JANUSZ LALEWICZ, RETORYKA KATEGORII OSOBOWYCH (12).pdf

(1045 KB) Pobierz
Januse
Laiewicz
278
rzeczywista sytt
jako siebie i wn
miam, ze babcia
niu rozmowcy cz
zamierzenia. Zal
Ujmowanie i
w wypowiedziac
nie umie jeszc:
a przeto bardzi<
kiego ujeeia jes'
w rozpatrywan;
rzeri babci, gd;
sensu artykula<
pil soczkul, z t
wlasnego pytai
Stawiaj^c to ]
za ciebie pytai
rozmowcy, by
go£, co sam m
w wypowiedzi
sensu polecenk
jej zamierzen
kulacja podzi(
wypowiadani I
amplifikacja (
bylo wyzej po
imieniu, jest \
3. Przedst:
rycznego uzyf
systematyczn;^
kladniejszej c.
nych typow '.
tych przyklat
styk§ rnecban
z manipulow;
Stosujg..c ] ;
inscenizuje jr
jest w sytuac
ich uzycie —
III. Uzycia retoryczne
1. Oto dwa przyklady uzycia MY w pewnej rozprawie kistorycznej:
(1) Sytuacja, ktorq, przedstawilismy wyzej... i (2) Widzimy zatem, ze przy-
wodca rebelianioiv nie polrafil ivykorzysiac... W obu przypadkack uzycie
MY jest nieuzasadnione z puuktu widzenia gramatyki. Je&li jednak
•w pierwszym niezgodnosc z normairri gramatyki thimaczy konwencja
kcmunikacyjna, ktora przewiduje stosowanie w publikacjach pluralis
modestiac, to drugi wymaga wyjaSnienia innego rodzaju. Piszac: Widzimy
zatem, ze... autor uniknaJ przedstawienia wypowiadanej oceny przywodcy
rebeliantow jako MOJEJ oceny, do ktorcj JA WAS przekonuje (up.
Wobec iego scf-dze, ze... albo: Jak panstwu pokazalem, przywodca nie umial...),
by ja_ przedstawic jako NASZ4 wspolna_ ocene, ktora. JA wypowiadani
w imieniu JSTAS wszystkick. Uzycie MY in jest tu zatem podstawa, pew-
nego chwytu retorj-cznego: sluzy do nadania temu, co JA mowi§ — i co
jest artykulacj% MOJEGO zdania — sensu NASZEG-O zdania, a przez
to wymuszenia ua WAS niejako, byScie je odebrali jako WASZE.
Jest to przyklad uzycia retoryczuego kategorii osobowyck, czyli
uzycia, ktorego nie wyjaSniaja. normy gramatyki i konwencji koinuni-
kacyjnych, a ktore tlumacza jakies fuukcje retoryczne — uzycia, ktore
sluzy mowiacemu do sformulowania tego, co ma do zakomunikowania,
w sposob bardziej przekonywaja.cy lub bardziej dobitny, bardziej poru-
szajacy albo bardziej zobowrazujacy, niz mogiby to uczyuic poslugujac
si§ wlasciwymi w danej sytuacji kategoriami.
2. Eozpatrzenie paru przykladow pozwoli te okreslenia sprecyzowac.
Oto kaznodzieja — uzywaja.cy w carym kazauiu uzasadnionej w vry-
stapieniach publiczuych formy WY — zadaje pytanie: I coz odpowiesz
Chryslusowi, kiedy staniesz przed jego obliczemt Przez zastosowanie TY
kaznodzieja formuluje swoje pytanie tak, jak gdyby to bylo pytanie
zadane komus w osobistej rozmowie. Sugerujac w ten sposob S3"tuacje.
rozrnowy, sugeruje niejako kazdemu ze slucbaczy, iz odbiera on to P3 7 -
tanie jako osoba postawiona wobec drugiej osoby, a nie jako jeden z czlon-
kow zbiorowoSci shicbaczy kazania. Pytanie sforniulowane we wlagciwej
ze wzgledu na S3 r tuacje formie osobowej — np.: I coz odpowiecie... albo:
I coz kazdy z was odpowie... — mialoby sens ..pytania retoryczuego",
czyli jednego ze zdaii monologu kaznodziei, wypowiedzianego w formie
pytajnej, ale nie wymaga j%cego odpowicdzi, a nawet wykluczajacego ja..
Uzycie liczby pojedyuczej ma postawione pytanie uczynic bardziej oso-
bistym, a przez to bardziej angazujacym i zobowiazujacym.
Innego rodzaju zabiegi retoryczne stosuje babcia, ktora mowi do wnuez-
ka: (A) Babcia zaraz dziecko ubierze, (B) Nie bede. pil soczkut Dlaczego —
nie smakujel, (C) No to kladziemy siq do Uzeczka. We wszystkich trzech
przypadkack babcia formuluje to, co ma do powiedzcnia wnuczkowi,
tak, jak gdyby to bylo wypowiadane przez Logos innego. w innej niz
Liczne i
tegorii osobow;
0 stylistyce n
W oytowa-DTni
raoh literackic
12
815001997.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin