00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:05:Ha ha ha, to dopiero by�o niez�e. 00:00:08:-Podoba�o si� wam, wielbiciele South Park?|-Jasne! 00:00:11:To by� z pewno�ci� dobry odcinek,|ale dzisiejszy jest naszym ulubionym. 00:00:15:Nazywa si� "Damian" i traktuje|o odwiecznej walce dobra ze z�em. 00:00:18:A dok�adniej chodzi w nim o nowego dzieciaka w szkole. 00:00:21:Racja, fani South Park. Wiecie,|bycie nowym uczniem w szkole mo�e by� bardzo ci�kie. 00:00:25:Matt i ja znamy to z autopsji,|gdy� zwykle spuszczali�my nowym w szkole niez�e lanie. 00:00:30:A poniewa� odcinek jest r�wnie� o Jezusie i Szatanie, 00:00:32:otrzymali�my wiele skarg|od organizacji religijnych z ca�ego kraju. 00:00:36:Zarzucali nam wielkie �wi�tokradztwo. 00:00:39:A my na to: "Jeste�cie band� *@#$%@#$%k�w!" 00:00:47:Wow, wyla�e� sporo ��ci. 00:00:49:Patrzcie, to nasz india�ski przyjaciel. 00:00:53:Kto� si� zbli�a. 00:00:56:No i co z tego? Nie obchodzi nas, �e kto� si� zbli�a.| 00:01:00:Potrafisz powiedzie� co� innego?|Zawsze tylko "Kto� si� zbli�a". 00:01:03:To dobrze, �e kto� si� zbli�a. Lubimy ludzi. 00:01:06:-Dzieci, powiedzcie "Odejd�, india�ski przyjacielu".|-Odejd�, india�ski przyjacielu! 00:01:13:A teraz usi�d�cie wygodnie i bawcie si� dobrze,|ogl�daj�c "Damian". Yeeeehaaa! 00:01:56:Prosz�, to twoje Mark, dla ciebie, Kyle, 00:01:59:-A to twoje Stan.|-Cartman, co to jest? 00:02:02:-To zaproszenie na moje urodziny.|-Super. B�dzie taka impreza, jak rok temu? 00:02:06:Jasne! Bo to s� moje urodziny, moje urodziny. 00:02:11:Zajebi�cie. Matka Cartmana robi|zawsze najlepsze imprezy. 00:02:14:-Zgadza si�.|-Gdyby moja matka tak gotowa�a, 00:02:17:te� bym mia� tak� dup�. 00:02:19:Zgadza si�... Ee. 00:02:21:-Eryku, ja nie dosta�em zaproszenia.|-O, naprawd�? 00:02:25:Gdzie ja mog�em schowa� zaproszenie Pipa?|Niech pomy�l�, zaproszenie Pipa? 00:02:31:Ju� pami�tam. Wsadzi�em je sobie w dup�. 00:02:35:Tak, w�a�nie. Napisa�em je, w�o�y�em| do koperty, zaklei�em i 00:02:39:wsadzi�em sobie do dupy, niszcz�c twoj�|jedyn� szans� na wjazd na moje urodziny. 00:02:43:Przykro mi frajerze.|To dla ciebie, Wendy, a to dla ciebie, Clyde. 00:02:49:-Dzieci, mamy dzisiaj bardzo wa�ny dzie�.|-Moje urodziny s� w sobot�. 00:02:54:Nie m�wi� o twoich urodzinach.|Dzisiaj przyjdzie do klasy nowy ucze�. 00:03:00:Niekt�rzy z was wiedz�, jak to by� nowym. 00:03:03:Wi�c chcia�bym, by�cie dobrze si�|postarali i go dobrze przyj�li. 00:03:07:Poznajcie waszego nowego koleg�.|Jak masz na imi�? 00:03:11:Damian. 00:03:16:Przywitajcie si� z Damianem. 00:03:19:-A sk�d jeste� ch�opcze?|-Z si�dmego kr�gu piekie�. 00:03:22:Ciekawe. Moja matka te� by�a z Alabamy. 00:03:25:Moje przybycie zwiastuje koniec pocz�tku.|I pocz�tek ko�ca. 00:03:28:-Czas panowania mojego ojca.|-Twojego ojca? 00:03:31:-Ksi�cia ciemno�ci!|-Mamy w klasie arystokrat�. 00:03:35:Mo�e usi�dziesz? W�a�nie uczyli�my si�|o najlepszych �piewaczkach baroku. 00:03:40:Wi�c z tej Nancy Sinatra|by� kawa� niez�ej dupy. 00:03:43:Hej, nowy, chcia�by� zaproszenie|na moje urodziny? 00:03:47:-Oto nadchodzi era b�lu. czas panowania...|-Psychol. 00:03:50:I tak nie chcia�em ci da� zaproszenia. 00:03:53:A tak w og�le, to kto ci� strzyg�?|Steve Wonder? 00:04:01:Hej, stary.|-O w mord�, ale pojeb. 00:04:03:-Mia�em tam ciastka.|-Wieczna noc zapanuje na tym padole, 00:04:07:a wy poczujecie gniew upad�ego anio�a. 00:04:10:Damianie, mo�e potrzebujesz kilku minut, aby si� uspokoi�? 00:04:14:Masz k�opoty, masz k�opoty. 00:04:18:Cartman, dlaczego na moim zaproszeniu jest|napisane "Zielony MegaMan"? 00:04:22:-A na moim "czerwony MegaMan"?|-To macie mi kupi� na urodziny. 00:04:27:Stary, nie powiniene� m�wi� ludziom,|co maj� ci kupi�. 00:04:30:-To bez sensu.|-To proste, ch�opaki. 00:04:33:Czerwony MegaMan, z zielonym MegaManem|i ��tym MegaManem tworz� 00:04:36:Ultra-Mega-MegaMana. Trzeba mie� wszystkie|trzy, albo nic z tego nie b�dzie. 00:04:39:Bujaj si�! Kupi� ci to, co b�d� chcia�!|-O! To mo�e nie chcesz je�� ciasta mojej mamy, 00:04:44:szarlotki i lod�w? 00:04:46:Kupi� zielonego MegaMana. 00:04:49:Jak widzisz, Kenny, ty masz mi da� ��tego|MegaMana. To dlatego, �e ��ty jest najta�szy, 00:04:54:a ja wiem jak biedna jest twoja rodzina. 00:04:57:-Hej, nowy, co ty sobie my�lisz?|-W�a�nie! Nie mo�esz tu siedzie�, popapra�cu. 00:05:01:Niewierni! Zamieni� was wszystkich w|�a�osne bestie. 00:05:04:Nie mo�esz tu siedzie� z nami.|Znajd� sobie inny stolik. 00:05:08:Eh, w ka�dym razie, Kenny, ��ty MegaMan|kosztuje tylko 8,95$, wi�� mo�e twoja mama 00:05:11:kupi go na raty i sp�aci je w rok lub dwa. 00:05:18:O, dzie� dobry, Damian. Mam na imi� Phillip, ale|wszyscy wo�aj� na mnie Pip, bo mnie nienawidz�. 00:05:22:-Wi�c b�d� ci� nazywa� Pip.|-W porz�dalu. 00:05:26:Hej, nowy? Kenny m�wi, �e widzia� dzi� twoj� mam�.|I �e jest z niej niez�a suka. 00:05:32:Do�� tego! 00:05:38:-Co jest?|-Zamieni� Kenny'ego w dziobaka. 00:05:41:-W co?|-Kwa, kwa :) 00:05:44:Hej, odmie� go z powrotem, dupku.|On ma mi kupi� ��tego MegaMana. 00:05:47:-Cze��, dzieciaki.|-Cze��, Szefie. 00:05:49:-Jak leci?|-�le. 00:05:51:-Dlaczego �le?|-Mamy nowego dzieciaka w szkole 00:05:53:i on jest totalnie popieprzony. 00:05:56:Och, dzieci. Nie powinny�cie nie lubi� kogo�|dlatego, �e jest inny. 00:05:59:Pozw�lcie, �e za�piewam wam piosenk�. 00:06:33:-Eee... o czym to m�wili�my?|-O nowym dzieciaku. 00:06:36:�mier� �wi�tym. Dotknie was gniew|upad�ego anio�a. 00:06:42:-Oo, widz�, �e on jest troch� stukni�ty.|-M�wili�my ci. 00:06:49:Musimy co� z tym zrobi�, zanim rozwali|mi sto��wk�. 00:06:54:Przyprowad�cie Jezusa! M�j gniew nie|minie, dop�ki nie pogadam z Jezusem. 00:06:59:Jezus? 00:07:01:-Wchodzisz za dwie minuty, Jezu.|-Dzi�ki, b�d� b�ogos�awiony. 00:07:04:-Jezu, Jezu!!|-Cze��, dzieciaki. Autografy tylko po programie. 00:07:07:Nie o to chodzi. Mamy wielki problem w szkole.|Mamy nowego ucznia, ca�y jest ubrany na czarno, 00:07:11:a Szef my�li, �e on jest diab�em. 00:07:13:Tak, zobacz co on zrobi� naszemu kumplowi. 00:07:16:-Ci�ka sprawa.|-Ten nowy robi niez�� zadym� i m�wi co� 00:07:20:o nadej�ciu jego ojca, ksi�cia ciemno�ci.|M�wi, �e chce z tob� pogada�. 00:07:23:-Ksi��e Ciemno�ci?|-Tak. 00:07:26:Tak by�o zapisane. Ko�o czasu przynios�o syna z�ego. 00:07:29:O, brachu, teraz to on m�wi jak ten nowy. 00:07:32:Zabierzcie mnie do plonu nasienia Szatana, �eby|moje oczy mog�y ujrze� najstraszliwsz� prawd�. 00:07:40:Zosta�o 5 minut do ko�ca przerwy,|wy ma�e sukinsyny. 00:07:46:Jak widzicie, czerwony MegaMan u�ywa MegaMotocykla,|kt�rego na urodziny da mi Clyde. 00:07:52:Wendy mia�a mi kupi� MegaHelikopter,|zilustrowany tutaj. 00:07:57:Ale zamieniam tw�j prezent na ��tego MegaMana,|bo Kenny zosta� zmieniony w dziobaka. 00:08:03:To oznacza, �e pla�owy domek MegaMana, podaruj�|mi 2 osoby, bo kosztuje du�o pieni�dzy. 00:08:11:-Nasza zje�d�alnia.|-Poczujcie m�j gniew! 00:08:16:O, rany. Nie powiniene� si� tak unosi�.|Wiem, �e trudno jest by� nowym, 00:08:19:ale dzieciaki kiedy� ci� zaakceptuj�. 00:08:21:Nie potrzebuj� akceptacji, jestem synem szatana! 00:08:24:Co masz na my�li? Wiem, co to znaczy|nie mie� przyjaci�. Mo�e powiniene� porozmawia� 00:08:27:ze szkolnym psychologiem. On mi pom�g�,|gdy czu�em si� samotny. 00:08:30:-Damian!|-O! Syn Smrodu! Przekl�ty W�adca S�abych! 00:08:34:Wi�c to ty, syn Lucyfera. 00:08:37:Tw�j czas na ziemii jest policzony.|Ju� nied�ugo nadejdzie m�j ojciec. 00:08:40:Niech nadejdzie, ja go powstrzymam. 00:08:43:-Patrzcie! Ju� jest nad nami!|-O, stary. 00:08:57:Co to jest, do diab�a? 00:08:59:Patrzcie, to ten kole� z publicznej telewizji. 00:09:01:-Co si� dzieje?|-Je�li si� boicie, chod�cie do mnie, kobiety. 00:09:04:Przy mnie b�dziecie bezpieczne.|Nie ty, do ci�kiej cholery! 00:09:11:Jezu, m�j ojciec m�wi, �e wyzywa ci� na|pojdynek. B�d� tu jutro o tej porze. 00:09:16:-Om�wimy warunki.|-Bardzo dobrze. Niech ostateczna rozgrywka 00:09:20:pomi�dzy dobrem a z�em, rozegra si� tu,|w South Park. 00:09:24:Chod� Ned, trzeba ruszy� dupy do bukmachera. 00:09:26:-B�dziesz walczy� z Szatanem?|-To by�o zapisane od Pocz�tku. 00:09:31:Moje dzieci, to najwa�niejszy moment w historii. 00:09:37:Kto wygra nasze dusze? Nasz Wybawiciel,| Nasz Pan? Czy Ksi��e Ciemno�ci? 00:09:41:To fina�owa rozgrywka pomi�dzy dobrem a z�em,|a dost�pna tylko w transmisji PAY-PER-WIEV. 00:09:45:Jezus kontra Szatan, na �ywo z South Park,|w sobot�. Za jedyne 49,95$. 00:09:50:Hej, zaraz, w sobot� jest moje przyj�cie|urodzinowe. Nie mog� walczy� w sobot�. 00:09:55:Stary, nie wiem co robi�. I�� na walk�,|czy na urodziny Cartmana. 00:09:58:-Urodziny Cartmana.|-Nie mo�emy przegapi� apokaliptycznej walki dobra ze z�em. 00:10:02:Mama za�atwi�a diabelski m�yn.|-Chod�cie, zobaczymy chocia� wa�enie. 00:10:08:Kto zdecydowa�, do diab�a, �e walka ma by�|w sobot�?! To spisek przeciw mnie! 00:10:15:Kiedy pojawi si� Szatan? 00:10:18:-Pokaza� si� ju� diabe�?|-Jeszcze nie. 00:10:20:Jezu, czy jak wygrasz walk� odmienisz|z powrotem Kenny'ego? 00:10:24:Co, do diab�a, masz na my�li, m�wi�c:|"JE�LI wygrasz walk�?" 00:10:27:-Nie przejmuj si� nim. On jest �ydem.|-Aha. 00:10:29:Jeste�my z tob�, Jezu. Postawili�my ostatnie|pieni�dze na twoje zwyci�stwo z Szatanem. 00:10:34:Dzi�kuj� wam za wiar�, ale chyba nie do ko�ca|rozumiecie powag� sytuacji. 00:10:39:Skopiesz mu dup�, Jezu. 00:10:45:Ujrzyjcie nadej�cie z�a. 00:10:54:Mizerny synu Jehowy. Przygotuj si� na nadej�cie|wielkiego b�lu. 00:11:01:O �esz w mord�, stary.|On jest ogromny. 00:11:04:To jest kole�, kt�ry je du�o wo�owiny. 00:11:08:-Synu Bo�y, rozwal� twoj� twarz na ma�e kawa�ki.|-O, o tak? 00:11:14:Cholera. 00:11:16:Mam wiele zachwycaj�cych okropno�ci.|Twoja krew zetnie si� w �y�ach. 00:11:20:O, o tak? 00:11:24:Szatan wa�y 320 funt�w. 00:11:32:Jezus wa�y 135 funt�w. 00:11:38:-O, w mord�.|-Bez przesady, wa�� wi�cej. 00:11:41:Niech nowy ksi��� zostanie wybrany w ...
nemezisss