Scary Movie.txt

(40 KB) Pobierz
00:00:10:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:14:Autor napisów nieznany
00:00:16:Interpunkcja i ortografia|Simile.
00:00:19:Halo?
00:00:20:Masz ochotę się trochę zabawić?|Kto mówi?
00:00:23:Powiedz mi swoje imię, a ja powiem ci moje.
00:00:26:Raczej nie.
00:00:28:Co to za hałas?
00:00:29:Ups! Puciłam bška,|mylałam, że mnie nie słychać.
00:00:32:Nie ten. To strzelanie.
00:00:34:A ten! Robię popcorn|i mam zamiar oglšdać film na video.
00:00:39:Jaki film?|Jaki straszny film.
00:00:41:Lubisz straszne filmy?
00:00:44:Jaki jest twój ulubiony?
00:00:46:Nie wiem.|Pomyl.
00:00:49:Wiem! "Kazaam",|wiesz ten z Shaqillem o dżinnie.
00:00:53:To nie jest horror!
00:00:55:To chyba nie widziałe jak gra Shaquill!
00:00:58:Masz miły głos.|Dzięki.
00:01:01:Nie powiedziała mi jak masz na imię.
00:01:04:Po co chcesz znać moje imię?
00:01:06:Ponieważ lubię wiedzieć na kogo patrzę.
00:01:11:Co powiedziałe?
00:01:13:Niezły biust!
00:01:15:Czego chcesz?
00:01:17:Chciałbym zobaczyć jak wyglšdasz w rodku!
00:01:20:To otwórz stronę 54.
00:01:24:Całkiem niele!
00:01:27:Słuchaj dupku! Dobrze się|bawisz, ale radzę ci przestać!
00:01:32:Bo co?
00:01:33:Bo mój chłopak będzie tu lada chwila.|On jest czarny i skopie ci dupę.
00:01:37:Naprawdę?|Tak.
00:01:38:Masz na myli tego, który|ubiera się i maluje jak kobieta?
00:01:41:Skšd wiesz?|Włšcz wiatła na tarasie.
00:01:54:To nie jest mój chłopak!|Pieprzylimy się kilka razy i to wszystko.
00:02:00:Dzwonię po gliny!
00:02:02:Proszę bardzo, dzwoń,|ale najpierw sprawd tylne wejcie.
00:02:07:Zapomniała zamknšć.
00:02:32:We to, popaprańcu!
00:02:38:Straciłem czucie w nogach!
00:02:40:Chyba mam złamanš rękę!|Przepraszam...
00:02:44:Chcę do mamy!
00:02:48:Czeć Drew!
00:03:14:< OCALENIE MIERĆ...>
00:04:09:Tatusiu!
00:04:10:Tatusiu!
00:04:19:Tatusiu! Nie!
00:04:25:Słyszałe co?|Nie, nic nie słyszałem.
00:04:35:STRASZNY FILM
00:04:55:Bobby! Co ty tu robisz?
00:04:57:Mój ojciec jest w sšsiednim pokoju!
00:04:59:Tak sobie pomylałem, że wpadnę przez okno.
00:05:02:Musisz wyjć!|Dlaczego?
00:05:09:Co tam się dzieje?
00:05:11:Auć! Tatu utknšł!
00:05:16:Nie mogłe zapukać?|Zapukać?
00:05:18:Słyszałem tu jaki krzyk.|Nie, zdawało ci się.
00:05:22:No tak, chyba znowu za dużo wypaliłem.
00:05:26:Słuchaj, muszę wyjechać na parę dni.
00:05:28:Mam sprawy do załatwienia,|wiesz ten interes z tym gociem...
00:05:32:Mówisz o wujku Escobarze?
00:05:34:Jaki problem z pieniędzmi...
00:05:37:Może połamię mu nogi...|Albo...
00:05:41:Jeli gliny by się o mnie pytały...|Wiem, nie słyszałam o tobie.
00:05:44:I nie zapomnij|schować towaru.
00:05:47:Moja mała dziewczynka.|Bardzo cię kocham.
00:05:50:Zostawiłem ci trochę w pudełku po kawie.|Tato...
00:05:53:Ale pamiętaj żeby nie przesadzać jak będziesz sprzedawać.
00:05:56:Z czym masz rozrabiać?|Z sodš...
00:05:58:Z sodš oczyszczonš,|a nie z proszkiem do pieczenia.
00:06:01:Bo proszek powoduje, że puchnš dziurki w nosie...
00:06:04:Uwielbiasz ten żart, prawda?
00:06:06:Uwielbiasz go od czasu, kiedy miała 2 latka.
00:06:09:No dobra.|Kocham cię.
00:06:12:Ja ciebie też.|Miłej podróży, pa.
00:06:17:Teren w porzšdku?
00:06:19:Och, Cindy, podniecasz mnie.
00:06:21:Mało brakowało.
00:06:28:Oglšdałem w domu "Egzorcystę" i mylałem o tobie.
00:06:32:Pewnie wtedy kiedy była scena z onanizowaniem się krzyżem.
00:06:37:To była moja pierwsza impreza, Bobby.
00:06:40:Nie, to była wersja telewizyjna i najlepsze kawałki powycinali.
00:06:44:Więc, mylałe, że po prostu wskoczysz mi do|pokoju przez okno i zrobimy to?
00:06:49:Nie, pomylałem, że chociaż pobawisz się moimi jajami.
00:06:52:Zastanawiałem się czy potrafisz to robić tak, jak sam to robię.
00:06:55:Więc może po prostu zrzucimy ubrania i...
00:07:00:Dobrze.
00:07:01:Ale tylko przez chwilkę.
00:07:21:Zły adres.
00:07:28:Och, Bobby.
00:07:39:WSTĘP WZBRONIONY
00:07:41:To mój tato...
00:07:45:Ok. Musisz już ić.
00:07:52:Jeżeli chodzi o te sprawy z seksem.
00:07:54:Nie chcę cię ponaglać...
00:07:57:Hej, widziałe już implant PG 14?|A co to takiego?
00:08:04:O, Jezu!
00:08:06:Dobranoc, Bobby!
00:08:14:Czemu zachowujesz się tak głono?
00:08:17:Może by się w końcu pojawił w szkole.|Pojawiam się.
00:08:21:To nie jest pojawianie się w szkole.|Jest jeli ma się małpkę.
00:08:26:Czy jest kto bardziej walnięty niż ty?
00:08:29:Tak, twoja matka.
00:08:30:Jeste moim bratem, to też twoja matka, palancie.
00:08:34:A, tak.
00:08:35:Ale twój ojciec jest głupi.
00:08:38:No to co? Nie znam go.|Kurczę, ja też.
00:08:43:Czeć! Jeste gotowa?|Tak, jeszcze chwilę.
00:08:47:Chod, bo się spónimy.
00:08:49:Zaczekaj, idzie Buffy.
00:08:52:Nie wiem dlaczego się z niš zadajesz.
00:08:55:Ona jest strasznš zdzirš.
00:08:57:Czemu tak mówisz?|Bo widziałam.
00:08:59:Mój przyjaciel Sean organizował|przyjęcie na basenie na wakacjach.
00:09:02:Sean?|No wiesz, Puff Daddy.
00:09:05:Tak więc, wszyscy pili szampana
00:09:08:Po kilku butelkach wyszli na basen
00:09:12:Patrzš, a tu twoja koleżanka|pieprzy się od tyłu w jacuzzi.
00:09:15:No to co?
00:09:17:Z wynajętym tancerzem.|Przecież to obrzydliwe.
00:09:21:To gorsze niż z ochroniarzem.
00:09:23:Za to można dostać się za kulisy.
00:09:26:Ona się wcale nie szanuje.
00:09:28:No nie wiem. Mylę, że Buffy jest słodka.
00:09:31:Jest sztuczna jak tipsy.
00:09:33:Witaj koteczku.
00:09:37:Co słychać, siostrzyczko?
00:09:40:Do widzenia, panie Gilmore.
00:09:43:Pojechał?
00:09:58:Uwielbiam ten kolor.|Pokaż mi.
00:10:03:Nie używajcie tego.|Dlaczego nie?
00:10:06:Bo testujš je na zwierzętach.|No i co z tego?
00:10:09:Patrzcie co z nimi robiš.
00:10:17:Czuję się lepsza niż zwykli ludzie.
00:10:20:Chciałabym nakarmić wszystkie|głodne dzieci na wiecie...
00:10:25:Dasz dolara?|Odczep się ode mnie, mieciu!
00:10:28:Buffy! Nie widzisz, że on jest głodny?
00:10:31:Proszę bardzo, smaczna kanapka dla pana.
00:10:35:Widzisz?
00:10:36:Powiedziałem dolar, dziwko!
00:10:42:Popatrzcie na to! To cyrk!
00:10:46:Dzień dobry, jestem Gail Hailstorm...
00:10:49:Z programu "Ty nie żyjesz, ja jestem bogaty"
00:10:52:Małe miasteczko akademickie jest zszokowane
00:10:55:Po tragicznym wydarzeniu jakie miało tu miejsce
00:10:58:Jedna nastolatka została brutalnie zabita...|Tego już za wiele!
00:11:01:Dwoje nastolatków nie żyje,|a miasteczko ogarnia fala paniki...
00:11:04:W naszych czasach...
00:11:05:Policja mówi, że jest na tropie...
00:11:07:Ale jak dotšd nie znaleziono żadnych wiadków...
00:11:10:Nie ma podejrzanych...|Więc wzywamy do poddania się...
00:11:13:Dla BET, dwóch białych nie żyje.|Wynomy się stšd, szybko!
00:11:17:Jedziemy, no już!
00:11:24:Mylicie, że telewizja zechce z nami rozmawiać?
00:11:27:Och nie!
00:11:28:Telewizja chce rozmawiać tylko z głupkami dla zabawy!
00:11:32:Jestem w TV|Najpierw gliny, teraz to!
00:11:37:Będę gwiazdš.
00:11:38:Co nam możesz powiedzieć o Drew?
00:11:40:Miała gruby tyłek.
00:11:43:Jak blisko znałe ofiarę?|Bardzo blisko.
00:11:46:Umówiłem się z niš kiedy na małš zabawę
00:11:49:Ale jak zobaczyłem co jest grane|wcišgnšłem spodnie i uciekłem.
00:11:52:Jakie były twoje ostatnie słowa do Drew?
00:11:55:Uciekaj suko, uciekaj!
00:12:02:Wyglšdam w tej koszulce jak pedał?
00:12:04:Nie.
00:12:07:A teraz?|Nie.
00:12:11:Dobrze?|Tak.
00:12:14:Proszę to dla was i nie zapomnijcie o wtorku.
00:12:17:Nie zapomnijcie o wtorku?
00:12:19:A niech to szlag, sukinsyn.
00:12:22:Co się stało, kochanie?
00:12:26:Moja karta zaliczeń.|KRETYN
00:12:30:Ale jedno masz zaliczone na pištkę.
00:12:33:Tak, udało mi się, no nie?
00:12:36:Jeste słodka.
00:12:39:Widział kto Bobbiego?|Nie.
00:12:41:On zawsze się spónia.
00:12:44:Nie rozumiem, przecież mieszka tuż obok.
00:12:57:Na razie mamo, tato, wielki Jimie,|mały Jimie, chudy Jimie, wszystkim...
00:13:02:Do zobaczenia poniej.
00:13:13:Widzę, że masz nowe gatki.
00:13:16:Zauważyłe?|Jaki to rozmiar?
00:13:22:Czeć wszystkim.|Czeć, Bobby.
00:13:24:Czeć, kotku.
00:13:27:Widzielicie reporterów? Tak.
00:13:31:Pewnie chodzi im o to morderstwo.
00:13:34:Wiecie, ja jš chyba znałem.
00:13:36:Miała brata, Steve'a.
00:13:38:Długie włosy, małe usta...|Super tyłeczek.|To ona.
00:13:42:Nie, ja mówię o Steve'ie.|Ciekawe, co się z nim dzieje?
00:13:45:Czy nie wydaje się wam dziwne,|że została zabita
00:13:49:Dokładnie rok po tym jak...
00:13:52:No wiecie...|Jak zabilimy tamtego gocia.
00:13:55:Ej, Cindy! To był wypadek!
00:13:58:Na pewno, Greg?
00:14:16:Czy widzisz co oni wyprawiajš?
00:14:19:Dlaczego my tak nie możemy?|Może kiedy...
00:14:24:Lubisz tak, skarbie?|Tak, to co nowego...
00:14:27:Uwielbiam to...|Uwielbiam to, co robisz z moim tyłkiem.
00:14:30:Nic takiego nie robię.
00:14:36:Ray!|Ups, przepraszam.
00:14:38:Daj spokój, stary!
00:14:40:Bobby! Zapuć jakš muzyczkę!
00:14:44:Zaczekaj...|Włšcz to.
00:15:00:No co?
00:15:02:Przecież to klasyka!
00:15:04:Stary, przełšcz na radio!
00:15:26:No co? Dzisiaj dzień prania!
00:15:37:Hej, przysuń się do mnie.|Co?
00:15:42:Chcesz mi co powiedzieć?
00:15:46:Bobby, co ty wyprawiasz?
00:15:48:Chcę żeby go dotknęła.|Tylko dotknęła.
00:15:51:Tylko trochę, będzie fajnie.
00:16:00:Tak, włanie o tym mówiłem!
00:16:11:O mój Boże! Cindy!
00:16:29:O mój Boże!|Co to było?
00:16:32:Chyba w co uderzylimy.
00:16:40:Cholera!|Bobby spójrz na samochód!
00:16:42:Mój ojciec dostanie szału!
00:16:48:O Boże, uderzylimy w but!|A gdzie noga?
00:16:53:Co do...
00:16:58:Tam leży ciało!|Cholera, czy on żyje?
00:17:01:Nie wiem...|To sprawd!
00:17:03:Nie...|Szlag!
00:17:05:Musimy zawiadomić policję!|W żadnym razie! Wsadzš mnie do pudła!
00:17:09:Musimy!|Cindy! Wiesz co robiš w więzieniu z młodymi chło...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin