The Wolfman - CD1.txt

(19 KB) Pobierz
{1173}{1222}Nawet w cz�eku o sercu czystym,
{1226}{1285}co pacierze lubi skrz�tnie odmawia�,
{1289}{1357}kiedy przy pe�ni Mordownik zakwita,
{1361}{1447}wilcza natura mo�e zawita�.
{1787}{1875}<<KinoMania SubGroup>>|http://kinomania. org
{2207}{2276}Uka� si�!
{2365}{2491}{Y:i}Blackmoor, Anglia|rok 1891
{2588}{2667}Wiem, �e� tam jest!
{3509}{3586}Pomocy!
{3688}{3762}Niech mi kto� pomo�e!
{4127}{4246}WILKO�AK
{4349}{4433}"Biedny Yoryku!|Zna�em go, m�j Horacy;
{4437}{4504}by� to cz�owiek niewyczerpany w �artach,
{4508}{4560}niezr�wnanej fantazji,
{4564}{4642}ma�o tysi�c razy|piastowa� mi� na r�ku,
{4646}{4791}a teraz � jak�e mi� jego widok odra�a|i a� w gardle �ciska!
{4801}{4859}Tu wisia�y owe wargi... "
{5144}{5236}- Przepraszam...|- To prywatne przyj�cie, panienko.
{5240}{5338}Nazywam si� Gwen Conliffe,|jestem narzeczon� pana brata.
{5342}{5448}- Jest tutaj?|- Nie.
{5463}{5600}To mnie w�a�nie sprowadza,|nikt nie wie gdzie przebywa.
{5658}{5722}Clive.
{5781}{5900}Moi mili,|udajmy si� do karczmy!
{6108}{6245}- Dobranoc, s�odki ksi���!|- Przypominam sobie...
{6636}{6718}Wspomina� o pani w swoich listach.
{6722}{6817}To niepodobne do niego,|tak nagle znika�,
{6821}{6914}ale m�czyzna musi si� wyhula�.
{6922}{7060}�le mnie pan zrozumia�.|Benjamin zagin��.
{7069}{7157}- M�j ojciec pani� przys�a�?|- Nie, jestem z w�asnej woli.
{7161}{7298}Wiemy o pana wyst�pach w Londynie,|a Ben znikn�� miesi�c temu.
{7324}{7429}- Liczy�am, �e wie�ci do pana dotr�.|- Ma k�opoty?
{7433}{7541}W noc znikni�cia|zgin�o dw�ch wie�niak�w.
{7563}{7664}- Pomo�e nam pan?|- Panno Conliffe...
{7683}{7771}Mam zakontraktowane|kolejne 30 wyst�p�w.
{7775}{7883}Je�li chodzi o pana ojca,|wiem co pan czuje.
{7887}{7936}Doprawdy?
{8036}{8115}Moja trupa|wyp�ywa jutro do Ameryki.
{8119}{8198}Przykro mi, nie pomog�.
{8202}{8294}- To pa�ski brat.|- Dobranoc.
{8446}{8566}To prawdziwy luksus,|walka ze zmy�lonymi demonami.
{8589}{8699}Moje s� jak najbardziej prawdziwe.
{10028}{10097}To pa�ska matka?
{10198}{10240}Tak.
{10244}{10398}Moim ostatnim wspomnieniem matki,|jest zbieranie winogron, w winnicy ojca.
{10405}{10468}To m�j rajski ogr�d.
{10472}{10545}- Sk�ada pan swojej wizyt�?|- Nie.
{10549}{10632}Matka zmar�a nied�ugo|po zrobieniu tego zdj�cia.
{10636}{10765}Ojciec z bratem|mieszkaj� niedaleko Blackmoor.
{10899}{10982}Przy wrzosowiskach,|laska jest pomocna.
{10986}{11094}Ja swoj� zakupi�em w G�vaudan.|Wieki temu.
{11117}{11191}To dzie�o mistrza Silversmitha.
{11222}{11308}Czy zaszczyci mnie pan?
{11435}{11460}Cudowna.
{11464}{11578}Rad bym by�,|�e trafi w r�ce �wiat�ego cz�eka.
{11592}{11721}Dla mnie robi si� zbyt ci�ka.
{11737}{11816}Jest pan nadzwyczaj mi�y.
{11820}{11902}Ale musz� odm�wi�.
{11918}{11987}Taka pa�ska wola.
{15254}{15318}Samson!
{15531}{15627}- Lawrence?|- Witaj, ojcze.
{15677}{15775}Patrzcie tylko,|syn marnotrawny powraca.
{15779}{15888}Chyba nie oczekujesz uczty?|Waruj!
{15937}{16013}- Z rzadka mamy go�ci.|- Zdrowo wygl�dasz.
{16017}{16122}Ciekaw by�em, jak wygl�dasz.
{16163}{16247}Przyby�e� w sprawie brata?
{16251}{16378}Panna Conliffe|dowiedzia�a si�, gdzie jestem.
{16378}{16429}Wys�a�a mi list.
{16435}{16494}Z informacj�,|�e Ben znikn��.
{16498}{16609}- Chc� zaoferowa� pomoc.|- Wy�mienity pomys�.
{16613}{16681}Ale sp�niony.
{16691}{16828}Truch�o twego brata znaleziono|wczoraj w rowie przy Priory Road.
{16852}{16903}Posiadasz stosowny str�j|na pogrzeb?
{16916}{17017}- Sir Johnie...|- Pami�tasz mego syna, Lawrence'a?
{17021}{17084}Singh, m�j s�uga.
{17088}{17199}Rad jestem, �e panicza widz�.
{17212}{17336}- Dobrze, �e pan przyby�.|- Powiadomiono pann� Conliffe?
{17340}{17443}�pi na g�rze,|w swojej komnacie.
{17611}{17677}Gdzie trzymaj� truch�o Bena?
{18491}{18581}Pa�ski ojciec kaza�|pochowa� rzeczy wraz z nim.
{18585}{18684}- Ale szkoda ich.|- Dzi�kuj�.
{18731}{18804}Nie radzi�bym. To...
{18808}{18908}Omin�o mnie ca�e jego �ycie.
{19684}{19802}Mo�e to nie bestia,|a nie w ciemi� bity zb�j?
{19806}{19857}M�g� czu� do nich uraz�.
{19872}{20015}Zabi�, a by zmyli� w�adze,|upozorowa� atak zwierza.
{20030}{20088}Kt� zada�by sobie taki trud?
{20091}{20157}Mo�e to nied�wied� cygan�w?
{20161}{20274}Ten wylinialec zabi�by|tr�jk� m�czyzn? W�tpi�.
{20278}{20348}Widzia�em cia�a na w�asne oczy.
{20352}{20399}Nienaturalne rany.
{20403}{20494}Wyj�tkowo nienaturalne.|Zadane przez piekielnego stwora.
{20498}{20583}Cholerni cyganie i ich gus�a.
{20601}{20671}Przybyli, a po dw�ch|tygodniach morderstwo.
{20672}{20741}Ben Talbot pojecha� do ich obozu,
{20745}{20828}by zabawi� si� z cygank�,|nied�wied� go zaatakowa�,
{20832}{20958}- a resztki porzucili w rowie.|- To nie cyganie.
{20973}{21121}25 lat temu ojczulek znalaz�|Quinna Noddy i jego band�.
{21141}{21214}M�zgi, flaki i B�g wie,
{21218}{21286}co jeszcze porozrzucane|na �wier� mili.
{21290}{21426}Quinn wygl�da�,|jakby po�arto go �ywcem.
{21463}{21560}Potw�r ten by� wielki,|mia� pazury
{21573}{21640}i nie reagowa� na �rut.
{21644}{21683}Po wszystkim,
{21687}{21730}ojczulek wr�ci� do domu
{21734}{21817}i stopi� ma��e�sk� zastaw� matki.
{21821}{21907}Zrobi� srebrne kule.
{21925}{22055}Od tej pory przy pe�ni|nie wychodzi� z domu.
{22243}{22329}S�dzi�, �e to wilko�ak.
{22404}{22453}I tak uwa�am,|�e to nied�wied�.
{22457}{22580}Talbotowie dostali nauczk�?|Za spoufalanie si� z Romami.
{22584}{22647}Pami�tacie t� czarnook� dzio�ch�,|co stary po�lubi�?
{22651}{22710}Straci�a rozum|i odebra�a sobie �ycie.
{22714}{22821}- By�a cyga�sk� lafirynd�, prawda?|- Tak.
{22831}{22924}Musia�a straci� rozum,
{23025}{23137}- skoro przyjecha�a na takie zadupie.|- Co, prosz�?
{23141}{23243}Pijany�, ch�opcze.
{23285}{23353}Wyrzuci� go z mojej karczmy!
{23383}{23493}Je�li chcesz to za�atwi�,|czekam na dworze.
{23498}{23594}Moja matka nie by�a ladacznic�.
{23697}{23765}Lawrence Talbot?
{24161}{24272}Dobry wiecz�r.|Widz�, �e lepiej si� czujesz.
{24289}{24450}Od�wie�ona i czaruj�ca jak zawsze.|Do��cz do nas.
{24495}{24580}Dobry wiecz�r, panno Conliffe.
{24604}{24689}C� za mi�a niespodzianka.
{24695}{24900}Polecam zapiekanego w�gorza.|Singh przeszed� samego siebie, prawda?
{24917}{24995}Co� pospolitszego.
{25045}{25118}W�a�nie informowa�em Lawrence'a,
{25122}{25222}�e do Blackmoor docieraj� telegramy.
{25256}{25360}Bardzo si� tu zmieni�o?
{25396}{25507}- Niewiele, odk�d st�d wyjecha�em.|- Jak to?
{25522}{25625}Wie�niacy wci�� maj� bujn� wyobra�nie.
{25647}{25718}To prowincjusze.
{25728}{25818}Przes�dni ignoranci|w por�wnaniu do �wiatowca, jakim jeste�.
{25822}{25900}Tu �yj� same dzikusy.
