{155}{288}Nadajesz się idealnie do tej pracy. {313}{382}Nie powiedział pan|co miałbym zrobić. {387}{463}Wiem, że moja decyzja|jest sprzeczna z twojš wiarš. {499}{640}Wierzysz w to, że Bóg daje życie|i je odbiera, wtedy gdy uzna za stosowne. {670}{765}Ale nadchodzi czas,|kiedy człowiek już dalej nie może. {771}{842}Jest wyczerpany i nie może|czekać na miłosierdzie boże. {851}{890}Sam więc decyduje się działać. {909}{984}Niektórzy nazwš to|"samobójstwem". {1055}{1096}Rozumiesz, słowo "samobójstwo"... {1101}{1211}nie zostało stworzone|jedynie na potrzeby słowników. {1217}{1258}Musi mieć także|zastosowanie w praktyce. {1283}{1334}I tutaj jest włanie jego zastosowanie. {1351}{1406}Człowiek decyduje się|na zastosowanie słowa. {1471}{1572}Nie do końca rozumiem.|Proszę mi powiedzieć, co mam robić. {1577}{1630}Jeli będę w stanie pomóc, to zrobię to. {1754}{1866}Postanowiłem uwolnić się|od tego życia. {1896}{1931}Dlaczego? {2015}{2126}W niczym ci ta wiedza nie pomoże,|a ja nie chcę o tym mówić. {2195}{2251}Poza tym nie zrozumiesz. {2304}{2351}Nie dlatego, że nie|zrozumiesz tego co bym powiedział. {2355}{2440}Ale dlatego, że nie czujesz tego, co ja. {2487}{2538}Możesz mnie popierać, rozumieć. {2555}{2666}Okazywać współczucie.|Ale odczuwać mój ból? Tego nie. {2711}{2777}Ty cierpisz, podobnie jak ja.|Rozumiem cię. {2785}{2874}Zapewne pojšłby mój ból,|ale nie możesz go czuć. {2975}{3062}Dlatego proszę cię, aby okazał się|prawdziwym muzułmaninem... {3067}{3138}i pomógł mi. Zrobisz to? {3197}{3286}Tak, rozumiem pana.|Ale samobójstwo jest złem. {3291}{3464}Hadysi,|dwunastu Imamów i Koran... {3477}{3537}nawišzujš w swych mowach do samobójstwa... {3552}{3637}i mawiajš, że człowiek|nie może sam się zabić. {3645}{3714}Bóg powierzył ciało człowiekowi. {3725}{3794}Człowiek nie może skazywać tego ciała na cierpienie. {3814}{3946}Rozumiem pana, ale samobójstwo,|rozpatrywane z różnych punktów widzenia... {3951}{3986}Masz rację... {3995}{4063}ale mówiłem ci, że|nie potrzebuję porad. {4068}{4187}Gdybym potrzebował porady,|zwróciłbym się do kogo... {4192}{4307}z większym dowiadczeniem,|do kogo kto już skończył nauki. {4339}{4422}Po prostu, proszę cię|o podanie pomocnej dłoni. {4482}{4527}Moje dłonie sš sprawiedliwociš bożš. {4531}{4608}To czego chce pan ode mnie|nie jest prostš pomocš. {4635}{4710}Wiem, że samobójstwo|jest jednym z grzechów miertelnych. {4739}{4834}Ale życie w nieszczęciu|jest także wielkim grzechem. {4863}{4948}Kiedy jeste nieszczęliwym,|ranisz innych ludzi. {4959}{4991}Czyż to nie jest grzechem? {5019}{5083}Czy krzywdzenie innych,|nie jest takim grzechem? {5114}{5165}Krzywdzenie rodziny...|przyjaciół. {5191}{5218}Wreszcie siebie samego. {5278}{5314}Czyż to nie grzech? {5325}{5386}Jeli krzywdzę się,|to grzechu nie popełniam... {5444}{5494}ale zabijajšc się,|grzeszę? {5532}{5582}Ma pan rację. {5587}{5683}Krzywdzenie najbliższych|jest także wielkim grzechem. {5749}{5868}Uważam, że Bóg w swym miłosierdziu|i wielkodusznoci... {5875}{5938}nie chce widzieć|stworzeń swoich cierpišcych. {6007}{6069}Jest tak wielki,|że prawdopodobnie... {6074}{6122}nie chce nas zmuszać do życia. {6147}{6211}Dlatego pozostawił człowiekowi| takie rozwišzanie. {6288}{6352}Czy nie zastanawiałe się nad tym nigdy|w ten włanie sposób? {6391}{6458}Mylałem o tym,|ale nie w taki sposób. {6463}{6542}W żadnym wypadku|nasza rozmowa nas do nikšd nie zaprowadzi. {6547}{6582}Nie jest na niš ani czas, ani miejsce. {6594}{6706}Wysišd teraz. Za tamtym drzewem,|jest wykopany dół. {6719}{6782}Id i popatrz.|Póniej ci wszystko wytłumaczę. {6791}{6856}Id. Spójrz. {7321}{7345}Wsiadaj. {7391}{7432}Teraz ci wyjanię. {7696}{7749}Postanowiłem połknšć... {7771}{7816}wszystkie pigułki nasenne jakie mam, {7850}{7931}póniej przyjechać tu|i położyć się w dole. {7948}{7977}Aby zasnšć. {8011}{8097}Chciałbym, aby poczekał do witu, {8143}{8224}przyszedł tutaj niczym brat, {8248}{8317}i przykrył moje ciało ziemiš.|To wszystko. {8413}{8446}Oczywicie, {8479}{8546}Postępuje zgodnie z Koranem... {8557}{8633}Ta praca da ci nie|tylko nagrodę w niebiesiech, {8663}{8779}ale także materialnš korzyć, na tyle wysokš,|że tego lata nie będziesz musiał pracować. {8808}{8852}Koran mówi, {8857}{8903}Nie będziesz zabijał. {8931}{9054}Jaka jest różnica|pomiędzy zabiciem kogo, {9059}{9134}a siebie samego? {9139}{9202}Zabicie siebie jest morderstwem. {9374}{9414}Co postanowiłe? {9635}{9691}Może pan wysišdzie? {9696}{9791}Przyjaciel smaży omlet|który przyjemnie pachnie. Zjedzmy co. {9795}{9835}Może znajdzie pan inne rozwišzanie. {9841}{9935}Dziękuję! Wiem że go smaży,|ale jajka mi szkodzš! {9954}{9999}Może innym razem! Żegnam! {17310}{17356}Proszę pana, proszę pana. {17362}{17422}Proszę przestawić samochód.|Robotnicy muszš kopać. {17432}{17474}Proszę umożliwić przejazd. {17501}{17553}Proszę przestawić samochód.|Robotnicy muszš kopać. {17573}{17602}Co pan tutaj robi? {17631}{17672}Tutaj nie można siedzieć! {17717}{17789}le się pan czuje?|Proszę przestawić samochód! {17831}{17878}Nie można tutaj drzemać! {17884}{17994}Jeli potrzebuje pan cementu,|proszę ić do biura. {17999}{18093}No dalej, proszę zabrać samochód. {18103}{18159}Po co pan tu przyjechał? {18206}{18234}le się pan czuje? {18278}{18310}Chce pan herbaty? {18366}{18412}Proszę wstać, zabrać samochód. {18429}{18490}No dalej... Dalej. {18513}{18535}Dziękuję. {18851}{18888}Więc wszystko jasne? {18906}{18928}Tak. {18936}{19040}Wiesz gdzie jestemy?|To drzewo jest dobrym namiarem. {19045}{19069}Tak. {19096}{19135}Żadnych pytań?|Wszystko jasne? {19199}{19242}Jasne, tylko... {19247}{19280}Tylko co? {19319}{19398}Kiedy chce się komu pomóc, {19403}{19507}Trzeba zrobić to właciwie,|wkładajšc w to serce. {19527}{19599}Tak jest lepiej...|bardziej odpowiedzialnie. {19687}{19753}Zamiast szpadla możesz użyć dłoni. {19784}{19880}Zatrzymaj swoje uczucia|dla ważniejszych rzeczy. {19930}{19959}Ale jak? {20011}{20046}Kim jeste z zawodu? {20055}{20127}Już panu mówiłem. {20141}{20177}Jaka specjalizacja? {20182}{20282}Szuflowanie ziemi|nie wymaga specjalizacji. {20287}{20331}To tylko kopanie. {20379}{20459}Gdybym mógł pomóc w inny sposób... {20463}{20526}Wolałbym tak. {20544}{20603}Zrób tylko to, o co proszę. {20611}{20652}Ale co to za pomoc? {20678}{20789}Jeli człowiek chce pomóc|koledze, {20794}{20875}powinien to zrobić inaczej! {20887}{20930}Może ratować życie. {20971}{21038}Nie chcę być odpowiedzialnym|za czyjš mierć, {21047}{21181}ale, jeli mnie pan poprosi,|zgodzę się. {21187}{21251}Przychodzi mi to ciężko.|Naprawdę nie jest to łatwe! {21282}{21402}Jeli nie chce pan wytłumaczyć problemu, {21407}{21502}kto może panu pomóc?|Nie zna mnie pan. {21518}{21590}Ale ma pan krewnych,|przyjaciół, brata. {21607}{21717}Proszę wybaczyć mojš ciekawoć. {21723}{21863}To raczej problem rodzinny|albo finansowy. {21891}{21971}Każdy problem można rozwišzać. {21979}{22036}Ale jeli pan nie powie, {22041}{22123}nikt panu nie pomoże. {22180}{22246}Wszyscy mamy w życiu problemy. {22251}{22336}Gdybymy wszyscy w ten sposób|rozwišzywali problemy, {22341}{22426}ziemia by opustoszała. {22454}{22522}Czyż to nie prawda? Wszyscy by się pozabijali! {22559}{22593}Ani jednego żywego ducha! {22615}{22663}Proszę skręcić w lewo. {22680}{22742}- Nie znam tej drogi.|- Ja jš znam. {22785}{22867}Jest dłuższa|ale lepsza i ładniejsza. {22967}{23025}Byłem więziony|na tej pustyni przez 35 lat. {23134}{23215}Opowiem panu o czym,|co mnie spotkało. {23219}{23270}Miało to miejsce zaraz po tym jak się ożeniłem. {23319}{23382}Mielimy same kłopoty. {23411}{23575}Byłem tym tak zmęczony,|że postanowiłem... {23579}{23675}skończyć ze wszystkim. {23764}{23848}Pewnego ranka, przed witem, {23853}{23906}Wsadziłem sznur do samochodu. {23935}{24038}Moje myli były jasne,|chciałem się zabić. {24069}{24182}Wyjechałem do Mianeh.|To był rok 196O. {24211}{24322}Dojechałem do plantacji morw. {24340}{24417}Zatrzymałem się.|Cišgle było ciemno. {24433}{24539}Przerzuciłem sznur przez drzewo,|ale nie chciał dobrze trzymać. {24559}{24701}Sprówowałem jeszcze raz i drugi,|ale bez rezultatu. {24721}{24795}Więc wspišłem się na drzewo, {24800}{24854}i mocno przywišzałem sznur. {24876}{24988}I wtedy poczułem co miękkiego|pod mojš dłoniš. Morwy. {24995}{25051}Cudownie słodkie morwy. {25059}{25125}Zjadłem jednš.|Była soczysta, {25131}{25220}póniej drugš i trzeciš. {25232}{25282}Nagle zauważyłem, {25295}{25388}że ponad górkami wschodzi słońce. {25393}{25465}Takie jasne, taka piękna okolica, {25470}{25510}Taka cudowna zieleń! {25555}{25615}Wszystko tak nagle, usłyszałem|dzieci idšce do szkoły. {25620}{25693}Zatrzymały się i spojrzały na mnie. {25698}{25831}Poprosiły mnie aby potrzšsł gałęziš. {25872}{25939}Morwy spadły na ziemiš, a one je zjadły. {25949}{26002}Czułem się szczęliwym. {26007}{26137}Zerwałem trochę morw,|aby je zanieć do domu. {26144}{26213}Moja żona wcišż spała. {26218}{26287}Kiedy sie obudziła,|zjadła z apetytem morwy. {26304}{26358}I też jej smakowały. {26373}{26421}Zrezygnowałem z próby zabicia się, {26457}{26510}i wróciłem z morwami. {26514}{26571}Morwa ocaliła mi życie. {26604}{26651}Morwa ocaliła mi życie. {26667}{26719}Zjadłe morwy, {26725}{26781}twoja żona również,|i było fajnie. {26791}{26902}Nie, tak nie było,|ale zmieniłem się. {26934}{27069}Póniej, było lepiej|ale musiałem zmienić swoje mylenie. {27079}{27121}Poczułem się lepiej. {27126}{27244}Każdy człowiek na Ziemi|ma problemy w życiu. {27257}{27346}Tak już jest.|Na wiecie jest tak wielu ludzi. {27351}{27462}Nie ma ani jednej rodziny bez problemów. {27467}{27518}Nie znam twojego problemu, {27523}{27583}gdybym znał, mże mógłbym lepiej wyjanić. {27603}{27674}Kiedy idziesz do...
mdarcym