{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {770}{829}Ju� czas. {888}{1004}Musisz wspaniale wygl�da� na pogrzebie.|Jakby� nadal �y�. {1034}{1101}Pogr��ony we �nie. {1105}{1182}Takiego ci� zapami�taj�. {2175}{2289}>> DarkProject SubGroup <<|>> Mroczna Strona Napis�w << {2404}{2449}AFTER.LIFE {2453}{2537}T�umaczenie:|Igloo666 & unseen {2544}{2610}Korekta:|Zeeger {3558}{3620}O co chodzi? {3630}{3685}O nic. {3885}{3975}Kiedy� sprawia�o ci to przyjemno��. {4081}{4154}Skarbie, przepraszam. {4194}{4249}Kurwa! {4357}{4422}Anna, o co chodzi? {4426}{4485}Mam takie wra�enie... {4489}{4575}jakby� by�a|zupe�nie inn� osob�. {4613}{4714}- Chodzi o nas? Tak?|- Nie, nie o to chodzi. {4745}{4822}To o co mo�e tu chodzi�? {4840}{4899}Nie wiem. {4984}{5038}S�uchaj... {5042}{5133}Chc�, �eby�my znowu|byli szcz�liwi. {5149}{5219}Jeste� szcz�liwa? {5255}{5294}Jestem. {5298}{5375}Anna, bardzo ci� kocham. {5993}{6057}Czo�em, Jack. {6080}{6126}Nie s�ysza�e�, �ajzo? {6130}{6222}G�uchy jeste�?|I k�apa� j�zorem te� nie umiesz? {6226}{6279}Powiedz co�! {6283}{6367}- Co tu si� dzieje?|- Nic, pani Taylor. {6371}{6443}Nic?|Nie wygl�da mi na to. {6447}{6533}Wracajcie do klasy.|Natychmiast! {6543}{6610}Wraca� do klasy. {6621}{6700}Jack, wszystko w porz�dku? {6825}{6904}- Chyba nie �yje.|- Kt�ry? {6950}{7008}Ten?|Przecie� �yje. {7012}{7104}Biedactwo. Przestraszy� si�.|Widzisz? {7595}{7685}Jordan, zajmiesz si�|George'em Shore? {7912}{8008}/Msza �a�obna|/pami�ci Jamesa R. Huttona {9561}{9626}Jest tam kto�? {9731}{9804}- Jack?|- Przestraszy�em pani�? {9808}{9863}Nie... {9870}{9941}Drzwi s� zamkni�te. {10110}{10211}- Nie powiniene� ju� by� w domu?|- Mama po mnie przyjedzie. {10215}{10291}No dobra, musz� jecha�. {10296}{10344}- Dok�d pani jedzie?|- Na pogrzeb. {10348}{10395}Zmar� m�j dawny nauczyciel|gry na pianinie. {10399}{10466}- Mog� te� pojecha�?|- Nie, Jack. {10470}{10549}Pogrzeb to bardzo...|prywatne wydarzenie. {10553}{10664}- Nigdy na �adnym nie by�em.|- To by�oby niew�a�ciwe. {10673}{10759}- Twoja mama by si� nie martwi�a?|- W�tpi�. {10763}{10818}Na pewno tak. {10822}{10866}Mi�ego dnia. {10870}{10973}- Do zobaczenia jutro w szkole.|- Do widzenia. {12170}{12261}Powierzyli�my naszego brata,|James Huttona, �asce boskiej, {12265}{12374}w niezachwianej nadziei|na jego zmartwychwstanie... {12941}{13021}Bia�e r�e...|Uwielbia� je. {13031}{13074}Sk�d pan wiedzia�? {13078}{13157}Wyda�y mi si� odpowiednie. {13253}{13337}Pani Hutton, moje kondolencje. {13349}{13443}Dzi�kuj�, Anno.|Wygl�dasz na bardzo zm�czon�. {13447}{13520}Nie, nic mi nie jest. {13526}{13598}Wszystko w porz�dku. {15821}{15886}- Przepraszam!|- Kurcz�, wystraszy�a� mnie. {15890}{15946}Wybacz. {15976}{16004}Twoje w�osy. {16008}{16062}- Nie podobaj� ci si�?|- Tego nie powiedzia�em. {16066}{16145}Po prostu s� bardzo...|czerwone. {16149}{16220}Ca�kiem inna ty, prawda? {16224}{16312}- S� pa�stwo gotowi do zam�wienia?|- Tak. Prosimy kaczk�. {16316}{16358}- Paul.|- Zawsze tu jesz kaczk�. {16362}{16423}Nie zawsze. {16499}{16551}- Albo niech b�dzie.|- Prosz� bardzo. {16555}{16625}Maj� bardzo dobr�. {16648}{16736}Pos�uchaj, spr�bujmy...|Daj r�k�. {16742}{16844}- Spr�bujmy si� dzisiaj nie k��ci�.|- Dobrze. {16878}{16956}- Co pijesz?|- A w�a�nie. {16994}{17037}Dobre. {17041}{17128}I ma bardzo drogo|wygl�daj�c� etykiet�. {17132}{17174}Co to za okazja? {17178}{17260}Musz� porozmawia� z tob� o nas. {17264}{17336}Dosta�em ofert� pracy|w centrali w Chicago. {17340}{17441}Oznacza to wi�cej pracy,|obowi�zk�w i zmian, {17460}{17534}ale to �wietna okazja,|kt�rej nie mo�na zmarnowa�. {17538}{17627}Wi�c my�l�,|�e ju� czas, aby�my... {17634}{17685}- Zostawiasz mnie.|- Co? {17689}{17789}Mog�e� powiedzie� mi to rano,|zamiast pr�bowa� przekupi� kolacj�. {17793}{17879}- Anna, zaczekaj. To nie tak.|- Powiedzia�e�, �e b�dzie dobrze. {17883}{17977}- Nie b�d� �mieszna, to nie tak.|- Nie jestem �mieszna. {17981}{18044}Jezu, mo�emy zje�� posi�ek|bez sprzeczania si�? {18048}{18105}- Najwyra�niej nie mo�emy.|- Tylko jeden posi�ek! {18109}{18181}- Najwyra�niej to dla mnie za wiele.|- Te� si� nad tym zastanawiam. {18185}{18229}- Pierdol si�.|- Prosz�, ludzie patrz�. {18233}{18296}- Nie r�b tego.|- Pierdol si�! {18300}{18358}Wariatka.|Zupe�nie jak twoja matka. {18362}{18428}Nie jestem jak moja matka. {18432}{18522}- Nie pobiegn� za tob�.|- I dobrze! {18552}{18610}Cholera. {18698}{18753}Kurwa. {18832}{18919}- Prosz�, otw�rz drzwi.|- Nie chc� tego s�ysze�. {18923}{19018}Chcia�em, �eby� ze mn�...|Nie r�b tego! {19041}{19139}Chcia�em, �eby�my razem|przeprowadzili si� do Chicago. {19143}{19176}Cholera! {19180}{19268}Prosz�, nie odje�d�aj!|Cholera... {19770}{19838}Pierdolony dupek. {20362}{20420}Cholera! {23626}{23693}Gdzie ja jestem? {23756}{23841}W domu pogrzebowym.|Nie �yjesz. {23860}{23940}Mia�a� wypadek samochodowy. {24044}{24086}Cholera! {24090}{24200}Uderzy�a� w ci�ar�wk�|wy�adowan� metalowymi rurami. {24244}{24306}Nie umar�am. {24311}{24373}Osiem godzin temu|stwierdzono tw�j zgon. {24377}{24455}Krew przesta�a p�yn��|w twoich �y�ach. {24459}{24516}Twoje kom�rki m�zgowe|powoli obumieraj�. {24520}{24597}Twoje cia�o|zacz�o si� rozk�ada�. {24601}{24663}Nie umar�am. {24946}{24988}To akt twojego zgonu. {24992}{25053}Przyczyna �mierci:|masowy uraz wewn�trzny. {25057}{25117}Czas zgonu: 18:23. {25121}{25261}Zgin�a� na miejscu.|Koroner podpisa� to wczoraj o 21:45. {25354}{25415}Przykro mi. {25440}{25541}Co si� dzieje?|Dlaczego nie mog� si� rusza�? {25651}{25717}Nie dotykaj mnie.|Dlaczego to robisz? {25721}{25784}Przygotowuj� twoje cia�o. {25788}{25846}Musisz wspaniale wygl�da�|na pogrzebie. {25850}{25904}Ale ja nie umar�am. {25908}{25980}Wszyscy tak m�wicie. {25987}{26059}Powinna� odpoczywa�. {26330}{26366}Bo�e... {26370}{26442}Nie mog�am zgin��... {26450}{26503}To musi by� koszmar... {26507}{26553}Obud� si�... {26557}{26618}/Obud� si�. {26637}{26697}Obud� si�! {26747}{26805}Anna...? {27783}{27899}/Skarbie, nie zrozumia�a�.|Chcia�em ci� zabra� do Chicago. {27922}{27963}Musimy pogada�. {27967}{28075}Wpadn� do ciebie przed prac�|/i wszystko naprawimy. {28106}{28198}/Obiecuj�.|/Zadzwo�, jak to odbierzesz. {28236}{28309}Tak mocno ci� kocham. {28320}{28397}/To nied�ugo si� widzimy. {28739}{28818}- Szukam Anny Taylor.|- Nie mo�e pan tak tu wchodzi�. {28822}{28886}Nazywam si� Paul Coleman|i jestem jej narzeczonym. {28890}{28985}- To jej klasa, prawda?|- Nie przysz�a dzisiaj. {28989}{29096}- Zg�osi�a, �e choruje?|- W og�le nie zadzwoni�a. {29142}{29218}Dzi�kuj� i przepraszam. {29348}{29412}Jest nauczycielk�. {29416}{29526}Wiem, to zawsze trudne,|kiedy ginie tak m�oda osoba. {29560}{29656}Tak, zna�e� j�.|By�a na twoim pogrzebie. {29746}{29820}Jest w dobrych r�kach. {30356}{30375}Witaj, Diane. {30379}{30454}- Jest Anna?|- Lepiej wejd� do �rodka. {30458}{30505}O co chodzi? {30509}{30587}Co si� sta�o?|Gdzie Anna? {30612}{30684}Anna mia�a wczoraj|wypadek samochodowy. {30688}{30749}Moja c�rka nie �yje. {30753}{30823}Oto, co si� sta�o. {30854}{30900}Wypadek samochodowy? {30904}{30982}Kiedy? Jak to...|O czym pani m�wi? {30986}{31030}Nie wiem. {31034}{31125}M�wili, �e sta�o si� to|przed 20:30. {31144}{31221}Byli�my w...|Nie, byli�my w restauracji. {31225}{31315}Trzeba by�o nie pozwoli�,|by prowadzi�a w tak� pogod�. {31319}{31384}To niemo�liwe. {31396}{31464}To jaka� pomy�ka. {31513}{31574}�adna pomy�ka. {31578}{31668}Jeszcze kwiaty...|bardzo stosownie. {31705}{31757}Co? {31854}{31962}- Dlaczego pani nie zadzwoni�a?|- Odebra�e� mi j�. {31978}{32058}Nie chc� ci� w jej pobli�u. {32448}{32552}- Prosz�, nie r�b mi krzywdy.|- Jak m�g�bym? Przecie� nie �yjesz. {32556}{32648}- To niemo�liwe.|- Wi�c co tu robisz? {32756}{32805}Wypu�� mnie. {32809}{32890}Prosz�, nikomu nie powiem.|Obiecuj�. {32894}{32969}Nadal nie przyjmujesz|tego do wiadomo�ci. {32973}{33041}Musisz mi zaufa�. {33105}{33179}Chc� ci jedynie pom�c. {33405}{33470}Co si� dzieje? {33550}{33626}Dlaczego nic nie czuj�? {34043}{34122}Dlaczego mnie tu trzymasz? {34349}{34379}Co robisz? {34383}{34487}Nie b�j si�.|Ten �rodek rozlu�ni twoje mi�nie. {34496}{34585}Powstrzyma|zesztywnienie po�miertne. {34589}{34692}Dzi�ki temu b�d� m�g�|przygotowa� twoje cia�o. {34740}{34824}Twoja matka przysz�a wcze�nie. {34930}{34983}Przykro mi, pani Taylor. {34987}{35058}Utrata dziecka|jest straszliw� tragedi�. {35062}{35122}Prosz� do mojego biura,|om�wimy szczeg�y. {35126}{35187}- Chc� j� zobaczy�.|- Jeszcze jej nie przygotowa�em. {35191}{35306}- Niewa�ne, chc� j� zobaczy�.|- Oczywi�cie. Prosz� t�dy. {35786}{35818}Prosz� mi wybaczy�. {35822}{35929}Tak, jak m�wi�em,|dopiero zacz��em przygotowania. {35947}{36002}Bardzo przepraszam. {36006}{36113}Po co zachowywa� cia�o,|z kt�rego ulecia�a dusza? {36119}{36197}Jej dusza nadal tam jest. {36237}{36292}Ale to my cierpimy. {36296}{36367}To nas pozostawi�a. {36371}{36449}Kto si� mn� teraz zajmie? {36458}{36532}Pomy�la�a� mo�e o tym? {36606}{36671}Potwierdz� dzisiaj dat�|z ojcem Grahamem. {36675}{36738}Pi�tek, wedle pani �yczenia. {36742}{36818}Prosz� dzia�a� wedle uznania. {36822}{36893}To tylko szczeg�y. {37042}{37098}Ale jest jedna rzecz. {37102}{37153}- Tak?|- Jej w�osy. {37157}{37251}By�a brunetk�.|Prosz� j� przefarbowa�. {37278}{37339}Oczywi�cie. {37512}{37623}/MIEJSCOWA NAUCZYCIELKA|/GINIE W WYPADKU {37956}{38057}Mamo, mia�a� mnie wczoraj|odebra� ze szko�y. {38097}{38168}Czeka�em na ciebie. {39960}{39999}Musz� by� w szoku. {40003}{40088}To musi by� szok,|nic poza tym. {40905}{40958}Ojcze Graham,|dzi�kuj� za telefon. {40962}{41047}Chc� potwierdzi�|pi�tkowy pogrzeb. {41051}{41149}Chodzi o Ann� Taylor.|T-A-Y-L-O-R. {41161}{41231}Tak, jest na dole. {41437}{41499}Wypu�� mnie! {41631}{41693}Wypu�� mnie! {42285}{42322}W czym mog� pom�c? {42326}{42389}- Eliot...
deka87