{1}{1}23.976 {74}{169}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {170}{322}Napisy: mayeck {323}{508}Przypisy do serialu znajdziecie na stronie:|http://mayeck-guy.blogspot.com {883}{944}Boże, Brianie,|byłem wczoraj na imprezie. {945}{1002}Łyknšłem witaminkę.|To była purpurowa Betty. {1003}{1043}Ale odlot. {1044}{1077}Położyłem się dopiero... {1085}{1119}Nawet nie wiem, która to była. {1120}{1166}Jak wróciłem do domu,|jeszcze leciał "Mentalista". {1167}{1182}Tak póno było. {1190}{1211}Dzień dobry, rodzino. {1212}{1248}Jakby kto mnie szukał,|jestem przed domem {1249}{1283}z mojš nowš kosiarkš. {1284}{1323}Nowš kosiarkš?|Na litoć boskš, {1324}{1373}doć tych frywolnych zakupów. {1374}{1411}Dopiero co przepuciłe wszystkie pienišdze {1413}{1460}na wynajęcie tłumacza z szopiego. {1600}{1630}Do tego nie potrzebuję tłumacza. {1631}{1692}Powiedz mu, żeby wrócił,|kiedy będzie gotów zachowywać się jak dorosły. {1805}{1833}Co dobrego, Quagmire? {1834}{1887}O, słychać, jak ptaszki piewajš. {1888}{1918}A mylałem, że już ich nie ma, {1919}{1949}bo słyszałem tylko kosiarkę. {1950}{1976}A to co? {1977}{2008}Szum wiatru. {2009}{2049}Dobrze, że to jeszcze zostało. {2050}{2090}Co robisz,|sadzisz kwiaty? {2093}{2132}Czemu nie pójdziesz zawracać głowy Joe'mu? {2133}{2166}Nie mogę.|Pojechał na weekend do Vegas. {2167}{2214}Obejrzeć niepełnosprawnš naladowczynię Cher. {2224}{2324}Cher na kółkach|/Gdybym mogła zawrócić czas, {2331}{2412}/Gdybym mogła znaleć sposób... {2436}{2492}Wszyscy chcemy zawrócić czas. {2493}{2559}Jeszcze nie widziałem tak wielkiej|owacji na siedzšco. {2646}{2687}Cholera, co ja z tym zrobiłem? {2688}{2717}Czego szukasz, Brian? {2722}{2758}Tej koci, którš mi dała wieczorem. {2759}{2793}Nie pamiętam, co z niš zrobiłem. {2794}{2825}A nie wyniosłe jej na dwór? {2949}{2992}Jasny gwint! Wszystko w porzšdku, Quagmire? {2993}{3013}Nie, nie w porzšdku. {3014}{3069}Krew mi tryska z głowy, idioto. {3070}{3091}Zabierz rękę. {3115}{3164}O, kurczę! Dobra, Quagmire, nie ruszaj się. {3185}{3236}Boże, wyszedł ci kawałek mózgu. {3255}{3282}Niedobrze! {3283}{3308}Może nie tak le. {3309}{3343}Mogę nim nakarmić mojego zombiaka. {3364}{3433}Proszę.|Głodny jeste, prawda? {3450}{3475}Uratowałem go. {3476}{3568}Zobaczyłem, jak ładuje się twarzš|w siatkowy płot. {3662}{3705}Dobra, prawie skończylimy, Glenn. {3719}{3764}Gotowe. {3791}{3813}Popatrzmy. {3814}{3833}Spójrz, co się stało. {3856}{3890}Zgodnie z prawami komedii, {3891}{3928}powinnimy razem zamieszkać. {3929}{3951}To mieszne, doktorze. {3952}{3982}Dobra, proszę bardzo. {3983}{4037}Teraz przepiszę serię antybiotyków, {4038}{4082}rodki przeciwbólowe i... {4100}{4132}Czeć, Elmer. {4142}{4159}Czeć. {4194}{4229}Jest do dupy. {4315}{4356}Dobra, Quagmire, zanim wykupimy twojš receptę, {4357}{4385}znajdmy jakie bandaże. {4399}{4448}To typowa apteka ze Wschodniego Wybrzeża. {4449}{4486}Jak mamy znaleć gazę i bandaże {4487}{4515}w rodku tego gówna? {4522}{4570}Zdaje się, że trzyma je obok puzzla {4577}{4598}z pułapkš na homary. {4599}{4654}Nie widzę. Mówiłe: koło rakietek do matkota, {4655}{4720}czy koło czarnych|koszulek gimnastycznych bez napisu? {4721}{4777}Nie, mylałem, że tam,|między przeciwdeszczowymi poncho {4778}{4801}i pistoletami na kapiszony, {4802}{4844}tuż pod szybowcami z drzewa balsa {4845}{4900}i siatkš z klapkami|i plażowym wiaderkiem. {4901}{4928}Nad plastikowymi kostkami? {4929}{4999}Tak, nad kostkami|i rocznicowymi kartami do gry, {5000}{5058}naprzeciwko ogromnej klatki|z piłkami plażowymi, {5060}{5119}obok kijów do małego bejsbolu|i tryskajšcych iskrami aut. {5134}{5190}Ja nie...|A, obok soku w dziwnych, woskowych butelkach. {5191}{5262}Tak, za torbš|z meksykańskimi żołnierzami spod Alamo {5264}{5311}i zestawem do nadmuchiwania|plastikowych baniek. {5312}{5333}Mam je. {5353}{5375}Czeć, Mort.|Jak leci? {5376}{5408}Okropnie, Peter. {5409}{5431}Dlaczego? W czym problem? {5432}{5464}Apteka bankrutuje. {5465}{5507}Ledwie mi starcza na rachunki. {5512}{5567}Nie stać mnie nawet|na prawdziwš aptecznš muzykę. {5575}{5612}To będę ja.Posłuchajcie. {5619}{5665}/Jeli to jest to, {5677}{5731}/Proszę, daj mi znać, {5743}{5833}/Jeżeli to nie jest miłoć,|/Lepiej mi o tym powiedz. {5836}{5860}/Jeli to jest to. {5861}{5916}Mówiš, że mam w głosie|żydowski miód. {5917}{5956}Żydowski miód, to luz. {5959}{5996}Mylałem, że zarabiasz tu mnóstwo pieniędzy. {5998}{6049}Kiedy tak było,|ale wszystko się posypało {6060}{6084}po mierci Muriel. {6085}{6135}Jej udawało się nabijać ceny, {6137}{6196}bo klienci zawsze rozbierali jš w mylach, {6197}{6230}a potem znów ubierali, {6232}{6285}kiedy przekonywali się,|jaka okropna jest w rodku. {6287}{6351}A ona, w międzyczasie, skubała ich do skóry. {6465}{6513}Słuchaj, czy ja wiem,|może moglimy jako {6514}{6548}pomóc ci rozkręceniu interesu. {6558}{6605}- Szepnšć tu i tam słówko.|- Jakie? {6606}{6658}Zostaw to nam. {7050}{7144}Czy otwieranie i zamykanie kasy|dobrze wpłynęło na interesy? {7145}{7188}- Nie.|- Okej, zróbmy co innego. {7231}{7295}Słuchaj, Mort, jeli chcesz mieć więcej klientów {7296}{7323}musisz zrobić promocję. {7324}{7372}Na przykład:|"Jedno kupujesz, drugie dostajesz za darmo." {7373}{7392}Co? {7393}{7430}Jedno kupujesz, drugie dostajesz za darmo. {7438}{7454}Jedno kupujesz... {7455}{7497}- Tak, to rozumiem.|- Jedno dostajesz za darmo. {7504}{7556}- Czy to po hiszpańsku?|- Nie, po angielsku. {7558}{7582}Całoć jest po angielsku. {7583}{7611}Bo wyglšda, jakby mówił {7612}{7704}pierwszš częć po angielsku,|a potem jakie wymylone ble-ble {7705}{7763}czy co takiego w drugiej częci.|Nie rozumiem cię. {7764}{7803}Dobra, wytłumaczę ci to inaczej. {7804}{7844}Powiedzmy, że jestemy w innym sklepie. {7852}{7914}A tam jest napis|"Jedno kupujesz, drugie dostajesz za darmo." {7915}{7948}Drugie dostajesz za darmo? Wow! {7949}{7992}O którym sklepie mówisz? {8084}{8142}Przepraszam, czekam na swoje leki {8143}{8178}od 25 minut. {8183}{8224}Bardzo przepraszam, pani Dumott. {8225}{8270}Zaraz będš gotowe. {8281}{8336}Hej, co tu się dzieje? {8338}{8408}Pamiętajcie, każda pigułka|musi trafić do właciwej fiolki. {8495}{8547}To nie takie trudne. {9037}{9087}Zajebicie mi stanšł. {9146}{9177}Apteka Goldmana {9191}{9222}To był wietny pomysł, Peter. {9224}{9255}Latanie z tym nad Providence, {9257}{9298}na pewno cišgnie ludzi do apteki. {9302}{9337}Przyjdš ludzie z miasta {9338}{9386}z wielkimi pieniędzmi,|długimi papierosami {9387}{9431}i psami w butach. {9442}{9458}Hej, popatrz, {9459}{9509}Mamy tam giggity na 32 piętrze. {9517}{9547}Chcę się przyjrzeć z bliska. {9610}{9643}He, he, dobra! {9685}{9727}Quagmire, uważaj! {9728}{9742}O, nie! {9833}{9865}Jezu, niewiele brakowało. {9866}{9897}Ale nikomu nic się nie stało. {10173}{10215}Apteka Goldmana. {10216}{10314}To dobre miejsce|na sprawienie mojemu psu nowych butów. {10439}{10468}Dobry wieczór, Quahog. {10470}{10523}Wcišż napływajš ponure szczegóły {10524}{10580}na temat baneru reklamowego,|który odczepił się od samolotu {10582}{10660}i spowodował zatonięcie szkolnego autobusu|w rzece Pawtuxet. {10661}{10676}Włanie tak, Joyce. {10677}{10720}Quahoska apteka Goldmana {10722}{10762}trafiła na czołówki wiadomoci krajowych, {10763}{10853}gdy jej baner reklamowy spowodował|zatonięcie autobusu {10854}{10903}i mierć wszystkich|znajdujšcych się w nim nastolatków. {10905}{10985}Wielu uczniów, w trakcie wypadku,|tweetowało na jego temat. {10986}{11014}Tu mamy przykłady. {11019}{11062}Od @Jenny94: {11070}{11120}"Woda jest naprawdę zimna, yo" {11121}{11185}Tu od @TheTed69: {11186}{11261}"Przeżyję.|LOL jk." {11275}{11298}"Jk", rzeczywicie. {11304}{11341}Boże, jestem zrujnowany. {11343}{11400}Już nikt nie będzie u mnie kupował. {11413}{11444}Wszystko stracę. {11447}{11490}Kurczę, Mort,|okropnie się z tym czuję. {11498}{11536}Chciałbym żeby to się dała jako naprawić. {11537}{11590}Wiesz, mój kuzyn miał taki sam problem, {11591}{11660}ale jemu się udało,|bo jego firma się spaliła. {11664}{11721}Wzbogacił się na ubezpieczeniu. {11728}{11774}Szkoda, że nie możemy podpalić apteki. {11775}{11815}Daj spokój, nie możemy tego zrobić. {11816}{11868}To byłoby okradanie towarzystwa ubezpieczeniowego. {11869}{11889}To nie byłoby w porzšdku. {11890}{11913}To dranie. {11914}{11973}Kiedy straciłem mojš ukochanš Muriel, {11975}{12056}odmówili wypłacenia polisy. {12057}{12115}Co, co mogło być miłym dowiadczeniem, {12116}{12159}zmieniło się przez nich w gehennę. {12167}{12203}To mnie nie dziwi. {12207}{12247}Przebywajšca u mnie przyjaciółka {12248}{12288}doznała... pewnych obrażeń, {12289}{12361}a oni nie chcieli opłacić leczenia|z ubezpieczenia na dom. {12366}{12433}Powiedzieli, że polisa nie obejmuje "aktów wandalizmu". {12456}{12507}Jak się nad tym zastanowić,|nie zapłaciliby nawet {12508}{12560}za płód, który Lois straciła|podczas wizyty {12562}{12618}w Muzeum Schodów|i Bokserskich Rękawic na Sprężynie. {12620}{12672}Wiecie, oni chyba nie płacš za nic. {12674}{12722}- Nie płacš w ogóle, prawda?|- To prawda, nie płacš. {12724}{12768}W takim razie, pieprzyć drani! {12770}{12805}Spalmy aptekę! {12807}{12864}Co? Peter, mówimy tu o poważnym przestępstwie. {12880}{12949}To nie szmuglowanie orientalnych kobiet|w stalowych beczkach. {12950}{12985}To zbrodnia. {12986}{13025}Quagmire, to wszystko nasza wina. {13026}{13056}Musimy to naprawić. {13057}{13093}A dopóki nikt nas nie zobaczy, {13094}{13151}a my nikomu nie powiemy,|jestemy niewinni. {13168}{13219}Mylę, że chyba trochę|zaszkodziłem ci w interesach, Mort. {13220}{13272}Więc zróbmy to jutro w nocy. {13276}{13368}Dobra. Tylko muszę...
kptniebieskimis