za własnym ogonem. {1867}{1904}A co to oznacza? {1908}{1997}Sugeruje pan,|że to kto z naszych? {2001}{2059}Pracowałam nad rzebš|i zapaliło się! {2063}{2085}Tak się bałam! {2089}{2193}Obiecaj mi, że nigdy|mnie nie opucisz. {2198}{2276}Nigdzie nie odchodzę. {4941}{5041}/"Dexter" 2x8 - "Morning comes"|/("Zbliża się ranek") {5078}{5179}Jak mógł to powiedzieć, agenci za dużo|sobie pozwalajš, Batista nic nie robi, {5183}{5259}tylko tam kurwa siedział,|bardzo chciałam mu... {5263}{5356}Mogę pożyczyć stronę ze sportem? {5360}{5408}/Lubiłem spokojne poranki. {5412}{5508}/Ale od czasu pożaru u Lili|/wpada ona tu zdecydowanie zbyt często. {5512}{5533}Czy to moja koszula? {5537}{5629}- Nie wiem, mylałam, że Dextera.|- Nie jest. {5633}{5696}Nie, w porzšdku...|Zatrzymaj jš sobie. {5700}{5763}/Teraz dzielę kuchnię z kobrš i mangustš. {5767}{5814}Kto znowu wypił kawę. {5818}{5904}Nie "kto".|Ja się napiłam, Dexter się napił, {5908}{5995}i jako tak poszło,|aż dzbanek stał się próżny. {5999}{6058}- Deb, proszę.|- Co? A kto miał wypić? {6062}{6116}Durne pytanie.|Czemu trzymasz jej stronę? {6120}{6196}Próbuję zachować pokój. {6200}{6295}Może przenocujemy dzi u ciebie.|Już naprawiono szkody? {6299}{6370}Ubezpieczyciel cišgle mnie nęka. {6374}{6417}Nie martwcie się,|wkrótce stšd znikam. {6421}{6529}- Dasz żyć swojemu bratu?|- Dex, dzięki, że mnie bronisz. {6533}{6637}- Jestem neutralny.|- A ja stšd spadam. {6796}{6855}Co to... {6882}{6937}To smok zombie. {6941}{7040}- Cody lubi chować rzeczy w mojej torbie.|- Próbuje cię kontrolować. {7044}{7161}Chowa rzeczy w twojej torbie|i nie masz wyboru, musisz je odnieć. {7165}{7281}Ma siedem lat, nie ma bardziej|skomplikowanych potrzeb niż apetyt na cukierki. {7285}{7380}Do zobaczenia wieczorem u ciebie. {7450}{7530}Skarbie!|Skarbie, nie! {7534}{7601}Pomylelimy, że zrobimy niadanie. {7605}{7715}- Miały być płatki...|- Nie chcemy płatków. {7778}{7875}/Powinienem oddać Ricie jej klucz. {7992}{8052}Cody, nie!|Daj mamie otworzyć! {8056}{8113}- To Dexter!|- Przyniósł pšczki! {8117}{8140}Przyniosłem! {8144}{8202}Przyniosłem też... smoka zombie! {8206}{8294}Wiedziałem, że się znajdzie! {8301}{8364}Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. {8368}{8502}Przypilnuj ich, gdy ja się ubiorę.|Zerknij na zadanie Astor. {8663}{8735}Dziękuję, Dexter. {8751}{8832}Poczekajcie przy aucie. {8864}{8922}Dobrze, że wpadłem. {8926}{9003}Nie rób tego więcej. {9015}{9090}- Słucham?|- Dzieciakom jest ciężko, mnie również. {9094}{9144}To jak drugi Paul. {9148}{9249}Proszę, Dexter, trzymaj się z daleka. {9462}{9542}Jak widzicie, jest tu kilka nowych osób.|Dobrze ich ugoćcie. {9546}{9658}Nasza grupa ma zbadać każdš sprawę|zwišzanš z naszymi osiemnastoma ofiarami. {9662}{9732}- Od czego mamy zaczšć?|- Od odpowiedzi na każde pytanie, {9736}{9795}najuczciwiej i najdokładniej,|jak tylko możecie. {9799}{9835}Przepraszam... {9839}{9892}- Odpowiadać na pytania?