Ilustrowana encyklopedia minerałów i skał - Jizi Koutinsky.txt

(431 KB) Pobierz
ILUSTROWANA ENCYKLOPEDIA
MINERA�Y
I SKA�Y
Jizi Koufinsky
Przek�ad: Krzysztof Jakubowski
DELTA

Strona 2: Sfaleryt - Cavnic (Rumunia); rzeczywista wielko�� kryszta��w do 12 mm
Strona 4: Ametyst - Porkura (Rumunia); rzeczywista wielko�� kryszta��w do 4 cm
Strona 5: Ods�oni�cie ska� bazaltowych - Rovne ko�o Semily (Czechy)
Tytu� orygina�u:
The Illustrated Encyclopedia of Minerals & Rocks
Tekst: Jizi Koufimsky
Rysunki: Karel Drchal
Z j�zyka angielskiego prze�o�y�: Krzysztof Jakubowski
Redaktor: El�bieta Skrzy�ska
Redaktor techniczny wydania polskiego: El�bieta Kacprzak
Korektor: El�bieta Kijewska
(c) AYENTINUM NAK�AD ATELSTYf, s. r. o., 1995
(c) Copyright for the Polish edition by Oficyna Wydawnicza "Delta W-Z"
Warszawa, tel ./fax 42-70-05
Wszelkie prawa rozpowszechniania, ��cznie
z rozpowszechnianiem przez film, fotokopie i inne �rodki techniczne
- a tak�e w postaci roszcze� i wyci�g�w - zastrze�one dla Wydawnictwa
Aventinum, Praha
ISBN 83-7175-085-4
Sk�ad i �amanie: "Coronei" Warszawa Druk i oprawa: Polygrafia, Praha 3/23/02/72-01

S�owo wst�pne 7
Cz�owiek i kamie� 9
Poj�cia podstawowe 14
W�asno�ci minera��w 15
Pochodzenie i wyst�powanie minera��w 23
Rozdzia� 1. Pierwiastki rodzime 29
Rozdzia� 2. Siarczki i zwi�zki pokrewne 43
Rozdzia� 3. Halogenki 69
Rozdzia� 4. Tlenki 75
Rozdzia� 5. W�glany 127
Rozdzia� 6. Siarczany i zwi�zki pokrewne 141
Rozdzia� 7. Fosforany i zwi�zki pokrewne 153
Rozdzia� 8. Krzemiany 167
Rozdzia� 9. Zwi�zki organiczne 237
Rozdzia� 10. Meteoryty i tektyty 245
Skorowidz nazw minera��w i ska� 251

Cz�owiek od niepami�tnych czas�w podziwia� niezr�wnan� urod� kszta�t�w i barw minera��w. Ludzie pierwotni nie umieli wyja�ni� niekt�rych w�a�ciwo�ci i pi�kna kamieni i uznawali je cz�sto za efekt dzia�ania si� nadprzyrodzonych. Wielu kamieniom przypisywano niezwyk�� moc, wierz�c w ich wp�yw na los cz�owieka. To przekonanie przetrwa�o zreszt� a� do czas�w obecnych.
Minera�y s� jednym z najwspanialszych twor�w natury, nic wi�c dziwnego, �e liczba ich mi�o�nik�w i kolekcjoner�w stale ro�nie. Dzieje si� tak pomimo wszelkich zawi�o�ci nauki o minera�ach - mineralogii. Badania minera��w bowiem wymagaj� dobrej znajomo�ci podstaw chemii, fizyki oraz wielu innych nauk pokrewnych. Sama tylko niezwykle trudna krystalografia mo�e wielu zniech�ci� do studi�w mineralogicznych, nawet je�li s� one traktowane jedynie jako hobby.
W zamierzeniu ksi��ka ta stanowi przede wszystkim wprowadzenie do mineralogii, a tym samym pr�b� zaprezentowania najwa�niejszych wiadomo�ci z tej dziedziny. �wiadomie zrezygnowano w niej z rozbudowania cz�ci teoretycznej, staraj�c si� raczej zwr�ci� uwag� na wiele interesuj�cych szczeg��w ze wszystkich dziedzin nauk mineralogicznych. Cz�� og�ln� po�wi�cono bli�szej analizie wielorakich zwi�zk�w mi�dzy cz�owiekiem i minera�ami oraz wyja�nieniu podstawowych poj�� z zakresu mineralogii i geologii, kt�rych znajomo�� jest niezb�dna dla ka�dego prawdziwego mi�o�nika �wiata minera��w.
Zasadnicz� cz�� ksi��ki stanowi� rozdzia�y po�wi�cone pierwiastkom i zwi�zkom chemicznym tworz�cym poszczeg�lne gromady minera��w, kt�re zosta�y usystematyzowane zgodnie ze stosowan� obecnie klasyfikacj� naukow�. Opis ka�dego minera�u zawiera dane dotycz�ce sk�adu chemicznego, podstawowych w�a�ciwo�ci fizycznych oraz informacje o genezie i wyst�powaniu poszczeg�lnych minera��w, a tak�e o ich zastosowaniu praktycznym w dawnych czasach i obecnie. Przedstawiono r�wnie� charakterystyk� najwa�niejszych rud kopalin metalono�nych oraz nagromadze� z�o�owych surowc�w niemetalicznych, a tak�e kamieni szlachetnych i ozdobnych. Nie zapomniano r�wnie� o barwnej historii odkrycia niekt�rych minera��w, interesuj�cej etymologii ich nazw oraz o wielu innych zwi�zanych ze �wiatem minera��w ciekawostkach. Oddana do r�k Czytelnik�w ksi��ka spe�ni swoje zadanie, je�li pomo�e im dostrzec i zrozumie� pi�kno zadziwiaj�cego �wiata minera��w, co mo�e przynie�� ka�demu uwa�nemu obserwatorowi wiele rado�ci i satysfakcji.
Jizi Koufimsky
Ilustrowana Encyklopedia minera��w i ska� charakteryzuje si� oryginalno�ci� uj�cia tematu, co r�ni j� wyra�nie od innych opracowa� z tej dziedziny. Jej tw�rc� jest dr Jizi Koufimsky, znakomity znawca kamieni szlachetnych i ozdobnych, d�ugoletni kustosz Muzeum Narodowego w Pradze, kt�re szczyci si� jedn� z najprzedniejszych kolekcji mineralogicznych w Europie. Dzi�ki temu autor posiad� nie tylko wszechstronn�, i�cie encyklopedyczn� znajomo�� �wiata minera��w, ale r�wnie� prawdziwe i g��bokie zami�owania. St�d zapewne wywodzi si� doskona�e wyczucie kolekcjonerskich zainteresowa� i pasji. Wysokie kompetencje autora w po��czeniu z talentem popularyzatorskim sprawi�y, �e opr�cz precyzyjnych informacji o naturze minera��w znajdziemy w jego dziele tak�e rozliczne ciekawostki i cenne wskaz�wki wzbogacaj�ce wiedz� ka�dego prawdziwego mi�o�nika pi�knych kamieni. Wielostronne walory tej ksi��ki zyskuj� potwierdzenie w licznych przek�adach. W encyklopedii zosta�y uwzgl�dnione przede wszystkim aktualne dane wynikaj�ce z post�pu nauk mineralogicznych oraz odkry� nieznanych dotychczas stanowisk wyst�powania niekt�rych minera��w. Obfity i starannie dobrany materia� ilustracyjny, zawieraj�cy wy��cznie fotografie barwne w spos�b istotny podnosi walory poznawcze tej publikacji. Jestem przekonany, �e dostrze�e je r�wnie� polski odbiorca, podzielaj�c wsp�ln� satysfakcj� poznawania tajemnic i niepowtarzalnej urody �wiata minera��w.
Krzysztof Jakubowski

Ludzie zawsze i wsz�dzie pragn�li pozna� tajemnice natury, by m�c czerpa� z jej bogactw dla w�asnego po�ytku. Od zamierzch�ych pradziej�w a� po czasy wsp�czesne obserwujemy zale�no�� mi�dzy rozwojem kultury i cywilizacji a przyrod�.
Na przestrzeni ca�ej historii istotnym wyznacznikiem rozwoju kulturowego cz�owieka by� jego �cis�y zwi�zek z zasobami surowc�w mineralnych, �ci�lej m�wi�c - umiej�tno�� ich wykorzystania. Skalne tworzywo jest tak samo wa�ne dla wsp�czesnych ludzi, jak by�o niegdy� dla cz�owieka pierwotnego, kt�ry wytwarza� ze� narz�dzia i bro�. Staro�ytni Egipcjanie wydobywali kruszce i stosowali kamie� do budowy miast; cz�owiek XX wieku eksploatuje ogromne ilo�ci najrozmaitszych surowc�w mineralnych niezb�dnych do produkcji materia��w budowlanych oraz paliw.
Ludzie pierwotni, nie znaj�cy narz�dzi i ubra�, mieli niewielkie potrzeby. Najwa�niejszym minera�em by�a w�wczas s�l kamienna, kt�rej z�o�a odkrywano, �ledz�c instynktowne zachowanie zwierz�t. Dopiero p�niej, w miar� doskonalenia umiej�tno�ci korzystania z pracy r�k i umys��w, zacz�to zwraca� uwag� na znaczenie surowc�w skalnych.
W poszczeg�lnych okresach epok kamiennych ska�y s�u�y�y cz�owiekowi przede wszystkim do wytwarzania narz�dzi i broni. Pocz�tkowo wykorzystywano naturalne od�amki skalne i otoczaki wapieni i piaskowc�w. Niebawem jednak okaza�o si�, �e bardziej przydatne s� zako�czone ostrymi kraw�dziami kawa�ki kwarcu, krzemieni lub obsydianu, kt�re od�upywano, a nast�pnie wyg�adzano. U schy�ku epoki kamiennej odkryto rudy miedzi, kt�re zacz�to wytapia� w otwartym ogniu, a z czasem w specjalnych piecach.
Z chwil� odkrycia rud cyny (kasyterytu) w z�o�ach aluwialnych cz�owiek pozna� mo�liwo�ci ��czenia miedzi i cyny, odkrywaj�c, �e br�z, czyli stop obu tych metali, ma znacznie wi�ksze walory u�ytkowe ni� czysta mied�. Oznacza�o to pocz�tek nowego etapu w dziejach ludzko�ci -epoki br�zu. Umiej�tno�� zastosowania br�zu rozprzestrzenia�a si� stopniowo wzd�u� dolin Nilu i Eufratu, obejmuj�c nast�pnie ca�y region �r�dziemnomorski. Poniewa� jednak mied� i cyna by�y bardzo drogie, jeszcze przez d�ugi czas podstawowym surowcem, z kt�rego wykonywano narz�dzia powszechnego u�ytku, pozostawa�y zwyk�e ska�y. R�wnocze�nie ros�o znaczenie kamienia jako materia�u budowlanego. Pierwsze pa�ace z kamienia wzniesiono w dolinie Nilu oraz w Mezopotamii, a do budowy piramid w Egipcie wykorzystano bloki wapienne o ogromnej masie.
Epoka �elaza rozpocz�a si� dopiero oko�o 3000 lat temu. Pozyskiwanie �elaza z rud jest bowiem procesem bardziej skomplikowanym, wymagaj�cym znacznie wy�szych temperatur ni� wytapianie miedzi i cyny. Wskaz�wk� dla poszukuj�cych rud �elaza by�o zapewne charakterystyczne, krwistoczerwone zabarwienie powierzchniowych partii z��. Rudy wytapiano przy u�yciu w�gla drzewnego, uzyskuj�c znaczne ilo�ci �elaza wykorzystywanego jako ta�szy substytut drogiego br�zu. Odkrycie metalurgii �elaza zapocz�tkowa�o bezprecedensowy rozw�j rolnictwa i rzemios�a.
W okresie �redniowiecza �elazo szybko staje si� najszerzej wykorzystywanym metalem. Rudy �elaza wydobywano pocz�tkowo z powierzchniowych odkrywek, a nast�pnie z p�ytkich kopal� podziemnych. �redniowieczni g�rnicy u�ywali skrajnie prostych narz�dzi, ale systematycznie doskonalili techniki wydobycia. Stopniowo opuszczali stare kopalnie, wyeksploatowane w czasach rzymskich, i podejmowali poszukiwanie nowych z��. Szybki rozw�j g�rnictwa �elaza nast�pi� zw�aszcza w okresie panowania Karola Wielkiego* (742-814) na obszarze Francji oraz przede wszystkim w Europie �rodkowej, g��wnie na terenie Czech, S�owacji, Saksonii oraz Styrii. �lady dawnego g�rnictwa w tych rejonach zachowa�y si� a� do czas�w obecnych.
Dysponujemy stosunkowo bogat� wiedz� na temat �redniowiecznych metod wydobywania minera��w, lokalizacji g��wnych z�� oraz stosowanych technik g�rniczych. Zawdzi�czamy to przede wszystkim Georgiusowi Agricoli (1494-1555), znakomitemu lekarzowi i mineralogowi, kt�ry

znaczn� cz�� swego �ycia sp�dzi� na terenie Czech w Jachymovie (by� to w�wczas jeden z najwa�niejszych europejskich o�rodk�w g�rnictwa srebra). G��wne dzie�a Agricoli: De re metallica libri XII (Dwana�cie ksi�g o g�rnictwie i metalurgii) oraz De natura fossilium libri X (Dziesi�� ksi�g o naturze kamieni), uznawane s� za najwcze�niejsze i najwszechstronniejsze opracowania naukowe z dziedziny mineralogii, g�rnictwa i metalurgii.
W miar� rozwoju produkcji przemys�owej nieustannie wzrasta�o zapotrzebowanie na rudy metali, paliwa kopalne i i...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin