OPRACOWANIE PYTAŃ-KSIĄŻKA prof Jasudowicza z UMK.doc

(309 KB) Pobierz
KSIĄŻKA

KSIĄŻKA

 

1. Geneza krajowej i międzynarodowej ochrony praw człowieka

2. Narodziny międzynarodowej ochrony praw człowieka

3. Źródła międzynarodowo chronionych praw człowieka

4. Kodyfikacja prawa międzynarodowego praw człowieka

5. System międzynarodowej ochrony praw człowieka

5.1. System uniwersalny

5.2. Przegląd systemów regionalnych

5.3. System europejski

6. Międzynarodowa ochrona praw człowieka a krajowy porządek prawny

7. Struktura normatywna praw człowieka

7.1. Źródło i podstawa praw człowieka

7.2. Podmiot uprawniony

7.3. Podmiot zobowiązany

7.4. Przedmiot: uprawnienie/zobowiązanie

7.5. Roszczenie prawne

8. Dochodzenie roszczeń w dziedzinie praw człowieka

8.1. W systemie krajowym

8.2. W systemie uniwersalnym

8.3. W systemie europejskim

9. Prawa Człowieka w systemie wartości

9.1. Teleologia praw człowieka

9.2. Aksjologia praw człowieka

9.3. Prawa człowieka wobec moralności i etyki

10. Granice korzystania z praw człowieka

10.1. Klauzule limitacyjne

10.2. Klauzula derogacyjna

10.3. Prawa człowieka a prawo humanitarne

11. Zasady ogólne prawa międzynarodowego praw człowieka

11.1. Zasada uniwersalizmu praw człowieka

11.2. Zasada równości i niedyskryminacji

11.3. Zasada solidarności

11.4. Zasada sytuacyjności

11 .5. Zasada subsydiarności

11.6. Zasada skuteczności i rzeczywistości

11.7. Zasada integralności (jedności i niepodzielności) praw człowieka

11.8. Zasada znajomości praw człowieka

12. Zasada poszanowania praw człowieka jako podstawowa zasada prawa międzynarodowego

13. Stratyfikacja praw człowieka

13.1. Katalog praw człowieka

13.2. Rodziny czy generacje praw człowieka

13.3. Zasady i normy praw człowieka

13.4. Prawa indywidualne i prawa wspólnotowe

14. CZĘŚĆ SZCZEGÓŁOWA I

15. Istota i charakter praw obywatelskich i politycznych

16. Prawo do życia

17. Wolność od tortur

18. Wolność od niewoli, poddaństwa oraz pracy przymusowej lub obowiązkowej

19. Prawo do słusznego procesu

20. Nieretroaktywność prawa karnego

21. Wolność myśli, sumienia, religii i przekonań

22. Wolność ekspresji

23. Wolność pokojowych zgromadzeń

24. Wolność zrzeszania się

25. Wolności związkowe

26. Prawo do małżeństwa i rodziny

27. Prawo do własności i niezakłóconego korzystania ze swojego mienia

28. Prawa polityczne

29. Wolność od więzienia za długi

30. Wolność przemieszczania się i osiedlania się

31. Prawa cudzoziemców

32. Prawo do uznawania podmiotowości

33. Subsystemy ochrony specjalnej

34. CZĘŚĆ SZCZEGÓŁOWA II

35. Istota i charakter praw gospodarczych, socjalnych i kulturalnych

36. Prawo do pracy

37. Prawo do zabezpieczenia społecznego i ubezpieczeń społecznych

38. Prawa rodziny

39. Prawo do godnego poziomu życia

40. Prawo do zdrowia

41. Prawo do nauki

42. Prawa kulturalne

 

1. Geneza krajowej i międzynarodowej ochrony praw człowieka

Jeśli chodzi o genezę ochrony krajowej, wypada odnotować kilka torów rozwojowych, szczególnie istotnych, acz zapewne nie wyczerpujących bogactwa przeszłości.

Kamieniami milowymi na brytyjskim torze rozwojowym były: Magna Charta Libertatum z 1215 r., Habeas Corpus Act z 1679 r. i Bill of Rights z 1789 r. Na tych fundamentach, w powiązaniu z tradycją common law i kreatywną rolą sądów precedensowo sprawy rozstrzygających, oparła się ochrona praw człowieka w Wielkiej Brytanii. Z zasobów tego nurtu, bazując na myśli Johna Locke'a, ale też umiejętnie korzystając z nauk Monteskiusza, czerpały rodzące się do niepodległości Stany Zjednoczone Ameryki. Deklaracja niepodległości i pierwsze konstytucje stanowe 1776 r. oraz Konstytucja USA 1787 r. stworzyły najbardziej ogólne podwaliny. Technika wzbogacania konstytucji metodą amendmends (poprawek), użyta także dla konstytucyjnej regulacji praw człowieka, przyniosła w efekcie w 1791 r. Dziesięć Poprawek normujących tradycyjne wolności ludzkie, nazwane potem Amerykańską Kartą Praw.

Na francuskim torze rozwojowym należy wskazać rozkwit teorii wraz z takimi nazwiskami, jak Voltaire, Diderot, d'Alembert, Montesquieu, J.J. Rousseau, całą szkołę encyklopedystów itd. Rewolucyjny rok 1789 przynosi Deklarację Praw Człowieka i Obywatela, a w dwa lata później jej zasady znajdują miejsce w konstytucji. Kolejne konstytucje francuskie dodają nowe elementy ochrony praw człowieka.

Wcale nie z powodu chorobliwego patriotyzmu, trzeba uwzględnić polski tor rozwojowy. Szczególne wrażenie budzi myśl Pawła Włodkowica, wyrażona głównie w jego traktatach zaprezentowanych w obronie polskiej racji stanu podczas Soboru w Konstancji 1414-1418 r. Wyraża Paweł myśl o powszechnych, opartych na godności ludzkiej prawach, immanentnie związanych z powinnościami ludzkimi, na czele z zupełnie praktycznymi obowiązkami miłości wobec wszystkich, innowierców, pogan, Saracenów i Żydów nie wykluczając. Zwany bywa słusznie Paweł ojcem tolerancji religijnej, a może też być nazwany ojcem samostanowienia i być zaliczony do grona ojców prawa narodów.

Z jego myśli wyrastała późniejsza praktyka polska, włączając w to głośny przywilej neminem captivabimus, zasady demokracji szlacheckiej, aż po prekursorstwo doktryny umowy społecznej i pacta conventa, z których wzorca czerpał potem J.J. Rousseau. Jakby kulminacją tradycji dawnej Rzeczypospolitej stała się Konstytucja 3 maja 1791 r.

Tak więc, u schyłku XVIII w. wyraźnie się zaznacza konstytucjonalizacja ochrony praw człowieka, kontynuowana poprzez w. XIX, a dziś będąca powszechnym standardem: jest regułą, że w konstytucjach współczesnych państw specjalne rozdziały poświęcone są prawom i wolnościom człowieka.

Rozwój ochrony krajowej, w tym na poziomie konstytucyjnym, rzutował na środowisko międzynarodowe, a to poprzez zasady ogólne prawa i kształtujące się praktyki, prowadzące do zrodzenia norm zwyczajowych.

Przynajmniej poczynając od pokoju w Augsburgu 1555 r. i poprzez kolejne traktaty, zwłaszcza liczne traktaty pokojowe XIX w., surowość zasady cuius regio, eius religio jest łagodzona drogą klauzul traktatowych dotyczących - coraz częściej i coraz mocniej - mniejszości religijnych. W okresie międzywojennym system Ligi Narodów rodzi zorganizowany system ochrony mniejszości, z wzorcową jakby rolą tzw. Małego Traktatu Wersalskiego między głównymi mocarstwami a odrodzoną Polską. To pierwszy „branżowy" wycinek rodzącej się międzynarodowej ochrony praw człowieka.

Kongres Wiedeński 1815 r. przynosi uchwalenie Deklaracji w sprawie zwalczania handlu Murzynami. Zakaz niewolnictwa stopniowo rozwija się w normę zwyczajową, której wyraz daje konwencja nowojorska 1926 r. Towarzyszy temu ukształtowanie się zwyczajowych reguł zwalczania niewolnictwa w obrębie międzynarodowego prawa morza.

Jako nurt rozwojowy istotny także z perspektywy praw człowieka, uwzględnić trzeba dynamiczny rozwój międzynarodowego prawa humanitarnego, poczynając od I Konwencji Genewskiej z 1864 r. o ochronie chorych i rannych w armiach w polu będących. Ogromny postęp przynoszą kodyfikacje haskie 1899 i 1907 r., ta druga zwłaszcza w formie IV Konwencji wraz

z dołączonym do niej Regulaminem praw i zwyczajów wojny lądowej. Potem odnotowujemy wzbogacenie i unowocześnienie ochrony chorych i rannych oraz jeńców wojennych w dwu konwencjach z 1929 r. Rodzi się więc pokaźny zbiór tego, co można by postrzegać jako prawa człowieka w konfliktach zbrojnych.

Rok 1919, wraz z traktatem pokoju z Niemcami, kończącym I wojnę światową, przynosi w jego cz. XIII Konstytucję Międzynarodowej Organizacji Pracy, której liczne konwencje i zalecenia przyjęte w okresie międzywojennym składają się na bogaty zbiór norm ochrony praw człowieka w kontekście stosunków pracy.

 

2. Narodziny międzynarodowej ochrony praw człowieka

Tak więc, gdy przyjmowana jest 26 czerwca 1945 r. Karta NZ i głosi fundamentalne prawdy o prawach człowieka, to nie trafia w próżnię ani nie startuje z niczego. Sama tego jest świadoma, skoro potwierdza na nowo wiarę w podstawowe prawa człowieka (wstęp, ust. 2).

Pośród myśli zawartych w Karcie odnotować by trzeba: osadzenie idei praw człowieka na fundamencie godności i wartości osoby ludzkiej; uznanie powszechnego poszanowania i przestrzegania praw człowieka za jeden z podstawowych celów ONZ (art. 1 pkt 3); potraktowanie praw człowieka - obok praw narodów - jako podstawy pokoju, stabilizacji i dobrobytu ( art. SS); odrzucenie sprzeczności pomiędzy wolnością a poprawą warunków życia (dobrobytem) (wstęp. ust. 4); uznanie wymagalności praw człowieka także na obszarach zależnych i powierniczych (art. 73 i 76); zawarowanie funkcji i kompetencji w dziedzinie praw człowieka Zgromadzeniu Ogólnemu (art. 13) oraz Radzie Gospodarczej i Społecznej (art. 62), a także przewidziane utworzenie Komisji Praw Człbwieka ONZ (art. 68).

Podczas Konferencji Założycielskiej Narodów Zjednoczonych w San Francisco zaproponowano nawet (Panama w imieniu grupy państw amerykańskich) włączenie do Karty NZ kodeksu praw człowieka. Zamiar taki odrzucono, niemniej jednak postanowiono, że natychmiast się podejmie prace nad kodyfikacją międzynarodowo chronionych praw człowieka.

 

3. Źródła międzynarodowo chronionych praw człowieka

Generalnie trzeba by stwierdzić, że prawo międzynarodowe praw człowieka jako integralna część systemu prawa międzynarodowego w ogóle ma też typowe dla tego prawa źródła, a więc: traktat (umowę) międzynarodowy, zwyczaj międzynarodowy (tak powszechny, jak partykularny) i zasady ogólne prawa (zwłaszcza zasady wspólne systemom prawa krajowego różnych państw). W jakiejś mierze wejść mogą w grę uchwały organizacji międzynarodowych (choć zwykle będą one częścią formalnie nie wiążącego soft law - prawa miękkiego), a w zorganizowanych systemach ochronnych, w których znacząca rola jest przypisana umownym organom kontrolnym (w tym także typu sądowego), poważnego znaczenia nabiera case-law (prawo orzecznicze) tych organów.

Pewnie, iż jest prawdą, że najpoważniejsza rola przypada traktatom, bo to one są zdolne pisaną literą prawa ustalić normy jasne i pewne, na których łatwiej się oprzeć i w oparciu o które właśnie można skuteczniej swoich roszczeń dochodzić. Rola zwyczaju wszakże nie zanika, zaś rola uchwał organów międzynarodowych - w dynamicznym procesie stopniowego rozwoju norm ochronnych - bywa niezmiernie istotna. Także znaczenie, case-law w tej sferze jest ogromne; nazywam to prawo orzecznicze nieraz „kuchnią praw człowieka", bo właśnie tą drogą ogólne zapisy traktatów wypełniają się żywą i bogatą treścią, podlegają dookreśleniu, sprecyzowaniu, adaptacji do zmiennych sytuacji i warunków.

 

4. Kodyfikacja prawa międzynarodowego praw człowieka

We współczesnym prawie międzynarodowym współistnieją dwa pojęcia związane z rozwojem zbioru norm tego prawa: kodyfikacja i postępowy (stopniowy) rozwój prawa międzynarodowego. Ta pierwsza oznacza wyrażanie w formie pisanej norm, których obowiązywanie - acz nieraz nie bez trudności - da się ustalić, ale które dotąd były rozsiane w formie zasad ogólnych i/ lub reguł zwyczajowych. Przeciwnie, o postępowym rozwoju mówimy w sferach, w których takiego wcześniejszego prawa nie ma, a więc w których konstytuuje, ustanawia się nowe normy prawne. W praktyce, zazwyczaj elementy kodyfikacji i stopniowego rozwoju prawa międzynarodowego, w tym także prawa praw człowieka, współistnieją i nieraz są bardzo trudne do precyzyjnego rozgraniczenia.

Natychmiast po przyjęciu i wejściu w życie Karty NZ (24 X 1945 - Mię~narodowy Dzień ONZ), a więc zaraz od powstania ONZ, podjęto prace

_d kodyfikacją i postępowym rozwojem prawa międzynarodowego praw =-•owieka. Pierwsze sesje Zgromadzenia Ogólnego i ECOSOC (Rady ~iospodarczej i Społecznej) w 1946 przyniosły jakby „przymiarkę" tych

-_anów do ich funkcji w tym zakresie, a także powołanie do życia Komisji Praw Człowieka ONZ (w rok później w jej składzie wyłoniła się Podkomi:ja ds. Niedyskryminacji i Ochrony Mniejszości).

Jeśli chodzi o strategię prac, uznano, że najpierw należy przyjąć doku

i ent „ideologiczny", choćby formalnie nie wiążący, ale wyrażaj ący cel wspól

-.ych dążeń, a potem spokojniej popracować nad treścią wiążących trakta~w, coraz to bardziej precyzyjnych i specjalistycznych.

10 XII 1948 Zgromadzenie Ogólne uchwaliło Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Data ta okazała się na tyle ważna, iż po dziś dzień obchozona jest jako Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Deklaracja, zbliża.:c się do swego 50-lecia, trwa bez zmian, potwierdzjąc nadal swą aktualność przydatność. Jej znaczenie prawne jako swoistego aktu „kodyfikacji" prawa

vL cześniejszego lub „interpretacji" ogólnych norm Karty NZ nie da się za-_~rzeczyć; tym bardziej, niewątpliwe jest znaczenie Deklaracji z punktu wi

uzenia jej wpływu na późniejsze kształtowanie prawa krajowego (zwłaszcza J onstytucji różnych państw) i stałego powoływania się na nią w późniejszych,

hoćby najpoważniejszych traktatach ochrony praw człowieka.

Deklaracja jest syntezą prawa praw człowieka. Substancjalnie, ogarnia

gna obie rodziny tych praw: tak prawa obywatelskie i polityczne (art. 3-21), i. sak prawa gospodarcze, socjalne i kulturalne (art. 22-27). Dysponuje też ;"'""'" ważnymi klauzulami generalnymi składającymi się poniekąd na teorię praw

:złowieka (wstęp, art. 1-2 i 28-30). Tą drogą pójdą wszelkie kolejne traktaty praw człowieka.

Długich 18 dalszych lat trwały prace nad przygotowaniem uniwersalnych traktatów praw człowieka. 16 XII 1966 doszło wreszcie do podpisania Międzynarodowych Paktów Praw Człowieka, a mianowicie: MiędzynarodoweQo Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych; Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Socjalnych i Kulturalnych; oraz Protokołu Fakultatywnego do pierwszego z tych paktów (umożliwiającego przede wszystkim osobom fizycznym zwracanie się ze skargami do Komitetu Praw Człowieka ONZ, powołanego na podstawie tegoż Paktu).

Karta NZ, Deklaracja Powszechna i Pakty Praw Człowieka w sumie składają się na treść pojęcia „Międzynarodowa Karta Praw", stanowiąc ogólny rdzeń powszechnego systemu międzynarodowej ochrony praw człowieka. Pakty weszły w życie w 1976 r. Polska jest stroną Karty NZ od początku

(1945 r.), a w 1977 r. ratyfikowała dwa Pakty „główne", podczas gdy Protokół Fakultatywny dopiero w 1991 r.

Owoce dotychczasowej kodyfikacji obejmują ponadto szereg umów o charakterze tak czy inaczej „wyspecjalizowanym", pośród których wymienić by trzeba:

- umowy chroniące przed określonymi naruszeniami praw człowieka: Konwencja w sprawie ścigania i karania zbrodni ludobójstwa z 1948 r.; Protokół z 1953 r. oraz Konwencja uzupełniająca w sprawie zniesienia niewolnictwa, handlu niewolnikami oraz instytucji i praktyk podobnych do niewolnictwa z 1956 r.; Konwencja UNESCO w sprawie wyeliminowania dyskryminacji w dziedzinie edukacji z 1960 r.; Konwencja w sprawie wyeliminowania wszelkich form dyskryminacji rasowej z 1965 r.; Konwencję w sprawie zniesienia i karania zbrodni apartheidu z 1973 r.; a także Konwencja przeciwko torturom oraz okrutnemu, nieludzkiemu bądź poniżającemu traktowaniu lub karaniu z 1984 r.;

- umowy chroniące określoną kategorię osób: Konwencja dotycząca statusu uchodźców z 1951 r. (wraz z Protokołem z 1966 r.), Konwencja o prawach politycznych kobiet z 1952 r.; Konwencja o obywatelstwie kobiety zamężnej z 1957 r.; Konwencja w sprawie wyeliminowania wszelkich form dyskryminacji kobiet z 1979 r.; oraz Konwencja praw dziecka z 1989 r.

Polska jest w zasadzie stroną wszystkich tych umów, tyle że w czasach PRL przystępowała do nich, eliminując - poprzez zgłaszane zastrzeżenia swój udział w mechanizmach kontroli zobowiązań z tych umów wynikających. Uczestniczyła więc poniekąd hasłowo, eliminując skuteczność zobowiązań.

Spośród aktów formalnie nie wiążących wymienić by można: Standardowe reguły minimalne traktowania więźniów z 1955 r.; Standardowe reguły minimalne wymiaru sprawiedliwości wobec nieletnich (Reguły pekińskie) z 1985 r.; Powszechną Deklarację w sprawie wykorzenienia głodu i niedożywienia z 1974 r.; Deklarację praw osób niepełnosprawnych z 1975 r.; Deklarację w sprawie wyeliminowania wszelkich form nietolerancji i dyskryminacji w dziedzinie religii i przekonań z 1981 r.; Deklarację o prawie do rozwoju z 1986 r.

 

5. System międzynarodowej ochrony praw człowieka

Międzynarodowa ochrona praw człowieka stanowi problem uniwersalny i domaga się ukształtowania uniwersalnego systemu ochronnego. Z drugiej strony, w jej zakresie mogą istnieć odmienności czy specyfiki regionalne i lokalne, przemawiające za przydatnością uzupełnienia systemu uniwersalnego odpowiednimi systemami regionalnymi. Z punktu widzenia systemu norm prawa międzynarodowego, nie ma żadnych przeciwwskazań dla współistnienia regionalnych i uniwersalnego systemu ochrony praw człowieka.

5.1. System uniwersalny

Podstawy normatywne systemu uniwersalnego obejmują Kartę NZ, Deklarację Powszechną i - prawniczo przede wszystkim - Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka, jak również wyżej wskazane dokumenty „wyspecjalizowane".

Organizacyjnie, wchodzą tu w grę funkcje i kompetencje Zgromadzenia Ogólnego oraz ECOSOC ONZ, a także Komisji Praw Człowieka ONZ i jej Podkomisji ds. Niedyskryminacji i Ochrony Mniejszości. Zdarzało się, iż w dziedzinie praw człowieka aktywizował się Sekretarz Generalny, a nie da się też wykluczyć zaangażowania Rady Bezpieczeństwa, zwłaszcza «~ sytuacji, gdy szczególne bądź masowe pogwałcenie praw człowieka, nabierające charakteru „stałego zjawiska", mogą być ocenione jako zagrożenie pokoju i mogą uzasadniać akcję Rady Bezpieczeństwa.

W kontekście Paktu Obywatelskiego, warto pamiętać o ustanowieniu Komitetu Praw Człowieka ONZ, który bada sprawozdania państw, może formułować bardzo ważne dla praktyki „Uwagi ogólne", a także - w oparciu o Protokół Fakultatywny do Paktu - rozpatrywać skargi państw i skargi indywidualne. Opinie Komitetu, acz nie będące wiążącymi wyrokami, składają się już na godne uwagi case-law i zdobyły sobie wysoki autorytet w teorii i praktyce.

Pakt Praw Gospodarczych, Socjalnych i Kulturalnych również przewidział składanie sprawozdań przez państwa; nie ustanowił wszakże własnego mechanizmu kontrolnego. W 1985 r. ECOSOC przyjął rezolucję, na podstawie której od 1987 r. funkcjonuje Komitet ds. Praw Gospodarczych, Socjalnych i Kulturalnych. To ważny krok na drodze do urealnienia II rodziny praw człowieka.

5.2. Przegląd systemów regionalnych

Dawny region, za jaki się uważał tzw. obóz socjalistyczny nie wytworzył żadnych podstaw normatywnych ani organizacyjnych w sferze ochrony praw człowieka. Podobnie, o żadnym regionalnym systemie ochronnym - ani w skali całego kontynentu, ani w skalach węższych - nie da się powiedzieć w przypadku Azji.

Jeśli chodzi o Afrykę, pewne ogólne formuły włączała już Karta Organizacji Jedności Afrykańskiej z 1983 r., rzeczywistą jednak podstawą prawną stała się dopiero Afrykańska Karta Praw Człowieka i Ludów z 1981 r. Jej specyfika polega właśnie na złączeniu w jednym akcie regulacji praw ludów (narodów) i praw człowieka, z akcentem też na kolektywny charakter praw człowieka.

W Ameryce najpierw w 1948 r. uchwalono Amerykańską Deklarację Praw i Obowiązków Człowieka, i w tymże roku do statutu Organizacji Państw Amerykańskich (Karta Bogotańska) włączono ważne zapisy z dziedziny praw człowieka, łącznie z utworzeniem Międzyamerykańskiej Komisji Praw Człowieka.

Nowy etap wyznacza Amerykańska Konwencja Praw Człowieka, wzorowana na Konwencji Europejskiej i spożytkowująca wzory Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. Zasadniczo objęła ona ochroną I rodzinę praw człowieka. Na jej podstawie (z siedzibą w San Jose) utworzono Międzyamerykański Trybunał Praw Człowieka i dla jej potrzeb wykorzystano wspomnianą Międzyamerykańską Komisję Praw Człowieka. Przewidziane zostało załatwianie skarg międzypaństwowych i indywidualnych. Jak dotąd, oblicze teoretyczne systemu amerykańskiego wygląda lepiej, niż jego funkcjonowanie na co dzień. Protokół z San Salvador z 1988 r. uzupełnił system amerykański ochroną praw gospodarczych, socjalnych i kulturalnych.

Warto wiedzieć, iż Kanada od początku i konsekwentnie dystansuje się w stosunku do amerykańskiego systemu ochrony praw człowieka. Natomiast Stany Zjednoczone, acz brały bardzo aktywny i efektywny udział w formułowaniu podstaw normatywnych, nie były gotowe do uczestnictwa w takim systemie, tradycyjnie zawierzając w sferze ochrony ludzkich praw raczej swojemu, obrosłemu w tradycję, systemowi ochrony krajowej.

5.3. System europejski

Natychmiast po utworzeniu Rady Europy, podjęto myśl o potrzebie nadania impulsu realizacji założeń niedawno podówczas uchwalonej Deklaracji Powszechnej. Owocem intensywnych prac regionalnych stało się podpisanie 4 XI 1950 r. w Rzymie Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, od dawna popularnie zwanej Europejską Konwencją Praw Człowieka.

Objęła ona ochroną zasadniczo tradycyjne prawa obywatelskie, których chroniony katalog podlegał poszerzeniu i wzbogaceniu metodą zawierania substancjalnych protokołów dodatkowych, ściśle z Konwencją powiązanych, ale zachowujących status oddzielnego traktatu. Nieco inny charakter mają protokoły o charakterze proceduralnym, które - po ratyfikacji przez państwa-strony Konwencji - po prostu zmieniają jej mechanizm kontrolny i wtapiają się pomiędzy jej postanowienia. Generalnie, trzeba podkreślić wybitny pragmatyzm systemu europejskiego; zdecydowana większość postanowień Konwencji Europejskiej ma charakter proceduralny i wiąże się z kontrolą wykonania zobowiązań.

W 1961 r. WLrynie podpisano Europejską Kartę Socjalną, również stanowiącą ewenement, jako że przepisy substancjalne ujmuje w część punktową (luźniejszą) oraz w część artykułową (ściślejszą), dopuszczając także częściową ratyfikację zobowiązań. W jej systemie ochrony istotną rolę od~ywa Komitet Niezależnych Ekspertów, który w kolejnych „cyklach kontrolnych" dopracował się bogatego orzecznictwa, znacząco precyzującego sferę ochrony socjalnej i nadającego jej charakter ochrony powszechnych praw podmiotowych, rodzących roszczenia prawne i dochodzonych przed sądami.

Na system europejski sensu lagro, w samym łonie Rady Europy składa się jeszcze szereg „wyspecjalizowanych" konwencji europejskich, z których na szczególne podkreślenie zasługują np. Konwencja o ochronie praw jednostki w kontekście automatycznego przetwarzania danych z 1981 r. oraz Europejska Konwencja przeciwko torturom z 1987 r.

A uwzględnić nadto trzeba wymiar socjalny Wspólnoty (Unii) Europejskiej i jej prawa wspólnotowego, włączając w to uznanie przez Trybunał Europejski w Luksemburgu prawa socjalnego Rady Europy, wzmożoną aktywność w dziedzinie praw człowieka Parlamentu Europejskiego oraz współprzyczynianie się Wspólnoty wespół z Radą Europy do ukształtowania „Europejskiego Obszaru Socjalnego".

Trzeci nurt, który wnosi wkład do systemu europejskiego w szerokim tego słowa znaczeniu, to Proces KBWE, poczynając od jej Aktu Końcowego (Helsińskiego) z 1 VIII 1975 r., wespół z zawartą w Dekalogu KBWE VII Zasadą „Poszanowania praw człowieka i podstawowych wolności". Nie wolno zapominać, że to tzw. III koszyk KBWE dotyczący spraw humanitarnych stopniowo przełamywał tradycje „żelaznej kurtyny" w Europie, a prowadził też do rozkwitu działalności istotnych organizacji pozarządowych (NGO's), zwłaszcza Komitetów Helsińskich :Amnesty International.

Ważnym novum w rnocesie KBWE, poczynając od uchwał Wiedeńskiego Dokumentu Końcowego z 1989 r., stało się ukształtowanie tzw. ludzkiego wymiaru KBWE, wespół z Dokumentem Kopenhaskim 1990 r. i Dokumentem Moskiewskim 1991 r. Nastąpiła też przemiana organizacyjna: od Paryskiej Karty Nowej Europy z 1990 r., poprzez stopniowe wytwarzanie stałych struktur organizacyjnych, aż po zadekretowanie przez Szczyt Budapeszteński 1994 r., iż KBWE przemienia się w Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Oczywiście, prawniczo z tych trzech nurtów to właśnie nurt Rady Europy z Europejską Konwencją Praw Człowieka i Europejską Kartą Socjalną uznać trzeba za rdzeń systemu ochrony praw człowieka. Dodajmy, że Polska w czasach PRL była jak najdalsza od myśli o współpracy, także w dziedzinie praw człowieka, z „imperialistycznymi" państwami Europy Zachodniej. Od 1991 r. RP stała się pełnoprawnym członkiem Rady Europy, a 19 I 1993 r. stroną Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Wkrótce potem (od 1 V 1993 r.) Polska uznała kompetencję Europejskiej Komisji i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, także w zakresie załatwiania skarg indywidualnych.

 

6. Międzynarodowa ochrona praw człowieka a krajowy porządek prawny

Prawdą jest, że - niezależnie od postępów międzynarodowej ochrony praw człowieka - to właśnie ochrona krajowa jest i pozostanie pierwszym i najważniejszym frontem ochronnym. Nie oznacza to w żadnym razie podpisania się pod jakąkolwiek sugestią dotyczącą traktowania praw człowieka jako sprawy z dziedziny kompetencji wyłącznej państwa. Wręcz, przeciwnie, prawa człowieka stanowią uniwersalny interes międzynarodowy, na ich straży stoi jedna z podstawowych zasad współczesnego prawa międzynarodowego, a także liczne traktaty uniwersalne i regionalne. Jest to więc sfera bogatych zobowiązań prawnomiędzynarodowych, nie zaś sfera nieskrępowanego „widzimisię" państwa.

Stosownie do ogólnych zasad prawa międzynarodowego, państwo zaciągając zobowiązanie międzynarodowe ma też obowiązek dostosowania doń swego ustawodawstwa wewnętrznego, a w każdym bądź razie nie ma prawa powoływać się na swój porządek wewnętrzny celem uwolnienia się od zobowiązań międzynarodowych. Dodajmy, iż - w myśl fundamentalnej zasady „pacta sunt servanda" - traktat wiąże strony i musi być przez nie w dobrej wierze wykonywany. Toteż „lojalne" demokratyczne państwa starają się wykazać przychylność wobec porządku międzynarodowego, czy to generalnie uznając - także w swej konstytucji - prymat prawa międzynarodowego i jego stosowalność w porządku krajowym, czy konstytucyjnie regulując status traktatów w porządku krajowym. Towarzyszy temu nieraz praktyczne nadanie skutku koncepcji norm samowykonalnych, dotyczącej m. in. istotnej części międzynarodowych norm praw człowieka. Wszystko

1"~~zi do takiego stanu rzeczy, w którym jednostki i inne podmioty, ~.y państwowe, sądy itd. mogą skutecznie powoływać się na międzynar~do~-e normy praw człowieka.

Przy tym np. w orzecznictwie strasburskim uznaje się, że właśnie organy •~ ajowe, w szczególności sądy są najbardziej kompetentne do interpretacji _-_~~rm i praktyk krajowych. Jeśli chodzi o interpretację i stosowanie norm _-iedzynarodowych, nieraz się uznaje, iż korzystają one z mniej lub bar=_=i szerokiego „marginesu oceny", m. in. służącego poszanowaniu tożsa

-_ _~::i i zapobiegającego tworzeniu na siłę jednolitych rozwiązań europej:~:h tam, gdzie to nie ma obiektywnego uzasadnienia. Zarazem, w traktatach - .:rodzą w grę pojęcia autonomiczne, o par excellence prawnomiędzynaro_ _ w-m znaczeniu i funkcji, których interpretacja i stosowanie należy do =-_anów międzynarodowych, a nie krajowych.

kadzę, iż można powiedzieć, że - zwłaszcza w funkcjonowaniu pragma. mego systemu europejskiego - często będzie wchodzić w grę słuszne rówaoRażenie wymagań interesu jednostki z interesem ogólnym (dobrem wspólw_-m), stosownie do okoliczności danego przypadku. Można też zapewne -~~wiedzieć, że - co do zasady - obowiązuje interpretacja pro humanitate we .;-.zelkich niejasnych czy wątpliwych przypadkach, albowiem zasadą jest czło.•żeczeństwo i możliwie najsolidniejsze gwarancje jego uszanowania.

Skoro ochrona krajowa stanowi podstawowy front gwarantowania praw ludzsich, przeto niewątpliwie jest dobrze, gdy konstytucje i ustawy wewnętrzne optymalnie taką ochronę normują. Zawsze jednak musi pozostać prawdą, iż człowiek ma prawo powołać się bezpośrednio na chroniącą go normę międzynarodową, a organy krajowe (w tym sądy) nie mogą mu tego mieć za złe.

Zawsze bowiem może wchodzić w grę przypadek prawa nie odpowiadającego standardom np. Konwencji Europejskiej albo praktyki, która w stoaunku do takiego prawa stanowi nadużycie i również oznaczałaby naruszenie praw człowieka. W szczególności, tam, gdzie chodzi o nadzwyczajne kompetencje państwa, związane z dopuszczalnością derogacji zobowiązań z dziedziny praw człowieka, tam solidna kontrola ze strony międzynarodowych instancji kontrolnych nabiera szczególnego znaczenia.

 

7. Struktura normatywna praw człowieka

7.1. Źródło i podstawa praw człowieka

Prawa człowieka nie są pochodną łaski czy przywileju, zawdzięczanego państwu i zależnego od swobodnej woli tego państwa. Wszystkie dokumen

ty międzynarodowe praw człowieka przyjmują konstrukcję przyrodzonych, obiektywnych i powszechnych praw i wolności człowieka, wynikających z i umocowanych w przyrodzonej godności osoby ludzkiej. Zatem, to ta godność osobowa, związana z człowieczeństwem, z samym faktem bycia człowiekiem, jest konieczną i wystarczającą podstawą praw człowieka.

Pakty Praw Człowieka, po potwierdzeniu uznania godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków rodziny ludzkiej wyraźnie uznają, iż wszystkie te prawa wynikają z przyrodzonej godności osoby ludzkiej. W tym też sensie, kategorialnie prawa te są pierwotne w stosunku do państwa i jego urządzeń państwowych i muszą być przez państwo uwzględniane we wszelkiej działalności, normotwórstwa nie wykluczając.

7.2. Podmiot uprawniony

Podmiotem uprawnionym jest każdy człowiek, każda osoba ludzka. Już w Karcie NZ wyraźnie przyjęto założenie o „powszechnym poszanowaniu i przestrzeganiu praw człowieka i podstawowych wolności dla wszystkich". Każdy i jakikolwiek człowiek, jednostka, osoba, jest podmiotem praw i wolności człowieka i - co do zasady - ma legalny tytuł do pełnego z nich korzystania.

Czy ktoś poza osobą jest podmiotem praw człowieka? Z proceduralnego punktu widzenia, każda ofiara, która ma prawo wniesienia skargi międzynarodowej, dowodzi przez to samo korzystania z podmiotowości praw człowieka. A np. mocą art. 25 Konwencji Europejskiej, może to być nie tylko jednostka, ale też grupa osób bądź organizacja pozarządowa.

Można więc rozważać zagadnienie podmiotów zbiorowych. Jednobrzmiący art. 1 Paktów Praw Człowieka, sankcjonując prawo do samostanowienia, obraca się więc w orbicie praw ludów (narodów). Przyjęło się zatem, że prawa ludów są zbiorowymi prawami człowieka, a ludy podmiotami zbiorowymi. Nie jestem zwolennikiem takiego poglądu; dla mnie prawa narodów, podobnie jak same narody, to kategoria autonomiczna, obca dla ściśle rozumianego pola praw człowieka.

Oczywiście w jakiejś tam mierze pośród zbiorowych podmiotów praw człowieka mogą się nam jawić mniejszości (narodowe, religijne, etniczne, językowe) czy też związki zawodowe, pamiętać jednak trzeba, że w jednym i w drugim przypadku na pierwszym planie znajdują się prawa osób do nich należących, a tylko w pewnej - i to kontrowersyjnej - mierze prawa grup jako takich.

Niewątpliwym i fundamentalnym podmiotem zbiorowym w perspektywie praw człowieka jest natomiast rodzina (poniekąd też małżeństwo, co zresztą z rodziną ściśle się wiąże).

Jest moją propozycją, nie znajdującą szerszego zrozumienia, by w roli podmiotów uprawnionych postrzegać także wspólnoty lokalne, społeczeństwo jako całość, państwo wreszcie, a to na tyle, na ile możemy słusznie -nówić, iż osoba ma wobec nich konkretne powinności, których spełnienia :nogą one od niej oczekiwać, a nawet wymagać. Proceduralnie rzecz biorąc, państwo wystąpi w swoistej roli podmiotu uprawnionego, kiedy złoży skare do instancji międzynarodowej przeciwko drugiemu państwu w systemie

solidarnej współodpowiedzialności, na korzyść tych, którzy przez to drugie państwo są krzywdzeni, choćby nie byli obywatelami ani nie stanowili żadnego interesu dla państwa skarżącego.

7.3. Podmiot zobowiązany

Rozwój idei ochrony praw człowieka miał u swych podstaw założenie o potrzebie ochrony przed samowolą i wszechmocą państwa. Nic tedy dziwnego, że jako podmiot zobowiązany w dziedzinie praw człowieka właśnie państwo się jawi. A to oznacza nie tylko i nie tyle obowiązki wobec innych państw-stron danych traktatów międzynarodowych; ratio legis tych traktatów nie są zobowiązania wzajemne stron, lecz ich zobowiązania wobec i na rzecz ludności na ich terytorium, każdej osoby, która na ich terytorium przebywa i ich jurysdykcji podlega. W pierwszym rzędzie, będą to obywatele teg...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin