{1}{1}25 {35}{124}A to jest ciekawa fotografia... {125}{199}zrobiona podczas|padziernikowego ataku bombowego {200}{249}przed Hotelem Riviera. {250}{349}Całe Malecon było obstawione|ochronš przeciwlotniczš {350}{374}i działami. {375}{455}Spodziewalimy się...|inwazji Stanów Zjednoczonych. {456}{574}To zdjęcie zrobiłem w 1958 roku|w Waszyngtonie. {575}{674}Fidel złożył wieniec pod|pomnikiem Abrahama Lincolna. {675}{749}To zdjęcie ma tytuł|Dawid i Goliat. {750}{824}Mały człowieczek i olbrzym. {825}{924}To Che Guevara i Fidel|grajšcy w golfa. {925}{999}Kto wygrał? {1000}{1049}Fidel. {1050}{1136}Che dał mu wygrać. {1200}{1290}SOLOPAN przedstawia: {2475}{2574}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2575}{2683}Ech, Buena Vista Social Club! {3350}{3399}Musimy kogo zapytać, {3400}{3474}może starych ludzi|z okolicy... {3475}{3599}Gdzie się znajdował|Buena Vista Social Club? {3600}{3700}Gdzie sš ci staruszkowie? {4100}{4149}Ten będzie wiedział. {4150}{4179}Szukamy Social Club. {4180}{4249}- Buena Vista Social Club?|- Tak. Gdzie się znajdował? {4250}{4324}Dawno go nie ma, zaraz...|jedcie tamtędy... {4325}{4399}Zapytajcie mnie to wam powiem. {4400}{4499}- To jednokierunkowa ulica.|- Teraz jest zamknięta. {4500}{4574}- Miecił się w kamienicy.|- Tak w kamienicy. {4575}{4599}Był pod 48! {4600}{4674}- Włanie tam.|- Ale już go nie ma. {4675}{4749}To nic, szukamy tego miejsca. {4750}{4799}- Ten dom cišgle stoi.|- Gdzie? {4800}{4849}Tam, gdzie mówiłem. {4850}{4899}- Między nr 21 a 42...|- To nr 31... {4900}{4999}Jak pojedziecie tędy to traficie|prosto na niego. {5000}{5029}Między nr 31 a 40... {5030}{5099}- Tańczyła tam pani?|- Tak, tak, urodziłam się tam. {5100}{5174}- Była pani tancerkš?|- Przecież tam się urodziłam. {5175}{5224}Teraz to jest prywatny dom. {5225}{5351}Nie, słuchajcie,|przejedziecie obok... {5825}{5874}Będzie go widać. {5875}{5949}To ten z pasem namalowanym|na drzwiach. {5950}{6024}- To już czterdzieci lat...|- Ile? {6025}{6074}...od 1944! {6075}{6124}Mieszkamy tu od tamtej pory. {6125}{6199}Pamiętam faceta, który wydawał|przyjęcia w Social Club. {6200}{6349}W dobrych czasach grywali tam|najlepsi kubańscy muzycy. {6350}{6449}Jak sobie wypiję, wiecie co|lubię zjeć? {6450}{6499}Zupę z czarnej cocoquetty. {6500}{6574}Rosół z kurczaka. {6575}{6674}Bierzesz szyję kurczaka,|smażysz {6675}{6774}tak, żeby nie była krwista,|i dodajesz posiekany czosnek. {6775}{6907}Możliwe,|że tam do dzi czuć zapach baru. {6925}{6999}Jak to jesz, nic cię nie boli. {7000}{7140}Nie cierpię kaca.|W ten sposób trzymam formę. {8750}{8824}Z Alto Cedro|jadę do Marane {8825}{8945}Dojeżdżam do Cueto|potem do Mayari. {10050}{10188}Nie zaprzeczę miłoci|którš czuję do ciebie. {10200}{10330}Wilgotniejš mi usta|nie powstrzymam się. {10775}{10924}Kiedy Juanita i Chan Chan|przesiewali piasek na plaży {10925}{11085}Jakże poladki jej drgały|jakże Chan Chan się rozpalał. {11475}{11589}Oczyć przejcie z suchych|trzcin {11625}{11773}bo chcę usišć na tym pniu|inaczej nie wytrzymam. {13925}{13974}Mój syn Joachim i ja, {13975}{14101}przyjechalimy do Hawany|w marcu 1998. {14150}{14224}Bylimy tu już wczeniej,|2 lata temu, {14225}{14299}nagrywajšc|Buena Vista Social Club. {14300}{14374}Nagrywam płyty od około 35 lat|i ręczę, {14375}{14449}że trudno przewidzieć,|co się spodoba. {14450}{14549}Okazało się, że tę publicznoć|polubiła najbardziej. Ja też. {14550}{14649}Jednym z atutów tej płyty|okazał się Ibrahim Ferrer. {14650}{14749}Pojawił się ot tak z ulicy|jak kubański Nat King Cole. {14750}{14849}Kogo takiego można spotkać|najwyżej raz w życiu. {14850}{14949}Chcielimy spróbować nagrać|z nim płytę solowš. {14950}{14999}Posłuchajcie! {15000}{15070}Upione... {15125}{15205}W moim ogrodzie {15250}{15330}Gradiole i róże {15375}{15449}Białe lilie. {15550}{15660}A na duszy mi ciężko i smutno. {15825}{15957}Chciałbym ukryć gorzki ból|przed kwiatami. {15975}{16119}Nie chcę by poznały męki|które zadaje mi życie. {16175}{16279}Gdyby wiedziały jak cierpię {16475}{16603}One też zapłakałyby|nad moimi smutkami. {16775}{16879}Gdyby wiedziały jak cierpię {17100}{17220}one też zapłakałyby|nad moim losem. {17400}{17480}Cicho one piš. {17675}{17757}Gradiole i róże. {17975}{18083}Nie chcę|by poznały me smutki {18250}{18376}bo gdyby ujrzały jak płaczę|zwiędłyby. {21975}{22057}Omara Portuondo! {22625}{22724}Ja, Ibrahim Ferrer Planas, {22725}{22799}urodziłem się {22800}{22874}w dzielnicy Santiago de Cuba, {22875}{22943}San Luis. {22950}{22974}Jestem synem {22975}{23024}Aurelii Ferrer. {23025}{23141}Uznano mnie|jej naturalnym synem. {23200}{23249}Mówię to... {23250}{23299}ponieważ... {23300}{23374}chciałbym,|żebycie się wszyscy dowiedzieli {23375}{23399}ode mnie... {23400}{23449}kim jestem... {23450}{23499}i jaki jestem. {23500}{23549}W wieku 12 lat... {23550}{23624}straciłem matkę. {23625}{23699}Wczeniej straciłem ojca. {23700}{23749}Zostałem osierocony... {23750}{23874}jako, że byłem jedynym|dzieckiem jakie posiadała. {23875}{24005}Tak więc musiałem|zmierzyć się z życiem. {24025}{24099}Tak jak wszyscy,|chodziłem do szkoły... {24100}{24218}ale musiałem wtedy|porzucić naukę. {24225}{24274}Ponieważ życie, {24275}{24374}naturalnie, nie wyglšdało|tak jak teraz. {24375}{24424}Było cięższe. {24425}{24531}Trzeba było o nie zawalczyć. {24625}{24715}Chłopaki, pomóc wam? {25150}{25224}Ruben i ja podeszlimy|do tego swobodnie. {25225}{25324}Ruben uwielbia|improwizować. {25325}{25349}Ja również. {25350}{25449}Podšżam więc za nim.|Zaczšłem piewać. {25450}{25549}"Dwie gardenie które ci|ofiarowuję znaczš że mówię" {25550}{25649}"...kocham.|Uwielbiam cię. Kochana." {25650}{25804}"Powierz im swoje myli|a zmieniš się w nasze serca." {25825}{25874}Ray Cooder też to słyszał. {25875}{25949}Kiedy poszedłem do niego|do kabiny... {25950}{26049}po prostu to zapiewałem,|żeby się rozgrzać. {26050}{26124}To znaczy, nic specjalnego.|Po prostu piewałem. {26125}{26197}Nagrano to. {26200}{26348}Dwie gardenie które ci|ofiarowuję znaczš że mówię {26375}{26475}...kocham.|Uwielbiam cię. {26525}{26591}Kochana. {26625}{26777}Powierz im swoje myli|a zmieniš się w serca nasze. {26925}{26999}W dwóch gardeniach|które ci ofiarowuję {27000}{27112}Mieci się żar|mych pocałunków. {27200}{27360}Pocałunków jakich nigdy|nie zaznasz w ramionach innego. {27475}{27625}Będš żyć dla ciebie.|Mówić do ciebie moimi ustami. {27800}{27918}Zda i się nawet|że mówiš "Kocham". {28075}{28239}Lecz gdy którego wieczora|Gardenie mojej miłoci zwiędnš {28325}{28424}Będzie to znaczyć|że poznały {28425}{28499}iż mnie zdradziła {28500}{28590}i pokochała innego. {29750}{29824}Nazywam się Omara Portuondo. {29825}{29899}Urodziłam się tutaj,|w jednej z dzielnic Hawany. {29900}{30006}W okolicy zwanej Cayo Hueso. {30100}{30174}Mój ojciec był baseballistš. {30175}{30249}Można powiedzieć,|że był znany. {30250}{30349}Jeden z pierwszych Kubańczyków,|który grał poza krajem. {30350}{30449}cile mówišc|w Stanach Zjednoczonych. {30450}{30549}Moi rodzice mieli zwyczaj|odpoczywać tuż po lunchu. {30550}{30648}piewali wtedy piosenki. {30675}{30724}W duecie. {30725}{30849}To wtedy zaczęłam kochać|naszš kubańskš muzykę. {30850}{30899}Na przykład "La Bayamesa". {30900}{30974}Zaczęłam jš piewać,|kiedy byłam młodš dziewczynš. {30975}{31049}Mój ojciec piewał|pierwszy głos, a ja chórki. {31050}{31149}A piosenkę "Viente Anos",|którš tutaj nagrałam {31150}{31308}na uhonorowanš nagrodš "Grammy" płytę|znam od dziecka. {31375}{31517}Nieważne czy cię kocham|skoro ty mnie już nie. {31525}{31624}Miłoci która minęła|nie należy wspominać. {31625}{31771}Byłam pragnieniem twego życia|Kiedy dawno temu. {31800}{31949}Teraz jestem przeszłociš|i nie mogę się z tym pogodzić. {31950}{32108}Jeli wszystko czego chcielimy|dałoby się osišgnšć... {32150}{32296}kochałby mnie tak samo|jak dwadziecia lat temu. {32325}{32469}Z wielkim smutkiem patrzymy|jak miłoć blednie. {32500}{32662}Zostalimy tak bezdusznie|odarci z częci naszego życia. {33500}{33599}Tu na plaży swawoli Maria {33600}{33699}Tu na plaży|rozpalasz mnie Maria. {33700}{33799}Tu na plaży swawoli Maria. {33800}{33899}Tu na plaży|rozpalasz mnie Maria. {33900}{33949}Chod tu szybko Maria. {33950}{34049}Urodziłem się w 1907 roku. {34050}{34099}Na wybrzeżu. {34100}{34149}Nad brzegiem oceanu. {34150}{34199}W Siboney. {34200}{34299}Mieszkałem tam z ojcem.|Był maszynistš... {34300}{34374}pocišgów górniczych. {34375}{34449}Należały do kopalni manganu. {34450}{34524}Mieszkałem w Siboney mniej|więcej do 9-tego roku życia. {34525}{34599}To wtedy zmarła moja babka. {34600}{34724}Póniej przeniosłem się|z braćmi do Santiago. {34725}{34874}Ale dopóki babka żyła,|nie mogłem opucić Siboney. {34875}{34924}Tłumaczyła to w ten sposób: {34925}{34999}"Zanim nie umrę, mój wnuk..."|- to ja... {35000}{35074}"... nie może mnie opucić." {35075}{35169}Podpalałem jej cygara. {35225}{35274}Miałem pięć lat. {35275}{35299}- Naprawdę?|- Tak! {35300}{35374}Mówiła,|"Masz, zapal mi cygaro." {35375}{35499}I robiłem to, poczšwszy|od pištego roku życia. {35500}{35599}Zapalałem je w ten sposób,|wręczałem babce, a ona paliła. {35600}{35746}Tak więc można by powiedzieć,|że palę od 85 lat. {36225}{36381}Będę musiał lepiej się starać,|bo dołšczył Ray Cooder. {37400}{37522}Na pniu drzewa|młodziutka dziewczyna {37600}{37752}wyryła swe imię przepełniona|radociš i szczęciem. {37825}{37927}A drzewo|zranione do głębi {38000}{38086}rzuciło jej kwiat. {38200}{38320}Jestem drzewem|smutnym i wzburzonym {38425}{38545}a ty dziewczynš|która mnie zraniła. {38625}{38773}Zachowam na zawsze twoje|drogie imię lecz powiedz {38825}{38951}Co się stało...
ursmajor