{25914}{25972}Nie chcia�am wszczyna� sprzeczki.
{25976}{26107}Twierdz� tylko, �e odrzucasz|zmys�owe postrzeganie �wiata.
{26134}{26214}Twa niepewno�� jest zdumiewaj�ca, ojcze.
{26218}{26303}Mylisz j� z samo�wiadomo�ci�.
{26307}{26373}A jak ty si� czujesz|w swojej sk�rze?
{26377}{26458}Cz�owiek do wszystkiego przywyknie.
{26462}{26518}Prosz� wybaczy�.
{26895}{27014}Nigdy nie zrozumia�em,|czemu udajesz na scenie innych ludzi.
{27018}{27104}Ale jeste� cenionym|i znanym aktorem.
{27108}{27180}By� mo�e pewnego dnia,|sam si� o tym przekonam.
{27184}{27230}Twojej matce|by si� to spodoba�o.
{27234}{27386}- Kocha�a was ca�ym swym sercem.|- Czemu to zrobi�a?
{27417}{27517}Mia�a ci�kie �ycie,|jak my wszyscy.
{27530}{27625}Ale podda�a si�.|Odpowied� si� satysfakcjonuje?
{27621}{27748}Widzia�em cia�o Bena.|Jaki zwierz m�g� to wyrz�dzi�?
{27752}{27824}Widzia�em ofiary|tygrysa bengalskiego.
{27828}{27890}Natura bywa okrutna.
{27894}{27992}Czego� takiego jednak|jeszcze nie widzia�em.
{27996}{28088}Gawied� pos�dza cz�owieka.
{28129}{28193}Ob��kaniec?
{28200}{28295}To mo�liwe,|ale wyczu�yby go psy.
{28302}{28364}Z drugiej strony,
{28368}{28416}rany s� tak bestialskie,
{28420}{28505}�e tylko ludzki umys�|m�g� je wymy�li�.
{28527}{28619}W rzeczach Bena|znalaz�em dziwny medalion.
{28623}{28723}�w. Kolumban.|By� �wi�tym ze wschodu.
{28729}{28786}Do tego cyganem.
{28790}{28894}Czy Ben mia� kontakty z cyganami?
{28913}{29015}By� naszym negocjatorem.
{29030}{29137}Szlachta p�aci�a cyganom,|aby nie kradli.
{29161}{29307}Mieli odjecha�,|gdy lokalnym kobieciarzom
{29310}{29397}znudz� si� ju� ich kobiety.
{29575}{29624}"Ta srebrzysto-lica,|b��kit�w dziewica,
{29628}{29679}zwana ksi�ycem na ziemi,
{29683}{29765}po�yskuj�c, sunie,|po mem wiotkiem runie,
{29769}{29853}wzd�tem powiewy nocnemi."
{29919}{30024}Dzia�a na ludzi, prawda?
{30124}{30185}�a�uj� pewnych decyzji.
{30189}{30272}Nigdy nie spogl�daj wstecz.
{30276}{30377}Przesz�o�� to kraina koszmar�w.
{30480}{30535}Lawrence,
{30539}{30604}rad jestem z twego powrotu.
{31008}{31124}- Czym mog� pom�c?|- Chcia�bym pom�wi� z pann� Conliffe.
{31128}{31198}Chwileczk�.
{31604}{31684}Zachowa�em si� karygodnie.
{31733}{31854}Nale�a�y do Bena.|Prosz� je przyj��.
{31979}{32136}Prosz� da� zna�,|je�li b�dzie pani czego� potrzebowa�.
{32154}{32247}Chc� wiedzie�,|co mu si� przydarzy�o.
{32259}{32346}Zrobi� wszystko,|co w mojej mocy.
{32444}{32515}Dzi�kuj� za przybycie.
{33652}{33715}Mamo!
{34166}{34230}{y:i}Lawrence...
{34481}{34556}Zbud� si�, Lawrence.
{34560}{34638}Co� us�ysza�em.
{34886}{34953}Lawrence, boj� si�.
{34957}{35039}Wracaj do ��ka.
{36278}{36328}Matko?
{37510}{37568}Witam.
{37715}{37785}Ben m�wi�,|�e bawili�cie si� tutaj.
{37789}{37892}- To by� nasz azyl.|- Od czego?
{37901}{37956}Bardziej, od kogo.
{37960}{38068}Wasz ojciec,|trzyma mnie na dystans.
{38113}{38222}Wed�ug Bena przypominam mu|wasz� matk�.
{38232}{38299}Podobno pan tak�e.
{38310}{38413}Dlatego pos�a� mnie|na rok do przytu�ku.
{38414}{38543}Nast�pnie wys�a� mnie do ciotki,|do Ameryki.
{38563}{38617}Na pewno nie zostaniesz d�u�ej?
{38621}{38672}Ojciec ma domek w Inn.
{38678}{38751}Wol� skorzysta� z poci�gu.
{38800}{38947}- Kiedy wraca pan do Londynu?|- Jak poznam, co spotka�o brata.
{39251}{39345}Lepiej prze�� �ledztwo na jutro.
{39349}{39415...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin