Kazimierz RĘDZIŃSKI
Starania społeczeństwa Częstochowy o rozwój
szkolnictwa w XIX wieku (do 1867 r.)
1. Szkolnictwo elementarne
Pierwszą placówką oświatową założoną przez organizatora świeckiego była
szkoła Johanna Gotlieba Willicha w latach 1796–1806, pod panowaniem pruskim.
Nauczyciel był Węgrem z pochodzenia i katolikiem. Posiadał wykształcenie
w zakresie Szkoły Realnej w Berlinie oraz kilku semestrów prawa w Uniwersytecie
w Halle. Znał dobrze język niemiecki, język polski, łacinę i język
francuski1. W 1786 r. przybył do Wielkopolski, gdzie pracował w charakterze
nauczyciela domowego.
Szkołę otwarł w budynkach klasztornych użyczonych przez oo. paulinów na
Jasnej Górze. Wkrótce wymówiono mu jednak najem lokalu z uwagi na powstałe
wątpliwości co do jego prawowierności religijnej. Nauczał on religii w wymiarze
1 godziny tygodniowo, przy czym podejrzewano, iż czyni to w duchu luterańskim.
Szkołę przeniesiono więc do wynajętego lokalu w Starej Częstochowie.
W szkole uczyło się 22 uczniów pochodzenia szlacheckiego oraz mieszczańskiego.
Czesne wynosiło od 1 talara dla mniej zamożnych do 3–4 talarów
dla bogatszych uczniów2.
Rodzice byli zadowoleni z pracy szkoły. Jej program zbliżał się do poziomu
niemieckich szkół obywatelskich. Lekcje trwały od godziny 9 rano do 16. Plan
nauczania przedstawia tabela 1.
1 D. Łukasiewicz, Szkolnictwo w Prusach Południowych (1793–1806) w okresie reform oświeceniowych,
Poznań – Warszawa 2004, s. 259.
2 Tamże.
320 Kazimierz RĘDZIŃSKI
Tabela 1. Tygodniowy plan lekcji w szkole Willicha
Lp. Przedmiot
Oddział
Razem
młodszy starszy
1. religia pozytywna 1 1 2
2. czytanie 1 — 1
3. język polski i niemiecki 3 4 7
4. język niemiecki 3 1 4
5. łacina 10 7 17
6. język francuski 1 6 7
7. historia Niemiec 1 1 2
8. geografia — 1 1
9. mitologia — 1 1
10. pisanie ćwiczeń 7 7 14
11. pogadanki 1 1 2
12. prawo naturalne — 3 3
Ogółem 28 33 61
Źródło: D. Łukasiewicz, Szkolnictwo w Prusach Południowych (1793–1806) w okresie reform
oświeceniowych, Poznań – Warszawa 2004, s. 260.
Do programu nauczania wkrótce wprowadzono rachunki, naukę o miarach,
astronomię oraz naukę o zdrowiu. Właściciel zatrudnił więc drugiego nauczyciela.
Wzrosły koszty utrzymania szkoły. W tej sytuacji J. Willich zwrócił się do
władz pruskich o pokrycie kosztów wynajmu i ogrzewania lokalu. Radca pruski
w Częstochowie, Dietrich, zaproponował przekształcenie szkoły na garnizonowo-
obywatelską, to jest publiczną, według istniejących wzorców w Prusach Południowych.
Jako wzór przyjęto szkołę w Mszczonowie założoną w 1799 r.,
uczęszczały do niej razem dzieci polskie, niemieckie oraz żydowskie. Na utrzymanie
szkoły składała się kasa miejska (40 talarów), dowódca garnizonu pruskiego
(20 talarów), mieszczanie (76 talarów) oraz Żydzi (68 talarów)3. Nauczanie
odbywało się w języku polskim i niemieckim, a przedmioty nauczania dotyczyły
języka polskiego, języka niemieckiego, rachunków, geografii i historii naturalnej
(przyrody). Lekcje religii były przewidziane oddzielnie dla każdego wyznania.
Propozycja przewidywała więc skomasowanie istniejących szkół w jedną, to
jest połączenie szkoły J.G. Willicha, szkoły garnizonowej pruskiej, do której
uczęszczały dzieci wojskowych, oraz szkoły klasztornej oo. paulinów. Na potrzeby
szkoły przeor klasztoru miał wydzielić pięć pomieszczeń. Koszty osobowe
oraz pomocy dydaktycznych mieli pokryć proporcjonalnie dowódca garnizonu
oraz kasa miejska.
3 Tamże, s. 260.
Starania społeczeństwa Częstochowy o rozwój szkolnictwa... 321
Mieszczanie Częstochowy nie poparli owej inicjatywy. Stwierdzili, iż „nie
widzą też potrzeby, aby ich dzieci uczyły się czegoś poza poznaniem «trochę»
czytania, pisania i rachunków”4. Obawiano się, że nauczycielami będą protestanci,
a w jednej izbie będą siedzieć obok siebie uczniowie polscy, niemieccy
i żydowscy. Na takie rozwiązanie nie byli jeszcze gotowi ani Polacy, ani Żydzi.
Także w Naczelnym Kolegium Szkolnym w Berlinie nie było poparcia dla tej
idei; uznano, iż w szkole garnizonowej uczy się jedynie na poziomie elementarnym,
a nauka w szkole J.G. Willicha jest na wyższym poziomie, tj. zbliżonym
do średniego5.
Władze utworzonego w 1807 r. Księstwa Warszawskiego dużą wagę przywiązywały
do spraw oświatowych. Powołana do życia Izba Edukacyjna, pod
kierownictwem Stanisława Kostki Potockiego, rozpoczęła aktywną działalność.
Wydana przez nią odezwa z 12 stycznia 1808 r. pod nazwą Urządzenie szkół
miejskich i wiejskich elementarnych była dziełem oryginalnym w swych zasadniczych
założeniach i stanowiła podstawę prawną do organizacji szkolnictwa.
Starania o zorganizowanie szkoły w Częstochowie rozpoczęli przedstawiciele
miasta z początkiem kwietnia 1808 r. 8 kwietnia tego roku Dyrekcja Organizacji
Szkół w Częstochowie skierowała wniosek do prefekta departamentu kaliskiego
o „otwarcie Instytutu Publicznego lub Szkoły Obywatelskiej celowi
owemu odpowiadającej odkryć”6.
Pierwszym nauczycielem został Jan Ferdynand Münzberg, zamieszkały w Pankach,
wywodzący się z kolonistów niemieckich, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego
i Wiedeńskiego, magister filozofii i sztuk wyzwolonych. Przedstawił
on Projekt do ułożenia i rozporządzenia szkoły obywatelskiej miejskiej. Była to
koncepcja 3-letniej szkoły podwydziałowej przygotowującej mieszczan do życia
publicznego i zawodowego, wzorowana na niemieckiej szkole realnej. W projekcie
autor stwierdzał:
Nauczyciel powinien być mężem, łącząc światło z przekonaniem oświeconego umysłu,
ludzki, mający wiadomości dostateczne języka krajowego, przymiarów człowieka,
szczególniej natury dziecinnej, sposobów nauczania i wychowania, środkiem z wszystkiem
bawiących, technologii fizyki, historii naturalnej, opisanie Ziemi, ze znajomością
obcych narodów, dziejów bynajmniej ojczystych. Arytmetyki w układach ustnych i pisemnych
itd.
U c z n i o w i e
a. Od 5 do 7 lat nauki samej przysposabiający.
b. Od 7 do 10 lat uczący się czytania, pisania, znajomości sensualnej liczb i miar, czyli
początków arytmetyki, religii naturalnej i morału z nią złączonego, najważniejszego
z historii naturalnej.
4 Tamże.
5 Tamże.
6 Archiwum Państwowe w Łodzi (dalej: APŁ), Łódzka Dyrekcja Szkolna (dalej: ŁDS), sygn.
526, k. 7.
322 Kazimierz RĘDZIŃSKI
c. Od 10 do 13 lat mających się zupełnie przyuczyć i stylu wraz z kaligrafią, rozsądzanie
obiektów sztucznych i industrialnych, geografii z przydatkami stosownemi, dziejów
ojczystych, rachunków i maksym religii chrześcijańskiej.
Można jeszcze ułożyć classem selectam, w której języki i inne umiejętności uczone być
mogą, atoli to do doskonałości szkoły obywatelskiej nie należy.
S p o s ó b u c z e n i a
Pytanie, jakim sposobem dzieci nauczać trzeba, do dziś dnia jest sporem uczonych i nie
rozsądzonym dopóki, dopóty zrozumienia ludzkie relacyjne i szczególne. W tym jednakowoż
wszyscy zgadzają się, że nauka zdatności dziecinnej przystosowaną, przyjemną,
rozrywkami przeplataną i gruntowną być powinna7.
W imieniu Izby Wykonawczej powiatu częstochowskiego Jan Stojowski pisał
23 kwietnia 1808 r. do prefekta departamentu kaliskiego, iż życzeniem nauczyciela
jest otrzymanie rocznej pensji w wysokości 240 talarów, mieszkanie
bezpłatne w pobliżu szkoły, 4 morgi gruntu dodane”8. Gotowy był do objęcia
pracy od św. Jana (tj. od 24 czerwca).
28 maja 1808 r. Koch, decernent departamentu kaliskiego, odpisał, iż „nie
ma środków na pensję dla Münzberga”9. Jednocześnie zaproponowano mu pracę
guwernera w Korpusie Kadetów Kaliskich, biorąc pod uwagę jego wiedzę i doświadczenie.
Zainteresowany nie odmówił propozycji, lecz uzależnił podjęcie
pracy od przydzielenia mieszkania rodzinnego.
Od 1 sierpnia 1808 r. rozpoczął on jednak pracę w powstałej szkole w Starej
Częstochowie. Wcześniej, 30 maja 1808 r., otrzymał patent nauczycielski. Dokument
podpisany przez Prażmowskiego w Warszawie informował: „Mając sobie
dobrze zaleconego od Imć Pana Kowalskiego, Podprefekta Powiatu Częstochowskiego
ze zdolności do Urzędu Nauczycielskiego Imć Pana Ferdynanda
Minsberga, mianuję go Nauczycielem Szkoły w Mieście Starej Częstochowie.
O czem uwiadamiam Obywateli Miasta tego i niniejszem Patentem do pełnienia
Obowiązków Nauczycielskich upoważniam”10. Był więc nauczycielem „patentowanym”,
a więc najwyżej postawionym w hierarchii nauczycielskiej.
Szkołę w Nowej Częstochowie otwarto 3 listopada 1812 r., nauczycielem
został Józef Suchański, przeniesiony w roku 1815 do Kłobucka. Następnym nauczycielem,
od 1816 r., był Józef Krygierowicz, który 24 czerwca tego roku złożył
egzamin nauczycielski przed komisją składającą się z dwóch osób, tj. ks.
Worubskiego (dr filozofii) oraz ks. Hipolita Czerchalskiego (dr filozofii) z zakonu
oo. paulinów. Wystawiony wówczas dokument opiewa, iż kandydat:
7 Tamże, k. 6–11.
8 Tamże, k. 10; 1 talar odpowiadał 6 złp, oczekiwana pensja stanowiłaby 1440 złp; faktycznie
nauczyciel ten otrzymał 1200 złp. Wartość nabywcza złotych polskich była następująca: 1 para
trzewików męskich 8–11 złp, 1 funt chleba około 7 gr, 1 funt masła 90–99 gr, 1 łokieć materiału
wełnianego na ubranie 35 gr. Zob. J. Szwagrzyk, Pieniądz na ziemiach polskich X–XX w.,
wyd. 2, Wrocław (etc.) 1990, s. 256.
9 APŁ, ŁDS, sygn. 526, k. 11.
10 Tamże, k. 22.
Starania społeczeństwa Częstochowy o rozwój szkolnictwa... 323
dowiódł, że
I. Język łaciński, polski, niemiecki, francuski posiada.
II. Z moralności, deklamacji, arytmetyki, geografii jak najzdolniej, czyli eminenter.
III. Z historii naturalnej i planowania ogrodów do gospodarstwa potrzebnych – dobrze.
Z którego z pochwałą odbytego examen rzetelnie spisawszy atest, z powinnym szacunkiem
i uniżonością zostając z Wysokiem poważaniem jego osoby11.
Utrzymanie szkoły oparto na składkach pieniężnych nakładanych na mieszkańców
posiadających odpowiednie dochody, bez względu na to, czy ich dzieci
uczęszczały do szkoły. Zachowany rozkład składki z 7 kwietnia 1818 r. na wynagrodzenie
dla dwóch nauczycieli oraz pokrycie kosztów materialnych opiewa
na sumę 2692,25 złotych polskich12.
Płacących składkę szkolną podzielono według zamożności na 4 grupy.
W I z nich płacono 12 zł rocznie, w II – 8,75 zł, w III – 5,75 zł, a w IV – 3,12 1⁄2 zł.
Daninę opłacało 370 osób, w tym 115 Żydów13. W tym czasie do szkoły uczęszczały
trzy uczennice Żydówki.
Obwód szkoły, tzw. towarzystwo szkolne, obejmował cztery dzielnice, w których
najwięcej płatników przypadło na Starą Częstochowę (313), z Zawodzia
płaciło 29 osób, z Kucelina 11, a z Kul 17 osób. Poszczególne klasy płatników
dostarczyły następujące kwoty: klasa I – 348 zł, klasa II – 503,75 zł, klasa III –
1023,22 zł, klasa IV – 817,15 zł14.
Wymienieni niżej Żydzi płacili składki w wysokości ustalonej przez kahał:
Zyper Poszcz 3, Abram Zytterfeld 2, Baruch Zytterfeld 3, Mojżesz Loebl 3,
Abram ber Herschel 2, Abram Alter 2, Hayman Lippmann 1, Berek Hayman 1,
Berek Gottlieb 2, Jakub Cygenfeld 3, Wolf Tempel 1, Salomon Alter 4, Szaja
Pik 2, Szaja Herszlik 2, Wolf Wielnik 2, Jakub Landau 1, Salomon Tychtyn 1,
Salomon Rajcher 3, Judel Berman 3, Jakub Frenkiel 3, Szaja Sztokman 4, Kalma
Wolrach 2, Nachman Berman 1, Major Spiro 1, Loebel Berman 2, Herszlik
Emich 1, Lewek Kohn 1, Hendel Oppenheim 3, Zelig Markowicz 2, Berek Berman
2, Lewek Herszlikiewicz 3, Józef Kohn 1, Hil Abramowicz 2, Herszlik
Nayman 2, Szmul Moszyn 2, Samuel Trelerowicz 2, Józef Landau 1, Rubin
Emich 4, Mosiek Landau 1, Mosiek Falist 3, Icyk Stos 3, Nachum Zyze 4, Aron
Karposz 4, Lewek Abramowicz 2, Samuel Markowicz 3, Aron Nayman 2, Dawid
Balsam 2, Mosiek Myc 3, Icek Gayfler 2, Herz Rosenstein 2, Eyzyk Goldman
3, Herszlik Balsam 1, Mosiek Moszyn 4, Loebel Sztenenbaum 4, Icek
Baumgarten 3, Salomon Ichowicz 3, Aron Windman 3, Szaja Markowicz 3, Jakub
Helmann 2, Berek Helmann 3, Szmul Lewkowicz 3, Majer Szyft 3, Haskiel
Oderfeld 3, Wolf Landsberger 3, Herszlik Lejbowicz 4, Loebl 4, Szaja Frajnd 2,
Mosiek Hertz 4, Cudek Alter 4, Icek Nachman 4, Beniamin Cygenfeld 3, Hersz-
11 Tamże, k. 41.
12 Tamże, k. 94.
13 Tamże.
14 Tamże.
324 Kazimierz RĘDZIŃSKI
lik Dankowicz 4, Icek Waxman 2, Leybe Exten 4, Lewek Warszawski 2, Jakub
Szyfter 3, Joachim Kohn 3, Abram Tepper 3, Szmul Dawidowicz 3, Wolf Dawidowicz
3, Berek Kohn 2, Mendel Markowicz 3, Joachim Berman 4, Jakub Abrahamowicz
4, Salomon Solcer 4, Fiszel Lewkowicz 3, Samuel Cytterman 4, Dawid
Buchner 3, Jakub Hayman 4, Józef Herszlik 4, Józef Gayfler 2, Eliasz Gottlieb
4, Majer Szyft 2, Loebel Alter 4, Izrael Szyft 4, Herszlik Benisz 4, Icek Bąba
4, Ajzyk Lewkowicz 4, Jakub Herszlikiewicz 4, Lewek Berman 4, Mendel
Zeligman 2, Wolf Dawid 3, Herszlik Hayman 3, Jakub Lippman 4, Abram Maysel
2, Majer Maysel 3, Lipman Nayman 4, Cyno Breslau 2, Szmul Zorski 4, Icek
Berman 3, Lejzor Michałowicz 3, Jakub Liwi 4, Salomon Ickowicz 4, Eliasz
Berman 315.
Dla istniejącej od 1812 r. szkoły w Nowej Częstochowie ustalono budżet
roczny w wysokości 916,15 zł polskich. Składkę szkolną rozłożono na 229 płatników.
Ustalono również cztery grupy płatników, przy czym wysokość składki
była niższa i wynosiła: w klasie I – 8 zł, II – 5,15, III – 3,15, IV – 2,15 zł16.
Wśród płatników nie było Żydów.
W pierwszych latach po uruchomieniu szkół składka szkolna opłacana była
w miarę regularnie. Zaległości za 1819 r. wynosiły tylko 86 zł, ale już rok później
wzrosły do 306 zł, w 1821 zmalały do 104 zł, a w następnym już do 88 zł17.
Wysokość preliminowanych sum na szkoły w latach następnych utrzymywała
się na jednakowym poziomie.
Spadek opłat składki szkolnej w 1820 r. wiązać należy z odsunięciem ministra
Stanisława Kostki Potockiego od kierowania oświatą, a mianowaniem na jego
miejsce ministra Stanisława Grabowskiego, uwsteczniającego zasady polityki
oświatowej. Ponadto postanowienie namiestnika Królestwa gen. J. Zajączka
z 1821 r., znoszące przymus opłat szkolnych, sprzyjało wystąpieniu części
mieszkańców Częstochowy z towarzystw szkolnych i odmowie płacenia składki.
Pojawiły się trudności w utrzymaniu szkół i nauczycieli.
Na koszty utrzymania szkoły w Starej Częstochowie składały się stałe wydatki:
wynagrodzenie nauczyciela – 1200 zł, drugiego nauczyciela – 600 zł, wynajem
lokalu od Samuela Tryllewicza – 500 zł, opał – 400 zł, pomocnikowi (pedlowi)
– 291,20 zł18. Na „ekstra ordynaria”, czyli inne wydatki, przeznaczono
222,15 zł.
Nauczyciel Stanisław Poznański w Nowej Częstochowie otrzymywał rocznie
pensję w wysokości 800 zł. Na opał przeznaczano 108 zł, na „ekstra ordynaria”,
tj. głównie na pomoce szkolne, przewidziano od 32,20 zł do 40 zł19. Połą-
15 Tamże, k. 83.
16 Tamże, k. 130.
17 S. Szymański, Szkolnictwo ludowe Częstochowy w okresie Królestwa Polskiego, „Ziemia Częstochowska”
1976, t. 11, s. 119.
18 Tamże, s. 120.
19 Tamże, s. 123.
Starania społeczeństwa Częstochowy o rozwój szkolnictwa... 325
czenie w 1826 r. Starej i Nowej Częstochowy w jedno miasto przyczyniło się do
skomasowania dotychczasowych oddzielnych budżetów, nie zmieniło to jednak
wewnętrznej sytuacji obu szkół, które pracowały według tego samego schematu
co dawniej. Dane z 1820 r. świadczą, iż ze składki szkolnej zakupiono znaczną
część książek szkolnych. Na wniosek ówczesnego dozoru szkolnego – w osobie
ks. Kazimierza Wiechelskiego – Kasa Miejska asygnowała środki pieniężne na
zakup podręczników. Kupiono wówczas 40 egzemplarzy Nauki początkowego
czytania po 15 gr za 1 sztukę, ponadto 40 egzemplarzy Nauki chrześcijaństwa za
20 zł oraz 15 egzemplarzy podręcznika K. Wolskiego Nauka pisania, czytania
i rachunków za 22 zł 15 gr. Ponownie w 1825 r. zakupiono po 30 egzemplarzy
książek K. Wolskiego Nauka czytania, pisania i rachunków, Nauka chrześcijańska
i obyczajowa, a także Nauka katechizmu historycznego.
Okres wojen napoleońskich i pierwszych lat po pokoju wiedeńskim 1815 r.
był trudny dla szkolnictwa. Lata kryzysu gospodarczego trwały do połowy lat
20. XIX wieku. W 1817 r. F. Münzberg zrezygnował z pracy nauczycielskiej
i objął stanowisko sekretarza Urzędu Miasta. Przyczyną były niskie zarobki –
jako pierwszy nauczyciel otrzymywał pensję w wysokości 200 złp rocznie, w nowym
miejscu otrzymał 400 złp rocznie. Jego miejsce zajął Tomasz Burzalski, lat
46, zatrudniony jako drugi nauczyciel od 1816 r. Na wakujące miejsce zatrudniono
natomiast Tomasza Całuzińskiego, lat 40, częstochowianina, dotychczasowego
urzędnika miejskiego. W 1818 r. nauczyciele otrzymali podwyżkę płac:
pierwszy nauczyciel w Starej Częstochowie miał 1200 złp rocznie, drugi nauczyciel
600 złp, a nauczyciel w Nowej Częstochowie 800 złp.
Tomasz Burzalski w 1793 r. ukończył Kolegium Fizyczne Szkoły Głównej
Koronnej w Krakowie. Znał język francuski i niemiecki. Był przez wiele lat nauczycielem
prywatnym w dworach szlacheckich w Małopolsce. Jeden z pracodawców,
Michał Korwin Skorupka z Czarnocina, wydał mu opinię, iż „w edukacji
mego syna przez lat 3 i w tej dowody swej pilności okazał znaczne w spożytkowaniu
małoletniego […] zawsze trzeźwym i jak przystało na słusznych ludzi,
tak on ze swej strony w ciągu swego obowiązku zachował się”20.
W 1825 r. w dotychczasowej dobrej pracy nauczyciela T. Burzalskiego pojawiły
się rysy. Był to konf...
diagnoza2010