|- Dokładnie. {9896}{9965}Trudno, żebycie badali|swoje własne ledztwa. {9969}{10018}Co pan mówi? {10022}{10070}Jestemy przedmiotem ledztwa? {10074}{10165}Opieramy się na założeniu,|że nasz zabójca jest powišzany ze służbami. {10169}{10245}Może to być urzędnik,|kto z centrali, strażnik. {10249}{10297}Albo funkcjonariusz policji. {10301}{10333}Albo funkcjonariusz. {10337}{10398}Dlatego sš tu ci garniturowcy? {10402}{10426}Agenci specjalni. {10430}{10521}Proszę pana, ryzykuje pan oddaleniem|od siebie każdego gliny z tej grupy. {10525}{10594}Idziemy tam, gdzie prowadzi nas trop. {10598}{10698}Nawet jeli zrobi się nieprzyjemnie. {10798}{10829}To obraza. {10833}{10893}Możemy równie dobrze jak oni|sprawdzić nasze ledztwa. {10897}{10966}Kto nosi garnitur w rodku lata?|W Miami? {10970}{11034}Nazici, włanie oni.|Tu chodzi o zastraszenie. {11038}{11128}I jeden z nas ma być zabójcš?|Gówno prawda. {11132}{11194}"My" czyli kto? {11198}{11355}Lundy kazał fedziom sprawdzać,|czy nasze ledztwa sš powišzane z Rzenikiem. {11387}{11422}Musimy być twardzi. {11427}{11578}Jasno okrelić, że nie będziemy|chłopcami "przynie, podaj, pozamiataj". {11601}{11622}Panowie. {11627}{11683}Morgan, chcę przejrzeć|jutro kilka twoich spraw. {11687}{11810}Oto lista.|Pomoże, jeli przyniesiesz swoje notatki. {11833}{11904}Z chęciš pomogę. {11964}{12019}- Rzeczywicie byłe twardy, Dexter.|- No wybacz... {12024}{12113}Dokładnie tak chodził Hitler. {12212}{12318}/Wyglšda na to, że mój manifest|/niezamierzenie naprowadził Lundy'ego na trop. {12323}{12413}/Tak się kończy udawanie Lili|/i próba ataku. {12418}{12528}/Najlepiej radziłem sobie w cieniu.|/I tam muszę pozostać. {12532}{12594}Lundy konkretnie wkurzył ludzi. {12598}{12728}Jego ekipa przetrzšsa każdš sprawę|zwišzanš z ofiarami Rzenika. {12733}{12810}- Desperacki krok.|- Zostaniesz wezwany. {12815}{12886}Ciekawe, czy się pojawię. {12890}{12968}James, musisz uważać. {12974}{13028}Jeli chcesz zachować posadę,|musisz współpracować, {13033}{13097}zawieszenie cię z tego nie zwalnia. {13102}{13176}Przypomnij mi, kto mnie zawiesił?|O kurka, to była ty! {13181}{13267}Nie udawaj, że nie zasłużyłe. {13272}{13346}Twój przypadek będzie rozpatrywany|za tydzień. Jeli chcesz zachować pracę... {13350}{13460}A ty cały czas o tym,|może ja nie chcę zachować pracy? {13464}{13581}Tak tylko gadasz,|czy naprawdę masz taki zamiar? {13586}{13677}Obydwoje wiemy,|że wyżej już tam nie zajdę. {13682}{13745}Może czas się przenieć. {13749}{13809}Co chciałby robić? {13813}{13849}Nie wiem. {13854}{13889}Ojciec był rzenikiem. {13894}{13939}Może otworzę masarnię? {13943}{14056}Już cię widzę,|jak co rano zakładasz fartuch. {14087}{14189}Mam przyjaciela, jest kadrowym|w Stillwater Security. {14193}{14275}- Kontrahenci rzšdowi.|- Poszukujš takich jak ty. {14279}{14361}wiat jest pełen zagrożeń!|Płacš kupę kasy za bezpieczeństwo. {14366}{14409}Słuszna uwaga. {14414}{14506}Dobra, umów mnie.|Spotkamy się. {14530}{14560}Funkcjonariusz Morgan. {14565}{14612}- Debra...|- Tak? {14617}{14691}Wybrałem dla ciebie sprawę Rodrigo. {14695}{14777}Drobny diler.|Aresztowany za morderstwo. {14782}{14844}Wyszedł na wolnoć|i zniknšł z powierzchni Ziemi, {14849}{14961}aż odnaleziono jego ciało|w worku na dnie oceanu. {14966}{15023}Za mało ekscytujšce? {15027}{15054}To... {15059}{15167}Jestem z wydziału zabójstw...|Mielimy nie sprawdzać własnych spraw. {15172}{15249}Jeste nowa w wydziale zabójstw.|Wtedy była jeszcze w obyczajówce. {15254}{15303}Nie ma konfliktu. {15308}{15377}Pochlebia mi,|że chce mnie pan w tej sprawie. {15381}{15442}Ale Batista i Doakes|byli tu ledczymi. {15446}{15516}To dziwne uczucie|sprawdzać moich kolegów. {15520}{15560}Dziwne.|O rany. {15564}{15634}Nienawidzę czuć się dziwnie. {15638}{15720}Wie pan, o co mi chodzi. {15770}{15860}Może zjesz jutro ze mnš kolację? {15864}{15949}Czy to też dziwne uczucie? {16008}{16073}Z przyjemnociš zjem z panem kolację. {16077}{16115}Dobrze. {16120}{16202}Zabiorę cię do najlepszej|restauracji w Miami. {16207}{16267}wietnie. {16579}{16621}Uwielbiam ten zapach. {16625}{16733}Nie twój.|Jakby stało się tu co podniecajšcego. {16738}{16808}Jak kawałek chleba,|który utknšł w tosterze. {16813}{16915}Chcesz udawać,|że nie drzemie w tobie poezja. {16920}{17027}Co to za problemy z ubezpieczycielem,|dlaczego nie chcš płacić? {17031}{17074}To mieszne, {17079}{17158}mylš, że pożar jest|podejrzanego pochodzenia {17163}{17227}i muszš dokończyć ledztwo. {17231}{17323}"Podejrzane" znaczy, że sšdzš,|że celowo podłożyła ogień? {17327}{17382}Kto ich tam wie. {17386}{17527}Firmy ubezpieczeniowe robiš wszystko,|byle tylko ci nie zapłacić. {17610}{17633}/Tak. {17638}{17774}/Szczególnie, jeli ogień|/zaczšł się palić w kilku miejscach. {17804}{17878}Nie powiedziałe mi jeszcze, {17882}{17960}jak było rano u Rity. {17965}{18034}Oddałem Cody'emu zabawkę {18039}{18069}i tyle. {18074}{18122}Bez szybkiego bzykania|na kuchennym stole? {18127}{18172}Rita nie ma kuchennego stołu. {18176}{18248}Sprytny sposób|wymigania się od odpowiedzi. {18252}{18308}Było... {18313}{18381}...doć nieprzyjemnie. {18386}{18440}Tak bywa... {18444}{18520}Nie możesz wrócić,|przecież wiesz. {18524}{18598}Nie próbowałem wracać. {18602}{18669}Łóżko gotowe. {18675}{18749}- Nie mogę.|- A dlaczegóż to? {18753}{18823}Mam dużo pracy. {18848}{18906}Muszę przygotować|na jutro akta spraw. {18910}{19039}- Nie przyniosłe ich tutaj?|- Sš w domu, tam popracuję. {19104}{19125}Okej. {19129}{19180}W takim razie do zobaczenia. {19184}{19261}Do zobaczenia jutro. {19274}{19338}Jak chcesz. {19728}{19795}/Czy to możliwe,|/że celowo podłożyła ogień? {19799}{19838}/Nie rozumiem, dlaczego. {19842}{19946}/Ale wiem...
akson128