Pobieraczek opanował Google. Cena naiwności może być wysoka.doc

(733 KB) Pobierz
Pobieraczek opanował Google

1

 

http://www.komputerswiat.pl/blogi/blog-redakcyjny/2012/03/pobieraczek-opanowal-google-cena-naiwnosci-moze-byc-wysoka.aspx

Pobieraczek opanował Google. Cena naiwności może być wysoka

Stary internetowy przekręt ma się świetnie! Słynny Pobieraczek po raz kolejny udowadnia, że zrobi wszystko, aby dobrać się do naszych portfeli.

 

Szukacie pełnych wersji gier w sieci? Googlujecie za poradnikami do najgorętszych tytułów takich jak Skyrim czy Mass Effect 3? A może kuszą was ostatnie odcinki Dr. House’a czy The Walking Dead?

 

W takim razie rączki przy sobie i ostrożnie z klikaniem. Trwa bowiem inwazja lipnych linków odsyłających do serwisu pobieraczek.pl. Pobieraczek to stary znajomy tysięcy naciągniętych Polaków, znany z niekończącej się wojny z UOKiK-iem. Słynie też z wystawiania rachunków za niechcianą usługę oraz z niezbyt przyjemnych metod ściągania pieniędzy.

Wracając do przekrętu – zadziwia nas skala zjawiska. W przypadku niektórych haseł farmy linków okupują czołówkę wyników w Google. Adresy są dziwaczne, strony bełkotliwe i naszpikowane googlomową. Łączy je dobrze widoczny przycisk pobierz sugerujący darmowe pobieranie. Niestety nic bardziej mylnego – nie kryją się za nim pliki za friko. Kryją się problemy.

Jak zrobić w balona łowcę seriali?

Dajmy na to fan serialu The Walking Dead intensywnie poszukuje w sieci odcinka 9 z drugiego sezonu. Ten, co logiczne, krąży sobie we wtórnym internetowym obiegu. Jak na żywego pirackiego trupa nasza fraza jest bardzo gorąca. Pobieraczek nie próżnuje – łowi potencjalnych naiwniaków.

Co robimy? Wcielamy się w rolę. Wklepujemy w Google hasło: Walking dead sezon 2 odcinek 9

A dalej to już z górki!

Mechanizm działania Pobieraczka jest banalny. Nieprzemyślana rejestracja może być dla nas początkiem drogi przez mękę. Pobieraczek jest świetnym przykładem na to, że warto przeczytać nawet najdłuższy i najnudniejszy regulamin. Tu z przykrością zauważamy pewien zgrzyt. W sugerowane 30 sekund nie zdoła tego zrobić nawet Chuck Norris.

Jesteśmy więc po cichu nakłaniani do wklepania swoich danych i automatycznego odhaczenia naszej zgody w formularzu. W ten sposób nie dowiemy się, że po 10 dniach pobierania za free sielanka się kończy. Jeśli w tym czasie nie zrezygnujemy z usługi (musimy to zrobić na piśmie), Pobieraczek wyśle nam rachunek za cały okres z góry. Szybko też dowiemy się, iż zwlekanie z przelewem może mieć paskudne skutki. Jakie? W grę wchodzą nie tylko pieniądze, ale także nasze nerwy i samopoczucie. Nikt nie lubi być straszony sądem, windykacją czy wpisaniem na czarną listę BIK-u.

Nasz przykład to tylko jeden z możliwych scenariuszy podążania za farmą linków powiązaną z Pobieraczkiem. Fani darmowych wersji gier też mogą się przejechać.

Pobieraczek opanował dziesiątki gorących fraz: Fifa 12 Pełna wersja, Total war pełna wersja, skyrim pełna wersja download, mass effect pełna wersja, mass effect spolszczenie i tak do znudzenia.

 

Pecha mogą mieć także fani zabawnych filmików i empetrójek. Na YouTube furorę robi Klej Nuty. Jeśli więc mamy ochotę pokleić trochę nut w Google, pobieraczkowe formy linków czekają na nas w topie wyszukiwarki.

 

To tak ku przestrodze. Nie dajmy się zwariować i przede wszystkim - nie dajmy się wrobić. Internet fajna rzecz, ale korzystajmy i klikajmy z głową.

 

Michał Chrobot

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin