20.02.1909 – Filippo Tommaso Marinetti ogłosił w paryskim dzienniku „Le Figaro” Akt założycielski i manifest futuryzmu. To rozpoczyna w sztuce europejskiej epokę awangardy. W latach 1909-1932 rozwijają się: futuryzm, kubizm, ekspresjonizm, dadaizm, suprematyzm, konstruktywizm, formizm, puryzm, surrealizm. Futuryzm polski był o 10 lat młodszy od włoskiego i rosyjskiego.
Oprócz wypowiedzi awangardowych pojawił się język sztuki awangardowej. Nowa sztuka miała już własne tradycje, bohaterów i świadomość swej jedności. Spośród doświadczeń wcześniejszych sztuk awangardowych, kilka miało fundamentalne znaczenie dla polskiego futuryzmu.
Manifest Marinnetiego:
burzycielski bunt przeciw przeszłości.
- artystyczne dziedzictwo ukazywał jako cmentarzysko,
- wzory klasyczne uważał za bezwartościowe dla współczesnego człowieka,
- kultowi tradycji przeciwstawiał kult życia [Życie to dla niego domena żywiołowego rozwoju i spontanicznej, zwróconej w przyszłość twórczości[1]]
- przeszłość to dla niego muzea, biblioteki, archiwa,
- bunt przeciwko każdej tradycji,
bunt przeciw sztuce:
Pamięć historyczna to trwały składnik świadomości artystycznej. Niezgoda na wzory tradycyjne to często wykroczenie poza sztukę.
Bunt przeciw fundamentalnym wartościom sztuki stać się może punktem wyjścia dla reformy języka artystycznego. Żart, szyderstwo i antyestetyzm odegrały ważną rolę w rewolucji estetycznej[2].
Awangarda zaatakowała wyobrażenia o sztuce[3] - dadaiści wycinali słowa z gazety, wrzucali je do cylindra, potem wyciągając po jednym, składali z nich poematy. To kpina z aktu twórczego, pogarda dla jakości estetycznych. Definicję dadaizmu w manifestach podawali mętnie lub jaskrawo sprzecznie. Ten bunt dadaistyczny odbierał sztuce wyjątkowość i tajemniczość. Zostały zakwestionowane kryteria piękna, logiki, sensowności i dobrego smaku.
Miejsce sztuki w życiu społecznym:
- konstruktywiści – twórczość plastyczna ma czerpać z myśli technicznej,
- Peiper – analogia między językiem poetyckim a zasadami współczesnego życia zbiorowego.
Odkrycie niskich sfer kultury:
- kubiści fascynują się sztuką murzyńską,
- odkrycie niskich i peryferyjnych obszarów kultury
- odkrycie powieści brukowej, wydawnictw jarmarcznych, folkloru miejskiego, kina, cyrku,
- odkrywali sztukę w tym, co wydawało się pospolitą rozrywką lub przypadkowym produktem codzienności,
- Peiper – wpływ sportu na kanony estetyczne,
- analizy reguły poetyki kina, (piszą, że doświadczenia kina powinny zostać wykorzystane w poezji. Poezja ma się nauczyć celowości kontrukcji, oszczędności środków wyrazu, swobody wyobraźni[4]),
nowy język poetycki:
- wynalazek wiersza wolnego (ma on wersy nierównej długości, nieustabilizowany, jednorazowy układ rytmiczny) – tu łatwiej śledzić związki między słowami i obrazami poetyckimi, każde rozłamanie zdania na linijki wersowe to rezultat autorskiej decycji, obciążony semantycznie,
- prozaizacja poezji,
- universum rzeczy codziennych jako materiału artystycznego,
- poezja ma nieciągły, załamany tok obrazów, alogiczne związki słów,
- Poezja, która potrafi ogarnąć każdą sferę życia i która jest odrębnym, mającym własne kompetencje rodzajem komunikacji stawała się dla pierwszych zdobywczych i optymistycznych awangard księgą Świata[5],
- polscy futuryści byli świadomi swej przynależności do międzynarodowego frontu Nowej Sztuki, wzywali do burzenia murów, zachwycali się samochodem, kpili z natchnienia.
POCZĄTKI POLSKIEGO FUTURYZMU:
- Kraków – działają formiści,
- Poznań – „Zdrój” – kontynuuje problematykę młodopolską, podkreśla związki z niemieckim ekspresjonizmem,
- Warszawa – „Pro Arte” przekształca się w Skamandra,
- okres pomieszania pojęć, natłoku haseł i terminów, zainteresowania nowością; brak kompetentnej informacji o sztuce zagranicznej.
- 8.02.1919 Stern i Wat zorganizowali wieczór poetycki Wieczór podtropikalny urządzony przez białych Murzynów. Odtąd występowali w salach odczytowych i kawiarniach, obrażali publiczność, prowokowali burdy. Wygłaszane wiersze służyły do jednorazowego użytku.
- pierwsze dni lutego 1919 – przyłączyli się do skamandrytów
Pikador – kabaret artystyczny, dostępny szerokiej publiczności, poeci czytali tam własne wiersze, krytycy improwizowali żartobliwe monologi o Nowej Sztuce, grali muzycy. Futuryści ogłaszali się w prasie jako Klub Futurystów Polskich „Czarna Latarnia” lub Cech Poetów.
To czas najbardziej śmiałych działań Skamandra. Głoszono tu:
- niechęć do zakrzepłej tradycji,
- pogardę wobec paseizmu,
- lekceważenie dla młodopolskiego wzoru poety, artystycznego uduchowienia, patriotycznego frazesu.
Stern wydał w tym czasie swoje 2 pierwsze tomiki: Nagiego człowieka w śródmieściu i Futuryzje. Wat napisał Mopsożelazny piecyk. Stern w wierszu Uśmiech Primavery miał się dopuścić bluźnierstwa. 11.12. został aresztowany w Warszawie, potem przewieziony do Wilna. 14.01.1992r. został uwolniony od winy.
Jesień 1920 – futuryści wydają tomik To są niebieskie pięty, które trzeba pomalować. Obok Wata i Sterna są tu też wiersze Stefana Kordiana Gackiego, Jerzego Mieczysława Rytarda, Stanisława Strumph-Wojtkiewicza.
Grudzień 1920 – wydane dzieło Sterna i Wata – Gga (podtytuł: Pierwszy polski almanach poezji futurystycznej. Dwumiesięcznik prymitywistów). Wybieramy prostotę ordynarność, wesołość zdrowie, trywialność śmiech.
- deklaracja futurystów rządzi się zasadą przekory: polityka – niepoważna; drwi z moralności, żąda „pornografii niezamaskowanej”, odbiera znaczenie sztuce,
- burzy fundamentalne wyobrażenia o sztuce,
- słowa mają swą wagę, dźwięk, barwę, swój rysunek, zajmują miejsce w przestrzeni,
- Gga 10.02.1921 zatrzymana przez warszawską cenzurę.
Nieśmiertelny tom futuryz Stern i Wat wydali w II połowie marca 1921r. „Tom” był złożoną na pół kartką papieru. Cały jego nakład pozostał w posiadaniu cenzury (Nimfy Sterna).
Wiersze futurystów:
- ton żartobliwy lub parodystycznym
- nie respektują tradycyjnych konwencji, ale i nie tworzą nowych,
- przekraczają repertuar tematyczny poezji i normy dobrego smaku,
- nie odkrywają nowej problematyki,
- nie ma w nich tematu dwudziestowiecznej cywilizacji i nowoczesnego miasta,
- eksperymenty językowe noszą cechy literackiej zabawy,
W latach 1918-1920 dla Sterna i Wata futuryzm był odrzuceniem ograniczeń, jakie poezji stawiała tradycja.
Krakowska grupa futurystyczna:
- zawiązała się prawdopodobnie w końcu 1919 roku; wtedy u Tytusa Czyżewskiego zjawili się Jasieński i Młodożeniec, Czyżewski wprowadził ich do kręgu formistów,
- od początku odznacza się poważnymi ambicjami programowymi,
- zamiar dokonania przełomu estetycznego w literaturze,
- założyli Niezalegalizowany Klub Futurystów „Pod Katarynką”,
- ich wieczory poetyckie to „poezowieczory” (pierwszy-13.03.1920),
- „Formiści” – redagował Czyżewski – małe pismo o nowej plastyce, reprodukcje obrazów, w połowie – poezja (6 numerów),
- 1920 r. – „Katarynka” przyjeżdża do Warszawy, 9.02.1921 – pierwszy występ stołeczny, złe recenzje, futuryści zadowoleni,
Grupy: warszawska i krakowska były niezależne i sobie niechętne. W marcu doszło do porozumienia – odtąd działali już wspólnie.
Futuryści odbywali poezokoncerty nie tylko w dużych miastach, ale i na prowincjach (ich wieczory były zapowiadane przez kolorowe plakaty). Wygłaszali też często prelekcje o sztuce awangardowej, referowali własny program poetycki.
Poezja wkraczała w porządek życia miejskiego. W czasie poezokoncertów przekraczano granicę między światem sztuki a światem realnego życia. Widz był współtwórcą artystycznego wydarzenia, bo futuryści prowokowali go do spontanicznej reakcji. Dokonywała się demokratyzacja sztuki. To podstawowa funkcja futurystycznych wieczorów.
10.08.1921 – wieczór w Zakopanem. W futurystów rzucano jajkami, rozpoczyna się walka (Lechoń rozpuścił pogłoskę, że będą znieważać Matkę Boską, potem spoliczkował Sterna). Powstawała potem legenda futuryzmu- po wojnie wspominają te zdarzenia jako świadectwo prześladowania futurystów. Podstawą legendarnej tradycji futuryzmu stały się 3 wątki:
- instynktowna nienawiść publiczności mieszczańskiej,
- lekceważenie ze strony środowiska literackiego,
- policyjne szykany.
10.06.1921 – ukazuje się w Krakowie Jednodniówka futurystów – wielka płachta papieru, gęsto zadrukowana.
- program futuryzmu (obszerny, poetycki, konsekwentny i kulturalny),
- negacja zdania,
- równouprawnienie wszystkich warstw języka,
- bezwzględne nowatorstwo,
- określa pozycję futurystów w życiu literackim,
Jesień – wydali jednodniówkę Nuż w bżuhu – wielki plakat, pisany w sposób fonetyczny. Pojawiła się w Krakowie 13.11.1921, a w Warszawie dwa tygodnie później. Nie zawierała manifestów, wypełniała ją przede wszystkim poezja.
Po artykule Macieja Wierzbińskiego (13.12), minister spraw wewnętrznych nakazał konfiskatę wydawnictwa.
W czasie wieczorów futuryści okazywali publiczności lekceważenie. Pisywali śmiałe erotyki.
Prowokujące zachowania futurystów:
- antysemickie wystąpienie Sterna i Wata w Żydowskiej Strzesze Akademickiej (zakończyło się bójką),
- Stern woził nagiego Wata na taczkach, ulicami Warszawy,
- pogrzeb Whitmana (uznawanego za prekursora nowej poezji),
- Stern na zbiegu ruchliwych ulic warszawskich przyłożył sobie do skroni ślepo nabity pistolet, wypalił, padł na ziemię. Gdy zrobiło się zbiegowisko „zmartwychwstał” i zaczął zachwalać swój nowy tomik.
Futuryści głosili swoją przynależność do wielkomiejskiego świata gazet i wielkich zgromadzeń. Jednodniówki upodobniali do wydawnictw brukowych, drukowali w dużych nakładach i sprzedawali jak gazety. Przenosili do życia potocznego reguły właściwe działaniu artystycznemu: indywidualizm, wynalazczość, dążenie do innowacji. Ich poczynania skierowane były przeciwko mitowi Sztuki. Wyobrażenia sztuki jako sfery uniwersalnych wartości rozbijali, urządzając skandale obyczajowe i literackie.
Futuryści nie godzili się na wyniesioną pozycję artysty, na kult twórczości i ideał utworu, stanowiącego ekspresję „intelektu i uczuć” całej ludzkości[6].
Futuryzm stał się szybko znakomitym tematem literackim dla pism satyrycznych i humorystycznych. W użyciu potocznym słowo „futuryzm” zaczęło oznaczać pewien styl życia, ubioru, obyczaju, dziwaczny i zwariowany, ale charakterystyczny dla współczesności.
Aktorzy popularyzowali poezję futurystyczną – w krakowskim Domu Artystów prowadzono „godziny recytacji” (wykonywane utwory Jasieńskiego, Czyżewskiego, Młodożeńca).
ZDANIE O FUTURYSTACH:
- futuryści bezczeszczą świątynię sztuki (nie dochodzą do głosu kwestie artystyczne),
- ich działalność to objaw obyczajowego kryzysu lat współczesnych,
- podejrzenia o zamiary wywrotowe, nawoływanie do podjęcia radykalnych działań przeciwko futuryzmowi,
- Stanisław Pieńkowski – wystąpienia ignoranckie, histeryczne, ordynarne, antysemickie (dlatego usprawiedliwiony został Jarosław Iwaszkiewicz, kiedy publicznie spoliczkował Pieńkowskiego),
- prawica wobec nich wroga, socjaliści ich bronią, Narodowa Demokracja stawia zarzuty „nihilizmu”, „bolszewizmu”, „degeneracji”, widzi ośrodek działań wywrotowych; PPS – pobłażliwa.
Listopad 1921 – futuryści otworzyli w Krakowie „Gałkę Muszkatołową”, w kawiarni „Esplanda”. Zbierali się tu futuryści, formiści i malarze krakowscy. Bywał Peiper, Witkacy, Leon Schiller.
Koniec listopada 1921: pierwszy numer organu futurystów „Nowa Sztuka”. Inicjatywa wyszła od Sterna, on też (z Iwaszkiewiczem) redagował pismo. W Krakowie redakcję reprezentowali Chwistek i Peiper.
NOWA SZTUKA:
- nie ma nieczytelnej pisowni fonetycznej, obrazoburczych sloganów,
- chce być polem nowej syntezy sztuki,
- ma służyć pozytywnej pracy nad sztuką,
- wiersze futurystów i przekłady nowej poezji rosyjskiej, francuskiej, hiszpańskiej, artykuły teoretyczne, informacje o zagranicznych inicjatywach nowatorskich, recenzje, sprawozdania,
- miała ambicje stać się trybuną całej polskiej awangardy literackiej,
- luty 1922 – drugi numer (i ostatni, bo Karol Żukowski wstrzymał dalsze dotacje).
FUTURYŚCI àNOWA SZTUKA
- nazwy Nowa Sztuka futuryści używają dla oznaczenia większej całości awangardowych, różnokierunkowych lecz nieantagonistycznych tendencji poetyckich,
- poetami Nowej Sztuki zostaną w tym sensie: Ważyk, Stanisław Brucz, Mieczysław Braun.
KAROL IRZYKOWSKI:
- styczeń 1922 – publikuje szkic Plagiatowy charakter przełomów literackich w Polsce,
- sądzi, że cała najmłodsza twórczość polska opiera się na naśladownictwach wzorów obcych,
- chciał widzieć w literaturze proces systematycznego postępu, a futuryzm nie był krokiem naprzód wobec przeszłości, naruszał ciągłość rozwojową (tu źródło konfliktu między futurystami a Irzykowskim).
Od początku 1922 r. powtarza się w wypowiedziach futurystów obrona własnej oryginalności.
Maj 1922 – Peiper wydaje pierwszy numer „Zwrotnicy”. Jedynymi jego sojusznikami literackimi byli futuryści. W pierwszej serii pisma (6 numerów) drukowali oni swoje wiersze.
Peiper pisał, że miasto, masa, maszyna – muszą stać się źródłem współczesnej estetyki. Artykuły Peipera służyły potrzebom całej awangardy. Jednak w miarę, jak Peiper formułował kolejne punkty własnego programu, oddalał się od futuryzmu.
W 1923 r. futuryści nie próbują już „futuryzować” życia, częściej się bronią przed zarzutami plagiatu czy posądzeniami o snobizm. Znikła z ich publicystyki wizja awangardowego przewrotu kulturalnego.
PEIPER...
chce_sie_wyspac