00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00:Włanie gdzie ponad tym wiatem wydarza się cud 00:00:06:Przykro mi... 00:00:08:Przepraszam... 00:00:10:Tokio, to bardzo miłe. 00:00:12:Cieszę się, wiedzšc że mnie kochasz. Ale... 00:00:16:- Nie mogę...|- Nie mów że co czujesz... 00:00:19:Chris nie ma z tym nic wspólnego! 00:00:24:No więc... Więc czemu???? 00:00:27:Ja... Nie chcę... 00:00:31:Żeby... Żeby przeze mnie co ci się stało... 00:00:40:Ludzie nigdy nie sš wolni. 00:00:45:Nie tylko owijajš się słowami,|ale też krępujš nimi swoje myli. 00:00:51:Im więcej słów składajš razem,|tym więcej błędów popełniajš. 00:00:58:Więc czemu...? Jeli i słowa prowadzš do nieporozumień... 00:01:01:...to czemu ludzie tak na nich polegajš? 00:01:03:Może dlatego, że czujš się samotni. 00:01:07:Bojšcsię samotnoci i zapomnienia,|chcš aby inni wiedzieli o nich... 00:01:10:... więc pozostawiajš za sobš lad w postaci słów,|majšc nadzieję na jego odkrycie. 00:01:16:Jednak... Ja nadal czuję się samotna,|nawet gdy otacza mnie tłum ludzi. 00:01:23:To bardzo przygnębiajšce,|tak stać obok tych wszystkich nieznajomych... 00:01:27:...i mieć wiadomoć tego,|że z żadnym z nich nie można się porozumieć. 00:01:54:Damy radę wykonać tę misję bez wsparcia jednostek Tl? 00:01:58:Zlecili nam jš, bo to potrafimy. 00:02:00:Poza tym i tak jestemy tylko pionkami. 00:02:06:Wykryto obecnoć Raaja! 00:02:09:Zbliża się! Uruchomić systemy obronne! 00:02:11:Rozkaz! Podnieć tarcze! 00:02:19:- Dzień dobry.|- Zeszłej nocy w południowo-zachodnim Nepalu... 00:02:23:- Dobry.|- Zeszłej nocy w południowo-zachodnim Nepalu... 00:02:25:- Mamo, co jest z tym ryżem?|-...nagła powód wywołała całkowity chaos. 00:02:32:No co, nie umrzesz od niego. 00:02:35:No nie! 00:02:36:Ale ja chcę płatki kukurydziane! 00:02:43:Zbyt się troszczysz o zdrowie. 00:02:45:Wkrótce twój chłopak od ciebie ucieknie. 00:02:50:Wychodzę... 00:02:53:Kaine, zjedz przynajmniej te Juny.|Że też dla każdej muszę gotować co innego. 00:02:58:Przecież nie możemy jeć tego samego i myleć o tym samym. 00:03:01:To by było chore. 00:03:07:Zbliża się... 00:03:15:Odwrót! 00:03:29:Deszcz daleko stšd 00:03:48:Nie chcesz jeć? Zaraz wystygnie. 00:04:00:Wiem już o co chodzi. 00:04:03:Tak naprawdę jestem tutaj,|bo obydwoje potrzebujecie mojej pomocy. 00:04:07:Jasne, jasne! 00:04:10:Ale prawdę mówišc, wydaje mi się,|że potrzebujecie poważnej pomocy. 00:04:19:Szkoda tracić jedzenie, wsuwamy! 00:04:25:- Co robisz?|- Pokaż to! 00:04:52:E... O co tu chodzi, powiesz mi? 00:04:54:No... tego... 00:05:04:To też jest niebezpieczne, zgadza się? 00:05:09:Dla mnie, to ulubione jedzenie. 00:05:12:Za to dla ciebie jest niebezpieczne, tak? 00:05:14:- No...|- No to wszystko w porzšdku. 00:05:17:Ty jeste niebezpieczna dla mnie. 00:05:20:A ja jestem dla ciebie. 00:05:23:Więc chyba jestemy kwita. 00:05:30:Hej, hej! Szkoda by ich było, gdybymy ich nie zjedli. 00:05:47:Przepraszam. 00:05:58:Ooshima-kun! 00:06:25:Em... To jest Ooshimy-kuna? 00:06:30:Czy mogę... 00:06:34:Pewnie. 00:06:36:Dzięki. 00:06:45:Chyba... Do niczego się dzisiaj nie przydałam. 00:06:51:Ale... Wiem, że próbowała. 00:06:55:Naprawdę. 00:07:06:- Proszę o raport.|- We Francji przypadki dziwnych zachorowań bydła. 00:07:11:Kraje UE rozważajš zakaz importu francuskiej wołowiny... 00:07:14:...aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zagrożenia. 00:07:18:Na dużych obszarach Ameryki Północnej|zauważono symptomy działań Pre-Raaja. 00:07:22:To będzie przyczynš dużych strat|w tegorocznych zbiorach pszenicy. 00:07:26:Departament rolnictwa zignorował nasze ostrzeżenia... 00:07:29:...i skoncentrował się na rynku zwierzęcym. 00:07:32:Sš tak bogaci, że gdyby odmówili|sobie co pištego posiłku... 00:07:36:...pozwoliłoby to rozwišzać problem wiatowego głodu. 00:07:39:Wštpię żeby to co dało. 00:07:42:Dałoby. Pozwoliłoby stworzyć nadwyżki zboża,|które można by wysłać za granicę. 00:07:46:Łatwiej powiedzieć, niż zrobić. 00:07:49:Nawet gdyby to uratowało dzieci od głodu,|to sam przewóz kosztowałby tyle... 00:07:52:...że kraje zamożne na pewno by na to nie poszły. 00:07:56:Widziałe kiedy dziecko umierajšce z głodu? 00:07:58:Ich puste i pozbawione nadziei oczy? 00:08:22:Co jest z tobš? Nie umiesz pukać? 00:08:25:Pukałam. 00:08:41:Czego chcesz? 00:10:06:Tu Ooshima. 00:10:12:Halo, halo? 00:10:16:Halo, halo???? 00:10:21:To ty Juno? 00:10:23:Wywietla ci to na telefonie? 00:10:26:Mam tš opcję wyłšczonš. 00:10:28:O! Ee... Pomyliłam się. 00:10:32:- Nie sšdzę.|- Naprawdę. 00:10:35:No dobra. 00:10:38:To o co chodzi? 00:10:43:Halo... 00:10:47:Halo? 00:10:56:Co robiłe? 00:10:59:Nic... Jadłem ramen i oglšdałem telewizję. 00:11:03:- Znowu?|- Jak to "znowu"?? Chcesz mnie rozzłocić? 00:11:08:To nie miało tak zabrzmieć. 00:11:10:Dzwoniłam, bo... 00:11:13:- Chciałam przeprosić.|- Przeprosić? 00:11:16:- No za tę obršczkę...|- Zapomnij już o tym. 00:11:20:- Przepraszam.|- Nie martw się. Przynajmniej wiem co do mnie czujesz. 00:11:26:Musiałe tak mówić? 00:11:28:To nie tak. Przecież to ty nie chciała obršczki. 00:11:34:Jeli nic z tego nie wyjdzie, ja na to nic nie poradzę. 00:11:38:To nie jest tak, że ja NIE chcę, zrozum to. 00:11:44:Przepraszam cię. 00:11:46:Nie martw się. Ja też muszę cię przeprosić. 00:11:50:Przepraszam, że cię tam zaprosiłem. 00:11:54:Ale to przecież Sayuri zaplanowała, nie? 00:11:58:Tia, ale ja na to poszedłem. 00:12:00:Tak jak i ja. 00:12:04:Właciwie dlaczego? 00:12:06:A ty? 00:12:08:A jak sšdzisz? Bo chciałem cię zobaczyć. 00:12:15:Ja też. 00:12:18:Nie wiem czemu, łatwiej nam się rozmawia przez komórkę. 00:12:23:Wiem. Czuję się tak, jak gdybymy byli tuż obok siebie. 00:12:32:Juna... Juna? 00:12:35:Jeste tam? 00:12:58:Halo... Halo? 00:13:01:Tokio? 00:13:15:Minęła godzina... 00:13:28:Chris jest do niczego? 00:13:31:Nie czytaj moich myli bez mojej zgody. 00:13:34:Mogę cię stšd wydalić, za wykorzystywanie|kogo ze zdolnociami "T" bez zezwolenia. 00:13:39:Nie możesz! 00:13:41:Tak sšdzisz? A co z incydentem w podziemnej wištyni? 00:13:46:Sanitariusze pracujš teraz na pełnych obrotach. 00:13:50:Jeli Chris będzie bezużyteczny, to nas wykończy. 00:13:53:"To przykre, radcie sobie jako." 00:13:57:Jeżeli Chris nie będzie się do niczego nadawał, zostaniesz tu sama. 00:14:01:Nie muszę mieć zdolnoci "T", żeby odczytać twoje myli. 00:14:04:wiat w którym sobie żyjesz jest zbyt mały i za prosty. 00:14:08:Nawet jeli masz rację, to co z tego? 00:14:10:Racja... Nie mam zielonego pojęcia. 00:14:19:Co ty tu robisz? 00:14:21:Hę? A co w tym złego, że jestem w swoim pokoju? 00:14:26:- Co przez to rozumiesz? Zaraz...|- Prognoza pogody... 00:14:36:O rany... Więc to jest... Pokój Tokio? 00:14:46:No, panie Tokio, co słychać? 00:14:53:Zostawię ci to tutaj. 00:14:59:Kto to był? 00:15:02:Co, słyszała jej głos? 00:15:04:- To była moja mama.|- Mama? 00:15:07:No, nie prawdziwa mama, ale mówię tak na niš dla wygody. 00:15:12:To druga żona taty. 00:15:14:Naprawdę? Jest bardzo młoda. 00:15:17:Skšd wiesz? Widziała jš? 00:15:20:O czym ty mówisz? 00:15:23:Przecież jes... 00:15:27:- Hej tam! Halo!|- Jestem poza własnym ciałem? 00:15:32:To znaczy... 00:15:35:E... Ej! 00:15:38:- Co się dzieje?|- Nie! Znowu umarłam! 00:15:43:Hę, umarła? To z kim niby rozmawiam? 00:15:47:Ale z ciebie głuptas. 00:15:50:Więc jeli słyszysz mnie przez telefon... 00:15:56:To znaczy że opuciłam swoje ciało, ale naprawdę jestem u siebie? 00:16:01:Eej! Co znowu jest z tobš? 00:16:04:To znaczy że... Co? 00:16:09:Moja dusza też może tak podróżować. 00:16:14:Zaraz odłożę telefon, jeli nadal będziesz gadać takie bzdury. 00:16:17:Nie, nie, nie, nie! 00:16:19:Proszę, nie odkładaj słuchawki!|Proszę, proszę, proszę, proszę! 00:16:24:Nie odkładaj, nie odkładaj, nie odkładaj... 00:16:27:Naprawdę głuptas z ciebie. 00:16:29:No... 00:16:33:- Ta obršczka...|- Hm?? Co? 00:16:36:Um... Nic takiego. 00:16:38:To dobrze. Ej, chciałaby się gdzie przejć? 00:16:43:A co to ma wspólnego z tš obršczkš? 00:16:46:Co? Skšd wiedziała? 00:16:51:No, wiedziałam po prostu... 00:16:55:No, a gdzie chciałby się przejć? 00:16:57:Hmmm... Gdzie bymy poszli? 00:17:05:Ocean, chodmy zobaczyć ocean. 00:17:10:Do Meriken Burger. 00:17:12:Może być? 00:17:16:Czyli i tak będę musiała to zjeć. 00:17:18:To wcale nie musi być tam. 00:17:21:Po prostu chcę z tobš co zjeć. 00:17:25:Tokio... 00:17:29:magazyn Kobe Walker|"Najlepsze restauracje ze zdrowš żywnociš." 00:17:35:Nie wierzę! 00:17:37:- Co jest?|- Wiem co ci chodzi po głowie! 00:17:41:Cóż... Ja naprawdę cię kocham. 00:17:44:- Co?|- Naprawdę. Kocham cię. 00:18:02:Tylko ostatnio... 00:18:04:Czuję się, jakbymy się od siebie bardzo oddalili. 00:18:10:Męczy mnie to. 00:18:15:Przepraszam, że musiałe przez to wszystko przechodzić. 00:18:19:Nie mogę od razu sobie z tym poradzić. 00:18:22:Daj mi trochę czasu na przemylenie tego. Dobrze? 00:18:27:Czas. Jasne... 00:18:29:Mi też... Chodzi tylko o odrobinę czasu z tobš... 00:18:33:O czym ty mówisz? Spędzamy ze sobš czas. 00:18:37:Może ty tak mylisz... 00:18:39:Ale nie sšdzę, żeby tak było. 00:18:42:No nie! Baterie mi się kończš. 00:18:46:Zawsze... 00:18:48:Zawsze będę z tobš. 00:18:51:Mogę w to wierzyć? 00:18:53:Mogę wierzyć, że zawsze będziesz obok mnie? 00:18:59:Pewnie. 00:19:08:To przecież mój... Wróciłam do swojego ciała. 00:19:21:Tokio... 00:19:23:- Michael Resnick|- Tak! 00:19:26:- Yamamoto Sanae|- Tak jest! 00:19:29:Wszyscy wchodzić! 00:19:34:Wyglšdajš na wyczerpanych. 00:19:37:Wszystko się dzieje coraz szybciej. 00:19:39:wiat może być coraz bliżej swojego zmierzchu. 00:19:44:Co pan planuje z tym zrobić? Ze wiatem? 00:20:04...
usagi18