Koniec NWO w Ameryce - Iluminaci wychodzą z cienia.pdf

(70 KB) Pobierz
0
Koniec z NWO, strach Iluminatów przed Obamą jest
uzasadny - warto przeczytać !
dzisiaj, 11:08
Koniec sporów premiera z prezydentem o byle co, ot tak - aby się tylko kłócić - koniec z tym!
Cios za cios, atak za atak - jest słusznym hasłem nawołującym do otwarcia oczu na to co dzieje się
w Polsce i na świecie. Koniec z polityką miłości jest jak najbardziej uzasadnione w czasach gdy
wszystko się wali, Słonce na zachodzie wschodzi, rzeki zawracają swój nurt, grzyby rosną do góry
nogami, krowy mniej mleka dają, kury się nie niosą, a ludzie popadają w głębokie depresje. Koniec
z manipulowaniem ludźmi i przyrodą! Nadszedł czas w którym ludzie muszą wreszcie powiedzieć
NIE cudotwórcom, łgarzom, kombinatorom, cwaniakom i oligarchom - teraz są potrzebne czyny,
nie słowa! Sprawa jest poważniejsza niż myślimy - przeczytaj do końca, a szczęka Ci opadnie i
oczy Ci się szeroko otworzą!
Barack Obama ma rację mówiąc, że tylko zbliżenie się do świata muzułmańskiego może zapewnić
pokój na świecie na wiele setek lat. To właśnie Barack Obama obudził nadzieję ludzkości na
wielorakie, pozytywne zmiany. Wielu ludzi w USA, którzy mieli świadomość jego poglądów,
głosowało właśnie na niego w wyborach prezydenckich. Przed 44 prezydentem USA stoi niebywałe
zadanie. Kadencję swoją rozpoczyna obciążony wieloma czynnikami: bardzo wysokim kredytem
zaufania i wiary w oczekiwane zmiany na lepsze, ma tego dokonać w momencie wchodzenia
światowej gospodarki w fazę depresji, której zasięg może przerastać nasze dzisiejsze wyobrażenia
a przy tym jest pierwszym czarnoskórym prezydentem amerykańskim. Barack Obama rozpoczął
swoją kadencję od zamknięcia amerykańskiego więzienia w Guantanamo (ostateczny termin
wykonania w 2010 roku), podjął decyzję o utworzeniu strony internetowej, gdzie będzie można
zapoznać się z wydatkami rządu amerykańskiego, podjął promocję działań zmierzających do
ujawniania działań rządu amerykańskiego, zobowiązał dowództwo armii do przygotowania planu
wycofania wojsk amerykańskich z Iraku i opracował plan zlikwidowania zakonu iluminatów
( przypominam, że większość amerykańskich prezydentów była Iluminatami ). Moim skromnym
zdaniem, Barack Obama jest w wielkim niebezpieczeństwie!
Właśnie to George W. Bush jest szefem jednych z tajnych stowarzyszeń, które odegrało
niezmiernie ważną rolę w tworzeniu podstaw Nowego Porządku Świata (NWO), a jest nim Zakon
Iluminatów. Iluminaci chcą zniewolić i zniszczyć rasę ludzką, karmioną modyfikowana żywnością i
łajnem wszelakim w celu degradacji umysłu i ciała, jak to miało miejsce we Władcy Pierścieni, dla
każdego posiadającego pierścień niczym czip niewolący umysł i ciało. Stosunkowo duża liczba
wiarygodnych informacji i dokumentów jakie mamy na temat tej organizacji wynika z tego faktu,
że jej archiwa zostały skonfiskowane i opublikowane przez ówczesne władze. Duże znaczenie miały
również zeznania złożone prze sądami bawarskimi przez byłych członków zakonu, którzy z niego
wystąpili. Zakon Iluminatów został założony w dniu 1 maja 1776 roku przez Adama Weishaupta
(1748-1830). Jak podaje R. Gładkowski ( [1] str. 95), pieczęć z piramidą, która jest przedstawiona
obecnie na banknocie jednodolarowym, została zaprojektowana właśnie przez niego. Według ks.
J.A.Cervery ( [3] str. 113) nazwa "Iluminaci" pochodzi jeszcze od sekty manichejczyków, którzy
głosili, że są "oświeceni" przez niebo, a ich doktryna odrzucała jedność z Bogiem i sprowadzała się
do radykalnej anarchii, polegającej na zniszczeniu wszelkich religii, społeczeństw i zniesieniu prawa
własności. W świetle podanych wyżej informacji dzień 1 maja jest "świętem" komunistycznym
( tzw. "Święto Pracy") właśnie jako pamiątka powstania Zakonu Iluminatów (1 maja 1776) , a nie z
powodu krwawej robotniczej manifestacji w Chicago jaka miała się odbyć rzekomo w dniu 1 maja
1886 roku. Iluminaci to potomkowie władców sumerskich i egipskich Faraonów, którzy przybili na
ziemie z kosmosu, aby ją skolonizować. Iluminaci działają od czasów starożytnego Sumeru i Egiptu
a nawet wcześniej - w Lemurii i na Atlantydzie. System pozostał, gdyż w wielu koloniach tych
dwóch ówczesnych supermocarstw (Sumerii, Egiptu, Grecji, Italii i innych) pozostali Iluminaci,
którzy nadal ten system kontynuowali.
Nasz system obecny jest jedynie systemem babilońskim ... pod którym jęczały już wówczas
istniejące narody świata starożytnego ... Nic się jednak nie zmieniło - bo nadal ów system zbiera
swoje żniwo.
Pierwszymi kosmitami którzy odkryli planetę Ziemia byli Anunnaki z pasa Oriona i to oni właśnie
nas stworzyli, a raczej zmanipulowali nasze DNA. Jak wiemy, Darwin głosił teorie ewolucji, i to, że
1
116575375.001.png
pochodzimy od małpy. Ale nie całkiem miał rację, gdyż to małpa pochodzi raczej od człowieka.
Małpy są niczym innym jak nieudanymi próbami stworzenia istoty myślącej na obraz i
podobieństwo naszych stwórców Anunnaki, tylko Bogowie się na małpach zawiedli i odebrali im
rozum. Następnie zostaliśmy stworzeni my, Home sapiens, ale tylko na tyle inteligentni, abyśmy
byli zdolni do pracy dla nich, jako półniewolnicy. Mówiąc w skrócie, jesteśmy hybrydami
stworzonymi w sposób nienaturalny. Stąd właśnie mamy tyle ras ludzkich na Ziemi, i to z tego
powodu używamy tylko 4% naszego mózgu! Sam fakt że nie mamy na Ziemi żadnych bliskich
krewnych, którzy byliby genetycznie podobni do nas, oraz to, że część naszego DNA jest
zaszyfrowane, potwierdza całkowicie fakt manipulacji naszego DNA przez istoty pozaziemskie.
Naukowcy zachodzą w głowę, dlaczego choroby pojawiają się w genomie ludzkim dopiero niedawno
- wygląda na to, że tysiące lat temu - najprawdopodobniej przed Potopem - ludzie nie chorowali w
ogóle i żyli 10 - 20 razy dłużej, niż obecnie - jak piszą Sumerowie 1000 - 1200 lat, czyli 10 razy
krócej, niż Bogowie Anunnaki - którzy wg przekazów sumerskich, stworzyli człowieka na Swój
obraz i podobieństwo, a żyli 10 - 12 tys. lat. Po Potopie - 'Bóg - Jahwe' lub 'inny Bóg' - postanowił,
że ludzie będą żyli tylko 120 lat max. - i wszczepił nam 'geny śmierci' - czyli choroby.
Poza naszymi Bogami Anunnaki naszą Ziemie odkryli również inni kosmici, którzy są spokrewnieni z
Anunnakiami. I to oni zaczęli walczyć między sobą o panowanie na Ziemi. Iluminaci wygrali tę
wojnę i zmusili Anunnaki do opuszczenia jej. Tak właśnie Iluminaci przejęli kontrole nad nasza
planetą, aż do dnia dzisiejszego. Ale żaden z nich nie przewidział, ze ludzie będą się aż tak szybko
rozpleniać, i to pomimo wojen i chorób.
Na całym świecie są ruiny prehistorycznych miast - których kamienne mury są stopione na szklistą
masę - warstwa 'szkła' ma nawet 1 m grubości i jest w nim pełno 'bąbli' - jak w gotującym się
kiślu. Ponadto - w większości starożytnych religii - są opisane 'Rydwany Bogów' - jako latające -
jeżdżące - pływające - nurkujące pod wodą, itp. - pojazdy, strzelające 'pociskami Boskiej broni o
energii całego Wszechświata - wybuchającymi z blaskiem tysiąca Słońc', itp. - przy pomocy tej
'Boskiej broni' 'Bogowie' na ogół walczyli z innymi - złymi 'Bogami', 'Tytanami', itp. 'Diabłami' - o
panowanie na Ziemi i w Kosmosie - strącając orbitalne miasta, itp. Czy ktoś - kto nie widział takich
zdarzeń na własne oczy - mógłby to wszystko wymyślić ? Łącznie z opisem 'Rydwanu - naszego
Boga - Jahwe' - zawartego w Biblii - w Księdze Ezechiela ?
To Iluminaci (potomkowie władców Sumerskich) wymyślili planetę Nibiru, co wyczytali z
prehistorycznych mitów sumerskich, znajdujących się w archiwach w Berlinie, oraz bujdę o końcu
świata w 2012r, przepowiedzianą niby przez Majów, a łącząc te fakty razem, sami puścili ją w
obieg, aby odwrócić uwagę od tego co naprawdę się na świecie dzieje i co oni nam szykują. Mamy
niezbite dowody na to, że oni nie są ludźmi, lecz osobnikami z innej planety. UFO które często
widzimy, to są właśnie ich statki kosmiczne(nie tylko), którymi oni latają do `swoich'.
Jak już wszyscy wiemy, zamachy z 9/11 zrobiło USA aby zdyskredytować Saddama Husseina, który
był zbuntowanym Iluminatem, w celu uzasadnienia napaści na Irak Bin Laden nigdy jako taki nie
istniał, a osoba przedstawiana w filmach pracuje dla CIA, jest jednym z ich agentów, też Iluminat.
Terroryści którzy niby mieli wlecieć samolotami w WTC i do Pentagonu, cieszą się do dzisiaj dobrym
zdrowiem, a mieszkają w Algierii i Maroku. Rząd Busha wiedział doskonale, że jak już ich
nauczyciel Goebbels głosił, kłamstwo tysiąc razy powtórzone staje się prawdą - więc według nauk
swego `mistrza', powtarzano te kłamstwo w nieskończoność, tak długo, aż cały świat uwierzył!
Ale nie myślcie, że wszyscy Iluminaci tworzą jedna spójna grupę, która podporządkowuje się ich
władzy najwyższej, wręcz przeciwnie. Wśród nich jest wielu buntowników, którzy chcą wydrzeć
władze dla siebie, dla własnych korzyści. Właśnie Adolf Hitler, który również był Iluminatem, był
takim buntownikiem. On chciał nie tylko zapanować nad planetą Ziemia, ale też nad ich rodzimą
planetą, która znajduje się po przeciwnej stronie Słońca, której ze zrozumiałych względów nie
widzimy. To właśnie ci zbuntowani Iluminaci nas odwiedzają w niemieckich statkach kosmicznych o
napędzie implozyjnym, konstrukcji Wiktora Schaubergera (Niemcy w 1919 roku w Indiach znaleźli
opisy napędów implozyjnych, znane pod nazwą wysokich dźwięków - Monochorduna. Za pomocą
Monochordu i rozwiniętych technik "implozyjnych" udaje się dotrzeć do obszaru antymaterii i
pokonania siły grawitacji.), a wyprodukowanych w czasie drugiej wojny w fabryce Rolls-Royce. Oni
mają swe bazy również na Antarktydzie w Neuschwabenland ( Antarktisstützpunkt 211 ), gdzie
znajduje się wejście do wnętrza Ziemi, a gdzie żyje bardzo wysoko rozwinięta technologicznie rasa
Arianów (wysocy blondyni do trzech metrów wysokości), oraz bazy na Księżycu (...).
Wielu z was z pewnością nie wie, że Adolf Hitler nie popełnił samobójstwa 30.04.1945 roku, a
2
zwłoki znalezione przez Rosjan, były tylko zwłokami zamordowanego sobowtóra Hitlera. Mocno
schorowany Hitler wraz z Ewę Braun, pod koniec kwietnia 1945 roku przetransportowany został
najpierw do Hiszpanii, a potem w Vimana-UFO na Antarktydę, do wnętrza Ziemi, gdzie dzięki
opiece lekarzy ariańskich, dożył późnej starości. Również około jednego miliona elitarnych grup
Hitlerowców znalazło właśnie tam schronienie. Hitler zmarł dopiero w 1974 roku, w wieku 85 lat.
Pozostawił po sobie potomstwo, przybranego syna Hansa, córkę, której dał na imię, ku czci swojej
siostrzenicy i kochanki Geli Raubal, która popełniła przez niego 18.09.1931 roku w Monachium
samobójstwo, również Geli, oraz jednego biologicznego syna, któremu na imię dał Adolf Junior. W
testamencie przekazał Adolfowi Juniorowi całą swoją władzę i majątek. Adolf Hitler Junior jest
obecnie w Tybecie żyjącym Buddą tybetańskim, a rezyduje u boku przywódcy duchowego Gandena
Tri Rinpocze. Widziany jest często w Hiszpanii, u swego przybranego brata Hansa, w willi w pobliżu
Denia/Alicante, którą dostał w prezencie od rodziny gen. Franco. Geli żyje z mężem w Niemczech,
w Bad Schandau/Saksonia - ma dwóch synów, którzy nic nie wiedząc o swym `sławnym' dziadku,
udzielają się czynnie w grupach neonazistowskich w Szwajcarii Saksońskiej. Coś im jednak
pozostało w genach po dziadku! (...).
Podobno Apollo 11 lecąc na Księżyc kierował się sygnałem radiowym, który od milionów lat
dochodzi na Ziemie z głębokości 960 km pod powierzchnią Księżyca. Zbadano, że Księżyc jest
sztuczną, starożytną bazą 'Obcych - czyli naszych starożytnych Bogów' - przyciągnięty do Ziemi i
osadzony na jej orbicie. Księżyc składa się z 70 km skorupy skał - pod którą znajduje się 70-o
kilometrowej grubości skorupa z nierdzewnej - żaroodpornej stali, odpornej na zderzenia z
kometami, największej mocy bronią nuklearną,. itp. - czyli niezniszczalna baza - matka, mogąca
przetrwać największe kataklizmy kosmiczne. Bogowie go zbudowali, żebyśmy mogli przetrwać
zbliżający się kataklizm w jego wnętrzu. Ale niestety, Hitlerowcy odkryli to w czasie II wojny
światowej i do dnia dzisiejszego uzurpują sobie prawo do niego. Astronauci Neil Armstrong i Edwin
Aldrin lądując w 1969 roku na księżycu w Mare Tranquillitatis zauważyli, że wokół nich znajdują się
jakieś statki UFO uzbrojone po zęby - a wystraszyli się do tego stopnia, że za żadne skarby świata
nie chcieli wysiąść z kapsuły. Kto jeszcze pamięta ich pierwsze lądowanie na Księżycu, ten na
pewno wie, że ludzie na całym świecie ponad 3 godziny czekali z niecierpliwością na ten historyczny
przekaz telewizyjny. Dopiero gdy Amerykanie ukończyli pertraktacje z Adolfem Hitlerem na
Antarktydzie, w Neuschwabenland, zezwolono w końcu wysiąść załodze Apollo 11. Prawdziwy
przekaz telewizyjny z Księżyca nigdy nie został ludzkości pokazany, pokazany był tylko film
nakręcony w Area 51, co wielu ekspertów szybko rozpoznało jako fałszerstwo, i właśnie dlatego
przypuszcza się, że Amerykanie nigdy na Księżycu nie wylądowali. Podobno Amerykanie podpisali
umowę z Hitlerem na 7 lotów na Księżyc w zamian za utajenie istnienia ich baz na nim, jak i
odstąpienie od zamiaru instalacji baz amerykańskich i rosyjskich. Rosjanie za żadne skarby świata
nie chcieli się na taki układ zgodzić, i do dzisiaj nie wiadomo co ich przekonało - ale na ten temat
można tylko spekulować.
W 1970 roku Amerykanie próbowali w jakiś dziwny sposób Niemców wykiwać, ale ci zorientowali
się bardzo szybko i ostrzelali statek Apollo 13 w odległości 321 860 km od Ziemi. Jedno trafienie
spowodowało wybuch w module napędowym statku, oraz powrót bez lądowania na Księżycu.
Przetrwanie powrotu na Ziemię umożliwiło astronautom wykorzystanie modułu księżycowego jako
mieszkalnego. Niestety materiały na temat tego zajścia są tak dobrze utajnione i strzeżone, że nie
da się w żaden sposób do nich dotrzeć.
Hitlerowcy jeszcze długo przed II wojną światową, nawiązali współprace z Aldebaraniami tzw
Szarakami z konstelacji Aldebarana(gwiazdozbiór BYKA). Aldebaranie stanowili również kastę
rządzącą państwa Sumerów osiedlonych w Mezopotamii na terenach obecnego Iraku. Język
aldebarańśko-sumeryczny dźwięczy jak niezrozumiały niemiecki dialekt z uwagi na podobną
częstotliwość dźwięków wymawianych słów. Aldebaranie prócz konsultacji przy budowie
niemieckich spodków latających pomagali też w czasie drugiej wojny światowej Niemcom w
budowie nowych napędów podwodnych U-Bootów czyli podwodnych USO (Niezidentyfikowane
obiekty podwodne), mogących rozwijać pod powierzchnią wody prędkości aż 300 km/h(łódź
podwodna w kształcie jaja), oraz rakiet V1/V2 (...)
Także Bolek i Lolek są Iluminatami należącymi do ich Zakonu. Może już słyszeliście sami, że Bolek
jest potomkiem szkockiego bohatera narodowego Williama Wallace'a, też Iluminata, i to, że
dziadek Lolka służył w Wermachcie, a babcia jego w Luftwaffe. Rodzina ich w prostej linii
spokrewniona jest z Waltem Disneyem, który pochodził z Syriusza ( znanego także jako Psia
Gwiazda ). Przypominam, że to właśnie Bolek proponował wprowadzenie waluty ogólnoświatowej i
globalnego rządu! Nie jest to przynajmniej dziwne i tajemnicze? Bolek i Lolek naturalnie się tego
wypierają, tak jak Bolek wypiera się swej agenturalnej przeszłości, aby się nie zdekonspirować.
3
Sam fakt, że Bolek nasikał w młodości do chrzcielnicy, tłumaczy jasno fakt przynależności jego do
Zakonu Iluminatów, którzy jak wiemy, gardzą naszą wiarą.
`Nocna Zmiana' była zaplanowaną akcją Iluminatów w celu obalenia jedynego, prawdziwego
polskiego rządu po 1980 roku, który rozpracował utajnione akta SB, i chciał ten cały spisek z
Magdalenki ujawnić. Wielu z was z pewnością nie wie, że po obaleniu rządu Edwarda Gierka to
właśnie Iluminaci przejęli władze w PRLu, i to właśnie oni cały ten ruch solidarnościowy zaplanowali
i sterowali. Wprowadzenie demokracji w Polsce było dla nich na rękę, gdyż w PRLu nie było już co
kraść, a przez zmianę systemu mogli całą gospodarkę PRLu spieniężyć, naturalnie pod osłoną
`szlachetnego celu'. IPN zostało zainicjowane i utworzone przez grupy niezależnych, szlachetnych
obywateli, a ma on za zadanie rozpracowanie spisku Iluminatów - dlatego Lolek jak i Bolek już nad
niczym nie panują - wyzywają, grożą, zamykają i niszczą autorytety naukowe. A tak na marginesie,
to Bolek sprzątał, ale jak widzimy niezbyt dokładnie, gdyż dużo dowodów zostało, i to dzięki nim
istnieje jeszcze odrobina nadziei na powodzenie tej akcji, która niestety nie powiodła się rządowi
Jana Olszewskiego (...)
Wielkie agencje rządowe, a właściwie Iluminaci, celowo zatruwają środowisko wylewając z
samolotów pasażerskich chemtraile które zmieniają klimat i powodują u ludzi rożne choroby, w celu
redukcji populacji. USA posiada narzędzia tzw HARP które potrafią w dowolnym miejscu na świecie
wyłączyć dowolne urządzenie elektryczne, spowodować przebiegunowanie Ziemi, i ta sama
maszyna może dodatkowo wywołać trześnie ziemi lub zawroty głowy oraz stany depresyjne u ludzi
i zwierząt. Nikola Tesla budując tą maszynę wzorował się na projektach azteckich inżynierów którzy
razem z Atlantami (przodkowie Germanów i Słowian) opracowali tę technologię wcześniej, a
pierwszą próbę jej wykonano 30 czerwca 1908 roku w tajdze, w środkowej Syberii (62° N, 101° E)
nad rzeką Podkamienna Tunguzka niedaleko jeziora Bajkał.
Myśliwiec F22 to nieudolna kopia Indyjskiego statku powietrznego tuż sprzed Wielkiego Potopu,
który niedługo się powtórzy, a raczej zostanie sztucznie wywołany przez Iluminatów. Ale nie mamy
się czego obawiać, gdyż wcześniej wraz z naszymi Bogami Anunnaki zbudowaliśmy wielki labirynt
pod piramidą Cheopsa, schowany tak, aby go przypadkiem Iluminaci nie znaleźli, w którym jest
super kosmiczna technologia, i ta nas przed tym uchroni, ale tylko pod warunkiem, ze go
znajdziemy! Oni ponownie nawiązali kontakt podczas sesji chanellingu telepatycznego z Lucyna
Łobos i przekazali jej tę tajemnice. Poszukiwania Wielkiego Labiryntu opisanego przez Herodota
oraz grobowca Wielkiego Budowniczego - Króla Cheopsa(Chufu), w mumii którego wmontowane
jest urządzenie do uruchomienia Systemu Energomagnetycznego Ziemi w Wielkiej Piramidzie przed
rokiem 2012 są w toku (szukaj w Google: `Misja Faraon' i `Fundacja The Mysteries of the World')!
Ich działanie opiera się na rzeczywistej współpracy z wyższą cywilizacją z pasa Oriona z naszymi
Bogami Anunnaki, którzy 6 i pół tysiąca lat temu wybudowali egipskie piramidy.
Wiele osób zada pytanie, dlaczego właśnie Faraon Cheops (Wielki Budowniczy Chufu ) ma odegrać
tak wielką rolę w ratowaniu Ziemi i ludzi przed nadciągającą katastrofą? Zatem, by logicznie
powiązać fakty z odległej przeszłości, spróbujmy odszukać w starożytnych zapisach `Tego', który
według informacji z przekazów Lucyny Łobos, jako władca do końca ratował ludzi przed zagładą.
Dla rozjaśnienia tematu: władcy Aha-Men- Ptah( Atlantydy-Pierwsze Serce Boga) - Geba, w
ratowaniu mieszkańców ginącego lądu, który został nazwany przez dawnych Egipcjan Ojcem Ziemi.
Według przekazów, Król Geb pochodził w prostej linii z Drugiej Ziemi - Aszun. Jego powtórne
przyjście na Ziemię (reinkarnacja) nastąpiło dokładnie w czasie budowania Piramidy-Przesłania dla
przyszłych pokoleń, gdyż nikt tak jak On, nie znał ogromu nieszczęścia, jakie miało się powtórzyć w
przyszłości. Dlatego Król- Faraon Chufu, poświęcił swoje ciało, w którym zainstalowano KLUCZ do
Systemu Energomagnetycznego Ziemi przed kolejnym przyjściem Zniszczenia, aby nie powtórzyła
się tragedia, która zaistniała na Ziemi 12 tysięcy lat temu. Odszedł, nie ukończywszy 36-go roku
życia. Ślady tej katastrofy są do dzisiaj widoczne praktycznie gołym okiem w wielu zakątkach
świata.
Od około dziesięciu tysięcy lat, a więc od kolebki pierwszych cywilizacji Afryki i Azji, które
poprzedziły nasze, europejskie cywilizacje, olbrzymi Sfinks w Gizie, kuty w skale, a wylegujący się
w płowym piasku pustyni, zadaje przechodniowi tę samą, groźną zagadkę: Czyżby przyszedł czas,
na przypomnienie, że oprócz czegoś przemijającego, jest jednak coś w człowieku wiecznego z
boskiego świata, do którego należy powrócić?
Wszystko, co jest na Ziemi ma znaczenie i jest przesłaniem, najczęściej jest połączone siecią
energetyczną, czyli siatką - siatką energetyczną, albo siecią z gwiazd. I dlatego to jest tak bardzo
ważną rzeczą, aby nie naruszać tego, czego ludzie nie rozumieją. Otóż- tak jak wspomniałem, cała
Ziemia jest utkana informacjami dotyczącymi bytności istot pozaziemskich, bytności ludzi, nie z
takiego czasu, jak to się powszechne głosi, ale o wiele, wiele tysięcy lat wstecz.
4
Nie sposób już tego nie zauważyć i nie skorzystać z tej `wyciągniętej dłoni'. Słowa od Posłańców
Niebiańskich są piękne i mądre! - i dają ludziom KLUCZ do przygotowania się na zmiany, które
przejdzie nasza planeta w 2012 roku, a wraz z nią my wszyscy. Zatem czas już otworzyć się na
swoje duchowe piękno i zawrócić z drogi zaślepienia ideologicznego, politycznego i materialnego,
narzuconego nam przez Zakon Iluminatów. Rozwój duchowy został przysłonięty pogonią za
pieniądzem. Wskutek tego wielu ludzi zapomina już, po co zeszło na Ziemię. Żyją w lęku o jutro i
lęku przed śmiercią. A gdyby wyeliminować te dwa lęki, człowiek żyłby inaczej, przede wszystkim
byłby szczęśliwszy. Współczesny człowiek za nic ma przyrodę i otaczający go świat, dlatego też
iluminaci broni się - stąd kataklizmy; trzęsienia ziemi tam, gdzie ich nigdy nie było; tsunami
niszczące kurorty nadmorskie oraz coraz więcej innego rodzaju katastrof, które mniej lub więcej są
przez iluminatów prowokowane, w celu redukcji zaludnienia. Historia powtarzała się cyklicznie,
ponieważ już kiedyś technika, elektronika czy inne technologie rozwinęły się do tak strasznych
rozmiarów, wskutek których z powierzchni Ziemi Iluminaci zmietli Atlantydę.
Energie z wyższych wymiarów próbują ratować ludzi, stąd coraz więcej doniesień o podnoszeniu
wibracji, dużo się też mówi o roli serca i miłości. Ci, którzy zaczną podążać za głosem serca,
zatrzymają się w tym zwariowanym biegu, pochylą nad sobą i innymi, przetrwają trudny czas
zmian i transformacji. Niestety, nie wszyscy ludzie są zdolni kierować się sercem. Wielu z nich
będzie musiało odejść z tego świata wskutek coraz tragiczniejszych w skutkach kataklizmów. Nie
ominą one również Polski, chociaż przetoczą się przez nią łagodniej. Wciąż bowiem ochrania nas
parasol energetyczny Jana Pawła II.
Po odnalezieniu Wielkiego Labiryntu i uruchomieniu ów urządzenia, nasi Bogowie Anunnaki powrócą
aby przywrócić Boski Porządek Rzeczy. Iluminaci będą ratować własne tyłki i atakować naszych
sprzymierzeńców z Oriona, aby im przeszkodzić w szlachetnej misji ratowania Ziemi. Nasi Bogowie
Anunnaki zdołają zabrać ze sobą na swe bazy na Marsie niestety tylko nielicznych. Dlatego apeluje
do was siostry i bracia: obudźcie się, bądźcie czujni, miejcie oczy szeroko otwarte! Zacznijcie
budować schrony i magazynujcie wodę pitną oraz żywność, kupujcie broń gdzie popadnie oraz
złoto(pieniądze będą bez wartości), i czekajcie cierpliwie na przybycie naszych Zbawców z Oriona.
Tę katastrofę przeżyją tylko nieliczni, a od ciebie tylko zależy czy ty też przetrwasz. Każdy powinien
posłuchać wewnętrznego głosu, ale nie każdy jest w stanie coś usłyszeć. Im więcej dociera do nas
informacji, tym więcej zaczynamy mieć wątpliwości. Prawd które do nas docierają jest wiele, może
zbyt wiele żeby odróżnić, która prawda jest bardziej prawdziwa - dlatego naucz się odróżniać
prawdę od fałszu.
Na zakończenie chciałbym dodać, że dzięki Lucynie Łobos, która podczas sesji chanellingu
nawiązała kontakt telepatyczny z Duchowym Opiekunem Ziemi - Wielkim Panem Enki - który
przekazał jej informację o NWO, a ta przekazała ją naszemu Mistrzowi. To właśnie dzięki nim,
Wódz nasz nakazał utworzyć armię składającą się z 210 dywizji po 15 tysięcy ludzi plus 15 dywizji
zapasowych i lotniczych, co daje łącznie 3.375.000 żołnierzy, około 10 tysięcy samolotów
bazujących na nowych technologiach mogących rozwijać prędkość do 8,5 tys. km/h, 500 `spodków
latających' o napędzie antygrawitacyjnym - implozyjnym ( plany budowy znaleziono podczas
wykopalisk w Gizie, a naszemu Mistrzowi przekazała je Lucyna Łobos ), kilkunastoma tysiącami
czołgów, tysiącami sztuk broni wsparcia ( artyleria rakietowa i helikoptery ) te 225 dywizji jest
podzielone na 45 armii po 5 dywizji każda, 6 armii czyli 30 dywizji tworzy konferencje lub front na
czele której stoi mistrz konferencji (Lech Kaczyński). Wszystkie siły mają swoje ogromne magazyny
w południowej Wielkopolsce, w okolicach Wrocławia, na Górnym Śląsku, w okolicach Gdańska i
Warszawy. Posiadamy tysiące sztuk rakiet balistycznych klasy ICBM oraz IRBM o mocy do 10 MT.
W razie ataku na Polskę użyjemy całych sił bezlitośnie niszcząc wroga, aż do ostatecznego
zwycięstwa i przepędzenia Iluminatów na cztery wiatry. Wiemy że nadchodzi rok 2012, ale nie
boimy się, gdyż jesteśmy silni, zwarci i gotowi. Iluminaci strzeżcie się! Niech żyje Polska i poczciwie
nam panujący nasz Mistrz, Wódz i Zbawca Lecz Kaczyński!
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin