12 - Renesans, Kochanowski - Piesni, Fraszki, Treny.doc

(155 KB) Pobierz
Pieśni, Fraszki, Treny

RENESANS; KOCHANOWSKI - Pieśni, Fraszki, Treny

 

Spis treści

 

Informacje o epoce

Twórczość Jana Kochanowskiego

Poglądy filozoficzne Kochanowskiego

 

W poszukiwaniu wartości

Stosunek do religii

Poglądy polityczne

Konceptyzm poety i poezji

Patriotyzm Kochanowskiego

Pieśni

 

Wyznaczniki gatunkowe

Kompozycja

Tematyka

Muza

Pieśń świętojańska o Sobótce

Pieśń XXV – Hymn (Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary...)

Pieśń V – Pieśń o spustoszeniu Podola (Wieczna sromota i nienagrodzona...)

Pieśń XIV (Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie)

Fraszki

Treny

 

Geneza Trenów

Kompozycja cyklu

Podmiot liryczny jako główna postać cyklu

Uczucia zbolałego ojca po stracie dziecka

Jana Kochanowskiego dysputa z Bogiem czyli renesansowy charakter Trenów

Treny jako triumf sztuki nad życiem – wszechstronność, erudycja oraz kunszt poetycki Jana Kochanowskiego

Wpływ twórczości Kochanowskiego na rozwój literatury polskiej

 

Informacje o epoce

 

   Termin renesans (odrodzenie), pochodzący z francuskiego renaissance, to nazwa epoki przypadającej we Włoszech na XIV, XV i początek XVI stulecia, zaś w Europie północnej (a więc i w Polsce) obejmującej lata od końca XV po koniec XVI wieku. U podstaw procesów historycznych, których wynikiem stało się odrodzenie myśli antycznej i rozwój nowych tendencji w filozofii i kulturze (w tym sztuce), legły takie czynniki, jak kryzys papiestwa i rozluźnienie więzi scalających cesarsko-papieską Europę w jej dotychczasowym kształcie politycznym, szybki rozwój miast i wzrost bogactwa nowych warstw ludności, odkrycia naukowe i rozwój nauk teoretycznych, wynalazki techniczne, a wreszcie – powstawanie zjednoczonych państw lub dążenie do zjednoczenia narodowego. W epoce tej dochodziły do głosu różne prądy umysłowe i religijne, wśród których najważniejsze to reformacja i humanizm.

   W tym miejscu – ze względu na niewielką objętość niniejszego szkicu oraz dla uniknięcia powtórzeń – zmuszeni jesteśmy odesłać zainteresowanych Czytelników do opracowania Psałterza Dawidów i Odprawy posłów greckich Jana Kochanowskiego. Przypomnijmy tutaj jedynie, iż Polska wyróżniała się na tle ówczesnej Europy tolerancją i swobodą religijną, pozwalającą na zgodną egzystencję katolików i innowierców – dzięki temu nasze państwo udzielało schronienia i stwarzało warunki życia wielu znakomitym rzemieślnikom, naukowcom i artystom związanym z ruchem reformacji. Natomiast w dziedzinie nauk humanistycznych – chociaż niewątpliwie ich rozwój miał charakter wtórny w stosunku do zachodniej części Europy potrafiliśmy nie tylko zmniejszyć dystans dzielący nas od najznakomitszych ośrodków naukowych i artystycznych, ale nawet wnieść swój wkład – twórczy i całkowicie oryginalny (nie do przecenienia jest w tym względzie właśnie rola Kochanowskiego). Przykładem może być chociażby rozwój drukarstwa.

   Powstawanie piśmiennictwa narodowego w Polsce rozpoczęło się bardzo wcześnie: pierwszy wędrowny warsztat drukarski działał już w 1473 roku. Nieco później ukazały się w druku pierwsze zdania w języku polskim – miało to miejsce we Wrocławiu, w 1475 r. – Statuta synodalia episcoporum Vratislaviensis uzupełniono polskim tekstem Ojcze nasz, Zdrowaś Mario i Wierzę w Boga.

   Na przełomie XV i XVI w. w Rzeczpospolitej istniało już wiele stałych drukarni, a niektóre miasta stały się ważnymi ośrodkami o rozległym zasięgu oddziaływania. W Krakowie pracowały: drukarnia Hallera (przejęta od Hochfedera), Wietora, Unglera (następcą był Januszowski), Szarffenberga, równie prężny był ośrodek wydawniczy w Królewcu (m.in. Aujezdecki), ponadto wymienić należy drukarnie w Brześciu, Pińczowie, Nieświeżu, Łosku, Rakowie (tu działali bracia polscy), Toruniu i Gdańsku.

   Zmiana pozycji artysty i nadrzędna rola sztuki – a zwłaszcza literatury, gramatyki i retoryki (które również były uważane za dziedziny sztuki) to najbardziej szokująca nowość w świadomości społeczeństwa doby renesansu. Konsekwencją tego zjawiska był trwający do dzisiaj w europejskiej kulturze prymat twórcy w społeczeństwie i uznawanie jego prawa do „rządu dusz”.

 

Twórczość Jana Kochanowskiego

 

   Jan Kochanowski był największym poetą polskiego odrodzenia, nazywanym „ojcem poezji polskiej”. Obdarzony niezwykłym słuchem językowym i talentem poetyckim, stał się sprawcą największego przełomu literackiego w historii polskiego piśmiennictwa, a jego spuścizna literacka na długie wieki stała się niewyczerpanym źródłem inspiracji dla następców.

   W biografii pisarza wyróżniamy kolejne etapy, związane z jego podróżami i pracą artystyczną; są to: dzieciństwo i młodość, okres studiów zagranicznych, lata kariery dworskiej oraz tzw. „okres czarnoleski”. Ponieważ wiele dostępnych opracowań przytacza wyczerpujące informacje na ten temat, nie będziemy ich w tym miejscu powtarzać (zainteresowanych znowu wypada odesłać do wydanego wcześniej w naszej serii szkicu poświęconego Psałterzowi Dawidów i Odprawie posłów greckich). Przypomnijmy jedynie wybrane fakty, które mogą być przydatne do zrozumienia utworów analizowanych w niniejszym opracowaniu.

   Kochanowski urodził się w średniozamożnej rodzinie szlacheckiej, prawdopodobnie w roku 1530 w Sycynie pod Zwoleniem, w powiecie radomskim. Miał dziesięcioro rodzeństwa; zdolności literackie posiadali także dwaj jego bracia (jeden przekładał Eneidę, drugi – pisma Plutarcha), zaś bratanek Jana – Piotr Kochanowski – znany jest w polskiej literaturze z doskonałego tłumaczenia Jerozolimy wyzwolonej Torquata Tassa. Niewiele wiadomo o podstawowym wykształceniu poety, można jedynie przypuszczać, że poznał sztuki wyzwolone i klasyczną łacinę na tyle, że w wieku 14 lat rozpoczął studia w Akademii Krakowskiej. Po śmierci ojca (1547) i nabyciu praw spadkowych (1550) wyruszył w podróż po Europie, piętnaście lat poświęcając na studia. Utrzymywała go najpierw rodzina, później zaś dobroczynni mecenasi, opiekujący się młodym humanistą. Przebywając kilka lat w Królewcu, na dworze księcia Prus Wschodnich, Albrechta, zetknął się poeta z ruchem reformatorskim. Nie ominęła go pokusa innowierstwa, bo chociaż pozostał katolikiem, w 1556 roku napisał łacińską elegię zawierającą ostre wystąpienie przeciw papieżowi Pawłowi IV1.

   Poeta dwukrotnie przebywał w Królewcu (1551/1552) i 1555/1556), najdłużej jednak studiował we Włoszech, gdzie zwiedzał Neapol i Rzym oraz studiował na uniwersytecie w Padwie (1552/1555, 1556 i 1557). Wiadomo także, że po raz ostatni, wracając z Włoch do Polski (1558/1559), Kochanowski podróżował drogą morską, oraz że odwiedził Marsylię, Paryż (gdzie zetknął się z najświetniejszymi przedstawicielami myśli francuskiej, m.in. Ronsardem) i Niemcy. Na stałe poeta powrócił do Polski w roku 1559.

   W Padwie Kochanowski brał udział w sporach o rolę języka narodowego w literaturze (co miało wkrótce zaowocować decyzją o podjęciu twórczości w języku polskim). Stamtąd wyniósł wyborną znajomość i wysoką ocenę literatury greckiej. Doskonale dwujęzyczny, początkowo pisał niemal wyłącznie po łacinie; były to elegie miłosne i erotyczne wzorowane na antycznych; poeta zapożyczał motywy od Katullusa, Tibullusa i Propercjusza.

