komentarz do posiadania.doc

(340 KB) Pobierz
Tytuł IV

Tytuł IV.


POSIADANIE

Art. 336. Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny).

Uwagi ogólne o posiadaniu 

1. Posiadanie według kodeksu cywilnego jest szczególnym, pozostającym pod ochroną prawa, stanem faktycznym, z którym prawo wiąże wiele doniosłych skutków prawnych o zróżnicowanym charakterze, jak np. nabycie prawa przez upływ czasu (zasiedzenie), nabycie roszczenia o przeniesienie własności zajętego pod budowę gruntu, nabycie roszczeń z tytułu posiadania rzeczy i inne. Bez względu na to, czy stan ten jest zgodny z prawem, czy nie, prawo udziela mu tymczasowej, prowizorycznej ochrony (art. 342-344, 347, 352). 

Stan faktyczny, o którym mowa, polega na faktycznym władztwie, przez które rozumie się samą możność władania rzeczą; efektywne w sensie gospodarczym korzystanie z rzeczy (nieruchomości) nie jest konieczną przesłanką posiadania; dla istnienia posiadania bowiem nie jest konieczne rzeczywiste korzystanie z rzeczy, lecz sama możność takiego korzystania (tak SN w orzeczeniu z 3 czerwca 1966 r., III CR 108/66, OSPiKA 10/67, poz. 234). Obiegowym stało się powiedzenie, że to, do czego mający prawo jest uprawniony, posiadacz może. 

Posiadanie ma określoną wartość majątkową i jako takie jest „nośnikiem wartości materialnych”, a mając związek z dziedziną prawa nie może być uważane za mienie tylko w kategoriach ekonomicznych (tak SN w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z 31 marca 1993 r., III CZP 1/93, OSNCP 10/93, poz. 170); dlatego też stanowi składnik majątku wspólnego małżonków i przedmiot dziedziczenia (orzeczenie SN z 26 stycznia 1968 r., III CZP 100/67, OSNCP 8-9/68, poz. 134 i w uzasadnieniu powołanej uchwały z 31 marca 1993 r., III CZP 1/93). 

Skoro posiadanie jest stanem faktycznym, to nie dotyczą go ograniczenia ustawowe o charakterze podmiotowym ustanowione dla nabycia prawa. Tak więc podmiotem posiadania nieruchomości położonej w Polsce może być cudzoziemiec bez względu na to, czy uzyskał pozwolenie na nabycie takiej nieruchomości, a także ten, kto nie ma pełnej zdolności prawnej, jeżeli tylko ma dostateczne rozeznanie i jest zdolny własnym działaniem nabyć posiadanie. 

2. Nie każde władanie rzeczą ma charakter posiadania w rozumieniu art. 172 kodeksu cywilnego. Przykładem może być władanie rzeczą przez Skarb Państwa, mające charakter czynności z zakresu imperium, a nie dominium. Na tej podstawie Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów podjął uchwałę z 21 września 1993 r., III CZP 72/93 (OSNCP 3/94, poz. 49), według której „do okresu zasiedzenia nieruchomości przez Skarb Państwa nie wlicza się okresu władania przez organy państwowe lub państwowe osoby prawne, wykonywanego w ramach uprawnień Państwa jako podmiotu prawa publicznego, mimo istnienia tytułu własności uznanego następnie za nie istniejący”. Zasada ta rozciąga się na całe władztwo Skarbu Państwa w zakresie publicznoprawnym, nie będące posiadaniem, co oznacza, że przekazanie nieruchomości w zarząd państwowej osobie prawnej dawało jej taki sam charakter władztwa, co z zasady wykluczało zmianę przez tę osobę zarządu w posiadanie samoistne, uregulowane w art. 336. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy uznał, że „jeżeli objęcie rzeczy we władztwo następuje w ramach wypełniania przez państwo zadań publicznych poza stosunkami cywilnoprawnymi, to nie oznacza to wykonywania posiadania w znaczeniu przyjętym w art. 336 (lub art. 296 pr. rzecz.). Należy bowiem pamiętać, że do istoty tego posiadania należy nie tylko stan faktyczny władania, który byłby zaledwie jego pierwotną postacią possessio naturalis, ale również kwalifikacja nadana przez normę prawną mieszczącą się w kodeksie cywilnym i odnoszącą się do stosunków w nim uregulowanych (art. 1 k.c.). Przykładem takiego władztwa może być objęcie przez państwo terytorium na podstawie umowy międzynarodowej o wymianie odcinków terytoriów państwowych, która nie zawiera postanowień wpływających bezpośrednio na prawa podmiotowe obywateli z zakresu prawa cywilnego i nie daje państwu uprawnień z zakresu tego prawa. Innego przykładu dostarcza praktyka sądów odmawiająca przymiotu posiadacza osobom władającym rzeczami wyjętymi z obrotu cywilnego. Do kategorii extra commercium zaliczane były np. drogi publiczne lub obiekty wojskowe”. 

Judykatura z okresu po 1989 r. dostarcza licznych przykładów, w których władztwo Skarbu Państwa nie jest posiadaniem w rozumieniu kodeksu cywilnego. Przykładowo, Sąd Najwyższy uznał, że: 

- charakter czynności z zakresu funkcji publicznej Państwa („imperium”) ma objęcie nieruchomości we władanie przez Skarb Państwa w trybie dekretu z 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i porzuconych (Dz. U. Nr 13, poz. 87); dlatego zmiana takiego charakteru władztwa na władztwo z zakresu prywatnoprawnego, a więc na posiadanie w rozumieniu art. 336 k.c., może nastąpić dopiero w drodze wprowadzenia tej nieruchomości do obrotu cywilnoprawnego (orz. z 29 lipca 1998 r., II CKN 615/97, nie publ. i postanowienie SN z 16 października 1998 r., III CKN 644/97, OSNC 1999/4 poz. 76); 

- nie jest posiadaniem w znaczeniu cywilnoprawnym zarząd sprawowany na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki Komunalnej z 9 czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania budynków w zarząd państwowy (Dz. U. Nr 38, poz. 237), wydanego na podstawie art. 69 prawa lokalowego - tekst jedn.: Dz. U. z 1962 r. Nr 47, poz. 237 (postanowienie SN z 20 października 1997 r., II CKN 408/97, OSNC 4/98, poz. 61). 

Nie każde przejęcie władania nieruchomością przez organy administracji rządowej na podstawie decyzji administracyjnej można traktować jako władanie o charakterze imperium. Przykładem może być przejmowanie nieruchomości przez Skarb Państwa na podstawie art. 52 ust. 2 ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz o innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz. U. Nr 32, poz. 140), które miało miejsce na podstawie decyzji administracyjnej wydawanej przez naczelnika gminy. Uzyskane w ten sposób władztwo Skarbu Państwo jest posiadaniem samoistnym w rozumieniu prawa cywilnego (art. 336 k.c. - tak Sąd Najwyższy w orz. z 13 marca 2002 r., III CKN 981/99, niepubl.). Por. w tej kwestii wyrok SN z 9 maja 2003 r., V CK 13/2003, OSP 4/2004, poz. 53 z głosem krytycznym S. Rudnickiego omówione w tezie 17 do art. 172. 

W prawie polskim nie obowiązuje zasada nemo sibi ipse causam possessionis mutare potest (orzeczenie SN z 12 marca 1971 r., III CRN 516/70, OSPiKA 11/71, poz. 207). Pod rządem kodeksu cywilnego, podobnie jak i prawa rzeczowego, zmiana tytułu posiadania przez posiadacza w czasie posiadania jest dopuszczalna, z tym tylko zastrzeżeniem, że nie może się ona ograniczać tylko do sfery wewnętrznych przeżyć posiadacza, lecz musi być w sposób niedwuznaczny zamanifestowana na zewnątrz (orzeczenie SN z 12 maja 1959 r., 1 CR 167/59, OSNCP 1/61, poz. 8 i orz. z 25 marca 1999 r., III CKN 214/98, nie publ.). Jednakże konieczność istnienia podstawy prawnej dla aktów dokonywanych w ramach imperium wyklucza samowolną zmianę uzyskanego w tym trybie władztwa i przekształcenie go w posiadanie według prawa cywilnego (tak SN w uzasadnieniu uchwały z 21 września 1993 r., III CZP 72/93, OSNCP 3/94, poz. 49). 

W orzeczeniu z 13 marca 1998 r., I CKN 538/97 (LexPolonica) Sąd Najwyższy, kontynuując wykładnię w przedmiocie zmiany tytułu władztwa, stwierdził, że przekształcenie przez posiadacza posiadania zależnego w samoistne wymaga zamanifestowania na zewnątrz zmiany tytułu posiadania, gdyż sama intencja posiadacza jest niewystarczająca. Za takim stanowiskiem przemawiają przede wszystkim kwestie dowodowe, w przeciwnym wypadku bowiem posiadacz zależny powoływałby się dowolnie na samą chęć (animus) posiadania samoistnego, a poza tym ochrona interesu właściciela, który musi mieć możliwość dostrzeżenia, że posiadacz zależny zmienił samowolnie tytuł posiadania. Niezależnie od tego konieczne jest także ustalenie, w jakiej chwili rozpoczęło się to uzewnętrznianie zmiany intencji (animus) posiadacza, jest to bowiem potrzebne przy obliczaniu terminu biegu zasiedzenia. 

Jeśli chodzi o sam "tytuł" posiadania (titulus possessionis) rozumiany jako sposób nabycia posiadania (modus acquirendi), to kodeks cywilny nie przywiązuje do niego żadnego znaczenia, natomiast utrata "tytułu" do władania rzeczą ma wpływ na ocenę posiadania z punktu widzenia dobrej lub złej wiary. Pojęciem "posiadania" posługuje się ustawodawca w wielu aktach pozakodeksowych. Ze względów systemowych należy przyjąć, że pojęcie to ma treść określoną w art. 336 k.c. Pogląd taki reprezentowany jest niezmiennie w judykaturze (w wyroku SN z 27 sierpnia 2003 r., I CKN 665/2000, w którym Sąd Najwyższy uznał, że pojęcie posiadania w rozumieniu art. 207 ust. o gosp. nier. oraz art. 336 k.c. jest tożsame).  

Posiadanie jest dziedziczne; pogląd ten jest obecnie powszechnie przyjęty w doktrynie i judykaturze. Dziedziczenie posiadania rzeczy polega na przejściu na spadkobierców - z mocy prawa, z chwilą otwarcia spadku - wszystkich skutków prawnych, jakie wynikały z jej posiadania przez spadkodawcę, nie zależy natomiast od tego, czy spadkobiercy objęli w faktyczne władztwo rzecz znajdującą się dotychczas w posiadaniu spadkodawcy, a więc, czy kontynuują jego posiadanie (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 28 kwietnia 1999 r., I CKU 105/98, OSNC 11/99, poz. 197 z aprobującą glosą M. Niedośpiała, MoP 6/01, s. 365). Patrz także teza do art. 176. 

Patrz T. Siemiątkowski, P. Radomski: Sprzedaż z zastrzeżeniem prawa własności. Zagadnienia wybrane, PS 11-12/00, s. 3 i n.  

Przedmiot posiadania 

3. Przedmiotem posiadania w rozumieniu i ze skutkami określonymi w kodeksie cywilnym mogą być tylko rzeczy, a więc przedmioty materialne (art. 45), które mogą być przedmiotem prawa i obiegu (obrotu). Toteż przedmioty wyłączone z obiegu (np. broń, amunicja, materiały rozszczepialne, miotacze gazu) mogą być wprawdzie przedmiotem władania, ale władanie to nie jest posiadaniem w rozumieniu kodeksu cywilnego. Oznacza to, że faktyczne władanie może być posiadaniem w rozumieniu art. 336 tylko wtedy, gdy przedmiot tego władania nie jest wyłączony z obrotu. Wyjątkiem od tej reguły jest przewidziana w art. 10 ustawy z 23 lipca 1990 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) możliwość doliczenia do czasu posiadania potrzebnego do nabycia przez zasiedzenie nieruchomości stanowiącej własność państwową posiadania w okresie przed wejściem w życie tej ustawy, w którym nabycie własności nieruchomości państwowej było z mocy ustawy wyłączone. Na tej właśnie podstawie Sąd Najwyższy uznał, że wspomniany przepis ma także zastosowanie do nieruchomości państwowych, które z dniem 27 maja 1990 r. stały się z mocy prawa mieniem komunalnym (orz. SN z 26 marca 1993 r., III CZP 14/93, OSNCP 11/93, poz. 196 oraz z 13 stycznia 1995 r., III CZP 1174/94, nie publ.). Patrz teza 22 do art. 172. 

W uchwale z 21 września 1993 r. (III CZP 72/93, OSNCP 3/94, poz. 49) Sąd Najwyższy wskazał na to, że rzecz objęta przez państwo we władanie w ramach sprawowanych zadań publicznych (imperium) może stać się przedmiotem posiadania w rozumieniu art. 336 przez wprowadzenie jej do obrotu cywilnego albo na podstawie szczególnej podstawy prawnej. 

4. Nie może być przedmiotem samoistnego posiadania część składowa rzeczy, ponieważ nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych (art. 47 § 1). Dlatego lokal, jako część składowa nieruchomości, nie może być przedmiotem posiadania prowadzącego do zasiedzenia. Odnosi się to także do części budynku nie stanowiącego odrębnego od gruntu przedmiotu własności, np. piwnicy usytuowanej pod domem mieszkalnym, zajmowanej przez właściciela zabudowanego nim gruntu (orzeczenia SN z 19 stycznia 1988 r., III CRN 459/87, LexPolonica i z 6 czerwca 1973 r., I CR 413/73, LexPolonica). 

Przedmiotem posiadania nie mogą być tzw. dobra publiczne (użytku publicznego) przeznaczone do korzystania przez nieograniczoną liczbę osób, jak drogi i place publiczne (uzasadnienie uchwały SN z 21 września 1993 r., III CZP 72/93, OSNCP 3/94, poz. 49 oraz orzeczenie z 3 września 1980 r., IV CR 202/80, LexPolonica) dopóty, dopóki nie nastąpiło ich objęcie w wyłączne posiadanie określonego posiadacza; korzystanie bowiem z nich jest zwykłym, niemającym cech posiadania, korzystaniem ze sfery wolności zapewnionej przez państwo każdemu obywatelowi. Inaczej jest wtedy, gdy teren przeznaczony do użytku publicznego zostanie objęty w wyłączne posiadanie przez określoną osobę cum animo rem sibi habendi (orzeczenie SN z 15 marca 1963 r., I CR 151/63, OSNCP 9/64, poz. 177). 

Nie może być przedmiotem posiadania rzecz zbiorowa, np. księgozbiór, natomiast może nim być każda książka z osobna wchodząca w jego skład. To samo dotyczy tzw. zbioru praw (universitas iuris), np. przedsiębiorstwa czy gospodarstwa rolnego (art. 55 1 , 55 3 ). 

Przedmiotem posiadania może być prawo do grobu (orz. SN z 7 grudnia 1970 r., III CZP 75/70, OSNCP 7-8/71, poz. 127, uchwała z 19 czerwca 1987 r., III CZP 30/87, LexPolonica), natomiast sam grób, jako miejsce przeznaczone do pochowania zmarłego, nie może być przedmiotem posiadania, gdyż jako część składowa nieruchomości gruntowej, nie może być przedmiotem odrębnych praw rzeczowych, a tym samym i posiadania. Patrz także tezy 13-16 do art. 126-139. 

Rodzaje posiadania 

5. Art. 336 rozróżnia posiadanie samoistne i zależne. Pierwsze, zwane także właścicielskim, charakteryzuje się tym, że posiadacz włada rzeczą w takim zakresie, jak to czyni właściciel, wykorzystując taką faktyczną możliwość władania rzeczą, do jakiej właściciel jest uprawniony (orz. SN z 7 maja 1986 r., III CRN 60/86, OSNCP 9/87, poz. 138). Tylko ten, kto rzeczą faktycznie włada z zamiarem władania dla siebie (cum animo rem sibi habendi), jest jej posiadaczem samoistnym. Wola posiadania więc jest skierowana na określony rodzaj, a raczej zakres władztwa (właściciel albo ten, kto włada rzeczą w zakresie innego władztwa nad cudzą rzeczą). Wola nie może być ukryta - chodzi tu o jawny dla otoczenia, niedwuznaczny zamiar. Osoba, która w wyniku wykonania umowy przeniesienia własności zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego nabyła władanie nad nieruchomością, jest jej posiadaczem samoistnym (orz. SN z 4 października 1979 r., III CRN 163/79, OSNCP 5/80, poz. 95). Posiadanie nie traci cechy samoistności wskutek tego, że posiadacz wie, że nie jest właścicielem, jeżeli tylko posiada tak, jakby był właścicielem. Jest tak dlatego, ponieważ świadomość posiadacza co do przysługującego mu prawa do posiadania nie decyduje o tym, czy posiadanie ma charakter posiadania samoistnego, czy zależnego, natomiast ma istotne znaczenie przy ocenie dobrej lub złej wiary. Obok woli posiadania „jak właściciel” konieczne jest także faktyczne władanie rzeczą. Istnienie jednego tylko z tych dwóch elementów nie decyduje jeszcze o posiadaniu (tak SN w orz. z 14 kwietnia 1961 r., CR 961/60, NP 12/62, s. 1688). O charakterze posiadania decyduje, obok woli, także zakres posiadania. Toteż chociaż posiadacz wzniósł budynek na gruncie oddanym innej osobie w wieczyste użytkowanie (art. 231), to niewątpliwie jego wola i zakres posiadania zajętej pod budowę działki gruntu odpowiadały pojęciu posiadania samoistnego i dlatego jako posiadacz samoistny jest uprawniony do dochodzenia roszczenia z art. 231 (tak SN w orz. z 18 czerwca 1975 r., II CR 238/75, OSPiKA 7-8/76, poz. 150). 

Istotą posiadania zależnego w rozumieniu art. 336 jest władztwo nad cudzą rzeczą w zakresie odpowiadającym prawu podmiotowemu - innemu niż własność - które posiadacz wykonuje. Posiadanie zależne może mieć miejsce, gdy kierowca samochodu ma swobodę w dysponowaniu pojazdem co do sposobu, czasu i miejsca jego użycia, i to w pewnym określonym bądź nie określonym czasie. Jednakże gdy posiadacz samochodu znajduje się wewnątrz samochodu i udziela innej osobie pozwolenia na prowadzenie samochodu w czasie jazdy, to pozwolenie takie nie przenosi władztwa nad samochodem na kierowcę, który nie staje się posiadaczem samochodu upoważnionym do dysponowania nim, chociażby w ograniczonym zakresie (orzeczenie SN z 12 grudnia 1977 r., II CR 463/77, OSPiKA 6/78, poz. 112). Posiadanie zależne powstaje na ogół w wyniku wydania rzeczy na podstawie umowy o czasowe z niej korzystanie. Posiadaczem zależnym samochodu jest ten, komu władztwo nad nim zostało przekazane w umowie lub kto faktycznie włada samochodem, jakby taką umowę zawarł. W typowych sytuacjach posiadania zależnego chodzi o użytkowanie wieczyste, najem, użyczenie, zastaw, obciążenie użytkowaniem itp. (tak SN w orzeczeniu z 9 września 1977 r., II CR 304/77, OSNCP 7/78, poz. 111). Ten, kto korzysta z lokalu na podstawie umowy najmu, jest posiadaczem zależnym (prawa najmu), a jednocześnie dzierżycielem w zakresie prawa własności; we własnym imieniu i dla siebie wykonuje władztwo nad rzeczą tylko w granicach prawa najmu, jest więc posiadaczem zależnym. Cechą posiadania zależnego jest przy tym to, że nie jest oparte na grzecznościowym pozwoleniu posiadacza, bo wtedy bowiem mamy do czynienia z władztwem prekaryjnym, lecz ma trwać przez czas pozwalający na przyjęcie, że ze strony posiadacza samoistnego nastąpiła utrata określonego atrybutu władztwa. Przykładem może być użyczenie samochodu na okres urlopu i pozwolenie na jednorazowe użycie go w określonym celu. 

Posiadanie przez małżonków 

6. Z bezudziałowego charakteru małżeńskiej wspólności majątkowej wynika bezudziałowy charakter współposiadania składników majątku wspólnego. Przez sam fakt powstania lub istnienia małżeńskiej wspólności wspólności majątkowej jeden małżonek nie staje się jednak posiadaczem samoistnym tylko dlatego, że taki przymiot ma drugie z małżonków (tak SN w uzasadnieniu orz. z 28 lutego 1978 r., III CZP 7/78, OSNCP 9/78, poz. 153). Nie oznacza to wcale, że drugi z małżonków nie odnosi korzyści ze skutków posiadania wykonywanego przez współmałżonka, np. zasiedzenia; jest to już jednak skutek wynikający z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego o majątku wspólnym małżonków, a nie z przepisów o posiadaniu. Poza tym, skoro posiadanie przez jedno z małżonków stanowi składnik majątku wspólnego, to z przepisów o zarządzie majątkiem wspólnym wynikają dla drugiego z małżonka odpowiednie uprawnienia co do przedmiotu tego posiadania. Każdy z małżonków jest uprawniony do współposiadania rzeczy wchodzących w skład majątku wspólnego oraz do korzystania z nich w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez drugiego małżonka (art. 341 k.r.o.). 

Patrz także A. Szpunar: Nabycie ruchomości w dobrej wierze a małżeńskie prawo majątkowe, PS 78/97, s. 3 i n. 

Orzeczenia [1]

Art. 337. Posiadacz samoistny nie traci posiadania przez to, że oddaje drugiemu rzecz w posiadanie zależne.

 

Orzeczenia [6]Komentarz - Stanisław Rudnicki Art. 338. Kto rzeczą faktycznie włada za kogo innego, jest dzierżycielem.

1. Posiadanie zależne ma węższy zakres niż posiadanie samoistne, o ile bowiem pierwsze jest „cieniem” własności, o tyle drugie jest „cieniem” innego niż własność prawa, z którym łączy się władztwo nad cudzą rzeczą. Toteż tylko w celu usunięcia wszelkich wątpliwości art. 337 wypowiada tę oczywistą prawdę, że posiadacz samoistny, który oddał komu innemu rzecz w posiadanie zależne, nie traci posiadania. Orzecznictwo przyjmuje także, że i posiadacz zależny nie traci posiadania w wyniku oddania rzeczy w dalsze posiadanie zależne (orzeczenie SN z 19 listopada 1993 r., II CRN 130/93, Biuletyn Informacyjny Sądu Najwyższego 1994/1 str. 21). 

Różnica pomiędzy posiadaczem zależnym a dzierżycielem polega na świadomości i woli tych dwóch osób; o ile bowiem posiadacz zależny włada w swoim imieniu i interesie innym niż własność pra...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin