Sygnały ertyczne płynące z wyglądu i języka ciała.pdf

Sygnały erotyczne płynące z wyglądu i języka

ciała

Chcemy, czy nie, cały czas wysyłamy sygnały o naszej płciowości, świadomie i

podświadomie. Autor niniejszego przyczynka do teorii zachowania gatunku ma

przyjemność obserwować młode kobiety w jednej z warszawskich uczelni, która

słynie z urody swych adeptek. Czasem ta sama dziewczyna w stanie euforii idzie, co

tam idzie, ona płynie jak wartki strumień, pierś faluje, mięśnie pracują harmonijnie,

uda, pośladki, oczy patrzą daleko, ale coś się w nich skrzy. Ścigają ją nieskrywane

spojrzenia.

Innego dnia ta sama dziewczyna prześlizguje się w drzwiach gabinetu, by

przycupnąć w fotelu, a właściwie ześliznąć się do niego. Głowa nisko, nie opiera się,

twarz zmęczona, oczy zgaszone. Coś się nie udało, chce się gdzieś schować – jak to

się mówi – w mysią dziurkę. Nie chce się nikomu podobać.

Sygnały erotyczne w wyglądzie i ubiorze są pierwszą rzeczą, jaką zauważają

partnerzy, oraz ostatnią, o której zapominają. W stroju klasycznym kobieta wygląda

kompetentnie i autorytatywnie, kojarzy się z osobą sumienną i odpowiedzialną, do

której można mieć zaufanie. Włosy zebrane „w kitkę”, zero ozdób, makijaż ledwie

zauważalny, zapięta „pod szyję”, mundurek na przedzie i poważna mina. Szefowie

nakładli jej do głowy, że reprezentuje poważną instytucję, a ona ma dwadzieścia lat i

jest „głodna” rówieśników płci przeciwnej. Czasem tylko oczy ożywią się, pierś

zafaluje, superego – wredny rewizor spóźnił się i nie zdążył za emocjami.

Kobieta ubrana w stylu romantycznym podkreśla kobiecość, fantazję, akcentuje

seksowność, czuć w niej uwodzicielkę. Odsłania ramiona, kusi głębokim dekoltem,

szeroką spódnicą, przezroczystą tkaniną - często w kwiaty. Przykuwa wzrok

dużymi, artystycznymi klipsami lub kolczykami - również typu cygańskie koła,

kapeluszem z dużym rondem. Ma rozpuszczone włosy, czasem bawi się kosmykami,

wkłada je do ust, wykonuje ruchy tułowiem płynne i obszerne. Gestykuluje palcami

na wysokości twarzy, pokazuje nadgarstki, niekiedy wewnętrzną część uda na

sekundy.

Wiem, że są amatorzy cichego kopciuszka, a nie uwodzicielskiej księżniczki, ale co to

za faceci...