{570}{670}Ko�ci� episkopalny|pod wezwaniem �w. Jakuba. {671}{781}Kazanie "Duch prawdy"|wyg�osi T. Lawrence Shannon. {800}{1030}{y:i}Bez Twych wskaz�wek|{y:i}zeszliby�my na bezdro�a. {1031}{1260}{y:i}W�tpliwo�ci nas przera�aj�|{y:i}a i smutku coraz wi�cej. {1271}{1490}{y:i}Prowad� nas Panie drog� prawdy i �ycia, {1491}{1721}{y:i}prowad� nas �cie�kami pokoju. {1722}{1832}{y:i}Amen. {1926}{2043}Niech s�owa z mych ust i my�li mego serca {2060}{2117}zawsze zyskuj� uznanie w Twoich oczach. {2121}{2178}O Panie, moja mocy {2182}{2231}i ucieczko. {2406}{2463}Dzisiejsze kazanie {2468}{2523}nawi�zuje do Ksi�gi Przys��w, {2536}{2588}Rozdzia� 25, {2592}{2640}werset 28. {2660}{2731}"Miastem odkrytym bez mur�w {2735}{2847}jest cz�owiek nieopanowany." {2864}{2967}Tak si� zastanawiam, kto z nas|zebranych w tym miejscu modlitwy, {2978}{3093}zagl�daj�c g��boko w swoje serce,|mo�e powiedzie�, �e panuje nad sob�. {3097}{3183}Jak�e s�aby jest cz�owiek. {3187}{3293}Jak cz�sto... {3316}{3410}Jak cz�sto zbaczamy z prostej drogi. {3422}{3520}Za ka�dym razem gdy odchodzimy od Pana|jeste�my jak miasta bez mur�w. {3524}{3604}Tylko z Nim mo�emy broni� si�|przed Szatanem i jego pokusami. {3614}{3677}Nie zdo�amy sami panowa� nad sob�. {3696}{3763}Tylko B�g jest nasz�... jest nasz�... {3810}{3887}Tylko B�g jest nasz� pomoc�. {3898}{3946}I naszym zbawieniem. {3977}{4039}Wiecie o tym! {4046}{4146}To dlatego tu przyszli�cie!|By zobaczy� miasto ze zburzonymi murami! {4150}{4203}"Gdy dwoje lub troje|zbierze si� w moje imi�"... {4207}{4263}Tak m�wi pismo.|Ale nie dlatego tu jeste�cie. {4268}{4353}Zmie�my te s�owa. Napiszmy|inny porz�dek porannej modlitwy. {4357}{4452}Gdy dwoje lub troje, gdy 20 lub 30, 200 lub 300 {4456}{4515}zbierze si� by szepta� mi�dzy sob� {4519}{4622}by s�dzi�. S�dzi� kogo? {4626}{4664}Kap�ana. {4669}{4758}To w�a�nie powiedzia�em! Kap�ana! {4767}{4860}Wiecie doskonale, �e wasz pastor,|wasz pasterz duchowy jest {4864}{4991}potomkiem duchownych,|wnukiem dw�ch biskup�w. {4995}{5087}W naszej rodzinie byli r�wnie� tacy,|kt�rzy nara�ali si� na wielkie niebezpiecze�stwa. {5091}{5127}Kilku oskalpowano. {5132}{5246}M�czy�ni dzielnych sercach!|M�czy�ni o sercach dzikich i wolnych! {5252}{5320}Oni wiedzieli co to g��d i umieli go zaspokoi�! {5324}{5441}Umieli zaspokoi� sw�j apetyt!|Apetyt, kt�ry ja te� odziedziczy�em! {5450}{5543}Wyzywam was! Shannon was wyzywa! {5547}{5630}Wyci�gnijcie tomahawki!|Naostrzcie no�e {5634}{5711}do skalpowania! Oskalpujcie mnie! {5715}{5840}Nie b�d� i nie mog� prowadzi� dalej nabo�e�stw!|Nie b�d� czci� tego {5844}{5916}z�ego, rozdra�nionego starucha,|w kt�rego wierzycie. {5920}{5997}Odwr�cili�cie si� od Boga mi�o�ci|i wsp�czucia. {6001}{6083}Stworzyli�cie sobie okrutnego,|zniedo��nia�ego przest�pc�, {6087}{6196}kt�ry za swoje b��dy wini �wiat|i wszystko co sam stworzy�. {6211}{6274}Zamknijcie okna! Zamknijcie drzwi! {6278}{6357}Zamknijcie wasze serca na prawd� o Bogu! {6930}{7050}{y:b}NOC IGUANY {9102}{9139}Cze��. {9179}{9258}- Gdzie one s�?|- Jeszcze w ko�ciele. {9262}{9310}Do�� mam mrocznych, starych ko�cio��w. {9314}{9363}Lubi� s�o�ce. {9400}{9524}Przepraszam, ci�gle zapominam kim by�e�...|to znaczy, kim jeste�. {9528}{9560}Co? {9624}{9669}Prawda, �e �liczny? {9696}{9751}Jak on si� nazywa? {9810}{9894}"Z�oty kielich."|Naprawd� mo�na z niego pi�? {9905}{9989}Szampan dla dwojga w copa de oro. {10123}{10199}- Doktorze Shannon.|- Panna Fellowes, pani Peebles. {10244}{10302}Ta sama co zwykle.|Za moment poczuje si� pani lepiej. {10306}{10403}- Bardzo panu dzi�kuj�. Ile jestem winna?|- Sze�� i p� peso {10407}{10484}W Ciudad Ju�rez kosztowa�a tylko sze�� peso. {10488}{10592}- Tu mam zapisane.|- Judith, to naprawd� bez znaczenia. {10596}{10679}Ciudad Ju�rez jest jakie� 2000km st�d. {10683}{10760}Chyba nie warto jecha� tak daleko|�eby zaoszcz�dzi� 4 centy. {11023}{11092}- Mamy pow�d do smutku?|- Nie. {12094}{12132}Fantastycznie. {12535}{12587}Widzia�y�cie? {12592}{12645}Patrzcie. Znowu. {12649}{12696}Co to jest? {12700}{12785}Iguany. Wielkie jaszczurki|typowe dla tej cz�ci Meksyku. {12789}{12858}Podobno w smaku przypominaj� kurczaki. {12862}{12997}Chce pan powiedzie�, �e oni naprawd�|jedz� te obrzydliwe stworzenia? {13023}{13095}- Hank, zatrzymaj si� na mo�cie.|- Stan��? {13100}{13155}Tak, na mo�cie. {13772}{13826}Po co tu stajemy? {13830}{13878}Dla chwili pi�kna, panno Fellowes. {13888}{13962}By cho� przelotnie ujrze� zaginiony �wiat... {13966}{14010}niewinno�ci. {14216}{14265}Ju� i tak jeste�my sp�nieni. {14284}{14320}Jed�my dalej. {14437}{14520}M�j brat w Abilene,|Clarence Throxton {14524}{14595}posiada 23 pralnie {14599}{14690}a na nagrobku chce umie�ci� jedynie napis: {14694}{14787}"Cz�owiek, kt�ry wszystkie kobiety w Teksasie|uwolni� od konieczno�ci prania w domu." {14791}{14833}Niesamowite. {14837}{14937}Od chwili wyjazdu nic tylko narzekaj�. {14941}{15037}Je�li tak im brakuje domowych wyg�d,|czemu nie zosta�y w domu? {15041}{15128}Bo�e, to bardzo pouczaj�ce do�wiadczenie. {15132}{15161}Nie w�tpi�. {15165}{15214}Od pierwszego dnia wszystko uk�ada si� �le. {15218}{15326}Jedna wielka katastrofa.|T� wycieczk� od pocz�tku prze�laduje pech. {15352}{15415}Lepiej niech pani wraca na swoje miejsce. {15420}{15473}Przecie� mia� mi pan m�wi� po imieniu. {15477}{15527}Dobrze, Charlotte. {15532}{15655}- Ja te� nie mog� zwraca� si� do pana doktorze Shannon.|- Wystarczy Shannon. {15667}{15760}A nie mo�e by� Larry, skoro|pan mi b�dzie m�wi� po imieniu? {15765}{15823}Skarbie, miej lito��. {15827}{15896}Mam, Larry. W�a�nie to odkry�am. {15900}{15965}Charlotte, kochanie, przesi�d� si� na moje miejsce. {15972}{16066}Chcia�abym z panem porozmawia� o programie wycieczki. {16139}{16196}Na razie, Larry. {16268}{16400}Zapewne pan wie, �e Charlotte|jest niepe�noletnia? {16404}{16470}A co to ma wsp�lnego z programem? {16474}{16536}B�dzie lepiej je�li zostawi j� pan w spokoju. {16540}{16617}Czy zdaje sobie pani spraw�, �e rozmawia z duchownym? {16621}{16663}Niech pan przestanie j� zwodzi�. {16668}{16759}Nie wiem co si� wydarzy�o w Tierra Caliente i nie chc� wiedzie�, {16764}{16813}bo wtedy musia�abym podj�� odpowiednie kroki. {16817}{16863}Niech mnie pan do tego nie zmusza. {16867}{16924}W Tierra Caliente nic si� nie wydarzy�o. {16928}{17032}Portier pomyli� klucze od naszych pokoj�w,|to wszystko. Zwyczajna pomy�ka. {17036}{17107}Wszelkie podejrzenia jakie chodz�|pani po g�owie s� ca�kowicie bezpodstawne. {17111}{17163}Zapewniam pani�. {17168}{17282}Niech pan jej da spok�j.|Dobrze radz�. {17307}{17361}Dziewcz�ta, za�piewajmy co�. {18363}{18498}Te tabletki zupe�nie mi nie pomagaj�. {18736}{18783}- Z�apali�my gum�.|- Przebita. {18787}{18840}Spalone przewody hamulcowe, {18844}{18893}zerwany pasek od wentylatora,|trzy przebite opony. {18897}{18963}Takich niefortunnych wypadk�w|nie da si� unikn�� na �adnej wycieczce. {18968}{19023}Wymiana ko�a zajmie nam tylko chwil�. {19024}{19093}To pan tak uwa�a, pastorze.|Wykorzystali�my ju� wszystkie ko�a zapasowe. {19094}{19177}Tym razem musimy za�ata� opon�,|a to potrwa jakie� p� godziny. {19181}{19232}Zajmij si� tym, Hank. {19255}{19293}Judith! {19297}{19398}- Jeste� mi potrzebna!|- W porz�dku, Peebie. {19988}{20023}Prawda, �e cudownie? {20115}{20171}Naprawd� jeste� pastorem? {20176}{20259}- A kto twierdzi, �e nie?|- Nikt. Tak si� zastanawia�am. {20264}{20304}Jak mo�esz pyta�? {20308}{20387}Przecie� Blake's Tours reklamuje si�,|�e ich wycieczki pilotuje {20391}{20444}pastor T. Lawrence Shannon. {20448}{20515}Czy mogliby k�ama�? {20520}{20565}Ciesz� si�, �e jeste� pastorem. {20569}{20614}Dlaczego? {20624}{20699}Prowadzisz takie szlachetne �ycie. {20703}{20786}Interesujesz si� ludzkimi duszami i tak dalej. {20800}{20854}Mo�esz wiele da� ludziom {20858}{20902}takim jak ja. {20906}{20959}Rozmawiamy. {20964}{21063}Nie wyobra�am sobie �ebym mog�a p�ywa�|z wielebnym Hotchkissem z naszej parafii. {21067}{21099}On jest stary. {21192}{21279}Peebie, po�� si� na tylnim siedzeniu|z nogami w g�rze. {21284}{21375}- Widzia� pan pann� Goodall?|- Tak, prosz� pani. {21380}{21435}Gdzie ona jest? {21440}{21508}Jest z nim. Tam. {22037}{22094}Mia�am koleg�, kt�remu {22098}{22140}wydawa�o si�, �e mnie kocha. {22144}{22231}Strasznie mi uprzykrza� �ycie. {22235}{22294}Dlatego tatu� za�atwi� mi t� wycieczk�. {22298}{22378}I oczywi�cie chcia� �ebym mia�a przyzwoitk�.|W tym obcym kraju {22382}{22440}�ycie jest takie dziwne. {22444}{22511}Gdyby nie ten g�uptas {22516}{22570}mo�e nigdy bym ci� nie pozna�a. {22574}{22650}We� mnie za r�k�. {22654}{22683}Po co? {22688}{22738}�eby nas pr�d nie rozdzieli�. {22779}{22855}Charlotte, masz natychmiast wraca�. {22964}{23019}Jeste� na tej wycieczce tylko dzi�ki mnie. {23036}{23130}Charlotte, s�yszysz? {23143}{23252}Charlotte, wiem, �e mnie s�yszysz. {23256}{23359}Charlotte!|Trzymaj si� z dala od tego cz�owieka! {23372}{23412}S�yszysz? {23444}{23493}Matka odda�a ci� pod moj� opiek�. {23497}{23563}Odpowiadam za ciebie! {23614}{23683}To dzi�ki mnie tu jeste�! {23976}{24015}O co chodzi? {24020}{24055}Ty wstr�tna dziewucho. {24068}{24176}Jeste� niepos�uszna. Lekcewa�ysz mnie. {24206}{24287}Co pani zdaniem robili�my? Tarli�my si�? {24291}{24383}Ty potworze! {24387}{24444}Ty draniu. {24618}{24639}{y:i}Drogi Biskupie, {24640}{24704}{y:i}prawie dwa lata min�y|{y:i}od czasu kiedy k�opoty zdrowotne {24705}{24772}{y:i}zmusi�y mnie do zrezygnowania|{y:i}z pracy duszpasterskiej w Pleasant Valley. {24773}{24832}{y:i}Czas i �wie�e powietrze|{y:i}pomog�y mi doj�� do siebie. {27458}{27521}Co ty wyprawiasz? Wyjd�! {27525}{27601}- Jest trzecia rano.|- Musia�am si� z tob� zobaczy�. {27605}{27683}- Od tego zale�y ca�e moje �ycie.|- I moja praca. {27688}{27749}Nie musisz si� martwi� o t� marn� posad�. {27753}{27840}M�j tatu� ma trzy agencje Forda. {27844}{27900}Na razie jako� nie widz� siebie pracuj�cego dla Fo...
martha.torrent