   Pierwsze próby twórczości w języku polskim podjął Kochanowski bardzo wcześnie. Jeszcze w Paryżu na przykład powstała sławna pieśń dziękczynna – Hymn albo Pieśń XXV (Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary...). Jego literackie wzory – którym pozostał wierny całe życie – to łacińscy i greccy poeci, przede wszystkim Horacy.

   Około roku 1562 wychodzi w Krakowie poemat Zuzanna. Jest to pierwsze ogłoszone drukiem dzieło Kochanowskiego napisane w języku polskim. Fakt ten nie oznaczał jeszcze zasadniczego przełomu. Przez kilka lat pisarz tworzył równocześnie w obu językach. Decyzja o uczynieniu języka ojczystego podstawowym narzędziem wyrazu była dojrzała i świadoma, przyszła stopniowo, jako owoc przemyśleń, doskonalenia warsztatu i systematycznej pracy.

   Równocześnie z poszukiwaniem własnej drogi twórczej i doskonaleniem warsztatu poetyckiego krystalizowały się poglądy Kochanowskiego na najdonioślejsze problemy epoki. Jak już wspominaliśmy, Królewiec, w którym poeta przebywał kilkakrotnie przez dłuższy czas, był wtedy ważnym ośrodkiem kultury oraz siedzibą polskich działaczy reformacyjnych. Kochanowski przejawiał sympatię i zainteresowanie dla reformacji. Chociaż nie spowodowało to odejścia od katolicyzmu, jednak na pewno wpłynęło na poszerzenie horyzontów światopoglądowych i stało się podwaliną dojrzałej postawy poety – humanizmu i tolerancji.

   Chociaż Kochanowski żył w okresie gwałtownych sporów religijnych, nie atakował ani protestantów, ani katolików, z wyjątkiem ironicznych uwag na temat przekupstwa kleru czy mnożenia się sekt protestanckich. Utrzymywał przyjacielskie więzi z wybitnymi osobistościami zarówno protestanckimi, jak i katolickimi. Niezależnie od swojej głębokiej postawy religijnej był sceptyczny co do wartości teologicznych rozstrząsań i pozostawał przede wszystkim humanistą, który trzyma się złotego środka. Jeśli można powiedzieć, że Montaigne unikał uwikłania się we francuskie spory katolicko-protestanckie z uwagi na swój filozoficzny sceptycyzm, to z równą dozą prawdziwości odnosi się to do Kochanowskiego. Można powiedzieć nawet więcej, że pogański element stoicyzmu w jego późnej poezji, daleki od zaprzeczania głębokiej pobożności, czynił jego religijne wiersze ekumenicznymi, to znaczy do przyjęcia zarówno przez protestantów, jak katoLików.2

   Spośród bogatego ilościowo i gatunkowo dorobku literackiego okresu dworskiego wymienić należy utwór o znaczeniu szczególnym – pieśń zatytułowaną Muza (powstałą prawdopodobnie ok. roku 1567, ale przed 1570), którą uznać można za manifest poetycki Kochanowskiego. Dzieło stanowi wyraz własnych poglądów oraz uzewnętrznienie niezależności autora na polu intelektualnym i artystycznym. Stanowi symboliczną cezurę – rozpoczyna dojrzały etap twórczości Kochanowskiego.

   W okresie dworskim powstała znaczna część Fraszek i Pieśni, fragmenty (trzydzieści psalmów) Psałterza oraz – według zdania niektórych badaczy – Odprawa posłów greckich. Kochanowski pisze też oczywiście – jak na poetę dworskiego przystało – panegiryki i okolicznościowe utwory satyryczne, podejmuje aktualne tematy społeczno-polityczne, próbuje nawet stworzyć poemat epicki (Szachy). Takie wiersze jak Zgoda, Satyr albo dziki mąż, Proporzec albo Hołd Pruski można by określić jako wierszowane dziennikarstwo, dość wiernie wyrażające ówczesną linię polityczną królewskiego dworu.

   Trudno jest ustalić dokładną datę porzucenia przez pisarza służby dworskiej, wydaje się, iż postanowienie osiedlenia się w rodowym majątku nie zapadło nagle. Około roku 1569/1570 związki Kochanowskiego z dworem rozluźniły się znacznie. Początek lat siedemdziesiątych to okres, kiedy w korespondencji pisarza znajdujemy zapiski mówiące o pozostawaniu na wsi, ale również dowody na to, iż podejmował się jeszcze misji wynikających ze sprawowanego stanowiska.

   Kochanowski nigdy nie stał się typowym szlachcicem-ziemianinem, cały czas kontynuował twórczość artystyczną, nie zaniedbywał życia towarzyskiego, podtrzymywał dawne przyjaźnie, a nawet zadzierzgnął nowe, interesujące kontakty (Zamoyski).

   W okresie czarnoleskim powstają nowe Pieśni i Fraszki, a także Treny, napisane po śmierci ukochanej córki. Jest to zarazem okres wzmożonej działalności wydawniczej – Kochanowski porządkuje i poprawia wiele wcześniej napisanych utworów, przygotowując je do druku. Współpracuje głównie z drukarnią Łazarzową (Januszewskiego) z Krakowa.

   Po 1580 roku w dorobku literackim Kochanowskiego nie pojawia się już żaden znaczący tytuł; wiersze powstałe w tym czasie mają charakter okolicznościowy, najczęściej panegiryczny i nie dorównują poziomem osiągnięciom wcześniejszym. Poeta jednak coraz poważniej myśli o podsumowaniu swojego dorobku i przygotowaniu do druku całości spuścizny artystycznej. Część utworów pozostawała bowiem w rękopisie, niektóre prace nie zostały nigdy ukończone tymczasem w świadomości współczesnych Kochanowski był już klasykiem!

   Uderzające, jak mało Kochanowski ogłaszał drukiem przed rokiem 1578 i jak wiele uwagi poświęcał publikacjom pod koniec życia. Zapewne niemałą rolę odegrały tu namowy przyjaciół, Zamoyskiego choćby, Fogelwedera czy Januszowskiego. A może poeta miał świadomość, przeczucie co najmniej, zbliżającej się śmierci? W każdym bądź razie nie możemy wykluczyć i tej możliwości, że porządkowanie dorobku było formą „żegnania się z światem”. Przecież nic nie wiemy o stanie zdrowia pisarza.3

   Jan Kochanowski zmarł nagle, na atak serca, 22 sierpnia 1584 roku w Lublinie, dokąd pojechał na sejm, dla załatwienia bezpośrednio przed majestatem królewskim spraw dotyczących rodziny. Jego grób znajduje się w pobliskim Zwoleniu.4

 

Poglądy filozoficzne Kochanowskiego

 

   Jan Kochanowski był bez wątpienia najwybitniejszym przedstawicielem humanizmu w Polsce renesansowej. Niezwykle utalentowany i gruntownie wykształcony, był poetą, dramaturgiem, tłumaczem, dyplomatą, wydawcą, językoznawcą, uczonym. Wrodzona inteligencja, poczucie humoru i różnorodne doświadczenia życiowe, a także rozległe kontakty z najwybitniejszymi osobistościami renesansu w Polsce, uczyniły zeń również jedną z najciekawszych osobowości epoki. Spuścizna literacka Kochanowskiego stanowi fascynujący zapis przemyśleń, refleksji, dotykających poetę kryzysów ideowych i światopoglądowych, dzięki którym jego dzieło pozostaje żywe i przynosi uniwersalne treści, w wielu wypadkach bliskie dzisiejszemu czytelnikowi.

 

W poszukiwaniu wartości

 

   Z antyku przejął Kochanowski postawę stoicką, dystans wobec otaczającego świata, łagodną życzliwość, czasem zabarwioną humorem. Poeta potrafi trzeźwo oceniać rzeczywistość, obca mu jest pogoń za zbytkiem, odrzuca wartości pozorne, blichtr mody, tani poklask tłumu, błyskotliwą karierę u dworu. Patrzy na świat z wysoka – zna swoją wartość, umie właściwie ocenić samego siebie. Jako artysta wie, że jego dorobek ma walor ponadczasowości. Nie oznacza to pogardy i wywyższania się ponad innych, jego satyra zawsze pozostaje pełna ciepła, humor – życzliwy. Poeta docenia i broni wartości autentycznych, często występując wbrew obiegowym opiniom. Spośród darów życia najwyżej ceni przyjaźń, miłość (w tym i erotykę), zdrowie, czyste sumienie, patriotyzm, wiarę w Boga, pracowitość, pogodę ducha, tolerancję, sprawiedliwość wobec innych. Są to wartości na tyle uniwersalne, że wyprowadzać je można zarówno z idei „cnoty” tak, jak ją pojmowali starożytni, jak i z ideałów chrześcijańskich.

 

Stosunek do religii

 

   Jak już mówiliśmy wcześniej, kontakty z przedstawicielami reformacji oraz gruntowna znajomość filozofów starożytnych nie pozostały bez wpływu na stosunek poety do religii. Głęboka wiara i uwielbienie Boga znalazły odbicie w licznych utworach Kochanowskiego, który jest również – przypomnijmy – jednym z pierwszych tłumaczy Biblii na język polski. Religijne przekonania pisarza manifestowały się między innymi w tym, iż dostrzegał on obecność Boga we wszystkich przejawach życia na ziemi. Afirmacja świata była dla Kochanowskiego równoznaczna z miłością do Boga, gdyż w doskonałości wszelkiego stworzenia przejawia się siła, nieomylność i łaskawość Pana.

   Bóg widziany oczami poety był wybaczający i dobry, a człowiek musiał nieustannie odczuwać pozytywne skutki Jego działania. Wiara w szczególną opiekę Boga nad każdym ze stworzeń jest źródłem spokoju, radości, zaufania do wyroków boskich. Kochanowski łączył chrześcijańską pokorę z postawą stoicką. Rzadko znajdziemy w jego utworach momenty załamania, zwątpienia, kryzysu, zachwiania bezgranicznej ufności. Na ogół obcy był mu metafizyczny niepokój, chociaż w chwilach szczególnie ciężkich doświadczeń potrafił znaleźć wyraz dla swojej rozpaczy (Treny). Jednak nawet wtedy poeta szukał uzasadnienia dla tego, co go spotykało. Uginając się pod surowymi zrządzeniami Boga, pragnął ocalić godność i niewzruszoną wiarę. W obrazach poetyckich i metaforach, stanowiących egzemplifikację jego przemyśleń i refleksji, odwoływał się zarówno do postaci biblijnych (Hiob), jak i antycznych (Niobe).

 

 

Poglądy polityczne

 

   Obszerna część spuścizny literackiej Kochanowskiego wyrasta z jego zainteresowań politycznych. Jako wysoki urzędnik królewskiego dworu pisarz miał świadomość problemów związanych z zarządzaniem państwem, rozumiał ciężar odpowiedzialności stojącej przed elitą władzy. Głęboki patriotyzm, który nakazywał mu nawoływać do obrony Polski w momencie zewnętrznego zagrożenia był zarazem źródłem poważnego zatroskania o losy kraju w momentach wewnętrznych kryzysów. Kochanowski uważał, że władza jest nie tyle przywilejem, co dodatkowym obowiązkiem. Od króla i arystokratów trzymających ster państwa domagał się, by interesy narodowe stawiali przed własnymi korzyściami i ambicjami.

 

Koncepcja poety i poezji

 

   Twórczość literacką pojmował poeta jako sposób autorealizacji, szansę na wyrażenie własnych poglądów, uzewnętrznienie postawy wobec świata, ale też i jako misję do wypełnienia, służbę wobec społeczeństwa. W takim rozumieniu akt twórczy był dla Kochanowskiego nie tylko źródłem najwyższej rozkoszy i radości, sposobem na zdobycie sławy i nieśmiertelności, a nawet – przekroczenia bariery dzielącej człowieka od Boga. Pisarz przyjmuje postawę pełną pokory wobec odbiorcy, dostrzegając w nim równoprawnego partnera, starając się pozyskać go dla swoich przemyśleń i wyrażanych poglądów. Przyznaje też, że pomimo „boskiego mandatu” wynikającego z kreatywnej mocy aktu twórczego, podlega prawom boskim, jest śmiertelny i podatny na ciosy zsyłane przez Fortunę. Koncepcja poety wpisana w dzieło Kochanowskiego określana jest mianem postawy orfickiej.

 

Patriotyzm Kochanowskiego

 

   Obywatelska postawa poety uzewnętrzniała się nie tylko w jego pracy politycznej i w poglądach wyrażanych w poszczególnych utworach literackich. Najoczywistszy dowód patriotyzmu pisarza to jego umiłowanie języka. Doskonałą egzemplifikacją postawy Kochanowskiego wobec ojczyzny było jego dzieło, wysiłek, jaki włożył w ukształtowanie polskiego języka literackiego, praca nad stworzeniem podwalin pod gmach narodowej poezji. Osiągnięć pisarza nie da się właściwie porównać z dorobkiem żadnego z następców.

   Jan Kochanowski nie tylko pozostawił po sobie olbrzymią spuściznę artystyczną. Można powiedzieć, iż pisarz stworzył ogólnopolski język warstw wykształconych – ustanawiając zasady pisowni, frazeologii, gramatyki (składni), w sposób niezwykle trafny rozszerzając zasób polskiego słownictwa (umiejętnie potrafił korzystać zarówno z języka potocznego, dialektów, jak i z łaciny), wprowadzając do polszczyzny rozmaite style wypowiedzi, tworząc kanon podstawowych gatunków literackich.

   To Kochanowskiemu poezja polska zawdzięcza większość figur stylistyczno-językowych, tak zwanych tropów, a przede wszystkim obrazowość i bogactwo metafory. Poeta wskazał, że może ona zarówno służyć opisowi rzeczywistości, jak i wyrażać stany wewnętrzne i emocje piszącego. Wreszcie – ustanowił podstawowe zasady budowy polskiego wiersza sylabicznego oraz wypracował szereg wzorców kompozycyjnych.

   Kochanowski stworzył więcej niż napisał.

   To zdanie nie chce być efektownym paradoksem. Jest jedynie skrótową formułką przydatną dla opisu sytuacji, w której najwybitniejszy poeta epoki wyrósł stromym szczytem ponad to wszystko, co go poprzedzało i co po nim nastąpiło. Nie umniejszając w niczym roli Reja i Szarzyńskiego i nie niwelując ich odrębności, trzeba stwierdzić, że pozycja Kochanowskiego jest pod tym względem wyjątkowa: i to nie tylko w wieku XVI, ale w całej historii Literatury polskiej.5

 

Pieśni

 

   Pisał je Kochanowski właściwie przez całe życie – począwszy od łacińskich elegii miłosnych, skończywszy na Trenach, będących przecież również odmianą gatunku. Największy zbiór pieśni wydany został (w opracowaniu samego poety) w drukarni Łazarzowej, tj. Januszowskiego – w roku 158b. Niektórych pieśni Kochanowski – z niejasnych powodów – do druku nie przeznaczył. Inne drukowane były wcześniej (np. Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie – w 1578, jako fragment tragedii Odprawa posłów greckich). Wiele pieśni uzyskało sporą popularność, krążąc jedynie w odpisach, i drukiem ogłoszone zostały dopiero w 1590 roku, jako Fragmenta albo pozostałe pisma.

 

Wyznaczniki gatunkowe

 

   Nowa „pieśń” jest określeniem odmiany gatunkowej. Przypomnijmy zatem jej słownikową definicję:

   Pieśń – najstarszy i najbardziej powszechny gatunek poezji lirycznej [...], związany genetycznie z muzyką. W najdawniejszej tradycji antycznej pieśń występowała jako składnik zbiorowych obrzędów: jej tekst słowny śpiewany był z akompaniamentem muzyki i towarzyszeniem tańca – przez improwizatora lub wykonawcę, (aojodowie) – wraz z chórem uczestników uroczystości. Ścisły związek pieśni z muzyką właściwy był poezji średniowiecznej, m.in. w liryce trubadurów i minnesangerów; do czasów współczesnych przetrwał w twórczości ludowej. Już w starożytności związek ten ulegał stopniowemu rozluźnieniu i doprowadził do ukształtowania pieśni jako samodzielnej formy literackiej, występującej np. w twórczości Horacego, który nadał swoim utworom tytuł Carmina [...]. Do tej tradycji nawiązywali potem poeci czasów nowożytnych, poczynając od renesansu (np. Jan Kochanowski). Termin „pieśń” używany był często jako synonim utworu lirycznego w ogóle. W budowie utworów pieśniowych zachowane zostały istotne właściwości związane z genezą gatunku, utrwalające sposobność tekstu do realizacji muzyczno-wokalnej. Były to: organizacja stroficzna powtarzająca uporczywie ten sam układ wersów zwrotki, tendencja do wyrazistej rytmizacji, liczne paralelizmy leksykalne i powtórzenia, częste posługiwanie się refrenem, skłonność do paralelizmu składniowego i prostej organizacji syntaktycznej. W tradycji literatury pisanej wykształciło się kilka najczęściej uprawianych typów pieśni, związanych z określonymi sytuacjami, których utwory te dotyczą: p. biesiadna, taneczna (sobótkowa), pochwalna, powitalna, pożegnalna, miłosna, religijna itd.6

 

Kompozycja

 

   Najbardziej niezwykłe jest to, że Kochanowski ustala wzorzec, nie mając w zasadzie poprzedników w polskiej poezji. Prekursorstwo pisarza zaznacza się nie tylko w zakresie gatunku, ale także modelu wiersza – polskiego sylabowca.

   Wiersz sylabiczny – wiersz realizujący zasady regularnego systemu wersyfikacyjnego zwanego sylabizmem. Konstantami wersyfikacyjnymi tego systemu są: l. stała liczba sylab w poszczególnych wersach; 2. średniówka w wersach dłuższych niż 8-zgłoskowe; 3. stały akcent paroksytoniczny [padający na sylabę przedostatnią – przyp.) w klauzuli [końcowy odcinek wersu – przyp.) każdego wersu oraz prawie stały akcent paroksytoniczny przed średniówką. [...] Najczęściej uprawianymi formatami sylabowca są 8-zgłoskowiec, 11-zgłoskowiec (5+6) i l3-zgłoskowiec (7+6). [...] Sylabizm jest pierwszym regularnym systemem wersyfikacyjnym w poezji polskiej. W klarownej i całkowicie dojrzałej postaci ujawnił się w twórczości J. Kochanowskiego; uprawiany przez wszystkich klasyków polskiej poezji, zachował żywotność i poetycką atrakcyjność aż po dzień dzisiejszy.7

   Kochanowski nawiązał w swoich utworach do tradycji polskiej liryki melicznej, tj. pieśni w potocznym tego słowa znaczeniu, jako wierszy przeznaczonych do śpiewania z muzyką; jednak poeta stworzył wzorzec gatunku jako utworu lirycznego przeznaczonego do czytania.

   Posługując się wierszem sylabicznym, złożonym na ogół ze strof czterowersowych z parzystym układem rymów (aabb), Kochanowski wbudował w ten przejrzysty układ wiele oryginalnych rozwiązań używając zdań o różnej budowie, skomplikowanej, nieraz hipotaktycznej składni.

   Hipotaksa – podporządkowanie, [...] związek w obrębie zdania złożonego dwóch lub kilku zdań pojedynczych, ustalający ich składniową i semantyczną zależność oraz zhierarchizowanie.8

   Ulubionym przez poetę wariantem układu sylabicznego jest strofa o regularnej strukturze 7+6, z urozmaicającymi układ przerzutniami międzywersowymi i międzystrofowymi.

 

 

Tematyka

 

   Kochanowski wykorzystał dla swoich celów wzorzec antyczny „carmen” – ale wykazał się oryginalnością polegającą na tym, że posłużył się przyjętym kanonem nie tylko dla stworzenia wzniosłej ody, ale wiersza lirycznego. W jego pieśniach znajdziemy styl uroczysty, ale i potoczny; uderzająca jest też różnorodność tematyczna – zachwyt dla piękna boskiego dzieła, uczucia patriotyczne, refleksje moralne, przeżycia miłosne, pogodne westchnienia i radosna pochwała spokojnej egzystencji w wiejskim zaciszu, z dala od zgiełku miasta i zepsucia dworu.

   Styl często dopuszcza żartobliwość – ale nie frywolność, czytelne aluzje autobiograficzne – ale nie szczegóły życia osobistego, konkretne wydarzenia – ale zawsze fakty o doniosłym znaczeniu politycznym lub historycznym.

   Podmiot pieśni nie jest bezosobowym „głosem”, lecz postacią konkretną – dobitnie zaznacza swoją osobowość, wyraża swoje osobiste poglądy i refleksje. Stąd Pieśni – stanowią zawsze wdzięczny materiał do analizy, pozwalając czytelnikowi obcować z autorem.

 

Muza

 

Pieśń ta nazywana jest często manifestem poetyckim autora, gdyż stanowi wyraz własnych poglądów oraz uzewnętrznienie niezależności na polu intelektualnym i artystycznym.

   „Homo sum, nihil humanum a me alienum esse puto” – człowiekiem jestem, żadna więc sprawa ludzka nie może mi być obca, to naczelne hasło epoki humanizmu renesansowego, będące jednocześnie zdecydowanym buntem przeciw ideologii średniowiecza, przyświecało również Kochanowskiemu jako człowieko...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin