X-Files 9x03 - Daemonicus.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:30: Happy przesta�.
00:00:35: Co si� jej sta�o?
00:00:39: - Nie patrz na moje litery.|- Nie przesadzaj.
00:01:06: - Czytaj i p�acz, s�odziutka!|- 7 liter. 50 dodatkowych punkt�w.
00:01:37: - Id� do piwnicy.|- Co chcesz zrobi�?|- Po prostu r�b, co ci ka��.
00:02:11: Mam bro�.
00:02:15: St�j!
00:02:58: DAEMONICUS
00:05:01: Przepraszam, nie chcia�em ci� przestraszy�.
00:05:13: Powiedzieli mi, �e znajd� ci� w �rodku.
00:05:15: Rozmawia�em z detektywem. Jeste� w tym ekspertem.|Czekamy, co powiesz na ten temat.
00:05:23: Co wiemy?
00:05:26: Darren i Evelyn Mountjoy, 32-letnie ma��e�stwo, tr�jka| dzieci, pi�cioro wnucz�t. Nie mieli wrog�w.
00:05:32: To ich pies na zewn�trz.
00:05:34: Z�amane karki. Ze �lad�w st�p w b�ocie|wygl�da na to, �e by�o ich dw�ch.
00:05:39: Nic nie skradziono, �adnych motyw�w zbrodni.
00:05:44: Wszystko pasuje do profilu, prawda?| Wygl�da na satanistyczny rytua�.
00:05:48: U�o�enie ofiar w pozycji samob�jczej|sugeruje na rytua�...
00:05:53: ... a to s�owo bez w�tpienia|jest satanistyczne.
00:05:57: "Daemonicus"
00:05:59: Z �aciny to szatan lub|zniewolenie przez demona.
00:06:05: Warte  50 punkt�w. Dlatego| zostali w ten spos�b u�o�eni.
00:06:10: Chciano aby�my my�leli,|�e byli zniewoleni.
00:06:15: To by�oby wyt�umaczenie|ksi��kowe.
00:06:20: - Powiem im o tym.|- Ale to mo�e by� co� innego.
00:06:25: Na przyk�ad.
00:06:33: M�w co chcesz o rytua�ach, ale nie m�w,| �e zrobi� to diabe�, bo mamy �lady.
00:06:39: Ta sprawa nie pasuje do Archiwum X.
00:06:43: Co� dziwnego si� tutaj wydarzy�o przed| twoim przyj�ciem. Nie potrafi� tego wyt�umaczy�.
00:06:48: Co?
00:07:12: Dr Dana Scully.
00:07:20: B�d� wyk�ada� przedmiot bieg�ego �ledczego.
00:07:25: Przez 8 lat pracowa�am w| kom�rce zwanej Archiwum X.
00:07:33: - Niekt�rzy z was pewnie o niej s�yszeli.|- Zabi�a Pani kiedy� wampira?
00:07:40: Przykro mi, �e ci� rozczaruj� ale to| s� zaj�cia z patologii.
00:07:44: Zwyk�a nauka.
00:07:47: Archiwum X to sprawy, kt�rych nie da si�| wyt�umaczy� racjonalnie.
00:07:54: Z racji, �e taka sprawa nie mo�e zosta�|rozwi�zana, mo�e zosta� wyt�umaczona.
00:07:57: Mo�e nawet i sprawa wampir�w.
00:08:03: Nauka jednak m�wi nam, �e z�o| pochodzi od ludzi a nie od potwor�w.
00:08:09: To sprawia, �e posiadamy sposoby|na schwytanie takich ludzi.
00:08:13: Tylko wtedy, gdy wykorzystamy ju� te metody,|mo�emy wykroczy� poza nauk�...
00:08:21: ... i rozwa�y� inne mo�liwo�ci.
00:08:54: Co znalaz�a�?
00:08:58: Poprosi�em Scully o ekspertyz�.| Egzorcyst�w mo�emy odrzuci�.
00:09:03: - Dlaczego?|- Na nadgarstkach i twarzy znalaz�am co� lepkiego.
00:09:14: Zosta�a zwi�zana ta�m�, a| p�niej zastrzelona z pistoletu m�a.
00:09:18: M�� j� zabi�.
00:09:21: Zosta� w to wrobiony.
00:09:26: My�leli�my o tym. Co� w| rodzaju chorej gry.
00:09:30: S� te� siniaki w kszta�cie odcisk�w| palc�w na jego obojczyku.
00:09:35: Trzymali go g�ow� w d�.
00:09:39: Zastrzelili na krze�le.
00:09:43: Mamy dw�ch podejrzanych.
00:09:47: W�e s� czysto symboliczne.| S� niejadowite, pochodz� z okolicy.
00:09:53: Zosta�y zaszyte pod sk�r�|z chirurgiczn� precyzj�.
00:10:05: - Du�o nad tym my�la�a�.|- Jest jeszcze co� o czym nie m�wisz.
00:10:13: Gdy by�am rano w tym domu| czu�am obecno�� diab�a.
00:10:23: Poproszono nas o pomoc,|bo wiedz�, �e prowadzi�a� podobne sprawy.
00:10:28: Ale nigdy nie znalaz�am dowodu| na potwierdzenie wyst�powania satanizmu.
00:10:33:  - M�wisz, �e...|- Nigdy nie czu�am czego� podobnego.
00:10:48: Czy kiedy� prze�y�a� co� podobnego?
00:10:52: Czu�am rzeczy, kt�rych nie rozumia�am.
00:10:55: Rzeczy do kt�rych sama ba�am si� przyzna�.
00:10:59: I co wtedy robi�a�?
00:11:03: Nauczy�am si� ich nie ignorowa�.|Ufa�am w�asnym instynktom.
00:11:12: Co jest?
00:11:16: Szpital psychiatryczny, setki mil st�d. My�l�,| �e jeden z ich pacjent�w to zrobi�.
00:12:03: Jeszcze nie mo�emy doj�� do siebie.| Nie wiem, jak uda�o mu si� uciec.
00:12:07: Dlaczego pani uwa�a, �e Kenneth Richman| jest zamieszany w te morderstwa?
00:12:11: Dr Richman zabi� trzech swoich pacjent�w.
00:12:14: Wszy� im tabletki ze strychnin� do| ich �o��dka. Gdy us�ysza�am o w�ach...
00:12:19: - Zbrodni� pope�ni�o dw�ch m�czyzn.|- Dw�ch?
00:12:24: Domy�la si� pani, kto| m�g�by by� tym drugim?
00:12:27: Nie, on nie mia� �adnych znajomosci.
00:12:30: Dr Richman czyta� kiedy� co� o| satanistach lub m�wi� co� o op�taniu?
00:12:35: Nie, by� racjonalist�.
00:12:38: Nie mia� �adnych przywidze�.|- Nie pytam o przywidzenia.
00:12:45: Gdy ostatnio rozmawiali�cie| wydawa� si� normalny?
00:12:47: To znaczy?
00:12:50: Zachowywa� si� inaczej ni� zwykle.| M�wi� w j�zyku, kt�rego nie zna?
00:12:56: Pytacie czy by� op�tany?
00:12:59: �yjemy w 21 wieku panno Reyes. Nie szukamy ju�|diab�a, gdy pojawi� si� problemy z psychik�.
00:13:05: Nie m�wi� o zaburzeniach psychicznych.
00:13:14: Przepraszam na chwilk�.
00:13:20: Chyba troch� przesadzi�a�.
00:13:26: S�ysza�e�, co powiedzia�a. Dr Richman nie| wie nic o satanistycznych rytua�ach.
00:13:30: - I to dowodzi, �e jest op�tany?|- Jak inaczej m�g� pope�ni� te zbrodnie?
00:13:35: Widocznie mia� wsp�lnika.
00:13:42: Chyba ten kogo szukacie, to Paul Gerlach.
00:13:45: - Pacjent?|- Nie, stra�nik od 12 lat. Nikt nie mo�e go znale��.
00:13:51: Kto m�g� widzie� ich ostatnio razem?
00:15:06: Pan Kobold... Nazywam si� John Doggett a| to Monica Reyes. Jeste�my z FBI.
00:15:21: Pacjent z celi obok zbieg� wczorajszej nocy.| Widzia� pan lub s�ysza� cokolwiek?
00:15:30: Mieli�cie tego samego stra�nika.| Czy wie pan cokolwiek o ich zwi�zku?
00:15:33: Dlaczego mia�by pomoc mu w  ucieczce?
00:15:38: To znaczy, czy stra�nik|zmusi� pacjenta do ucieczki...
00:15:43: ... czy te� pacjent zmusi� do tego stra�nika?
00:15:46: Czy te� s� razem jednym...
00:15:51: Jak w�� zjadaj�cy w�asny ogon?
00:15:55: Wie pan co� o tym?
00:16:02: Potrzebna jest nam pana pomoc| inaczej zginie wi�cej ludzi.
00:16:06: Za p�no na to.
00:16:11: Je�eli si� pan boi nam pom�c mo�emy pana chroni�.| Nic panu si� nie stanie.
00:16:15: Wierzy pan w moc szatana, panie Doggett?
00:16:26: Wierz�, �e historie o szatanie| wymy�lane s�, aby straszy� ludzi.
00:16:32: Wi�c jak mo�e mnie pan chroni�?
00:16:40: We� pod uwag� �r�d�o.
00:17:40: Wo�a agenta Doggetta od godziny.|Jest pobudzony.
00:17:44: - Powiedzia� dlaczego?| - Wci�� powtarza "Ksi��e Aposto��w".
00:17:50: Nie wiem co to znaczy. Musieli�y go przywi�za�| dla jego w�asnego dobra.
00:18:05: On m�wi do mnie.| Szepcze mi do ucha.
00:18:11: Co m�wi panu, panie Kobold?
00:18:16: - On... znowu zabi�.| - Kogo?
00:18:24: Nie wiem, ale mog� pokaza�.
00:19:06: Nie mo�ecie wiedzie� jak to jest...
00:19:09: ... by� wolnym od klatki...|... widzie� niebo nad sob�.
00:19:13: Gdzie on jest, panie Kobold?
00:19:21: - Tam, mog� ci� tam zaprowadzi�.|- Wystarczy.
00:19:26: We�cie go z powrotem do celi.
00:19:32: - My�lisz, �e zmy�la?| - Tak.
00:19:36: - To by�o ca�kiem przekonywuj�ce.|- On gra.
00:19:41: - Dlatego, �e jest dobry nie oznacza �e m�wi prawd�.|- Wiec po co to robi?
00:19:45: - Chce troch� swie�ego powietrza,|chce wywie�� w pole FBI...
00:19:51: To nie to.
00:20:14: To stra�nik ochrony, Paul Gerlach.
00:20:19: Postrzelony w klatk�. Cia�o u�o�ono| w ten sam spos�b, co pozosta�e.
00:20:24: Kto� lubi gry i zabawy.
00:20:28: Lub nie. "Ksi��e Aposto��w."| Kobold powtarza� to w swojej celi.
00:20:33: Swi�ty Piotr. Zosta�|ukrzy�owany do g�ry nogami.
00:20:37: Symbol ten �ci�gn�li satani�ci,| by w ten spos�b chrzci� antychrysta.
00:20:42: I Diabe� op�ta� chirurga, kt�ry w| jaki� spos�b po��czy� go z Koboldem.
00:20:46: To cz�s� literatury. Mo�e by� medium.
00:20:50: W ten spos�b kontaktuje si� z Koboldem.
00:20:54: To jest przekonuj�ce.
00:20:58: M�wi� o Diable i w�ach, a przecie�|nikt mu nie m�wi� o szczeg�ach zbrodni.
00:21:03: Bo to zaplanowa�. Czyta�em jego|akta. Manipuluje lud�mi.
00:21:07: By� profesorem historii na Uniwersytecie w Miami|skazanym za zab�jstwo swoich sze�ciu wsp�pracownik�w.
00:21:12: Wykorzysta� ich martwe, zmielone cia�a|jako naw�z w swoim ogr�dku.
00:21:19: Je�eli Kobold jest tego cz�ci�| to dlaczego wci�� siedzi w celi?
00:21:22: - Dlaczego nie uciek� gdy mia� okazj�?| - Jeszcze tego nie wiem.
00:21:29: - Wierzysz mu, Agentko Scully?| - Jeszcze nie mam wyrobionej opinii.
00:21:36: �wietnie. Po prostu �wietnie.
00:21:42: - Dok�d idziesz?|- Kobold mo�e nam pom�c. Zamierzam to udowodni�.
00:22:13: - Znale�li�cie cia�o.|- Tak. Profesorze Kobold, potrzebujemy pomocy.
00:22:19: - Musimy go znale�� zanim kto� zginie.|- Nie mog�.
00:22:23: - Nie mo�e pan czy nie chce?|- Nie mog�. Nie tutaj.
00:22:32: Szepcze do mnie tysi�cami g�os�w.| Ale trudno jest mi je zrozumie�.
00:22:40: Co mo�emy zrobi� by panu pom�c?
00:22:48: Potrzebuj� wi�kszego pokoju.|Z oknami.
00:22:55: Bym m�g� zobaczy� niebo.
00:23:06: Zamierzasz da� mu wszystko co zechce?
00:23:09: - Taki mam pomys�.|- Pope�niasz b��d.
00:23:13: Je�eli masz racj� to i tak mo�e nam pom�c.| Nie zamierzam z tego zrezygnowa�. A ty?
00:23:51: - To Oficer Custer. B�dzie ci� pilnowa�.| - Znamy si�.
00:24:01: B�d� na zewn�trz gdyby�| mnie potrzebowa�, profesorze.
00:24:05: Agentka Reyes wierzy mi.| Ale pan nie, panie Doggett.
00:24:09: Nie jest wa�ne w co ja wierz�.
00:24:14: Dziwi� si� dlaczego taki| sceptyk  zgodzi� si�
00:24:19: na przydzia� do kom�rki w FBI,|kt�re zajmuje si� badaniem spraw...
00:24:23: ... wy��cznie o pod�o�u paranormalnym.
00:24:25: Sprawdza� mnie pan, profesorze?
00:24:28: Na og� cz�owiek nie wykonuje czego�,| co jest przeciwne jego pogl�dom,
00:24:32: chyba �e jest wazna przyczyna.|Szuka mi�o�ci lub akceptacji kobiety.
00:24:39: Agenta Reyes czuje co� do pana,|ale czy pan czuje co� do niej?
00:24:45: Oczywi�cie to mo�e by� kto� inny|lub co� innego.
00:24:50: - ... mroczny sekret z przesz�osci.....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin