Spis treści
Część I. Podstawy teoretyczno-metodologiczne
Irena Lepalczyk Geneza i rozwój pedagogiki społecznej
Danuta Lalak, Tadeusz Pilch Strategie badawcze i funkcje utylitarne badań w pedagogice społecznej
Edward A. Mazurkiewicz Diagnostyka w pedagogice społecznej
Edward A. Mazurkiewicz Walory praktyczności pedagogiki społecznej
Teresa Bauman Pedagogika społeczna wobec zmian w myśleniu o kształceniu i
wychowaniu
Barbara Szatur-Jaworska Teoretyczne podstawy pracy socjalnej
Aleksander W. Nocuń Teoretyczne podstawy pracy kulturalno-oswiatowej
Część II. Podstawowe środowiska wychowawcze
Zbigniew Tyszka Rodzina w świecie współczesnym - jej znaczenie dla jednostki i
społeczeństwa
Tadeusz Pilch Środowisko lokalne - struktura, funkcje, przemiany
Tadeusz Pilch Grupa rówieśnicza jako środowisko wychowawcze
Julian Radziewicz Środowisko społeczno-wychowawcze szkoły
Mikołaj Winiarski Funkcje organizacji i stowarzyszeń społecznych w środowisku
Lokalnym 94
Stefan M. Kwiatkowski Zakład pracy jako środowisko wychowawcze
Część III. Metody i problemy pracy społeczno-wychowawczej
Danuta Lalak Teoretyczny i praktyczny sens metody indywidualnych przypadków
Jerzy Sz/nagalski Metoda grupowa w pracy socjalnej
Tadeusz Pilch Metoda organizowania środowiska
Józef Kargul Animacja społeczno-kulturalna
Tadeusz Aleksander Kształcenie ustawiczne
Ewa Kozdrowicz Poradnictwo w teorii i praktyce
Część IV. Człowiek w sytuacji zagrożenia
Jerzy Boczoń, Witold Toczyski, Anna Zielińska Ubóstwo jako zjawisko społeczne oraz przedmiot pracy
socjalnej
Jolanta Pilch Bezrobocie - nowa kwestia społeczna
Ewa Dohrzycka Dziecko w szpitalu - środowiskowe aspekty zagrożeń
Lesław Pytka, Tamara Zacharuk Wielowymiarowa geneza zaburzeń przystosowania społecznego
Tadeusz Pilch Agresja i nietolerancja jako mechanizmy zagrożenia ładu
społecznego
Michał Porowski Bezdomność - obraz zjawiska i populacji ludzi bezdomnych
Część V. Pedagogika społeczna poszukująca
Mirosław Górecki Hospicjum w służbie umierających
Michał Porowski Organizacje pozarządowe w instytucjonalnej strukturze państwa
CzęŚĆ I
Rozdział I Geneza i rozwój pedagogiki społecznej Irena Lepalczyk
Wprowadzenie.
Geneza dyscyplin.
W poszukiwaniu tożsamości.
Pierwsze podręczniki i ich treść.
Podstawowe zagadnienia i funkcje pedagogiki społecznej.
Czołowi przedstawiciele.
Dyscyplina poszukująca.
Pedagogika społeczna wobec zagrożeń i wyzwań przyszłości.
Wprowadzenie
O genezie i rozwoju pedagogiki społecznej powstało wiele rozpraw. Dla osób bliżej zainteresowanych tym zagadnieniem w bardziej szczegółowym ujęciu, głównie monografiami krajowych ośrodków pedagogiki społecznej i informacjami o ich kierownikach, przedstawić można bogatą bibliografię. Pytanie o cel przedstawianej pracy zawiera się w następującej odpowiedzi. Pragnę ukazać genezę i rozwój pedagogiki społecznej, której twórcą była Helena Radlińska. Będę starała się przedstawić kontynuacje, rozbieżności, sprzeczności, modyfikacje, uzupełnienia jej koncepcji pedagogicznej. O wyborze źródeł decyduje czynnik formalny. Ich pochodzenie będzie ograniczało się do dorobku pracowników Katedr Pedagogiki Społecznej, bądź do autorów, którzy w pedagogice społecznej upatrują genezy swej twórczości. Pragnę bowiem uniknąć wyjaśnień czym np. praca na temat samotnych matek wykonana w Katedrze Pedagogiki Społecznej różni się od wykonanej w Katedrze Oświaty Dorosłych. Innym przykładem mogą być podobieństwa i różnice merytoryczne i metodologiczne problemu wykolejenia dzieci i młodzieży rozwiązywanego w konwencji pedagogiki społecznej i współczesnej kryminologii, biorącej za punkt wyjścia analizy środowisko społeczne badanego.
Pominięte zostaną rozważania nad miejscem pedagogiki społecznej w naukach pedagogicznych i społecznych oraz rozważania nad przedmiotem i zakresem badań, właściwych dyscyplinie. Truizmem jest dzisiaj stwierdzenie, że pedagogika ogólna zainteresowana jest oddziaływaniem wychowawczym na wszystkie kategorie wieku, nie tylko na dzieci i młodzież. Przez pedagogikę ogólną zaakceptowany został również pogląd o wychowawczych procesach intencjonalnych i nieintencjonalnych instytucji, uwarunkowanych zmiennymi rzeczywistości społecznej, ekonomicznej i kulturalnej, w ujęciu mikrośrodowiskowym. W ostatnich latach także w ujęciu wpływów makro-środowiskowych i procesów w nich zachodzących (tendencje integracyjne Europy, nieustające wojny z nieuniknioną agresją, przemocą, nietolerancją, postępujące wyniszczenie środowiska naturalnego, z daleko idącymi konsekwencjami - głodem, chorobami). Przykładowo wymienione sprawy stają zarówno przed pedagogiką społeczną, ogólną, jak wszystkimi naukami społecznymi, których przedmiotem jest człowiek. Losy jednostki związane są coraz ściślej z losami ludzkości i całego świata. Uwrażliwienie na te problemy wymaga diagnoz i przesłanek dla ochrony jednostki i ludzkości. Nie można troski o nie pozostawić politykom. Jedność nauki, a szczególnie pedagogiki może wzbogacić wiedzę o rzeczywistości społecznej i o procesach umożliwiających człowiekowi życie twórcze. Przypomnijmy ostatnią, bo pochodzącą z przełomu lat 40. i 50. charakterystykę pedagogiki społecznej H. Radlińskiej: „Pedagogika społeczna jest nauką praktyczną, rozwijającą się na skrzyżowaniu nauk o człowieku, biologicznych i społecznych z etyką i kulturoznawstwem (teorią i historią kultury) dzięki własnemu punktowi widzenia. Można go najkrócej określić jako zainteresowanie wzajemnym stosunkiem jednostki i środowiska, wpływem warunków bytu i kręgu kultury na człowieka w różnych fazach jego życia, wpływem ludzi na zapewnienie bytu wartościom przez ich przyjęcie i krzewienie oraz przetwarzanie środowisk siłami człowieka w imię ideału".
Jak rozwijała się pedagogika społeczna? W dalszym ciągu w swej wypowiedzi H. Radlińska powiedziała: „Dziedziny badań i przemyśleń pedagogiki społecznej rozszerzają się w związku z występowaniem w życiu nowych zagadnień. Wpływają na nie osiągnięcia zarówno myśli teoretycznej, jak i doświadczeń praktycznych".
Odpowiedzi na genezę i rozwój dyscypliny poszukiwać będę w podręcz' pikach akademickich. One bowiem zwykły zawierać syntezę istniejącej wiedzy w określonym zakresie.
Podręczniki pedagogiki społecznej
Na początku drugiego dziesięciolecia w Krakowie ukazała się praca zbiorowa pt. „Praca oświatowa. Jej zadania, metody, organizacja". Podręcznik opracowany staraniem Uniwersytetu Ludowego im. A. Mickiewicza. Fakt, iż autorzy określili wydawnictwo słowem „podręcznik" zobowiązuje do szacunku i rozważania. Przeznaczony dla pracowników pracy społecznej jest „informatorem i przewodnikiem". Autorzy pragnęli zaspokoić występujące ówcześnie potrzeby nie pretendując do encyklopedycznej wszechstronności. We wstępie czytamy: „Praca ujmuje znaczną część dorobku na polu oświaty pozaszkolnej, oświata, jej zadania i ewolucja wiąże chwilę dzisiejszą z tradycjami przeszłości, ukazuje moc żywiołową, z którą działalność oświatowa przełamuje wszelkie przeszkody, woli drogi własne". Treści przedstawione w Pracy oświatowej wskazują na niektóre istotne założenia:
- Praca społeczna jest równoznaczna z oświatą pozaszkolną,
- Jej podstawą są doświadczenia i własny dorobek polskich działaczy i badaczy,
- Doświadczenie i tradycje pracy oświatowej stanowią punkt wyjścia dla ukazania problemów przyszłości.
Redaktorem całego tomu była Helena Radlińska. Warsztatem koncentrującym materiały i szereg wybitnych współpracowników było Polskie Archiwum Oświatowe funkcjonujące przy Uniw. Ludowym im. A. Mickiewicza. Książka liczy 501 stron i podzielona jest na 6 działów, z których najobszerniejszy pt. Zadania pracy oświatowej zawiera dwa artykuły H. Orszy (pseudonim H. Radlińskiej) Początki pracy oświatowej w Polsce i Praca oświatowa wobec zadań wychowania narodowego oraz artykuł L. Krzywickiego pt. Drogi oświaty. Pierwszy z wymienionych artykułów H. Radlińskiej i praca L. Krzywickiego wzajemnie się uzupełniają. Autorzy podnoszą zagadnienie zależności pracy oświatowej od warunków politycznych, społecznych, ekonomicznych. Przedstawiają rozwój pracy oświatowej w Polsce niepodległej i pod zaborami, podkreślają, że obok postępu technicznego, drogi oświaty toruje ruch społeczny, który dla wszystkich żąda prawa do kultury i dla każdego - udziału w życiu publicznym. Szczegółowe wyjaśnienie znajdujemy w następujących słowach:
„W teorii i w życiu wchodzimy w nową epokę uniwersalizmu, odmiennego od dawnego, który w imię państwa lub wyznania dążył do zniwelowania wszystkich według jednej miary. Ten, co się dziś odradza, jako spadkobierca odmiennych pojmowań chce wszystkim zapewnić możliwość indywidualnego i swobodnego rozwoju, wszystkim dać udział w kulturze ludzkości i wszystkich pociągnąć do świadomej pracy nad rozwojem narodu".
Zadaniem wychowania jest wydobycie z narodu wszystkich sił, skierowanie „ku świadomej pracy nad budowaniem kultury rodzimej" i przekazywanie z pokolenia na pokolenie. H. Radlińska używa konsekwentnie słowa „udostępnianie" dóbr kultury. By skutecznie prowadzić pracę oświatową należy ją oprzeć o wszechstronne rozpoznanie sił i środków, warunków bytu i warunków przyrodniczych. Rozpoznanie warunków bytu i rozwoju ukształtowane warunkami historycznymi.
Trudno jest oprzeć się przed zacytowaniem jeszcze jednego fragmentu wypowiedzi H. Radlińskiej:
„Praca oświatowa jest nierozłączna z walką, z podwójną walką: czytelnikami, co światło zasłaniają w obawie, by nie rozświeciło ono zbyt jaskrawo nędzy ludowej i walką z przesądami i biernością, śpiączką mas ciemnych, które światła nie dostrzegają, często dostrzec nie mogą... Ośmiogodzinny dzień roboczy, spokojna o jutro myśl proletariusza i jasna lampa w chacie chłopskiej są tak samo koniecznymi warunkami jak nędza, troska i ciemnota, przytłaczająca masy ludowe - przeszkodami, o które rozbija się praca oświatowa". Treści, te podjęte przez Autorkę w dalszych pracach, rozwinęli i zmodyfikowali jej kontynuatorzy.
W Pracy oświatowej są szczegółowo omawiane metody popularyzacji wiedzy, wydawnictwa popularne, organizacja czytelnictwa i bibliotek, nauczanie dorosłych, kształcenie estetyczne i wielorakie formy popularyzacji prowadzone w Stowarzyszeniu Kursów dla Analfabetów, oraz kursy popularyzacji wiedzy rolniczej dla młodzieży wiejskiej. Wiele miejsca poświęcono organizacji i metodom pracy w domach ludowych, w zrzeszeniach i klubach robotniczych, stowarzyszeniach zawodowych. Autorzy zajmujący się instytucjami kulturalnymi przykłady czerpią przede wszystkim z placówek działających na Zachodzie Europy i w Ameryce. Z polskich zyskują uznanie Uniwersytety Ludowe i powszechne wykłady uniwersyteckie. Warto podkreślić, iż opierając się o polskie doświadczenia Zofia Daszyńska-Golińska przedstawia artykuł pod znamiennym tytułem Walka z alkoholizmem w służbie oświaty i etyki.
Helena Radlińska po drugiej wojnie światowej w czasie swego pobytu w Łodzi, przygotowała nie tylko prace, które byty odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne, np. badania nad sieroctwem, potrzebami socjalnymi robotników, zwalczaniem analfabetyzmu, lecz także wiele pisała dla szerokiego kręgu odbiorców. Do prac przeznaczonych dla nauczycieli, działaczy oświatowych i badaczy należy tom pt. Badania regionalne dziejów pracy społecznej i oświatowej, 1948. W ostatnim okresie swego życia (zmarła w 1954 roku) przygotowała dwie prace, które stanowią syntezę jej dorobku naukowego, poczynając od wczesnych lat młodości. W 1946 roku ukazało się czwarte wydanie (zmienione) Książki wśród ludzi, w rok później Oświata dorosłych. Zagadnienia - dzieje ~ formy ~ pracownicy - organizacja. Nie wspominam innych większych prac, które podjęta w ostatnich latach swego życia. Zostały wydrukowane wiele lat po jej śmierci.
Czas na postawienie pytania: czy H. Radlińska napisała podręcznik pedagogiki społecznej? Oto odpowiedź: w Łodzi przygotowała Egzamin z pedagogiki społecznej. Był to skrypt powielony przez Koło Naukowe Pedagogów Społecznych Uniwersytetu Łódzkiego, wydany drukiem w Pedagogice społecznej. Dlaczego twórczyni polskiej pedagogiki społecznej ograniczyła się do skryptu - nie potrafię wyjaśnić. Przyczyny tego faktu mogą znajdować się w psychologii twórczości naukowej, mogą tkwić w braku sił i czasu, mogą także być wyjaśnione czasem historycznym, który nie sprzyjał upowszechnianiu drukiem.
A. Kamiński zastanawiając się nad definicją pedagogiki społecznej napisał: „...Helena Radlińska zawsze unikała sformułowania definicji pedagogiki społecznej. Nawet gdy ulegając prośbom współpracowników i uczniów napisała pod koniec swej pracy profesorskiej w Łodzi kompendium, zawierające najpełniejszą z dotychczasowych charakterystyk pedagogiki społecznej - nawet tam nie podała ścisłej definicji, ograniczając się do przedstawienia cech charakterystycznych pedagogiki społecznej, jej zakresu i problematyki. Nawet wówczas - w roku 1950 - miała prawdopodobnie to samo poczucie, które towarzyszyło wszystkim dziesięcioleciom jej pracy: kształtowana przez nią gałąź pedagogiki wydawała się wciąż rozwijająca się, płynna, daleka od stabilizacji, od wyraźnego ograniczenia zasięgu: od ostatecznego zakotwiczenia się w określonym miejscu wielkiego zespołu nauk społecznych".
Przypomnijmy przegląd treści Egzaminu. W ogólnych podstawach teoretycznych (A) mieszczą się następujące części:
Pierwsza zatytułowana Punkt widzenia zawiera: uwagi wstępne o naukach praktycznych, charakterystykę pedagogiki społec...
akrug18