NIE TYLKO DZIECI SEGREGUJĄ SMIECI
Kosz I (mozolnie): Dzień dobry...Kosz II: Raczej zły, niż dobry.Kosz I: Tak, masz rację źle się czuję. Taki pełny jestem od wszelkiego rodzaju śmieci.Kosz II: Ludzie nie myślą, tylko wrzucają wszystko jak leci. Przecież butelki szklane mogli sprzedać.Kosz I:Makulaturę też. Papier da się przetworzyć na kartonowe pudełka i inne potrzebne rzeczy. A butelki plastikowe mogli zgnieść, by więcej w nas było miejsca na inne odpady.Kosz II: O takim zachowaniu możemy tylko pomarzyć.Kosz I: Oj tak, tak...(Kosze przechodzą na bok. Wchodzą ładne kosze z napisami: plastik i puszki, papier, szkło).Kosz Szkło:Dzień dobry!Kosz Plastik: Oj tak, nawet bardzo dobry.Kosz Plastik: To dobrze, że ludzie wiedzą co do nas wrzucać!Kosz Szkło: Racja, słońce ładnie świeci, a my mamy w sobie to co lubimy..Kosz Plastik: W porównaniu do tych dwóch mamy o wiele lepsze życie. Spójrzcie tylko.Kosz Papier: Co wam dolega?Kosz I: Źle się czujemy, bo nie dajemy sobie rady z tymi wszystkimi śmieciami!Kosz II: Racja, może nam pomożecie?Kosz Szkło: Mam pomysł! Stańmy obok siebie. Ludzie zamiast wszystko wrzucać do jednego z nas, zaczną segregować. Każdy z nas dostanie to co lubi.Kosz I i II: Hurra! Hej!(wszystkie kosze stają w rzędzie)Chłopiec do dziewczynki: Zobacz, nowe kosze!Dziewczynka: Widzę. Do tego wrzucę plastikowe butelki i puszki, a tu butelki szklane. Tu gazety.Wszyscy: I tak zawsze powinno być!
ewajorek