zioła-czarodziejski pomocnik.pdf

(1038 KB) Pobierz
11.indd
Zioła
nr 47 (185) 22-23.11.2007
11
-czarodziejski pomocnik
Warto je dodawać do
potraw. Wabią aromatem
i uwodzą smakiem. Są nie-
odzowne w każdej kuchni.
Wydobywają smak zup,
sałatek, mięs, ciast i napo-
jów. Kiedyś na wagę złota,
dziś kupić je można w każ-
dym sklepie.
Dobieranie odpowiednich
przypraw do potrawy, to
duża umiejętność i sztuka.
Należy je tak zestawiać, aby
żadne podniebienie nie było
w stanie się im oprzeć. Istot-
ny jest również moment w
którym dodajemy przyprawy
do potraw. I tymi informa-
cjami chcę się z Tobą Czy-
telniku podzielić. Zacznę od
przypraw egzotycznych.
Najbardziej popularne
w naszej kuchni, to ziele
angielskie. Ostry smak ziela
przypomina pieprz połączo-
ny z goździkami, cynamo-
nem i gałką muszkatołową.
Kuleczki ziela są używane
w marynatach do peklo-
wania mięsa, gotowania
wywarów mięsnych i rybich.
Są niezastąpione przy robie-
niu keczupu, pikli oraz
kiełbasy.
Na-
tomiast
ciastom
chowują swoje właściwości
aromatyczne i smakowe. Aby
ich zapach nie dominował w
potrawie, wystarczy dodać
jeden, dwa listki.
Kolejną popular-
ną przyprawą jest
pieprz. Ożywia smak
potraw i czyni je
lżej strawnymi.
Jest niezbęd-
nym
do-
ilością, ponieważ nadmiar
podrażnia ścianki żołądka i
jelit. Są trzy rodzaje pieprzu.
* Pieprz czarny, naj-
ostrzejszy, wytwarzany z
niedojrzałych, zielonych na-
sion, poddawanych fermen-
tacji i suszeniu na słońcu.
* Pieprz zielony, delikat-
niejszy w smaku i bardziej
aromatyczny. Przydatny do
białych sosów. Otrzymy-
wany z dojrzałych owoców,
moczonych w wodzie i
pozbawionych zewnętrznej
osłonki.
* Pieprz zielony. Ma wy-
szukany, odświeżający smak.
Pochodzi z niedojrzałych
owoców pieprzu czarnego,
przechowywanych w słonej
zalewie lub occie.
Pieprz w ziarnach dodaje
się do zup, bulionów, potraw
duszonych i mary-
nat. Pieprz mielo-
ny do wszystkich
potraw. Wszystkie
przyprawy są bar-
dzo aromatyczne.
Stosując je, powin-
niśmy zachowywać
umiar, aby nie
zabijały smaku po-
dżemom
nadają ko-
rzenny aro-
mat. Ziele
angielskie
łagodzi
zaburzenia
jelitowe i tra-
wienne. Warto
więc dodawać
kilka kulek do
ciężko strawnych
potraw.
Liście laurowe po-
chodzą z drzew rosną-
cych we wszystkich krajach
basenu Morza Śródziemne-
go. Liście stosuje się do po-
traw o silnym smaku, często
do zup. Niezastąpione są do
marynat, w których kruszeją
mięsa i dojrzewają śledzie,
także do wywarów rybnych,
do pieczeni i do kapusty.
Suszone liście laurowe za-
trawy, tylko go wydobywały
i podkreślały.
Danuta Boroń
Akademia Zdrowia Dan-Wit
jw.@danwit.pl
dat-
kiem do sałatek
i jarzyn. Wydobywa z nich
pełnię smaku. Choć general-
nie nie nadaje się do potraw
słodkich, to wchodzi w skład
mieszanek piernikowych i
pewnego ciasta imbirowego.
Pieprz ma korzenny zapach.
Nie należy przesadzać z jego
Jak nie przytyć ?
Odchudzić się to pro-
ste. Większość pań po-
trafi to robić bez proble-
mu. Diety cud oparte o
musli, kawę, liść sałaty,
ogon z dorsza i fitness
robią oszałamiające ka-
riery. Wiesz doskonale,
że czegoś takiego żaden
facet nie wytrzyma.
Oni raczej wolą dietę
cud wedle zasady: jem
wszystko, piję wszystko,
będzie cud, jak schudnę.
Im nawet często nie chce
się sięgnąć po maszynkę
do golenia. Niechby tak
spróbowali ogolić się
woskiem do depilacji.
Więc Droga Czytelnicz-
ko jesteś gotowa przeżyć
katusze, by walczyć z
własnymi kilogramami.
W tej bitwie masz całe
armie sprzymierzeńców i
doradców taktycznych za
sobą, więc też i zwycię-
stwo przesądzone.
Tylko, co dalej? Naj-
dłuższa bitwa kiedyś się
kończy i czas wrócić do
zacisza własnej kuchni. A
tam, co robić, jak unikać
zasadzek, tego doradcy
i stratedzy odchudza-
nia nie mówią. Powoli,
niepostrzeżenie waga
powraca do normy. I to
jakiej! Jeszcze obfitszej
niż przed bitwą. To orga-
nizm, zaniepokojony, że
właściciel ma kłopoty ze
zdobyciem pożywienia,
gromadzi zapasy na czas
następnej bitwy. Spożycie
jednej zaledwie bułki
więcej, niż w danym dniu
potrzeba, powoduje odło-
żenie jednego dekagrama
tkanki tłuszczowej. Po ro-
ku przybywa 3,5 kg, a po
dziesięciu latach 35 kg ,
słownie: trzydzieści pięć.
Podobny efekt wywiera
pięć łyżeczek cukru spo-
żywanego codziennie po-
nad potrzeby. U facetów
analogicznie działa jedno
piwo. Jak określić, kiedy
jest za dużo? Przecież to
tylko jedna bułka.
Rozwiązanie jest
prostsze, niż przypusz-
czasz. Trzeba jeść to, co
nie powoduje nieustan-
nego apetytu. Szczupłej
sylwetki nie da się trwale
osiągnąć ascezą, głodze-
niem. Człowiek głodny
ciągle myśli o jedzeniu,
ciągle coś podjada i jest
słaby.
Mózg na wszelki
wypadek zniechęca do
aktywności fizycznej
generując uczucie chro-
nicznego przemęczenia,
bo skoro panuje głód, to
zapasy tkanki tłuszczo-
wej mogą się przydać na
później. Kluczem sukce-
su jest jedzenie tego, co
nie wyzwala po godzinie
głodu. Tak, tak, wszyscy
wiedzą, cukier tak działa.
Nie tylko. Tak działają
wszystkie węglowodany,
a owoce w szczególno-
ści. Również pieczywo.
Trzeba je wszystkie ogra-
niczyć do dwóch małych
bułek dziennie, trzech
ziemniaczków i salaterki
warzyw. A co w zamian?
Przecież trzeba coś jeść.
O tym następnym razem.
Idą święta i temat jest jak
najbardziej na czasie.
Witold Jarmołowicz
Akademia Zdrowia
Dan-Wit
j w @ d a n w i t . p l
Dieta
i
14056416.003.png 14056416.004.png 14056416.005.png 14056416.006.png 14056416.001.png 14056416.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin