The Borgias [2x04] Stray Dogs.txt

(25 KB) Pobierz
[0][16]/Poprzednio w "The Borgias"...
[16][38]Giovanni Sforza.
[39][60]I moja kuzynka, Katarzyna Sforza.
[61][81]Posmakujecie zemsty.
[82][97]/Król planuje wymarsz.
[98][131]Mówi, że użyje dział,|by zburzyć nasz mury.
[131][156]Ogniem walcz z ogniem.
[156][191]Oszukałe króla Francji,|więc teraz idzie po naszš krew!
[192][219]Oczekujesz, że poprzemy cię ponownie?
[232][246]Wiesz, co to takiego?
[247][270]Fresk, który nam podarowałe.
[271][284]Ale brakuje modela.
[285][302]Przywrócę wietnoć tym włosom|z czasów,
[302][326]przed którymi odebrał mi je Bóg.
[327][345]/Spotkamy się jeszcze, Ojcze więty?
[345][363]- Może.|- Więc będę twojš nałożnicš?
[364][388]/Nie.|/To stanowisko jest już zajęte.
[389][430]Sprawdzimy rachunki kocielne|przy pomocy wyznaczonej do tego osoby.
[431][443]To nie do przyjęcia!
[443][466]Że pienišdze dla biednych|powinny do nich trafić?
[467][498]Że kobieta dostanie prawo wglšdu|w nasze rachunki.
[499][521]Francuzi wyruszyli z Neapolu.
[521][555]Zamordujš papieża za ciebie.
[556][571]Zastanowimy się nad innym kuzynem,
[571][605]który będzie w stanie|obronić papiestwo.
[606][630]Wasza wištobliwoć ma na myli|księcia Mediolanu?
[631][649]Prawdziwe mistrzostwo.
[649][666]W rzeczy samej, panie.|To gips.
[666][684]- Jest ich...|- Dziewięćdziesišt pięć podobnych
[685][717]/zmierza do nas z odlewni.
[717][737]Odmówiono ci wjazdu do Rzymu, panie.
[738][755]Działa utorujš mi przejcie.
[756][787]Może najpierw przemówiš moje armaty.
[788][817]Ostrzegam, zemsta będzie okrutna!
[818][855]Na tobie, twojej rodzinie,|i samym papiestwie!
[857][880]Odwrót!
[955][1002].:: GrupaHatak.pl ::.
[1003][1037]{y:u}{c:$aaeeff}The Borgias [2x04]|/Bezpańskie psy
[1694][1734]{C:$FF9933}{Y:b}Pobrano z http://chomikuj.pl/anmat77
[1734][1805]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczył: józek|{y:u}{c:$aaeeff}Korekta: Igloo666
[1846][1878]Ocalenie Rzymu.
[1880][1919]Z czego dokładnie|wykonano te działa?
[1920][1945]- Gips, Wasza wištobliwoć.|- Gips!
[1946][1959]A armatura z drewna.
[1969][1994]Senior Vittorio zaprzšgł do pracy|każdego rzemielnika.
[1995][2024]- Pracowali dzień i noc.|- Nie mielimy ani bršzu, ani czasu.
[2025][2057]Oszustwo sprawdza się na wojnie.
[2058][2082]- Jak i w życiu.|- Dokładnie.
[2093][2118]Wybacz, Ojcze więty.
[2157][2197]- Oby przyszedł więtować.|- Francuzi ruszyli traktem z Ostii.
[2197][2207]I?
[2211][2246]Ich droga wiodła|przez klasztor w. Cecylii.
[2268][2285]Przynosisz złe wieci?
[2289][2317]A przynosiłem dobre, Eminencjo?
[2464][2479]Szybciej!
[2583][2605]Powiniene oszczędzić sobie|tego widoku, Eminencjo.
[2606][2635]Dlaczego miałbym to robić?
[2655][2696]Powinienem był to przewidzieć.
[2902][2915]Eminencjo.
[3065][3085]Urszula.
[3223][3254]Wybrała Boga, Micheletto.
[3271][3298]A Bóg odpłacił się jej okaleczeniem.
[3299][3327]Mało wiem o Bogu.
[3328][3370]Bóg jest głuchy, lepy i okrutny.
[3387][3441]Ukoiła w moim sercu|prawie wszystkie emocje.
[3486][3516]Prócz zemsty.
[3528][3552]Zemsta jest słodka.
[3569][3614]- Kto to był, przyjacielu?|- Francuzi.
[3619][3660]Proporzec należał|do gaskońskiej kawalerii.
[3665][3696]Zwiadowcy armii zabili je dla zabawy.
[3698][3713]Zwiadowcy.
[3714][3760]Słynš z barbarzyństwa.|Robiš naszyjniki z uszu.
[3820][3865]Zatem musimy dać im nauczkę.
[3877][3903]Byłe kiedy|bezpańskim psem, Micheletto.
[3905][3923]Ale znalazłem pana w tobie.
[3927][3959]- W Rzymie musi być więcej takich psów.|- Jest ich wielu.
[3964][4014]Synowie z wojowniczych rodzin,|kondotierzy uznani za bezużytecznych.
[4014][4059]Znajd tuzin takich mężów,|by podszkolić ich w sztuce zemsty.
[4147][4163]Ojcze.
[4196][4219]Doszły mnie słuchy|o twoim oszustwie.
[4220][4234]Gratuluję.
[4265][4293]Zdaje się, że musimy|się nim teraz parać.
[4294][4317]Kardynał Sforza przynosi|propozycję od swojego kuzyna,
[4318][4339]Ludwika z Mediolanu.
[4344][4380]O tym, jak pokonać Francuzów|w otwartej bitwie.
[4381][4417]Wybacz, kardynale,|ale czy to nie ten sam Ludwik,
[4417][4444]który pozwolił Francuzom|przejć przez Mediolan?
[4444][4473]Ludwik Sforza otrzymał|zaproszenie do rokowań.
[4474][4520]Od doży weneckiego|oraz Franciszka, księcia Mantui.
[4523][4552]Chcš stworzyć ligę,|która przegoni stšd Francuzów.
[4552][4580]Przecież twoja kuzynka|podšża wraz z królem.
[4581][4612]Ma potrzebne wojska|i osišdzie w Forli.
[4612][4632]A my mamy wybaczyć jej tę zdradę?
[4635][4675]- Może. Na chwilę.|- Priorytety sš zmienne, kardynale.
[4676][4698]W rzeczy samej.
[5410][5423]Co to?
[5468][5503]Mój przyjaciel Micheletto|powiedział mi,
[5504][5535]że znacie się na tyle dobrze,|by się nienawidzić.
[5536][5576]- Na pewno nienawidzę ciebie, Battista.|- Orsini, koński zwisie.
[5577][5606]Jakem Colonna gardzę tobš|i twš marnš kukš.
[5606][5635]Na pewno jest kto,|kogo nienawidzicie mocniej.
[5636][5686]Kto zagarnšł wasze ziemie,|rodziny, majštki, kobiety
[5687][5707]podczas marszu na Neapol?
[5707][5719]Francuzi.
[5725][5753]Dokładnie tak.
[5754][5773]Mylisz, że pokonamy armię?
[5775][5802]Nie, mój brat próbował|i się nie udało.
[5804][5846]Ale możemy się zabawić ich kosztem.|Posmakować zemsty.
[5849][5890]Uderzyć w nich nocš|i rozproszyć się niczym dym w mroku.
[5910][5924]I po co, kardynale?
[5929][5978]Dla was łupy.|Dla nas zemsta.
[5990][6032]Będziemy zamaskowani.
[6033][6061]Nikt nie będzie wiedział|o naszym istnieniu.
[6076][6095]Jacy chętni?
[6180][6220]Przedstawiłem propozycję ligi|Jego wištobliwoci.
[6222][6250]- Wyglšda na zainteresowanego.|- Pożšda walki?
[6261][6310]Pożšda wszystkiego,|co wyzwoli go z papieskich szat.
[6533][6562]Wasza wištobliwoć,|pozwolę sobie przedstawić mojego kuzyna,
[6563][6599]Ludwika Sforzę, księcia Mediolanu.
[6668][6709]Wasza wištobliwoć,|pozwolę sobie przedstawić Franciszka Gonzagę.
[6709][6779]Księcia Mantui i jego małżonkę,|księżniczkę Biankę.
[7017][7053]Rzeczywicie boska.
[7082][7130]Nie nudzš cię sztywne ramy|dyplomacji, księżno?
[7131][7163]Nudzš, Wasza wištobliwoć,
[7163][7209]ale miłoć mego męża|rekompensuje wszystko.
[7392][7443]Wybacz miałoć, Wasza wištobliwoć,|ale dzi wszystkich nas co łšczy.
[7443][7477]Podejrzliwoć wobec siebie?|A może nienawić?
[7478][7497]- Jeli kardynał pozwoli mi skończyć...|- Otóż to.
[7498][7533]Wtedy dowiem się,|jak nienawić zamienia się w uwielbienie.
[7535][7540]Synu!
[7542][7586]Francuzi poczynili wielkie szkody|podczas marszu na północ.
[7588][7621]Ich król ma zamiar|zostawić za sobš pustynię.
[7622][7671]Nim dojdzie do Mediolanu, z naszego raju|nie zostanie kamień na kamieniu.
[7672][7689]Po co zatem go tu sprowadzilicie?
[7690][7753]Proponujemy, by armie Wenecji,|Mediolanu i księcia Mantui
[7754][7778]wyzwoliły nas|od tej francuskiej plagi.
[7778][7810]Dwadziecia tysięcy żołnierzy|spotka się z nimi przy Apeninach.
[7812][7856]Unicestwimy ich wojska|i przywrócimy sławę odważnej Toskanii.
[7857][7880]- Toskanii?|- I Mediolanu.
[7881][7917]- Że o rzymskiej nie wspomnę.|- Pod czyim dowództwem?
[7918][7953]Pod wodzš Franciszka Gonzagi,|księcia Mantui.
[7953][7987]Z błogosławieństwem Jego wištobliwoci,|papieża Rzymu.
[7988][8030]Jego Wysokoć przed całymi Włochami|dowiódł swojej odwagi.
[8031][8059]Teraz całe Włochy przyłšczš się|do jego sprawy.
[8060][8084]Czemu nie pozwolić Francuzom|dowlec się do domu?
[8084][8108]Jedno słowo.|Honor.
[8110][8121]Honor?
[8125][8164]Kiedy to słowo|znaczyło wiele, nieprawdaż?
[8237][8253]I on mówi o honorze.
[8253][8282]- Nie ma...|- Ciekawe rozumienie honoru.
[8289][8328]- I jego kuzyna, odwagi.|- Honor posiada kuzynów?
[8329][8357]- Wielu.|- Jak kardynał Sforza?
[8365][8414]I oni wczeniej czy póniej|przynoszš kres królom i armiom.
[8415][8443]Więc po co bratać się|z Mediolanem?
[8445][8490]Bo kiedy już Francuzi|opuszczš nasz piękny kraj,
[8490][8517]Mediolan nadal będzie|po naszej stronie.
[8520][8529]I?
[8547][8602]Ta liga nie pokona Francji.
[8627][8650]Nawet w chwili|ich największej słaboci.
[8650][8676]Wštpię też,|by Francuzi pokonali ligę.
[8695][8737]Kiedy dwie armie walczš ze sobš|na mierć i życie,
[8743][8783]jak to często mawiajš kancelici,|cui bono?
[8785][8801]Kto zyskuje?
[8810][8850]Osłabiony Mediolan,|osłabiona Wenecja
[8851][8867]i osłabiona Mantua...
[8893][8928]na pewno oznaczajš|osłabionš Toskanię.
[9080][9090]Okazały.
[9163][9180]Gdzie on jest?
[9183][9198]Musi gdzie tu być.
[9222][9245]Słyszałem was jeszcze|nim zdšżyłem zobaczyć.
[9296][9306]Tak?
[9323][9360]Wyciel pochwę bawełnš.
[9411][9428]Chcecie być usłyszani przez Francuzów?
[9429][9445]Zdjšć ostrogi.|Wszyscy.
[9448][9476]I nosimy tylko skórzany pancerz.|Zrozumiano?
[9476][9502]Kondotierzy.|Chodcie.
[9528][9552]Kiedy zwiadowcy będš jechać|przed armiš francuskš,
[9553][9578]my będziemy na nich czekać.
[9586][9609]Mamy lekkie kusze...
[9661][9681]hiszpańskš garotę...
[9719][9744]trójzšb...
[9772][9793]Paso doble.
[9817][9829]I dziób kruka.
[9830][9862]Z tš broniš możemy|zrewolucjonizować walkę.
[9867][9911]Mówi się o ustalaniu bitew.|O tak zwanym honorze.
[9960][9978]Pokażmy im inne sposoby.
[10006][10032]Czy Wasza wištobliwoć|nie powinien mierzyć zbroi?
[10047][10073]Walczymy w bożych,|a nie ludzkich wojnach.
[10074][10111]To po co podróż z ligš?|Na pewno będzie wojna.
[10111][10146]Chcš naszego błogosławieństwa.
[10158][10181]Mogłe dać je przez legata.
[10184][10207]Ale kto musi|modlić się za zmarłych.
[10233][10261]Znam cię dobrze, Ojcze więty.
[10295][10332]I wiem, że zawsze|masz na oku inne cele.
[10345][10360]Może.
[10367][10416]Jeli armie człowieka obrócš się|w perzynę, co zostanie?
[10420][10439]Armia Boga.
[10460][10501]Proszę więc o pozwolenie,|by podczas twojej nieobecnoci
[10502][10537]głębiej przyjrzeć się|kancelarii prac publicznych.
[10...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin