Smallville [1x19] Crush.txt

[10][30]Smallville [1x19] Crush|http://napisy.gwrota.com
[227][253]Justin!
[257][283]Pomy�la�em sobie,|�e wpadn� i si� po�egnam.
[284][327]S�ysza�em, �e wracasz|jutro do Smallville.
[328][362]Taak...|Smallville...
[369][399]Jak ci idzie?
[470][504]Niech pan mi to powie.
[505][523]By�e� tu pi�� miesi�cy.
[524][540]Przeby�e� d�ug� drog�.
[541][565]Twoje cia�o �wietnie si� zagoi�o.
[566][601]Z wyj�tkiem moich r�k.
[611][635]Nigdy si� nie zagoj�, a to oznacza,|�e ju� nigdy nie b�d� rysowa�.
[636][667]A to jedyna rzecz,|w kt�rej by�em dobry.
[668][684]Odnios�e� powa�ne uszkodzenia nerw�w.
[685][719]To szcz�cie,|�e w og�le mo�esz porusza� r�kami.
[720][738]Zrobi�em wszystko,|co w mojej mocy, wiesz o tym.
[739][797]Czy to powiedzia�e� pi�ciu pacjentom,|kt�rzy wnie�li skargi przeciw tobie?
[798][830]Rozumiem, �e wci�� jeste� z�y.
[831][854]Ale obwinianie mnie|nie zmieni twojego stanu.
[855][888]Mia�e� wypadek|i musisz to zaakceptowa�.
[889][924]Zosta�em potr�cony,|a kierowca uciek�.
[925][968]Kiedy by�em w twoim wieku|chcia�em zosta� skrzypkiem.
[969][1012]Zdawa�em do akademii muzycznej,|ale mnie nie przyj�li.
[1013][1082]Instruktor powiedzia� mi, �e mam r�ce|chirurga, dlatego zaj��em si� medycyn�.
[1084][1137]Kiedy jedne drzwi si� zamykaj�,|inne si� otwieraj�.
[1139][1187]Jeste� m�ody.|Znajdziesz sobie co� nowego.
[1188][1221]Do widzenia, Justin.
[1257][1290]Mi�ego �ycia, doktorze Wells.
[1309][1338]Renee, kochanie, przepraszam...
[1339][1371]- Kolejny niewdzi�czny pacjent?|- Czy� nie s� tacy wszyscy?
[1372][1388]Wi�c my�lisz, �e wyst�pi� z pozwem?
[1389][1444]Nie ma �adnych dowod�w. Prze�y�.|Powinien mi dzi�kowa�.
[1564][1590]Co si� dzieje?
[1692][1720]W porz�dku?
[1753][1790]Wydosta� nas st�d! Szybciej!
[1801][1840]Wydosta� nas st�d natychmiast!
[1869][1890]Pomocy!
[1925][1950]Podnie� mnie!
[2180][2218]Dobrze. Z�ap mnie za r�ce!
[3037][3064]Widz� ci� w mundurze.|Lotnika.
[3065][3092]Czy rozwa�a�e� karier�|w si�ach powietrznych?
[3093][3110]Zastanowi� si�...
[3153][3170]Z czego si� tak cieszysz?
[3174][3208]Dosta�em letni� prac� w biurze|burmistrza przy jego kampanii wyborczej.
[3209][3230]My�la�em, �e b�dziesz|pomaga� swojej mamie w s�dzie.
[3231][3255]S�dzia Ross mo�e wzi��|sobie jakiego� studenta,
[3256][3271]kt�ry b�dzie siedzie� w jej aktach.
[3272][3297]Poza tym, kto chcia�by sp�dzi�|ca�e wakacje z rodzicami?
[3298][3320]- Racja.|- Przykro mi, Clark.
[3321][3353]Wiedzia�e�, �e to syn Kwana siedzi|przy stanowisku si� powietrznych?
[3354][3394]Po dorastaniu z Kwanem w lotnictwie|musi si� czu� jak na wakacjach.
[3395][3405]Wygl�dasz �wietnie.
[3406][3427]Dzi�ki. Stara�am si� wygl�da�|profesjonalnie.
[3428][3465]Czy wiecie, �e Daily Planet przyjmuje|tylko czterech praktykant�w z ca�ego stanu?
[3466][3490]- Przyjm� ci� na pewno, Chloe.|- Powiedz to jemu.
[3491][3522]Powiedzia�, �e otrzymali|w zesz�ym roku ponad 500 zg�osze�.
[3523][3539]W�tpi�, czy dostan� si�|chocia� na rozmow�.
[3540][3552]C�...|Zawsze zostaje Inquisitor.
[3553][3568]Czy Lex nie proponowa�,|�e ci� wprowadzi?
[3569][3582]Nie, ja chce praktykowa� w Planet.
[3583][3609]Niewa�ne, �e b�d� roznosi�|kaw� do r�nych dzia��w.
[3610][3639]Dlaczego nie spr�bujesz jeszcze raz|w przysz�� sobot� w Metropolis?
[3640][3679]Po co jedziesz do Metropolis?
[3686][3709]My jedziemy do Metropolis, Clark.
[3710][3740]Studencka konferencja dziennikarzy.
[3741][3783]Mia�e� nas zapisa� i wiem, �e nie|zapomnia�e�, bo teraz ju� jest za p�no.
[3784][3794]Przepraszam.
[3795][3828]Pracowa�em ca�y tydzie�|z Lan� nad projektem z historii.
[3829][3847]Oczywi�cie wszystko|inne by�o mniej wa�ne.
[3848][3878]To nieprawda.
[3879][3908]Clark, ile czasu sp�dzili�my razem|w ci�gu ostatnich trzech tygodni?
[3909][3919]Widzimy si� codziennie.
[3920][3963]Ca�e 45 minut, kiedy zepsu� mi si�|samoch�d i podwioz�e� mnie do domu.
[3964][3986]Prawie musia�am ci�|oderwa� od Lany.
[3987][4005]Nie s�dzisz,|�e jeste� troch� niesprawiedliwa?
[4006][4037]Kiedykolwiek Lex albo Lana s� w pobli�u,|jest tak, jakby nikt inny nie istnia�.
[4038][4069]Zaczekaj, Chloe,|czemu jeste� taka przewra�liwiona?
[4070][4087]Wiesz co, wi�kszo��|facet�w jest z Marsa,
[4088][4139]ale ty jeste� z jakiej� odleg�ej|galaktyki, o kt�rej nawet nie s�ysza�em.
[4140][4167]Wiem, �e schrzani�em,|ale czemu Chloe tak reaguje?
[4168][4189]Nie jeste� najlepszym|obserwatorem na �wiecie, prawda?
[4190][4203]O czym ty m�wisz?
[4204][4237]Chcia�a sp�dzi� dzie� tylko z tob�.|Bez Lany, bez Lexa.
[4238][4255]Chcia�a ci� zaprosi�|na bal Spring Formal.
[4256][4278]Tak, ale to by by�o jak...
[4279][4301]Randka?
[4302][4323]Gdyby� na chwil�|przesta� mysle� o Lanie,
[4324][4353]zrozumia�by�, �e Chloe ci� lubi.
[4420][4447]Clark, nie chc� �adnych przeprosin.
[4448][4471]Nie jest to powitanie,|jakiego oczekiwa�em, ale cze��.
[4472][4490]Hej! Jak si� czujesz?
[4491][4507]�wietnie ci� widzie�!|Kiedy wr�ci�e�?
[4508][4517]Wczoraj.
[4518][4553]S�uchaj, chcia�em|ci podzi�kowa� za maile.
[4555][4573]Naprawd� pomog�y mi|przetrwa� ci�ki okres.
[4574][4601]Jestem pewna,|�e mn�stwo ludzi do ciebie pisa�o.
[4602][4637]Zdziwi�aby� si�. Dla wi�kszo�ci|moich przyjaci�, co z oczu, to z serca.
[4638][4672]Wiem co� o tym.|Kiedy wracasz do rysowania komiksu?
[4673][4703]Wszyscy czekaj� na dalsze odcinki.
[4762][4795]Niestety, moja d�o�|raczej si� ju� nie nadaje.
[4796][4806]Przykro mi.
[4807][4860]W porz�dku. Jestem w fazie|zmieniania mojego �ycia.
[4880][4924]S�uchaj, czy jest szansa,|�ebym postawi� ci fili�ank� kawy
[4925][4979]lub jedn� z tych bezt�uszczowych|i bezpiankowych latte, kt�re lubisz?
[5005][5027]Jasne! Czemu nie?
[5028][5078]Ja te� jestem w fazie|zmieniania mojego �ycia.
[5376][5406]Co tu robisz?
[5418][5477]Jestem tu z tego samego powodu, co ty.|Rocznica jej �mierci.
[5487][5539]To ju� dziewi�� lat.|Sk�d taki nag�y wybuch uczu�?
[5540][5563]Zas�u�y�am sobie na te s�owa|znikaj�c nagle z twojego �ycia.
[5564][5579]Jestem pewien, �e udzia�y LuthorCorps,
[5580][5599]kt�re zostawi�a ci moja matka,|z�agodzi�y b�l.
[5600][5640]Czy to powiedzia� ci tw�j ojciec?
[5641][5711]Ca�y ten czas my�la�em, �e mnie kochasz.|A ty by�a� ze mn� tylko dla pieni�dzy.
[5727][5755]Wiem, �e jeste� na mnie z�y|i masz do tego prawo.
[5756][5780]Ale musimy porozmawia�.
[5805][5858]Nie s�dz�, �eby� mog�a powiedzie� mi co�,|co mnie zainteresuje.
[5859][5881]Do widzenia, Pamelo.
[5964][5981]To jest zdecydowanie|m�j ulubiony kawa�ek...
[5982][6000]- Naprawd�?|- Tak. M�j.
[6001][6025]- Cze��.|- Cze��.
[6026][6035]Znasz Justina.
[6036][6073]Tak. Oczywi�cie.|Witaj z powrotem. Jak si� czujesz?
[6074][6119]Po prostu prze�ywam jeden dzie� na raz.
[6120][6139]Znale�li kierowc�, kt�ry ci� potr�ci�?
[6140][6182]Nie. Nie mog�em nic powiedzie� policji.|Nic nie pami�ta�em.
[6183][6211]A co pami�tasz teraz?
[6212][6240]Fragment tablicy rejestracyjnej.|Trzy pierwsze litery, DDI.
[6241][6258]- Zajmiemy si� tym.|- Powiniene� poinformowa� policj�.
[6259][6304]Je�li co� znajdziemy, przeka�emy im to.
[6318][6344]Dobra.
[6355][6392]Rozmawia�em z Lexem.|Ma dla nas dwa bilety na konferencj�.
[6393][6403]Nie martw si� tym, Clark.
[6404][6425]Justin ju� si� zapisa�,|a ja p�jd� jako jego go��.
[6426][6442]Mo�emy i�� wszyscy razem.
[6443][6501]Clark nie interesuje si�|tak bardzo dziennikarstwem.
[6518][6568]Dobrze. Musz� ju� si� zbiera�.
[6605][6652]/"DOKTOR TRACI D�ONIE|/W DZIWNYM WYPADKU."
[6676][6703]Dzi�kuj�.
[6778][6791]- Cze��.|- Cze��, Clark.
[6792][6816]Czy twoja mama jest tu gdzie�?|Chcia�am zam�wi� u niej ciasto.
[6817][6839]Jest na zaj�ciach.|Ja ci pomog�.
[6840][6870]Nie spodziewa�am si� ciebie tutaj.|My�la�am, �e b�dziesz pomaga� Chloe.
[6871][6888]Ma ju� pomoc.
[6889][6907]Wci�� si� k��cicie?
[6908][6926]Kto powiedzia�, �e si� k��cimy?
[6927][6959]Przypadkiem widzia�am wczoraj|na targach pracy.
[6960][6983]Co si� z wami dzieje?
[6994][7021]Chloe mnie lubi.
[7022][7052]A co ty czujesz do niej?
[7053][7103]Czuj�, �e mogliby�my by�|kim� wi�cej ni� przyjaci�mi.
[7104][7123]Kiedy zobaczy�em j� dzi�|z Justinem, poczu�em...
[7124][7151]Zazdro��?
[7153][7195]To tak, jakby� odkry�a sekret,|kt�ry nadaje wszystkiemu innych kolor�w.
[7196][7225]Nie mog� uwierzy�,|�e nie widzia�em tego wcze�niej.
[7226][7251]Czasem w�a�ciwa osoba mo�e|by� przed nami ca�y czas,
[7252][7284]a ty nie zdajesz sobie z tego sprawy.
[7352][7397]- To ile chcesz porcji?|- Tuzin.
[7427][7463]Jak tam Whitney? S�ysza�em,|�e jego tata czuje si� lepiej.
[7464][7491]�wietnie.
[7501][7544]- Wszystko w porz�dku?|- Jak nigdy.
[7575][7589]Powodzenia.
[7590][7623]Mam nadziej�,|�e u�o�y wam si� z Chloe.
[7626][7656]Ja te�.|Cze��.
[8456][8478]- Cze��.|- Widzia�e� Chloe?
[8479][8511]Od czasu zaj�� z angielskiego nie.|Pewnie jest gdzie� z Justinem.
[8532][8568]- Co o nim s�dzisz?|- Wydaje si� ca�kiem fajny.
[8569][8584]Nie pozna�em go wcze�niej zbyt dobrze.
[8585][8613]Zawsze chodzi� z nosem|w swoim szkicowniku.
[8614][8630]Chloe go chyba lubi.
[8636][8659]Ostro�nie, Clark.|To brzmi jakby� by� zazdrosny.
[8660][8680]Nie jestem zazdrosny.|Niepokoj� si�.
[8681][8720]Bo Chloe spotyka si� z mi�ym ch�opakiem?|Te� mnie to martwi.
[8737][8760]Justin mia� to wczoraj|w swojej teczce.
[8779][8810]/"Na d�.|/Doktor traci r�ce w dziwnym wypadku".
[8818][8825]I co z tego?
[8826][8850]To by� lekarz Justina.
[8853][8880]Nie uwa�asz, �e to dziwne,|�e on to nosi przy sobie?
[8881][8910]Podoba�a mi si� tragiczna ironia.
[8917][8938]Zawsze m�wisz o ludziach|za ich plecami, Clark?
[8939][8958]- Justin, ja nie chcia�em.|- Chcia�e�.
[8959][8980]Ja zaczynam|sp�dza� wi�cej czasu z Chloe,
[8981][9009]a ty nagle zdajesz sobie spraw�, �e ona|istnieje i chcesz si� mnie pozby�?
[9010][9024]Chloe i ja jeste�my|tylko przyjaci�mi.
[9025][9081]Mia�e� swoj� szans�.|Teraz pozw�l, �e b�dzie moja kolej.
[9241][9270]Co, do diab�a, tu robisz?
[9311][9345]Chcia�am zobaczy�,|na jakiego cz�owie...