[258][288]/Chyba tracę nadzieję na to,|/że mnie usłyszysz. [289][331]/Ale zawsze sš nikłe szanse.|/Te małe szanse. [341][391]/Tylko one nam pozostały.|/Starałem się postępować słusznie. [406][451]Zapewnić bezpieczeństwo innym.|Próbowałem, Morgan. [466][491]/Naprawdę. [510][567]Nasza grupka jest teraz mniejsza.|Stracilimy przedwczoraj kolejnš osobę. [584][621]Dokonała wyboru.|/I nie winię jej. [624][667]/Straciła wiarę.|Centrum było lepym zaułkiem. [688][730]Spotkałem tam kogo.|Naukowca. [741][791]Powiedział mi, że... [828][861]To już nieważne.|Ważne, że ruszamy dalej. [862][911]Opuszczamy Atlantę.|Spróbujemy dotrzeć do Fort Benning. [920][973]/Przed nami długa i trudna podróż.|/Może trudniejsza niż mi się zdawało. [973][1018]/Ale nie może być gorzej|/niż do tej pory, prawda? [1033][1077]/125 mil.|/Oto, co przed nami. [1097][1133]/A ja usilnie staram się|/nie utracić wiary. [1134][1170]/Nie mogę.|/Bo jeli tak się stanie, to inni... [1170][1205]/Moja rodzina...|/Moja żona... [1224][1249]/Mój syn... [1257][1304]/Została nas garstka,|/więc musimy trzymać się razem. [1310][1339]/Walczyć za siebie. [1341][1393]/Być gotowi oddać za siebie życie,|/jeli zajdzie taka potrzeba. [1396][1420]Ruszamy! [1424][1456]/To nasza jedyna szansa. [1537][1569]/Uważaj na siebie, Morgan. [1569][1612]/Mam nadzieję,|/że tobie i Duane'owi nic nie jest. [1613][1658]Trzymajcie się z dala od dróg.|Nie zatrzymujcie się. [1662][1698]Bšdcie czujni. [1723][1751]Bšdcie ostrożni. [1767][1808]Może pewnego dnia|zobaczymy się w Fort Benning. [1808][1840]Mówił Rick, bez odbioru. [2098][2146]>> DarkProject SubGroup <<|>> Mroczna Strona Napisów << [2155][2185]www.Dark-Project.org [2191][2231].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << [2239][2284]{y:b}{c:$aaeeff}http://www.facebook.com/GrupaHatak [2293][2332]{y:b}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 [2339][2374]{y:b}{c:$aaeeff}Korekta:|k-rol [2376][2399]{y:b}{c:$aaeeff}Dopasowanie do 720p WEB-DL:|Bilu [2401][2449]{y:u}{c:$aaeeff}THE WALKING DEAD 2x01 What Lies Ahead|To, co przed nami [2748][2797]Przypominam sobie wycieczkę|z Carlem do Wielkiego Kanionu. [2831][2873]- Ja tego nie pamiętam.|- Bo byłe bardzo mały. [2873][2910]- I tak dotarlimy tylko do Fort Worth.|- le się poczułe. [2910][2959]Nie spodziewałem się,|że dziecko potrafi tyle zwymiotować. [2969][3022]Lekarze orzekli, że przeżyjesz.|Zaraz potem wrócilimy do domu. [3037][3077]- Do bani.|- Co ty. To był dobry wypad. [3080][3109]Najlepszy w życiu. [3111][3148]Pojedziemy tam jeszcze?|Do Wielkiego Kanionu? [3148][3200]- Chciałbym się tam wybrać.|- Ja też. Pojedziemy? [3212][3242]Nie ruszylibymy się|bez ciebie i twojej mamy. [3242][3265]Słowo. [3373][3434]- To chyba wyższa szkoła jazdy.|- Wystarczy złożyć częci z powrotem. [3447][3494]Mogę wyczycić twojš broń.|Pokazać ci, jak to się robi. [3595][3650]- Konkretna giwera.|- Prezent od ojca. [3656][3703]Dał mi go tuż przed tym,|jak wyruszyłam z Amy w trasę. [3710][3763]- Dla naszej obrony.|- Mšdry człowiek. [3814][3850]Ma mały magazynek.|Tylko siedem pocisków. [3851][3873]Jezu. [3909][3934]O nie... [4139][4166]Przejedziemy? [4227][4273]- Może cofnijmy się na obwodnicę...|- Szkoda paliwa. [4713][4743]Chcesz przejechać? [4919][4960]A nie mówiłem?|Nie było szans. [4963][4978]Jaki problem, Dale? [4978][5026]Drobniutki, utknęlimy tylko|na zadupiu bez szans na... [5041][5062]No dobra, to było głupie. [5063][5086]Skoro nie możesz znaleć tu|przewodu chłodniczego, [5086][5101]poszukajmy innych rzeczy. [5106][5128]Zacznę zabierać benzynę|z tych samochodów. [5128][5151]- Przydałaby się woda.|- I jedzenie. [5152][5172]To cmentarz. [5236][5265]Nie wiem,|co o tym myleć. [5278][5326]- Bierzmy się do roboty.|- Zbierzcie, co tylko możecie. [5645][5667]Dzieci, nie patrzcie. [5702][5723]- Który chcesz?|- Płaski. [5723][5790]Zacisk zawsze ma wkręt płaski.|Naucz się czego i sam to zrób. [6331][6375]Ed nigdy nie pozwalał mi|na takie ładne ubrania. [6379][6412]Przydadzš nam się ciuchy. [6468][6513]- Tylko żebym cię widziała.|- Ja ciebie również, Sophia. [6740][6767]Czysto. [7140][7174]Glenn?|Brakowało nam wody? [7270][7315]- Zostaw trochę dla mnie!|- Jakby mnie chrzczono! [7921][7947]Chryste... [8113][8143]Lori, pod samochody! [8157][8192]Carl, Sophia, na ziemię. [8310][8332]Co jest? [9994][10017]Cholera. [12551][12591]Lori, dwaj Szwendacze|goniš mojš córeczkę! [13028][13068]- Nic ci nie jest?|- Niech ich pan zastrzeli! [13068][13119]Usłyszš to ci na drodze.|Zamiast dwójki będš nas cigać setki. [13200][13237]Nie ruszaj się stšd.|Albo zaczekaj. [13309][13355]Sophia, zrób, co ci każę.|Ukryj się tam i nie wychylaj. [13355][13395]- Odcišgnę ich.|- Proszę mnie nie zostawiać. [13395][13434]Oni się nie męczš, ja tak.|Mogę ich zabijać tylko po kolei. [13435][13489]Inaczej nie będę mógł cię ochronić.|W ten sposób obydwoje przeżyjemy. [13529][13579]Jeli nie wrócę,|biegnij na drogę do pozostałych. [13581][13628]Uważaj, żeby miała słońce|cały czas po lewej stronie. [13664][13688]No chodcie! [13698][13734]No chod,|ty wstrętny skurwielu! [14546][14588]- To na pewno to miejsce?|- Tak, tu jš zostawiłem. [14589][14656]- Odcišgnšłem Szwendacze w stronę bagna.|- W bagnie to my siedzimy po uszy. [14660][14708]Gdy wróciłem, już jej nie było.|Uznałem, że pobiegła do was. [14709][14754]Kazałem jej ić w tę stronę|i mieć słońce po lewej. [14769][14807]Mały, suń się stamtšd.|Zacierasz lady. [14807][14842]- O ile odróżnia prawš od lewej.|- Zrozumiała mnie. [14842][14881]Była zmęczona i przestraszona.|Goniły jš dwa Szwendacze. [14881][14924]- Kto wie, ile zapamiętała.|- Widzę tu wieże odciski butów. [14924][14980]Pobiegła w stronę autostrady.|Ruszajmy, nie mogła odejć za daleko. [15001][15046]Znajdziemy jš.|Pewnie kryje się gdzie w krzakach. [15127][15179]Do tego miejsca dobrze jej szło.|Wystarczyło się nie zatrzymywać. [15185][15219]- Skręciła w tę stronę.|- Ale po co? [15219][15261]- Może co jš wystraszyło.|- Szwendacz? [15278][15311]Sš tu tylko jej lady,|nie ma żadnych innych. [15312][15366]- Czyli co, włšczamy w to wszystkich?|- Nie, wróć z Glennem na drogę. [15370][15414]Ludzie zacznš panikować.|Przekażcie im, że staramy się z całych sił. [15414][15452]- Najważniejsze, by zachowali spokój.|- Zajmę ich przeszukiwaniem samochodów. [15453][15499]Wymylę jakie dodatkowe prace,|żeby się nie nudzili. [15810][15836]Dlaczego przestawiamy auta,|zamiast jej szukać? [15836][15874]Musimy uprzštnšć drogę,|żebym mógł nawrócić. [15875][15931]Mamy paliwo i możemy pojechać|obwodnicš, którš znalazł Glenn. [15931][15985]- Łatwiej wrócić, niż się przebijać.|- Nie ruszamy się stšd bez mojej córki. [15986][16022]- To oczywiste.|- Rick i Daryl już jej szukajš. [16023][16055]- To kwestia czasu.|- Jak dla mnie to i tak za długo. [16062][16106]Nadal nie otrzšsnęłam się|po tym stadzie, czy jak to nazywacie. [16107][16166]- No włanie, co to był za pochód?|- Jak stado. Nazwa pasuje. [16169][16226]Tak samo było z atakiem na nasz obóz.|Też wędrujšca wataha, tylko mniejsza. [16244][16290]Nadal mamy wiele do zrobienia.|Bierzmy się do pracy. [16411][16475]- lad się urwał.|- Lekko zatarł, ale nie urwał. [16482][16513]- Szła tędy.|- Skšd wiesz? [16513][16542]Widzę tylko ziemię i trawę. [16544][16600]Mamy się bawić w wykłady, czy może|odnajdziemy jš i wyniesiemy się stšd? [17396][17422]- Shane!|- Carl, co się stało? [17422][17466]Znalazłem co fajnego.|Shane, zobacz. [17485][17523]- Prawdziwy arsenał.|- Fajnie. Oddaj go Dale'owi. [17523][17559]Zobacz tylko.|To topór. [17559][17583]- Ostrożnie.|- Ale ostre. [17583][17612]- Ogłuchłe?|- Mogę wzišć jeden? [17613][17644]- Zwariowałe?|- No bez takich. [17645][17684]Shane, powiedz jej,|żeby mi pozwoliła. [17685][17727]Kolego, zanie je Dale'owi.|I to już. [17822][17849]- Co to miało być?|- Co? [17850][17891]Totalnie go olałe. [17949][17982]- Nie będziesz się do mnie odzywał?|- Nie tego chciała? [17983][18037]- Kazała mi się trzymać z dala.|- Zapomniałe, co stało się w Centrum? [18037][18067]O tym, jak straciłe|panowanie nad sobš? [18067][18115]- Kiedy próbowałe...|- No co? Co to według ciebie było? [18118][18171]- To było doć jednoznaczne.|- To błšd, do którego się przyznaję. [18178][18222]Popełniłem ich kilka, Lori.|Tak samo ty. [18234][18283]Nie przeczę.|Ale musimy z tym skończyć. [18284][18318]A jak mylisz,|dlaczego naprawiam tę brykę? [18319][18357]- Odchodzę.|- Co takiego? [18364][18420]Na dobre.|Wymknę się przy pierwszej okazji. [18462][18514]/Włšczono powiadamianie awaryjne.|/Oto wiadomoć od Biura Obrony Cywilnej. [18515][18547]/Niebawem przestanš działać|/tradycyjne stacje. [18547][18577]/- To awaryjny...|- To lokalny sygnał? [18578][18615]- Musi być w promieniu 50 mil.|/- Unikajcie zarażonych osób. [18616][18639]/Zachowajcie spokój.|/Pomoc jest już w drodze. [18640][18683]/Włšczono powiadamianie awaryjne. [18698][18746]Dupki.|Wracajmy do roboty. [19361][19384]Sophia! [19458][19498]- Czego szukasz?|- Skóry pod paznokciami. [19559][19587]Niedawno co jadł. [19636][19693]- Ma mięso między zębami.|- No, tylko czyje? [19720][19762]Jest tylko jeden sposób,|by się upewnić. [19794][19815]Ja to zrobię. [19815][19866]Ile w życiu wypatroszyłe ofiar?|Poza tym, mam ostrzejszy nóż. [20224][20256]Teraz czas na najgorsze. [20542][20583]Solidnie się nażarł|i to całkiem niedawno. [20587][20616]Czuję tego posiłek. [20681][20719]- Żołšdek.|- Zajmę się tym. [20923][20970]Drań zeżarł sobie dzięcioła. [20995][21034]- Przynajmniej się upewnilimy.|- Fakt. [21166][21201]Niedługo się ciemni. [21205][21234]Odnajdš jš. [21307][21343]Gdzie moja broń?|Nie miałe prawa jej zabrać. [21349][21394]- Póki co nie jest ci potrzebna.|- Jest moja. Dostałam jš od ojca. [2...
tomek291