s02e01.txt

(39 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{0}{1}"Miasteczko Twin Peaks" odc.8 (2x01)|kraps v4.0 02.05.07|"Niech olbrzym będzie z tobš"
{2}{3}Twin.Peaks.08_2x01_May.the.Giant.Be.with.You_DVDrip.avi, 01:30:19
{4451}{4546}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{4547}{4666}Agencie Cooper! Słyszy mnie pan?|To ja, Andy.
{4672}{4785}Agencie Cooper, tu Andy!|Słyszy mnie pan?
{4822}{4895}Agencie Cooper!
{5022}{5098}Obsługa hotelowa.
{5422}{5501}Jak się pan miewa?
{5622}{5696}Przyniosłem ciepłe mleko.
{5697}{5770}Agencie Cooper!
{5797}{5921}Proszę postawić na stole.|Czy mógłby pan wezwać lekarza?
{5922}{6052}- Oczywicie.|- Nic panu nie jest? Słyszy mnie pan?
{6122}{6217}To ja, Andy. Słyszy mnie pan?
{6247}{6326}Nic panu nie jest?
{6372}{6458}Agencie Cooper, tu Andy!
{6747}{6834}Odłożyłem panu słuchawkę.
{6897}{7003}- Co takiego?|- Odłożyłem słuchawkę.
{7030}{7110}Wezwał pan lekarza?
{7235}{7297}Lekarz?
{7347}{7427}Odłożyłem słuchawkę.
{7472}{7536}Dziękuję.
{7547}{7616}Nie ma za co.
{8047}{8180}- Napiwek wliczony?|- Tak, proszę pana.
{8472}{8566}Uprzejmie dziękuję.
{8772}{8861}Zaraz mleko panu wystygnie
{8922}{8989}W porzšdku.
{9272}{9348}Słyszałem o panu.
{10122}{10198}Słyszałem o panu.
{12197}{12280}Powiem ci trzy rzeczy.
{12347}{12469}Jeli okażš się prawdš,|czy wtedy mi uwierzysz?
{12522}{12587}Kto tam?
{12588}{12677}Uznaj mnie za przyjaciela.
{12722}{12798}Skšd przybywasz?
{12853}{12954}Pytanie brzmi: dokšd ty podšżyłe.
{13033}{13149}Oto pierwsza z trzech|rzeczy, o których powiem.
{13150}{13227}Pewien człowiek...
{13228}{13322}jest w umiechniętym worku.
{13347}{13421}Człowiek w umiechniętym worku.
{13435}{13503}Druga rzecz:
{13540}{13640}Sowy nie sš tym, czym się wydajš.
{13702}{13767}I trzecia:
{13782}{13877}Bez chemikaliów - on wskazuje.
{13935}{14005}Co to wszystko znaczy?
{14006}{14103}Tylko tyle wolno mi powiedzieć.
{14106}{14152}Daj mi swojš obršczkę.
{14153}{14278}Zwrócę ci jš, kiedy|przekonasz się, że to prawda.
{14625}{14694}Chcemy ci pomóc.
{14695}{14738}Kto?
{14739}{14807}Jeszcze jedno.
{14808}{14903}Leo zamknięty w głodnym koniu.
{14954}{15043}Wskazówka jest w domu Leo.
{15137}{15234}Potrzebujesz pomocy lekarskiej.
{15880}{15951}Puk, puk, puk.
{16090}{16184}Popatrzmy na nowš dziewczynę.
{16275}{16309}Złonica.
{16310}{16384}Gdzie jest Ben?
{16437}{16510}W pokoju w kwiatki.
{16511}{16610}Dlaczego on mi nie daje?
{16613}{16689}Cóż to, Blackie?
{16697}{16786}Kto komu nie daje?
{16822}{16919}Proszę...
{17172}{17260}Była kiedy taka piękna.
{17751}{17813}Łajdak!
{18017}{18071}Chyba powiniene już ić.
{18072}{18187}- Tak sšdzisz, Prudencjo?|- Tak, naprawdę.
{18225}{18310}Dobrze. Skoro nalegasz.
{18813}{18877}Mam cię!
{18897}{18985}Nadmę się... i dmuchnę...
{19017}{19106}I... domek twój zdmuchnę!
{19117}{19193}Proszę, proszę...
{19197}{19271}Co my tu mamy...
{19327}{19376}Muszę cię zobaczyć.
{19391}{19479}Odejd. Jestem niemiała.
{19497}{19561}Powiedzieli ci, kim jestem?
{19562}{19604}Włacicielem?
{19605}{19654}Zgadza się.
{19670}{19735}Ben? Jest problem.
{19736}{19821}- Jestem zajęty.|- Bracie Ben, to pilne.
{19822}{19896}Niestety, muszę ić.
{19897}{19946}- Chod, Ben.|- Już idę.
{19947}{20046}Podobasz mi się.|Potrafisz zaintrygować mężczyznę.
{20047}{20096}To połowa sukcesu.
{20097}{20196}Następnym razem zagramy w innš grę.
{20203}{20302}Ja ustalę zasady. Spodoba ci się.
{20311}{20439}To dobra gra. Każdy wygrywa.
{21381}{21443}Diane...
{21464}{21559}...mój dyktafon leży na stole.
{21567}{21650}Nie mogę go dosięgnšć.
{21674}{21796}Mam nadzieję, że włšczyłem|uruchamianie głosem.
{21822}{21953}Leżę na podłodze w swoim pokoju.|Zostałem postrzelony.
{21997}{22082}Silny ból i sporo krwi.
{22122}{22221}Na szczęcie miałem na sobie|kamizelkę kuloodpornš
{22222}{22321}zgodnie z instrukcjami FBI|dotyczšcymi akcji w terenie.
{22322}{22462}Pamiętam, że podcišgnšłem jš,|żeby wydobyć kleszcza.
{22547}{22671}Wyobra sobie trzy kule do kręgli
{22672}{22804}spadajšce na twojš pier|z wysokoci trzech metrów.
{22897}{22967}Podsumowujšc:
{22972}{23096}Postrzał nie jest wcale|taki straszny, jak sšdziłem.
{23097}{23222}Pod warunkiem, że nie dopuszczasz|do siebie strachu.
{23256}{23346}Chyba o wszystkim|można tak powiedzieć.
{23347}{23496}To nie takie straszne, dopóki|nie dopuszczasz do siebie strachu.
{23722}{23808}Boże.|Obršczka zniknęła.
{24047}{24187}W takich chwilach myli się|o rzeczach, których się żałuje,
{24197}{24288}albo za którymi się tęskni.
{24322}{24446}Chciałbym traktować ludzi|z większym szacunkiem i uwagš.
{24447}{24565}Wejć na wysokie wzgórze,|ale nie za wysokie,
{24597}{24696}usišć w wilgotnej trawie,|ale nie zbyt wilgotnej
{24697}{24801}i poczuć promienie słońca na twarzy.
{24822}{24943}Chciałbym rozwišzać|zagadkę porwania Lindberga.
{24972}{25071}Bardzo chciałbym kochać się|z pewnš pięknš kobietš,
{25072}{25171}którš darzyłem prawdziwym uczuciem.
{25172}{25288}Chciałbym też oczywicie|pojechać do Tybetu.
{25297}{25421}Chciałbym, by odzyskali niepodległoć|i żeby Dalajlama mógł powrócić.
{25422}{25505}Tak bardzo bym chciał.
{25597}{25715}Krótko mówišc,|to bardzo cenne dowiadczenie.
{25841}{25902}Już sš.
{26030}{26193}Zaswędziało mnie tam,|gdzie siedział kleszcz.
{26255}{26408}Podcišgnšłem kamizelkę,|trzy kule z bliska.
{26430}{26503}To wyjania to.
{26530}{26631}Niezły sposób na zabicie kleszcza.
{26666}{26749}Widziałe napastnika?
{26813}{26920}Miał zasłoniętš twarz.|Pamiętam błysk.
{26998}{27108}Lucy, zapoznaj|agenta Coopera z nowinami.
{27172}{27293}Leo Johnson został postrzelony.|Jacques Renault uduszony.
{27294}{27393}Tartak spłonšł.|Shelly i Pete zatruli się czadem.
{27394}{27446}Catherine i Josie zaginęły.
{27447}{27591}Nadine zapadła w pišczkę|po przedawkowaniu proszków nasennych.
{27625}{27689}Jak długo byłem nieprzytomny?
{27690}{27736}Jest 7:45 rano.
{27737}{27861}Nie było tu takiego tłoku,|odkšd spalił się klub "Ło" w 1959.
{27862}{27982}Harry, załatw nakaz rewizji|domu Leo Johnsona.
{27993}{28081}Nie trzeba. Leo został|postrzelony w swoim pokoju.
{28083}{28175}Zastępca Brennan go znalazł.
{28276}{28346}- Nigdzie pan nie pójdzie.|- Doktorze...
{28347}{28490}Nie od dzi wiadomo, że siła woli|jest najlepszym lekarstwem.
{28622}{28741}Dajcie mi tylko kilka|godzin, żebym się ubrał.
{29047}{29196}Stoję w miejscu, gdzie doszczętnie|spłonšł skład tartaku Packardów.
{29197}{29358}Według inspektorów straży pożarnej,|przyczyny pożaru sš "doć tajemnicze".
{29372}{29444}[Policja twierdzi, że te dwie sprawy... ]
{29445}{29471}Bobby...
{29472}{29571}[... nie majš ze sobš nic wspólnego. ]
{29572}{29646}[Na żywo z tartaku Packardów... ]
{29647}{29714}To wbrew moim zaleceniom.
{29715}{29762}Spokojnie, doktorze. Wiem, co robię.
{29763}{29902}Ma pan złamane dwa żebra, zmiażdżonš|chrzšstkę i Bóg wie co jeszcze.
{29903}{29964}Co to?
{29981}{30046}Jacques Renault.
{30047}{30137}Czy ten worek się umiecha?
{30138}{30203}Umiecha?
{30214}{30300}A z czego tu się miać?
{32390}{32488}- Tęsknisz za Beth?|- Słucham?
{32514}{32602}Stęskniła się za matkš?
{32678}{32752}- Ciociu Sarah?|- Tak?
{32755}{32870}- Miałam wczoraj przedziwny sen.|- O czym?
{32964}{33040}Ten dywan. Tutaj.
{33064}{33163}Widziałam go dokładnie|z tego samego miejsca.
{33164}{33244}niła ci się Laura?
{34289}{34337}Dzień dobry, moje drogie.
{34426}{34472}Wujek Leland osiwiał.
{34473}{34553}Leland, chod tu.
{35235}{35363}Plan dnia.|Po pierwsze: zlokalizować Catherine.
{35364}{35438}Dopilnować, żeby podejrzenia|spadły na niš.
{35439}{35588}Po drugie: chcę raport o szansie|powrotu do zdrowia Leo Johnsona...
{35589}{35663}...oraz wyjanienie|od Hanka Jenningsa...
{35664}{35788}...czemu Leo nie spoczšł|jeszcze w powięconej ziemi.
{35789}{35889}Dobry poczštek to połowa sukcesu.
{36514}{36569}Wróciłem.
{36573}{36613}Zwarty i gotowy.
{36789}{36878}Pocisk wleciał z zewnštrz.
{36914}{36968}Co o tym mylisz?
{36969}{37038}Wizja nabiera kształtu.
{37039}{37152}Na kanapie siekiera.|Leciały te same gęsi.
{37164}{37288}Leo chciał kogo poršbać. Ten kto|uderzył w telewizor i przesunšł go.
{37289}{37363}Na dywanie widać zagłębienie.
{37364}{37463}- Shelly?|- Shelly Johnson waży jakie 50 kg.
{37464}{37563}To duży telewizor.|Leo podniósł siekierę.
{37564}{37613}A co się stało potem?
{37614}{37713}Strzał padł zza okna|i powalił go na kanapę.
{37714}{37788}Mylisz, że to Shelly?
{37789}{37888}Szeryfie, daj spokój z Shelly.|Na razie.
{37889}{38019}Najpierw sprawdmy, o której|znalazła się w tartaku.
{38060}{38163}- Niespodzianka. "wiat Ciała".|- Który numer?
{38164}{38288}Kokainy nie ma ani tu, ani w|furgonetce. Ale znalazłem to.
{38289}{38338}Kombinezon Leo.
{38339}{38434}- Zacieki z benzyny.|- Tartak.
{38489}{38568}Dobra robota, Hawk.
{38714}{38811}Harry! Wiesz, kto przyjechał?
{38814}{38878}A to co?
{38914}{38988}To Andy. Chyba się czym przejšł.
{38989}{39084}Harry! To agent Rosenflower!
{39464}{39555}Andy, wszystko w porzšdku?
{39564}{39640}Andy, co z tobš?
{40064}{40179}Kolejna doniosła chwila|w historii policji.
{40539}{40613}Albercie...
{40614}{40719}Masz więcej racji, niż ci się wydaje.
{40764}{40865}Para nowych butów i sporo kokainy.
{41089}{41159}Dobra robota.
{41526}{41624}Do diabła! Ależ ten placek dobry!
{42064}{42162}Okulary Laury, o które prosiła.
{42214}{42275}Dzięki.
{42914}{42975}Dzięki.
{43139}{43234}Donna, widzisz moje?
{43464}{43575}Nie znoszę ich i nigdy już nie włożę.
{43664}{43728}wietnie.
{43864}{43952}To o Jamesie to prawda?
{44089}{44163}Spędził noc w więzieniu.
{44164}{44238}Mylisz, że to przez nas?
{44239}{44313}Przecież nic nie zrobilimy.
{44314}{44413}Tata mówił, że Jacoby miał|zawał, bo kto na niego napadł.
{44414}{44472}My tylko...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin