0:00:01:movie info: 0x0 0.0fps 0 B|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 0:00:01:Imiona postaci w "Wolf's Rain" s� odzwierciedleniem|wilczych atrybut�w (np. szpon, kie�, w�s). 0:00:13:T�umaczenie - Nanaki vel Smoczek|http://bramaswiatow.pl|http://www.mahou.w.pl 0:00:42:Darcia-sama. 0:00:44:Podobno, w p�nocnej cz�sci miasta pojawi� si� wilk. 0:00:49:To pierwszy raz od 200 lat, od momentu gdy sta�y si� legend�. 0:00:54:To opowie�� z twego dzieci�stwa, nieprawda�? 0:01:01:Czy "Dziewica Kwiatu" si� przebudzi�a? 0:01:03:Chyba tak. 0:01:13:Harmona... 0:01:15:...czas twego przebudzenia nadchodzi. 0:01:19:B��kam si�! 0:01:22:B��kam si�! 0:01:33:W ch�odnym wietrze... po kt�rym biegn� 0:01:38:Wspomnienia... generacji wypalonej we mnie 0:01:43:Dlatego zawsze, od kiedy krzycz�... 0:01:46:b�l, cierpienie 0:01:48:�yj� i umieram, jestem dumny z sukces�w mych braci 0:01:53:Stoj� tu na kraw�dzi... 0:01:57:...i spogl�dam w g�r�, tam gdzie ksi�yc winien by� 0:02:06:B��kam si�! 0:02:08:Bez �alu, bo nic nie mam do stracenia 0:02:14:Zawsze b��kam si�! 0:02:18:Wi�c mam zamiar �y� jak chc� 0:02:23:Dop�ki nie upadn�... 0:02:25:B��kam si�! 0:02:27:B��kam si�! 0:02:36:B��kam si�! 0:02:39:Epizod 2: "Wycie kt�re nie jest krzykiem" 0:02:54:Co z Killian? 0:02:55:Jest w stanie alarmowym. 0:02:57:Jakie� krytyczne reakcje? 0:02:58:�adnych. 0:03:01:A wi�c ca�y czas by�a �wiadoma... 0:03:03:Tak... chyba troch� si� uspokoi�a, ale dane wskazuj�|�e nadal jest rozdra�niona. 0:03:10:Doktor Degre, to do Pani. 0:03:12:Kto to? 0:03:13:Pani m��. 0:03:16:To znaczy... pani by�y m��. 0:03:20:Eee... znaczy si� Inspektor Lebowski. 0:03:25:Tak? 0:03:27:Cher, naprawd� nie obchodzi mnie jak|chcesz si� do mnie zwraca�, ale... 0:03:30:Prosz�, przejd� do rzeczy. 0:03:34:Jest tu co�, co chcia�bym aby� zobaczy�a. 0:03:36:Z�apa�e� s�onia albo co� innego, tym razem? 0:03:41:Ludzie nie s� moj� specjalno�ci�... 0:03:44:On wydaje si� by� jednym z tych dzieciak�w kt�re|narobi�y k�opot�w przy dostarczaniu zaopatrzenia. 0:03:48:Jednak spad� z dachu kiedy pr�bowa� uciec i... 0:03:51:Czy to s� �lady po z�bach psa? 0:03:54:To nadal �wie�a rana. 0:03:57:Co o tym s�dzisz? 0:03:59:Chcesz powiedzie�, �e on zosta� zaatakowany|przez tego psa kt�ry uciek�? 0:04:01:Co� nie tak? Powinienem wzi�� wcze�niej|odciski jego z�b�w... 0:04:07:Zastanawia mnie, czemu go jeszcze nie znale�li. 0:04:10:Je�li pies takich rozmiar�w w��czy si� w �rodku miasta,|to kto� powinien nas zawiadomi�. 0:04:15:Mo�e wszystkich nas przechytrzy�. 0:04:19:Nie, na pewno nie. 0:04:21:Hubb? 0:04:23:Czy ty nie chcia�e� mnie przedewszystkim zobaczy�? 0:04:27:Bardzo mo�liwe... 0:04:28:Ehhh... ale jeste� uparty. 0:04:31:Jeste� g�odny, prawda? 0:05:30:To powinno by� smaczniejsze. 0:05:47:Nie b�j si�, spr�buj. 0:05:53:Nie jest zatrute. 0:05:58:Widzisz? 0:06:08:Sk�d pochodzisz? 0:06:11:Je�li b�dziesz si� w��czy� w takim miejscu,|hycel na pewno ci� z�apie. 0:06:22:Jaki jeste� cieplutki. 0:06:24:Leara. 0:06:29:�egnaj. 0:06:33:Nie mo�esz. Nawet je�li za nami ruszysz|nie b�dziemy Ci� mogli przygarn��. 0:06:40:Chyba rozumiesz co m�wi�. 0:06:44:Przykro mi. 0:07:02:Co jest? 0:07:04:Pu��cie mnie! M�wi�, pu��cie mnie! 0:07:08:S�ysza�e� o tym? 0:07:10:M�wi�, �e w mie�cie pojawi� si� wilk. 0:07:12:To na pewno k�amstwo. 0:07:14:Ale czy wilk to nie jest jedynie du�y pies? 0:07:18:Powiadaj�, �e on jest niewiarygodnie wielki. 0:07:22:S�ysza�am te�, �e nigdy dot�d nie widzieli|czego� takiego. 0:07:41:Co o tym s�dzisz? W og�le nas nie zauwa�yli. 0:07:59:Jest niesmaczne. 0:08:00:Jest lepsze od wi�kszo�ci rzeczy dost�pnych w pobli�u. 0:08:02:Je�li znajd� gdzie� dzik� sarne, upoluj� j� dla Ciebie. 0:08:13:Podobno stra�nicy Arystokraty z�apali gdzie� jakich� idiot�w. 0:08:18:Gdzie zostan� zabrani? 0:08:21:Prawdopodobnie tam gdzie my byli�my. 0:08:26:Idealna sytuacja... 0:08:28:Skorzystamy z tej szansy aby si� w�ama�. 0:08:30:�e co? Dopiero stamt�d uciekli�my, pami�tasz? 0:08:33:Oszukali�my ich i... 0:08:36:Ja tam wracam. 0:08:38:Ale... dlaczego? 0:08:39:Nie mieli�my zmierza� do Raju? 0:08:41:Poniewa� z za tych mur�w dochodzi zapach. 0:08:45:To jedyne wej�cie o kt�rym wiemy. 0:08:49:Teraz ju� wiesz, czy� nie... 0:08:51:To co le�y w tych murach... 0:08:53:...jest wskaz�wk� do Raju. 0:08:56:To nie ma znaczenia. 0:08:57:Nie dostaniem si� w pobli�e Chezy. 0:08:59:Cheza? 0:09:00:Ona jest Dziewic� Kwiatu zrodzon�|z Ksi�zycowego Kwiata. 0:09:03:A przynajmniej tak m�wi�... zreszt� niewa�ne. 0:09:06:Nawet je�li p�jdziemy nic nie mo�emy zrobi�,|rozumiesz? 0:09:08:Nawet ja nie dosta�em si� do laboratorium. 0:09:12:Czemu chcia�e� si� tam dosta�? 0:09:15:By�em po prostu ciekaw. 0:09:17:Czy ty te� wierzysz w Raj? 0:09:20:Ja nie id�. 0:09:22:Rozumiem. 0:09:24:Na razie. 0:09:24:Hej, Kiba! 0:09:29:Co za ozi�b�y facet... ehhh. 0:09:32:Co ja mam teraz zrobi�, heh... 0:09:43:Arystokraci wyznaczyli nagrod� za schwytanie z�odziei. 0:09:48:Na prawd�? 0:09:49:S�dze, �e sporo ich z�apali. 0:09:52:My�l�, �e mimo wszystko troch� ostatnio|przesadzili�my. 0:09:55:Te� jeste�my zagro�eni. 0:09:57:Mo�e powinni�my opu�ci� miasto? 0:10:00:Wkradnijmy si� na frachtowiec o p�nocy. 0:10:03:I co dalej... 0:10:03:Pod��ymy wraz z nocnym atakiem. 0:10:07:Przygotujcie si�, jak zwykle. 0:10:08:A ty b�dziesz tylko siedzia� i obserwowa�, tak? 0:10:12:Poddajesz si� Gel, wiesz o tym. 0:10:17:Nie chc� z tob� wi�cej pracowa�. 0:10:20:Ale, nie chc� te� wchodzi� ci w drog�. 0:10:23:Jak wolisz. 0:10:27:Spotkamy si� o 12. 0:10:28:Zawiadomcie reszt�. 0:10:33:Psia sier�� na klatce r�ni si� od tej kt�r�|znale�li�my na zw�okach. 0:10:39:Ale jest co� jeszcze. 0:10:41:Co� jeszcze? 0:10:43:Znale�li�my dwa rodzaje psiej sier�ci przy klatce. 0:10:47:Co si� dzieje... 0:10:49:Nie ma tam miejsca w kt�rym m�g�by si� ukry�... 0:10:53:Hubb, z jakiego� powodu nie wydajesz si� by� sob�. 0:10:56:Co� nie tak? 0:10:57:Chyba nie znosisz ps�w, prawda? 0:10:59:Przyczepi�e� si� do takiej sprawy...|Co si� z tob� dzieje? 0:11:03:To nic takiego. 0:11:05:Ja tylko... 0:11:06:...potrzebuj� pretekstu aby Ci� zobaczy�,|to wszystko. 0:11:15:Powinienem p�j�� i poszuka� tego m�czyzny... 0:11:26:Rozumiesz, Blue? 0:11:28:Chcia�bym aby� m�g� m�wi�. 0:11:31:Nie wa� si� przegapi� jakiegokolwiek. 0:11:33:Wilki... One s� twoimi wrogami! 0:11:37:Prawdopodobnie gdzie� tu si� u�o�y�y... 0:11:40:Ukrywaj� sw�j demoniczny dech... 0:11:59:Hej, dzi�ki. 0:12:02:Za kie�baski. 0:12:05:Eee... widzisz... ten pies... 0:12:07:Da�a� jedn� mojemu psu, prawda? 0:12:10:Ten szczeniak jest twoim psem? 0:12:12:Szczeniak? 0:12:13:Tak, w�a�nie tak. 0:12:15:Jak si� dowiedzia�e�? 0:12:17:Emmm... us�ysza�em od starszej pani w sklepie. 0:12:21:Jak ma na imi�? 0:12:22:Jego imi�... 0:12:24:Nazywa si� Toboe. 0:12:26:Toboe? 0:12:28:To zabawne imi� 0:12:29:Naprawd�? 0:12:31:Chyba masz racj�. 0:12:32:Jestem Leara, a ty? 0:12:35:Tak jak m�wi�em, Toboe. 0:12:36:M�wi�am o tobie, nie o psie. 0:12:39:Oh... my mamy takie same imiona. 0:12:41:Ja da�em mu swoje. 0:12:44:Naprawd� jeste� zabawny. 0:13:14:Ty te� jeste�... 0:13:15:Ty te� jeste�... 0:13:16:Stoisz mi na drodze. 0:13:25:Co jest? 0:13:38:Dzieciak, co? 0:13:40:Nie, to nie to. 0:14:03:Uciekaj! 0:14:04:Szybko! 0:14:05:W�a�nie chcia�em to zrobi�! 0:14:17:Jest jeden... napewno jest jeden... 0:14:25:Kim by� ten facet? 0:14:27:I ten czarny pies... 0:14:29:Nie wiem. 0:14:30:Jeste� Tsume, prawda? 0:14:32:To m�j pierwszy raz... 0:14:33:To m�j pierwszy raz gdy spotykam...|kogo� takiego jak ja. 0:14:37:S�ysza�em plotki od wron. 0:14:40:Podobno w��czy�e� si� z lud�mi jako przyjaci�mi. 0:14:44:Ja nie mam �adnych przyjaci�. 0:14:46:Jestem Toboe. 0:14:47:Dzi�ki za to co zrobi�e�. 0:14:50:Dot�d �y�em z lud�mi i... 0:14:53:Spadaj. 0:14:55:Zaczynam si� denerwowa�... gdy jestem w pobli�u|kogo� takiego jak ty. 0:15:00:Nie mog� z tob� zosta�? 0:15:02:Nie id� za mn�. 0:15:24:Cze��. 0:15:25:Hige... 0:15:27:Czemu przyszed�e�? 0:15:29:Jeste�my przyjaci�mi, niepraweda�? 0:15:32:To naprawd� wiele znaczy, twoje przybycie. 0:16:11:Leara 0:16:14:Tutaj, tw�j ptak. 0:16:29:Hej... co jest? 0:16:35:Leara? 0:16:36:On nie �yje... 0:16:38:Umar�. 0:16:42:Nie chcia�em... 0:16:44:Nie chcia�em tego zrobi�! 0:16:54:Nie s�dzi�em, �e umrze... 0:16:57:To tylko dlatego... To by� tw�j ptak...|Nie chcia�em go zabi�... 0:17:33:Naprawd� nie chcia�em go zabi�. 0:17:39:Starsza pani by�a dla mnie uprzejma gdy by�em|sam pod wej�ciem do kopu�y. 0:17:46:Powiedzia�a, �e by�em malutki i �e dopiero co|otworzy�em oczka... 0:17:51:Nast�pnie da�a mi to i od tego czasu zawsze|byli�my razem. 0:17:55:A wi�c ca�y czas by�e� wychowywany. 0:17:58:By�e� wychowywany przez ludzi i sta�e� si�|zwyk�ym psem. 0:18:01:To nie tak! 0:18:03:Chroni�em staruszke. 0:18:06:I mimo wszystko... 0:18:08:Porzucono ci�? 0:18:10:Umar�a. 0:18:13:Umar�a. 0:18:18:Ja... pozwoli�em jej zgin��. 0:18:31:A wi�c to ty, Pan Doskona�y. 0:18:34:Jest tutaj co� o co musz� spyta�. 0:18:36:A ja musz� co� panu pokaza�. 0:18:41:Sedo. 0:18:42:Nikt nie przyjdzie. 0:18:44:Czemu ty przyszed�e�? 0:18:47:Ja r�wnie� opuszczam to miasto. 0:18:50:Tsume, za bardzo si� od nas r�nisz. 0:19:03:Mo�esz to poczu�? 0:19:04:Poczu� co? 0:19:06:To nieprzyjemne wa�enie. 0:19:07:Mam z�e przeczucie w zwi�zku z tym. 0:19:10:Kwiat nie zwi�d�. 0:19:12:Po prostu �mierdzi tu ple�ni�. 0:19:14:Zbli�a si�. 0:19:16:Mo�e powinni�my odej��? 0:19:17:Tak. 0:19:27:Pani doktor... Doktor Degre! 0:19:33:O, Nie! Ju� tak p�no! 0:19:35:Co� si� sta�o? 0:19:37:Nie, na razie nie wykazuje �adnych reakcji... 0:19:40:Wi�c dlaczego nie skonczysz na dzi�? 0:19:43:Nawet wspania�a kobieta ma swoje chwile... 0:19:46:Co to by�o? 0:20:22:Nie ma si� o co martwi�...|ten obszar ma oddzielne zasilanie. 0:20:26:Wiem. 0:20:29:Cheza... nie jest kim� kogo b�dziesz potrzebowa�a. 0:20:33:Myl� si�? 0:20:36:Kim jeste�? 0:20...
WielkiBozo