pożegnanie klas VI.doc

(45 KB) Pobierz
Scenariusz pożegnania uczniów klas VI

Scenariusz pożegnania uczniów klas VI

 

„Wędrówką jedną życie jest człowieka”

 

 

   W dniu dzisiejszym otrzymamy świadectwa ukończenia szkoły podstawowej. Witamy serdecznie przybyłych na tę uroczystość gości: dyrekcję szkoły, całe Grono Pedagogiczne, wszystkich pracowników szkoły, rodziców, koleżanki i kolegów z klas młodszych. Witamy wszystkich,  którzy wierzyli, że uda nam się przejść kruchy most nad rwącą rzeką wiedzy.

 

Piosenka:

                   1.Wieczorem, późnym wieczorem panny wychodzą nad wodę,

                      nad rzeką pochylają twarze, coś do niej szepcą, o czymś marzą.

               ref:

                      Rzeki to idące drogi, a łodzie – wędrowcy tych dróg.

                      Dwa razy w tej samej wodzie nie przejrzy się człowiek, ni duch.

                  

                   2.Trawy się wodzie kłaniają, odbicia swe potrącając

                       i wiatrem miękko, kołysane, w jego gadanie zasłuchane.

 

                   3.Noc pachnie miodem i miętą, a wianki płyną stadami,

                       płyną od zmroku aż do świtu, płyną tak znikąd, hen, donikąd.

 

Wędrówką jedną życie jest człowieka

idzie wciąż,

dalej wciąż,

dokąd? Skąd?

Dokąd? Skąd?

 

               Jak zjawa senna życie jest człowieka,

               zjawia się,

               dotknąć chcesz,

               lecz ucieka?

               Lecz ucieka!

 

To nic! To nic! To nic!

Dopóki sił,

Jednak iść! Przecież iść!

Będę iść!

 

               To  nic! To nic! To nic!

               Dopóki sił,

               Będę szedł! Będę biegł!

               Nie dam się!

 

 

 

Wędrówką jedną życie jest człowieka,

idzie tam,

idzie tu,

Brak mu tchu?

Brak  mu tchu?

 

               Jak chmura zwiewna życie jest człowieka!

               Płynie wzwyż,

               płynie wniż!

               Śmierć go czeka?

               Śmierć go czeka!

 

To nic! To nic! To nic!

Dopóki sił

Jednak iść! Przecież iść!

Będę iść!

 

               To nic! To nic! To nic!

               Dopóki sił,

               Będę szedł! Będę biegł!

               Nie dam się!

 

 

                                             Nie mów: czasy nie są dobre,

                                             nie bądź smutny, kwaśny, zły.

                                             Nie mów: ludzie nie są dobrzy,

                                             spróbuj się nauczyć kochać i ty.

                                                                  Widzisz wysiłek tylu ludzi,

                                                                   pracują nieraz aż po noc,

                                                                   wielu podaje ci rękę

                                                                   w zamian od ciebie nie chcąc nic.

                                              Nie mów: czasy nie są dobre,

                                              spróbuj uśmiechnąć się i ty.

                                              Nie mów: dla mnie nie są dobre.

                                              Przestań już z tym „ja” i raz powiedz „my”

                      Nie mów: czasy nie są dobre,

                      w sercu nadzieję wielką miej.

                      Nie mów: ludzie nie są dobrzy,

                      gdy pokochasz ich, będzie nam lżej.

 

Sobie to powtarzam

nie mów o miłości

drzwi tylko otwórz pierwszemu lepszemu

siatkę ponieś z chlebem ciężkim choć pachnącym

w pociągu oddaj miejsce wykupione

Sobie to powtarzam

nie mów zawsze

często wystarczy posłuchać

a czasem

być tylko wystarczy

 

 

Piosenka:

 

                                 Człowieczy los nie jest bajką, ani snem,

                                 człowieczy los jest zwyczajnym szarym dniem.

                                 Człowieczy los niesie trudy, żal i łzy,

                                 pomimo to można los zmienić w dobry lub zły.

 

                                              Uśmiechaj się.......

                                              Do każdej chwili uśmiechaj,

                                              na dzień szczęśliwy nie czekaj,

                                              bo kresu nadejdzie czas, nim uśmiechniesz się chociaż raz.

                                 Uśmiech odsłoni przed tobą

                                 siedem codziennych cudów świata,

                                 tęczowym mostem zapłonie

                                 nad dniem co ulata.

                                 Wspomnieniom skrzydeł doda,

                                 marzeniom urody, pomoże strudzonemu

                                 pokonać przeszkody.

                                 U ś m i e c h a j   s i ę....................

 

 

 

 

 

 

Pytasz: co jest ważne i jak patrzeć na świat?

 

     Oczy są ważne. Czyste i otwarte.

     Takie oczy umieją dostrzec we wszystkim dobro, są zdolne dojrzeć iskrę wśród ciemności.

     Światło tych oczu jest silniejsze od cieni jakie rzuca człowiek, jakie rzuca świat.

     Kto ma takie oczy, ma wielki skarb.

     Wszystkiemu co napotyka mówi owymi oczyma – dobrze ,że jesteś.

     Dobrze, że jesteś człowieku!

     Dobrze, że jesteś świecie!

     Dobrze, że jesteś miłości!

     Bo dobrze jest być!    

 

Pytasz: co jest ważne?

 

     Bardziej „Być” niż więcej „mieć”, aby nie przegrać swojego człowieczeństwa.

 

Pytasz: co jest ważne?

 

     Wymagać od siebie, choćby inni od ciebie nie wymagali.

 

 

 

 

Pytasz: co jest ważne?

 

     Powinno się być dobrym jak chleb.

     Powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole,

     z którego każdy może kęs dla siebie ukroić

     i nakarmić się, jeśli jest głodny.

 

Pytasz: co jest ważne?

 

     Kochaj i czyń co chcesz!

 

 

 

Piosenka:

                           Twój jest świat i twymi braćmi są ludzie, których dzieli wiele rzek,

                           ludzi dzieli ogrom własnych spraw, jak obca rzeka pośród nas.

                           Chociaż co dzień mijasz znane twarze, oczy wzajem nie poznają .

                           Każdy stoi gdzieś na drugim brzegu.

                                       Dlaczego nie budujesz mostów, które złączą nas?

                                       Dlaczego nie budujesz mostów, by zjednoczyć świat?

                                       Dlaczego nie budujesz mostów, abyśmy byli jedno, a ziemia była 

                                       cząstką nieba?                                 

 

 

Nie wierzyłem

stojąc nad brzegiem rzeki,

która była szeroka i rwista,

że przejdę ten most,

spleciony z cienkiej, kruchej trzciny

powiązanej łykiem.

Szedłem lekko jak motyl

i ciężko jak słoń,

szedłem pewnie jak tancerz

i chwiejnie jak ślepiec.

Nie wierzyłem, że przejdę ten most,

i gdy stoję już na drugim brzegu,

nie wierzę, że przeszedłem.

 

 

-          Trudno uwierzyć, że to już drugi brzeg. Szliśmy przez te lata lekko jak motyl i wtedy były szczęśliwe dni z piątkami i szóstkami, ale zdarzało się, że kroczyliśmy ciężko jak słoń, kiedy nie udała się klasówka lub czegoś się nie nauczyliśmy. W chwilach radosnych i smutnych byli z nami nauczyciele. Spędziliśmy z nimi wiele wspólnych godzin. Dziękujemy im za to serdecznie.

 

-          Naszych młodszych kolegów i koleżanki, którym dzisiaj ustąpiliśmy zaszczytnego miejsca najstarszych klas w szkole, przestrzegamy przed złym zachowaniem i brakiem systematyczności. Walczcie z tym. Nie zawsze się to udaje, ale przynajmniej próbujcie. Przekazujemy wam opiekę nad młodszymi klasami. Postarajcie się żyć ze wszystkimi w zgodzie i przyjaźni

-          Przed niespełna sześciu laty do tej szkoły przyprowadzili nas rodzice.  Niepewni, trochę przestraszeni, trzymaliśmy ich mocno za ręce. Dziś dziękujemy naszym rodzicom za wartościowe dary, których nie można kupić za żadne pieniądze i których wprawna dłoń nie wykona

 

 

 

 

Dziękuję za miłość

   Dziękuję za dar życia

      Dziękuję za poczucie bezpieczeństwa

         Dziękuję za gotowość słuchania

            Dziękuję za zrozumienie

               Dziękuję za przyjemności i ból dzielone ze mną

                  Dziękuję za wypowiadane czasami stanowcze „nie”

                     Dziękuję za   k o c h a j ą c e   s e r c e

 

 

 

 

 

Dziękujemy  nauczycielom,

 

którzy spędzili z nami tak dużą część tych

 

sześciu ostatnich lat.

 

za  pokazywanie

 

kierunków życia, za wyrozumiałość, za trud.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

4

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin