Najnowsza lista księży pedofilów w polskich parafiach.doc

(54 KB) Pobierz
Seks – pasterstwo

Seks – pasterstwo

 

W polskim Kościele

nie ma problemu

pedofilii. Są tylko księża

pedofile i Bóg raczy

wiedzieć ile ofiar...

 

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim odbyło się międzynarodowe sympozjum poświęcone problemowi

pedofilii. Polskę reprezentowali: biskup pomocniczy Marian Rojek z Przemyśla, o. Jerzy Norel – wicegenerał

franciszkanów – oraz psycholog Ewa Kusz, specjalizująca się w terapii osób konsekrowanych. Krótko mówiąc: liga okręgowa, co znakomicie ilustruje podejście hierarchów do sprawy. Po zakończeniu narady dziennik „Rzeczpospolita” triumfalnie obwieścił, że „w Polsce nie było skandali na taką skalę jak w innych krajach, niemniej problem [pedofilii] istnieje”, czego dowodem jest rozpoczynający się właśnie w Szczecinie proces przed sądem biskupim ks. Andrzeja D. „oskarżonego o molestowanie kilku nastolatków w schronisku św. brata Alberta” oraz sprawa księży diecezji płockiej „oskarżonych o molestowanie chłopców”. „W naszym kraju były też badane dwa przypadki nadużyć seksualnych w zakonie franciszkanów” – zasmuciła się gazeta „aż” sześcioma łotrami w sutannach…

Popatrzmy, jak te mity mają się do faktów. Zacznijmy od najświeższych przypadków, opisywanych na łamach

„FiM” w ostatnich kilku miesiącach:

! Ksiądz dr Bogusław P. z Puław (archidiecezja lubelska) lada dzień stanie przed Sądem Rejonowym

w Krasnymstawie jako oskarżony o molestowanie 11-letniego ministranta;

! Ksiądz Roman J., były proboszcz ze wsi Mała oraz dyrektor i założyciel Katolickiego Radia Rzeszów

Via, został skazany w grudniu 2011 r. na 2,5 roku więzienia i 4 lata zakazu wykonywania zawodu nauczyciela

za molestowanie seksualne nieletniej uczennicy. Prokuratura oskarżała go ponadto o nadużycia seksualne wobec

trzech innych dziewczynek, ale postępowanie w ich sprawach umorzono;

! Ksiądz Zbigniew R., były proboszcz parafii św. Wojciecha w Kołobrzegu, oskarżony jest o molestowanie

dwóch ministrantów. Jego proces zbliża się ku końcowi (na 16 lutego zaplanowano wystąpienia końcowe

prokuratora i obrońcy). „Gdy masturbował ię, musiałem uklęknąć i czekać.

Wytrysku dokonał na moją twarz,  później kazał mi iść się umyć” – to jedno z niewielu nadających się do publikacji  zeznań ofiary;

! Ksiądz Mirosław (bliższe dane   musimy na razie zachowa w dyskrecji , proboszcz z diecezji zielonogórsko-

gorzowskiej, którego renomowany amerykański psycholog określił mianem „zagrażającego społeczeństwu pedofila i psychopaty”. Spośród ujawnionych przez nas nieco starszych spraw na szczególną pamięć zasługują księża z bardzo długiej listy:

! Ksiądz Zbigniew Sz., były proboszcz parafii w Połoskach (diecezja siedlecka), został skazany na 2 lata

więzienia za „wielokrotne doprowadzenie pięciu nieletnich uczennic szkoły podstawowej do poddania się czynnościom seksualnym”. Krótko po aresztowaniu bp Zbigniew Kiernikowski złożył za niego osobiste poręczenie, domagając się od sądu, żeby uszanował „godność kapłańską księdza Zbigniewa Sz(...), a nadchodzące święta pozwoliłyby mu zastanowić się nad jego losem” nie w jakiejś zapchlonej celi, lecz „w domu parafialnym”. Na czas procesu biskupi schowali go aż w Gnieźnie, gdzie był „zaangażowany w ogólną pracę duszpasterską, prowadził rekolekcje, nauki przed chrztem i przed małżeństwem oraz głosił katechezy”.

Tak napisano w informatorze parafii. Po odbyciu kary wrócił do macierzystej diecezji, gdzie został mianowany

wikariuszem w Huszlewie; obecnie „wypasa owieczki” w O.;

! Ksiądz Jerzy U., będąc proboszczem parafii w Słowinie (diecezja koszalińsko-kołobrzeska), nakłaniał

ministranta do chodzenia po plebanii na czworakach i bez majtek, innych onanizował. Skazany został na 2 lata

więzienia w zawieszeniu na pięć. Obecnie wypoczywa w kołobrzeskim Domu Księży Emerytów;

! Ksiądz Zbigniew P., były proboszcz w Jarnołtówku (diecezja opolska), skazany został przez Sąd Rejonowy

w Prudniku na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata za to, że sprowadzał sobie chłopców w wieku 11–13 lat z Domu Dziecka i „całował ich w usta, obmacywał po udach, pośladkach oraz narządach płciowych, a jednego

z nich onanizował”. Duchowny sprawuje obecnie funkcję kapelana diecezjalnego ośrodka Caritasu w S.;

! Ksiądz Andrzej Z., niegdysiejszy wikariusz w Skawicy (archidiecezja krakowska), skazany został przez Sąd Rejonowy w Żywcu na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata za robienie pornograficznych zdjęć sześcioletniej Karolinie K. Było to podczas obozu oazowego. Fotki przedstawiały śpiącą nagą dziewczynkę

z podwiniętą koszulką i rozchylonymi nogami. Intymne części ciała zostały wyraźnie wyeksponowane. Po rekonwalescencji w Domu Księży im. Jana Pawła II w uroczym miasteczku M., gdzie odprawiał msze i spowiadał

w pobliskiej parafii, ksiądz Z. pracujeobecnie w B. jako kapelan Domu Pomocy Społecznej;

! Ksiądz Paweł K. był katechetą w szkole podstawowej i wikariuszem parafii Ducha Świętego we Wrocławiu,

gdy policyjni wywiadowcy schwytali go na osiedlu Ołbin podczas wieczornego połowu kompanów do wspólnej

– jak ich przekonywał – „zabawy”. Wpadł przez sto złotych. Tyle oferował trójce nieletnich chłopców. Podczas przeszukania jego mieszkania na plebanii odnaleziono bogatą kolekcję zdjęć oraz filmów pornograficznych

z udziałem dzieci i... zwierząt. Duchowny ukrywał się przez jakiś czas w diecezji bydgoskiej, a teraz znowu

pasterzuje we Wrocławiu;

! Ksiądz Wojciech P. (członek jednego z najznamienitszych w Polsce zgromadzeń zakonnych, były wykładowca seminarium duchownego w O. i kapelan harcerzy) łowił ofiary w internecie.

„Marzę o tym, żeby mnie zdominował młody chłopiec. Chodzi mi o układ Pan–niewolnik, gdzie Ty byłbyś oczywiście Panem. Chcę, abyś Ty się trochę na mnie wyżył (w granicach rozsądku). Jeżeli chcesz, to mogę stawiać lekki opór, ale tylko dla fasonu. Miło by było gdybyś pomógł mi w masowaniu mojego penisa” – tłumaczył nastolatkowi, przesyłając mu dla lepszego zrozumienia nietypowych oczekiwań adresy stron internetowych,

aby chłopak obejrzał sobie przed spotkaniem, co będzie musiał robić, żeby zapracować na honorarium.

Ksiądz Wojciech kieruje aktualnie dużym przedsiębiorstwem zakonnym, więc stać go na takie usługi;

! Ksiądz Piotr T., były proboszcz z Dębnicy koło Człuchowa (diecezja pelplińska), skazany został na 4 lata

więzienia za molestowanie seksualne 15-letniego ministranta, gwałt, rozpijanie małoletniego oraz jego dwóch kolegów, namawianie nastolatków do samobójstwa i podawanie im narkotyków. Z chłopięcego haremu księdza korzystali również kościelny Waldemar G. oraz szef ministrantów Tomasz J. Najmłodsza ofiara miała 11 lat;

! Ksiądz Mirosław W. jako wikariusz parafii w Trawnikach (diecezja lubelska) molestował seksualnie 10-

letnią dziewczynkę. „Wkładał nogę dziecka pod sutannę i onanizował się jego stopą” – stwierdziła prokuratura.

Przez wiele miesięcy nie można mu było przedstawić zarzutów, ponieważ biskup wysłał go na „urlop zdrowotny”.

Okazało się, że aż na Ukrainę. Po zatrzymaniu stanowczo nie przyznawał się do winy, a wspierały go zastępy kółek różańcowych, których aktywistki zbierały podpisy pod petycją o uwolnienie „ciepłego i serdecznego kapłana” z aresztu. Tuż po zamknięciu śledztwa ks. Mirosław złożył do akt wniosek o dobrowolne poddanie się karze, bez konieczności przeprowadzania procesu. Sam zaproponował 5 lat odsiadki bez zawieszenia. Wyszedł już na wolność i rezyduje przy pewnej parafii w Lublinie, pełniąc także obowiązki kapelana DPS-u;

! Ksiądz Piotr D., były proboszcz we wsi Werdun (archidiecezja warszawska), skazany został na 2 lata więzienia za molestowanie seksualne 9-letniego chłopca. W apelacji Sąd Okręgowy w Radomiu zawiesił kapłanowi karę, dzięki czemu dostał posadę kapelana archidiecezjalnego Domu Opiekuńczo-Leczniczego Opatrzności Bożej w Pilaszkowie nieopodal Warszawy. Niedawno wpadł po raz kolejny. Pedofil recydywista czeka na wyrok;

! Ksiądz Andrzej S., wikariusz parafii św. Wojciecha Biskupa Męczennika w Szczawnicy (diecezja tarnowska)

i nauczyciel religii w miejscowym gimnazjum, udzielał „korepetycji” z seksu 13-letniej dziewczynce. Biskup przeniósł go do parafii w G. nieopodal Tarnowa i dał mu tam etat nauczyciela religii w szkole podstawowej oraz opiekę nad grupą małolatek z Dziewczęcej Służby Maryjnej – kościelnej organizacji „kształtującej właściwe postawy w życiu dziewcząt i krzewiącej pracę apostolską o szczególnym charakterze maryjnym”. Skazany na 5 lat więzienia; wyrok wciąż jest nieprawomocny;

! Ksiądz Antoni W., proboszcz w Dywitach (archidiecezja warmińsko- -mazurska) i członek synodalnej Komisji

ds. Kultu Bożego, zainkasował 3,5 roku więzienia za płatny seks z 14- i 16-latkiem. Pleban sprawował ponadto

funkcję dekanalnego ojca duchownego oraz kierownika Ruchu Rodzin Nazaretańskich, a był przyjacielem jednego z biskupów. Obecnie przebywa w luksusowym Konwikcie Kapłanów Warmińskich (Olsztyn);

! Ksiądz Marek K. jako proboszcz parafii w Przewornie (archidiecezja wrocławska) usiłował w zakrystii kościoła doprowadzić 14-letniego ministranta do „poddania się innej czynności seksualnej” (tak to określiła prokuratura), co polegało na próbie onanizowania chłopca. Podczas przeszukania plebanii w komputerze księdza K. Zabezpieczono ponad 240 filmów i zdjęć pornograficznych, których treść ewidentnie świadczy o upodobaniach do seksu męsko-chłopięcego. Dostał dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć oraz zakaz pracy z dziećmi. Metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski chciał mu dać na otarcie łez probostwo w C., ale wobec protestu wiernych Marek K. osiadł ostatecznie na etacie rezydenta w miasteczku G.;

! Ksiądz Marek B., wikariusz parafii Miłosierdzia Bożego w Głogowie (diecezja zielonogórsko-gorzowska),

upił i wykorzystał seksualnie nieletniego ministranta, za co zainkasował 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Ksiądz kanonik Janusz Idzik, proboszcz owej parafii, żądał przekazania sprawy pod jurysdykcję sądu biskupiego, bowiem „zarzuty są czystą prowokacją”, zaś ofiara została „zmanipulowana przez

wrogie Kościołowi siły”;

! Brat Seweryn (w cywilu Krzysztof P.), franciszkanin ze słynnej Kalwarii w Pakości, został skazany

na 4,5 roku więzienia za molestowanie i „rozbierane” zdjęcia robione niepełnosprawnemu chłopcu. Dzieciak

miał zaledwie 10 lat, gdy zakonnik obiecał mu, że dostanie czekoladki, jeśli będzie posłuszny i pozwoli się nago

fotografować oraz dotykać;

! Ksiądz Waldemar B. (wikariusz z diecezji bydgoskiej), nocując u samotnej parafianki, molestował jej 9-letniego wówczas syna, ocierając się o jego nagie ciało oraz filmując tę scenę. Wyszedł z aresztu, nie doczekawszy procesu, bo... siadła mu psychika i nie mógł – zdaniem biegłych – uczestniczyć w dalszych czynnościach śledczych. Prokuratura czeka, aż wyzdrowieje, zaś bp Jan Tyrawa nie znajduje w tej sytuacji

żadnych podstaw do kanonicznych sankcji wobec podwładnego;

! Ksiądz Tomasz G., były wikariusz w Wysokiej koło Łańcuta (archidiecezja przemyska), został skazany

na 4 lata więzienia za „powtarzające się obcowanie płciowe z małoletnią poniżej lat 15”. Po wybuchu afery nie

poszedł na jakieś kościelne bezrobocie bądź specjalistyczne leczenie, lecz trafił do prestiżowej parafii w B., gdzie zgodnie z wolą abp. Józefa Michalika zajął się nauczaniem religii w gimnazjum, a proboszcz powierzył nowemu wikaremu dodatkową opiekę nad oazą;

! Ksiądz Roman B. (zakonnik z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, były wikariusz parafii

w Stargardzie Szczecińskim oraz prefekt gimnazjum katolickiego) dostał 4,5 roku więzienia za seks i znęcanie się nad kochanką, z którą zaczął „chodzić”, gdy miała 12 lat. W pierwszej instancji dostał osiem lat odsiadki, ale w ponowionym procesie uznano, że miał „ograniczoną zdolność kierowania swoim postępowaniem”.

„Wszedłbym w ciebie głęboko” – pisał do dzieciaka w SMS-ach, gdy nawał zajęć duszpasterskich nie pozwalał mu na miłosne te^te-a`-te^te. – To był tylko zamiar przyszły niedokonany – przekonywał sąd ks. Roman;

! Ksiądz Krzysztof K. był do niedawna proboszczem w Mechowie (archidiecezja gdańska). Sąd Rejonowy

w Wejherowie skazał go na 3,5 roku więzienia za seks z 14-letnią dziewczynką. „To smutne wydarzenie mobilizuje do okazania księdzu jeszcze większego wsparcia modlitewnego i finansowego w walce o Jego dobro”

– ogłosił z ambony jego następca ks. Jacek Bordzoł. Chyba poskutkowało, bo zamiast siedzieć w kryminale,

ks. Krzysztof pełni obowiązki „pomocy duszpasterskiej” parafii w P.;

! Ksiądz Władysław Ł., proboszcz z Lututowa (diecezja kaliska), został skazany na 1 rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu za molestowanie seksualne trzech dziewczynek podczas zajęć przygotowujących dzieci do komunii. Po wyroku został schowany w parafii B. (archidiecezja poznańska);

! Ksiądz Jacek Cz. z archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu

Rejonowego w Choszcznie na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za molestowanie seksualne małoletniego chłopca. Jest obecnie wikariuszem parafii w Szczecinie;

! Ksiądz Roman K., skazany w USA za gwałt na nieletniej, zakotwiczył w macierzystej archidiecezji

warmińsko-mazurskiej. Jest proboszczem

we wsi O;

! Ksiądz Łukasz K. z archidiecezji krakowskiej (do niedawna wikariusz parafii w Łętowni i nauczyciel

religii) zwabiał 12-letnią dziewczynkę na plebanię, całował ją „z języczkiem”, ściągał bluzkę i dotykał w miejscach

intymnych. Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej wymierzył mu za to dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery

i rok zakazu pracy w charakterze katechety. W powyższym zestawieniu nie uwzględniliśmy księży: Michała M.,

słynnego proboszcza z Tylawy (archidiec. przemyska), oraz Wincentego P. z diecezji łowickiej (ewakuowany

na Ukrainę), który tylko dzięki naszemu uporowi trafił do więzienia.

Gdy będziemy kiedyś opracowywać stosowną encyklopedię, znajdą się w niej także kapłani: Alfred W. z ar -

chidiecezji poznańskiej (obmacywanie uczniów); Stanisław G. z zamojsko- -lubaczowskiej (molestowanie i znęcanie się nad dziećmi); zakonnicy Krzysztof i Mariusz z pewnego zgromadzenia o zasięgu światowym, a mającego w Warszawie swoje władze prowincjalne, nowicjat i seminarium duchowne (molestowanie podopiecznych); Andrzej S., były wikariusz parafii w K. (diecezja pelplińska), który umknął sprawiedliwości i wylądował na posadzie proboszcza w diecezji toruńskiej; lubelski kanonik Mieczysław M. (rozpijanie i molestowanie uczennic);

Krzysztof Sz. z Czerska (pelplińska), którego uratowało przed więzieniem niespełna półtora miesiąca, bo zaledwie tyle czasu upłynęło od piętnastych urodzin skonsumowanej przezeń uczennicy; znany prałat J.G. (przedawniona sprawa zgwałcenia dziecka); Piotr S. z łowickiej (płatny seks z małoletnimi);

wikariusz Jarosław z drohiczyńskiej („obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 lat”); Edward S. z koszalińsko-

kołobrzeskiej (molestowanie i sesje pornograficzne z małoletnimi chłopcami) oraz pochodzący z tej samej diecezji

Waldemar S. (ministranci); Jacek W. z drohiczyńskiej (uwiedzenie 15-letniej uczennicy z tzw. nadużyciem

zaufania); Waldemar z pelplińskiej (zapłacił haracz, żeby wykupić nagranie imprezy pedofilskiej ze swoim

udziałem); franciszkanin Andrzej S., który skorzystał z dobrodziejstwa przedawnienia zbrodni wykorzystywania

seksualnego dziecka i działa duszpastersko w parafii M. (łowicka); Dariusz D. z ełckiej (molestowanie uczennicy);

Jan D. ze zgromadzenia palotynów (niepełnosprawne podopieczne w DPS-ie) i wielu innych...

W książce nie pominiemy oczywiście tzw. pedofilów internetowych z najznakomitszymi reprezentantami w osobach księży: Krzysztofa Cz. (sędzia Lubelskiego Sądu Metropolitalnego);

franciszkanina Ryszarda Ś. Skazanego za rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem dzieci i zwierząt;

Jarosława N. (diecezja płocka); Andrzeja F. (krakowska); Eligiusza D. (sandomierska); Roberta Sz. (koszalińsko- kołobrzeska); Piotra G. (zamojsko- lubaczowska), a jeśli wystarczy miejsca, dołożymy jeszcze kilkunastu gwałcicieli – w tym siedmiu „licencjonowanych” wyrokami sądowymi...

ANNA  Tarczyńska

Zgłoś jeśli naruszono regulamin