{1}{1}23.976 {0}{1}'Twin Peaks odc. 14 (2x07)'|kraps v4.0 07.01.08|"Samotne dusze" {2}{3}Twin.Peaks.14_2x07_Lonely.Souls_Dvdrip Xvid-Saints.avi, 349 MB, 512x384, 00:45:29, 25 fps {2237}{2332}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2333}{2404}Wszystko gotowe.|Czekajš na nas w Great Northern. {2408}{2481}Duży dom z drewna. {2492}{2563}Otoczony drzewami. {2567}{2662}W domu jest wiele jednakowych pokoi. {2667}{2738}Ale zajmujš je różne dusze... {2742}{2808}noc w noc. {2842}{2958}- Czy w holu będš wszyscy gocie?|- Pełna współpraca. {2967}{3045}Hawk, masz nakaz rewizji|domu Harolda Smitha? {3047}{3113}Wypiję kawę i ruszam. {3117}{3188}Hawk, Gordon wspomniał o... {3192}{3288}Wspomniałem, że kartki znalezione|przy zakrwawionym ręczniku {3292}{3388}niedaleko miejsca zbrodni|pochodziły z pamiętnika! {3392}{3488}Donna Hayward twierdzi, że Harold Smith|ma sekretny pamiętnik Laury Palmer. {3492}{3594}To może być ważne.|Daj znać, co znalazłe. {3617}{3713}Gordon, rozumiem, że...|jedziesz do Bend w Oregonie?! {3717}{3813}Jadę do Bend w Oregonie!|Sprawy urzędowe, cile tajne! {3817}{3881}Powodzenia! {4067}{4146}Zajmijcie się Mike'em! {4167}{4259}Miło było was poznać! {4267}{4355}- Szerokiej drogi.|- Dziękuję! {4706}{4754}Nie. {6117}{6209}- Moje ramię!|- Co to ma znaczyć? {6392}{6487}Proszę się odsunšć! {6536}{6624}Co tu się dzieje?|Dlaczego niepokoicie goci? {7148}{7187}Panie Smith? {7988}{8203}/Pomyl, jaki piękny byłby wiat,|gdybymy tylko dali mu szansę/ {8205}{8234}Dzień dobry. {8238}{8309}/To miłoć, maleńka./|- Witaj, skarbie. {8313}{8401}/Oto cała tajemnica./ {8438}{8584}/Gdyby ludzie bardziej się kochali,/|/mielibymy mniej problemów/ {8588}{8749}/I wtedy wiat stałby się|jednym wielkim buziakiem/ {8788}{8859}/To ci mówi twój staruszek/ {8863}{8971}/Widzę zielone drzewa/ {8988}{9062}/I czerwone róże/ {9063}{9208}/Widzę jak kwitnš dla ciebie i mnie.../|Wujku Lelandzie, ciociu Sarah... {9238}{9317}Usišd, napij się kawy. {9363}{9463}- Dobrze spała?|- Znakomicie, dziękuję. {9563}{9708}Tak sobie mylałam...|Było mi tu naprawdę dobrze, {9788}{9885}ale pora już wracać do domu. {9988}{10105}Do Missoula.|Mam pracę, mieszkanie. {10225}{10313}Tęsknię za własnym życiem. {10338}{10450}Postanowiłam wyjechać jutro. {10473}{10521}Jutro? {10538}{10623}Będzie nam ciebie bardzo brakowało. {10638}{10709}Ale rozumiemy cię. {10713}{10735}Naprawdę? {10863}{10943}Była nam wielkš pomocš. {10963}{11034}Tak, ale już pora,|żeby pomylała o sobie. {11038}{11159}Ma własne życie. Poza tym będziesz|nas przecież odwiedzać. {11163}{11287}Oczywicie.|Prędziutko do was przylecę. {11313}{11423}Missoula nie jest na końcu wiata. {11424}{11509}W porzšdku, Maddy. {11588}{11676}Wiesz, jak bardzo cię kochamy. {11703}{11778}Ja też was kocham. {12263}{12336}Czy to list? {12513}{12623}/J'ai une ame solitaire./|Jestem samotnš duszš. {12638}{12697}Biedak. {12713}{12818}Dobrze, że Andy tego nie widział. {12913}{12974}Patrzcie! {13163}{13253}/To jest pamiętnik Laury Palmer/ {13263}{13338}Strzał w dziesištkę. {13833}{13914}Mamy rachunki na 1014 dolarów. {13963}{14054}Do tego ubezpieczenie. Zostaje... {14123}{14201}...42 dolary. {14249}{14312}Dobry poczštek. {14313}{14391}42 dolary miesięcznie? {14413}{14517}To ma wystarczyć?|Jak my za to przeżyjemy? {14518}{14659}My? Nie mogę cišgle mówić|rodzicom, że nocuję u Mike'a. {14663}{14784}- Który to już raz? Tracę rachunek.|- "My" - to znaczy ja i Leo. {14788}{14884}Powiedziałe, że się nami zajmiesz. {14888}{14972}Włanie to robię. {14988}{15058}Zwróć naszyjnik. {15113}{15191}Nie musimy tego robić. {15213}{15289}Zwróć naszyjnik.|Potrzebujemy pieniędzy. {15293}{15354}Zatrzymaj go. {15378}{15452}A kiedy będę w nastroju,|żeby go włożyć? {15453}{15553}Kšpišc Leo?|Karmišc go owsiankš? {15623}{15652}A ciężarówka? {15653}{15733}Nieprędko wróci na autostradę. {15734}{15820}- Policja jš skonfiskowała.|- Odzyskamy jš. {15827}{15951}Użyto jej do popełnienia przestępstwa,|więc przechodzi na skarb państwa. {15953}{16059}- Nic mu nie zarzucili!|- Nie ja ustalałam prawo! {16063}{16134}- Dobrze już...|- Nie oskarżaj mnie. {16138}{16216}Nie oskarżam. Wyluzuj. {16288}{16395}Leo prowadził różne interesy|z różnymi ludmi. {16413}{16459}Była z tego kasa. {16463}{16581}Rozejrzyj się. Naprawdę mylisz,|że Leo miał pienišdze? {16582}{16717}Jasne.|I ani ladu wpłat na konto. {16718}{16799}Musiał je gdzie ukryć... {16913}{16973}On żyje! {16988}{17053}Nowe buty. {17088}{17157}Bobby, on żyje! {17563}{17653}- Nie żyje.|- Przemówił. {17688}{17768}Tylko beknšł. Wzdęło go. {17788}{17847}Beknšł? {17863}{17928}Nowe buty. {18038}{18127}Kupił sobie ostatnio nowe buty? {18153}{18174}Nie. {18222}{18293}Kazał mi zanieć stare do naprawy. {18304}{18375}- Kiedy?|- W zeszłym tygodniu. {18388}{18459}- Masz kwit?|- Tak, bo co? {18463}{18543}Przynie kwit! {18638}{18703}Nowe buty. {18738}{18809}Chcesz mieć nowe buty, Leo? {18813}{18924}Daj nam, czego chcemy,|a kupimy ci cały sklep. {19060}{19118}Nowe buty. {19213}{19299}Tato, wiem o "Jednookim Jacku". {19372}{19468}Zapewniam cię, że nie wiem,|o czym mówisz. {19472}{19543}Wiem o Blackie, o Emorym Battisie. {19547}{19627}Wiem o Ronette i Laurze. {19772}{19853}Byłam tam. Widziałam cię. {19947}{20018}Pamiętasz Prudencję? {20022}{20100}Nosiłam białš maseczkę. {20322}{20417}Chciałabym cię spytać o parę rzeczy. {20443}{20496}Pytaj. {20497}{20611}Od jak dawna jeste włacicielem|"Jednookiego Jacka"? {20672}{20740}Od pięciu lat. {20772}{20858}Wiedziałe, że Laura tam pracowała? {20859}{20906}Krótko tam była... {20907}{20968}- Wiedziałe?|- Tak! {20972}{21042}Czy w jakikolwiek sposób|zachęcałe jš do tego? {21043}{21067}Nie! {21072}{21143}Nie miałem pojęcia. {21147}{21277}Chciała pracować w sklepie.|Battis przysłał jš bez mojej wiedzy. {21364}{21434}Spałe z niš? {21694}{21745}Spałe? {21922}{21979}Tak... {22247}{22315}Ty jš zabiłe? {22602}{22660}Kochałem jš. {23261}{23336}Można cię prosić na słówko? {23337}{23412}Pewnie. O co chodzi? {23487}{23558}Leo wrócił do domu. {23562}{23646}Powinnam się nim opiekować. {23662}{23738}Mylę, że na okršgło. {23862}{23965}Muszę odejć z pracy. {24012}{24076}Tylko na trochę. {24111}{24156}Przepraszam. {24212}{24309}Obiecywałam sobie,|że nie będę płakać. {24362}{24437}W porzšdku, skarbie. {24487}{24561}Czuję się okropnie. {24587}{24683}Uwielbiam cię.|Uwielbiam tu pracować. {24712}{24783}Nie chciałam cię zawieć. {24787}{24861}Nie zawiodła mnie. {24912}{24958}Nie? {24962}{25073}Musisz się zajšć własnym życiem. {25087}{25144}Dam sobie radę. {25145}{25186}Na pewno? {25187}{25233}Tak. {25237}{25308}Uważaj na siebie. {25337}{25484}Kiedy będziesz gotowa,|po prostu wróć. {25512}{25558}Przyjmiesz mnie z powrotem? {25562}{25675}Tylko spróbuj poszukać innej pracy... {25787}{25867}Nie wiem, co powiedzieć. {25912}{25977}Nie mów nic. {26312}{26372}Powiedziałam mu,|że wyjeżdżałam z rodzicami, {26373}{26461}a teraz chcę się zapisać|na semestr wiosenny. {26462}{26533}Eddie, usišdmy przy barze. {26537}{26633}Muszę się napić koktajlu czekoladowego. {26637}{26706}Czeć, Norma... {26712}{26794}Od jak dawna tu pracujesz? {26837}{26918}W kwietniu będzie 20 lat. {26962}{27019}Żartujesz! {27020}{27086}Co za zgrywuska. {27087}{27181}Jakie szeć tygodni, prawda Normo? {27212}{27280}Szeć tygodni! {27312}{27358}Tak. Włanie. {27427}{27516}Rodzice wycišgajš cię|do Europy na miesišc, {27517}{27622}a po powrocie zdaje ci się,|że minęły wieki. {27662}{27758}Poprosimy dwa koktajle czekoladowe. {27762}{27858}- Dla mnie kawa.|- Z podwójnš bitš mietanš. {27862}{27944}Czeć... jak masz na imię? {27987}{28046}Shelly. {28062}{28139}Jeste z naszej klasy? {28162}{28226}Raczej nie. {28337}{28419}Przyniosę koktajle i kawę. {28519}{28558}Europa? {28612}{28721}Rodzicom tak się spodobało,|że jeszcze zostali. {28737}{28833}Pozwolili mi mieszkać z Edem. {28862}{28933}To dom twoich rodziców, czy moich? {28946}{28979}Włanie. {29037}{29126}Normo, chyba nie jeste zła, {29137}{29222}że Ed się ze mnš spotyka? {29262}{29360}Ty i Ed?|Nie. Niby dlaczego? {29362}{29462}Bez powodu.|Eddie mówił, że zerwalicie. {29512}{29618}Bardzo go lubię. {29737}{29808}Jest taki kochany. {29812}{29873}Nadine... {29887}{29983}Nie mogę się doczekać rozpoczęcia|sezonu futbolowego. {29987}{30083}- A ty?|- Nie mogę się doczekać. {30087}{30126}Ja też. {30148}{30227}Jestem taka szczęliwa. {30237}{30308}- Nadine!|- O Boże... przepraszam... {30312}{30383}Poszła kolejna... {30412}{30499}Szklanka musiała być pęknięta. {30500}{30536}Dobrze by było. {30537}{30672}Jestem ostatnio taka niezręczna.|Aż trudno uwierzyć. {30687}{30791}Shelly, przynie apteczkę,|pójdę po ręcznik. {30961}{31061}Jestem taka szczęliwa. {31062}{31168}Zacałowałabym cię na mierć. {31562}{31636}Jak rany, Nadine... {32012}{32081}Shelly? {32231}{32284}Tu jest. {32285}{32374}Nieodżałowany Leo Johnson. {32637}{32690}To robota Hanka? {32691}{32776}Strzelił przez to okno. {32812}{32897}Leo, byłem u szewca. {32937}{33031}Pokazałem kwit i patrz, co mi dali. {33062}{33108}Nowe buty. {33112}{33218}Nie, półgłówku, stare buty.|Chyba się zacišł. {33237}{33303}Oby na dobre. {33337}{33408}Za dobrze cię znam, Leo. {33412}{33558}Co nie gra z tymi butami? {33687}{33783}Ludzie chowajš w butach|różne rzeczy. {33787}{33898}- Mylisz, że nie sprawdziłem?|- Przynie młotek. {33912}{33983}Nie odchod, Leo. {34387}{34446}Boże... {34737}{34794}Co to? {34851}{34898}Przestań się pluć. {34987}{35100}To nie pienišdze, ale kto wie... {35512}{35558}Diane, jest 14:47. {35559}{35632}Siedzę w sali konferencyjnej|na posterunku {35633}{35705}z pozostałociami sekretnego|pamiętnika Laury P...
lesny90