Eter wykryty - Dayton Miller.doc

(922 KB) Pobierz
Dayton Miller's Ether-Drift

Eksperymenty Daytona Millera
Prąd Eteru: Świeże Spojrzenie*

by James DeMeo, Ph.D.
Director, Orgone Biophysical Research Lab,
Greensprings, PO Box 1148, Ashland, Oregon 97520 USA.

Tłumaczenie Antoniusz

Case W. R. U. Archive

Interferometr wiązki światła Daytona Millera, o średnicy 4,3m, był największym i najczulszym aparatem tego typu jaki kiedykolwiek zbudowanego, lustra odbijały wiązkę światła na drodze 64 metrów. Został on użyty do definitywnego ustalenia “ether-drift” [prąd eteru] w eksperymencie na Mt. Wilson, w latach 1925-1926. Ochronne osłony usunięte by na fotografii była widoczna cała droga światła w interferometrze.

 

W historii nauki zarejestrowano w 1887 eksperyment, na potwierdzenie istnienia wiatru eteru, Alberta Michelson’a i Edwarda Morley’a jako punkt zwrotny, po którym eter wypełniający przestrzeń został odrzucony przez ogół fizyków. Od tego czasu, postulat "przestrzeni pustej" został przyjęty, wraz z odpowiednimi pojęciami, które wymagały stałości szybkości światła, jak to jest w teorii względności Alberta Einstein. Teraz sławny eksperyment Michelsona-Morleya szeroko jest cytowany, w prawie każdym podręczniku fizyki, ze stwierdzeniem "brak" lub "negatywny" wynik. Mniej znana, ale jednak o wiele bardziej znacząca i szczegółowa była praca Dayton Millera.

Artykuł w Reviews of Modern Physics, 1933 Dayton’a Miller’a szczegółowo opisujący ponad 20 letnie badania prądu (wiatru) eteru oraz uzyskane pozytywne wyniki,  pozostaje najbardziej znaczącą pracą na temat wiązki światła badanej w interferometrze. Inne pozytywne wyniki eksperymentów w celu wykrycia eteru uzyskano również, w pracach Sagnac’a (1913) i Michelsona i Gale’a (1925), udokumentowano istnienie zmienności szybkości światła (c + v > c-v), ale były one niewłaściwie skonstruowane, by wykryć większy kosmologiczny prąd eteru Ziemi i Systemu Słonecznego, poruszających się w przestrzeni. Praca badawcza, dotycząca prądu eteru, Dayton Millera, tak została zbudowana, że dała spójne i pozytywne wyniki.

Praca Millera, trwała od 1906 do połowy 1930 roku, jego obliczenia rzeczywistego kierunku ruchu i wielkości ruchu Ziemi, poruszającej się przez kosmologiczny ośrodek, bardzo silnie wspiera ideę prądu eteru. W 1933, Miller stwierdził, że Ziemia płynie z prędkością 208km/sek. w kierunku an apex in the Southern Celestial Hemisphere, towards Dorado, the swordfish, right ascension 4 hrs 54 min., declination of -70° 33', in the middle of the Great Magellanic Cloud and 7° od południowego bieguna ekliptyki.

Konkluzja ta jest oparta na zmierzonej w interferometrze prędkości około 10 km/sek zakładając, że Ziemia poruszając się ze stałą prędkością, popycha eter w kierunku ruchu, co obniża szybkość eteru od około 200 do 10 km/sek. przy powierzchni Ziemi. Dzisiaj jednak, praca Millera jest mało znana i wspomniana, jak i inne, prawie wszystkie eksperymenty, które dały pozytywne wyniki potwierdzające istnienie eteru w przestrzeni. Współczesna fizyka  wskazuje zamiast tego, na dużo wcześniejszą i mniej znaczącą pracę Michelsona-Morleya, na "dowód że eter nie zaistnieje".

Miller stanowczo przekonywał o swoich badaniach eteru a nie mógł być zignorowany. Był absolwentem fizyki Princeton University, prezydentem American Physical Society and Acoustical Society of America, przewodniczącym oddziału Physical Sciences of the National Research Council, przewodniczącym departamentu fizyki Case School of Applied Science (dzisiaj Case Western Reserve University) oraz członkiem National Academy of Sciences, był dobrze znany ze swoich prac w dziedzinie akustyki, a więc Miller nie był "outsiderem".

Za życia opublikował szereg artykułów, prezentując solidne dane na temat istnienia mierzalnego prądu eteru i z powodzeniem bronił swojego odkrycia przed nie małą liczbą krytyków, nie wyłączając Einsteina. Zastosował interferometr wiązki światła, tego same typu jakiego używali Michelson i Morley, ale o bardziej precyzyjnej konstrukcji, ze znacząco dłuższą drogą wiązki światła.

Na pewien okres przeniósł urządzenie na wierzchołek góry Mt. Wilson (na wysokość ponad 6,000stóp), gdzie mniej pociągany przez Ziemię eter, zgodnie z przewidywaniami teorii, poruszałby się szybciej niż przy powierzchni morza. Dopóki żył, jego prace nie mogły być podważone przez krytyków. Jakkolwiek do końca życia, był tematem niewygodnym, ponieważ jego pomiary eteru po prostu zostały zignorowane przez większość świata fizyki,  zniewolonego przez teorię względności Einsteina.

Po śmierci w 1941, praca Millera została w końcu odrzucona w krytycznej publikacji z 1955r w Reviews of Modern Physics przez grupę: Robert S. Shankland, S.W. McCuskey, F. C. Leone and G. Kuerti (nazywaną "zespołem Shanklanda" lub "artykuł Shanklanda"), w której zrobiono wszechstronną rewizję danych Millera, odkrywając słabe punkty.

Lloyd Swenson w „Eteryczny Eter”(1972) prezentuje pobieżną dyskusję pracy Millera i jego "niewyjaśnionych" pozytywnych wyników, dając w wysokim stopniu podstawy do istotnej krytyki zespołu Shanklanda. Swenson napisał:

Shankland, po obszernej konsultacji z Einsteinem, zdecydował się na kompletną rewizję obserwacji Millera ... Einstein widział końcowy szkic, [rękopisu wstępnej publikacji Shankland'a,] i napisał osobisty list z wyrazami uznania za wyjaśnienie ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin