Miedzynarodowe Prawo Publiczne wyklad 3.doc

(182 KB) Pobierz
Międzynarodowe Prawo Publiczne – dr hab

Międzynarodowe Prawo Publiczne – dr hab.  B. Mikołajczyk

Wykład  3 z 28.10.2006

 

 

 

Źródła prawa międzynarodowego

 

Źródła prawa międzynarodowego są jednocześnie cechą charakterystyczną prawa międzynarodowego publicznego. Źródła prawa międzynarodowego nie zostały do końca zdefiniowane, a więc do końca nie wiadomo co stanowi podstawę prawną funkcjonowania społeczności międzynarodowej.

 

Źródła prawa międzynarodowego nie mają charakteru jednolitego, zróżnicowane co do jakości a więc mogą to być normy zarówno pisane jak i niepisane. Trudno też określić hierarchię źródeł prawa międzynarodowego. Przypominam tutaj w żadnym wypadku nie można stosować miarki prawa wewnętrznego, że jest konstytucja, ustawa, rozporządzenie nic takiego nie funkcjonuje w prawie międzynarodowym. W prawie międzynarodowym mamy źródła równoległe. Jedynym wyjątkiem, można przypuszczać, że są ważniejsze pewne normy od innych to są tzw. jus cogens, czy juis cogentis prawa międzynarodowego a więc normy bezwzględnie obowiązujące np. :

 

1)   zakaz ludobójstwa,

2)   zakaz niewolnictwa,

3)   zakaz dyskryminacji rasowej

Istnieje orzeczenie MTS, który wypowiedział się, że nie można składać zastrzeżeń, czyli nie można sobie wyłączyć postanowień dotyczących zakazu ludobójstwa. Złożenie zastrzeżenia do konwencji w sprawie karania i ścigania zbrodni ludobójstwa jest po prostu niemożliwe.

4)   postanowienia Karty Narodów Zjednoczonych, co wynika z art. 103 Karty - art. 103 jest skierowany wyłącznie do państw członkowskich Organizacji Narodów Zjednoczonych, że państwa członkowskie nie będą zawierały umów sprzecznych z Kartą Narodów Zjednoczonych. W ’45 roku kiedy powstawała Organizacja Narodów Zjednoczonych a więc wtedy kiedy podpisywano Kartę tych państw było 51 więc nie można było mówić, że to są juris cogentis dla całego świata, tylko dla państw które się tak umówiły - 51 państw. Natomiast dzisiaj państw członkowskich Organizacji Narodów Zjednoczonych jest 191. Jeżeli ta norma jest tak powszechna to można powiedzieć, że to jest norma jus cogens. (proszę o zapamiętanie numerka!!!)

 

Adresatem norm prawa międzynarodowego są zawsze państwa

Nadawcą też są państwa ale pośrednio lub bezpośrednio - pośrednio czyli to jest najczęściej poprzez organizacje, która same stworzyły.

 

Źródła prawa - nie ma określonego katalogu źródeł prawa międzynarodowego. Natomiast doktryna, nauka prawa międzynarodowego stara się jakoś te normy opisać bądź sklasyfikować. Przedstawiciele tej nauki, stwierdzili, że niezwykle pomocny jest tutaj art. 38 statutu MTS. (ze statutu MTS 3 artykuły będą na pamięć wymagane) Art. 38 nie jest katalogiem źródeł prawa ! stanowi tylko co jest podstawą wydawania wyroków przez MTS.

Art. 38 „Trybunał, którego funkcją jest rozstrzygać zgodnie z prawem międzynarodowym przedłożonemu spory stosuje (a więc co stosuje trybunał, to jest jego cel):

a)     konwencje międzynarodowe bądź ogólne, bądź partykularne ustanawiające normy wyraźnie uznane przez państwa spór wiodące

b)     zwyczaj międzynarodowy jako dowód ogólnej praktyki przyjętej za prawo

c)     ogólne zasady prawa uznane za narody cywilizowane

d)     z zastrzeżeniem postanowień artykułu 59, wyroki sądowe tudzież zdania najznakomitszych znawców prawa publicznego różnych narodów, jako środek pomocniczy do stwierdzania przepisów prawnych.

2. Postanowienie niniejsze nie stanowi przeszkody, aby Trybunał mógł orzekać ex aequo et bono, o ile strony na to zgadzają się.

 

ustęp 2 è „Postanowienie niniejsze nie przeszkadza by Trybunał rozstrzygał sprawę ex aequo et bono, jeśli ile strony się na to zgodzą.” Oznacza to, że  Trybunał wcale nie musi orzekać na podstawie wspomnianych w ustępie 1  tych podstaw orzekania czyli na podstawie art. 38 ustęp 1 punkty od a do d. Natomiast mogą się zdarzyć takie sytuacje, że nie ma żadnej podstawy orzekania, nie ma żadnej umowy, nie ma żadnej praktyki, nie ma żadnych ogólnych zasad prawa i wtedy państwa, które biorą udział w sporze mogą zgłosić, że niech ten Trybunał orzeknie na podstawie  ex aequo et bono. Co to znaczy ex aequo? Czyli na zasadzie  równości et (i) bono (słuszności), a więc to jest taka zasada zdrowego rozsądku jak nie ma żadnych podstaw prawnych , to niech ten Trybunał będzie rozsądny niech orzeka na zasadzie równości i słuszności. 

Ustęp 1 è Mamy do czynienia z podstawami orzekania: to są umowy międzynarodowe różnego rodzaju, zwyczaj międzynarodowy, ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane, doktryna i orzecznictwo.

Podstawy orzekania można podzielić na źródła prawa międzynarodowego:

 

1.     główne - umowy zwyczaj ogólne zasady prawa.

2.     pomocnicze - doktrynę i orzecznictwo

             

ad.2 Co to znaczy, że źródło jest pomocnicze?

Tzn., że nie może występować samodzielnie. Nigdy w życiu Trybunał nie orzekanie wyłącznie na podstawie doktryny bądź orzecznictwa. Wyroki innych Trybunałów czy własne wyroki może stosować pomocniczo do interpretacji do wytłumaczenia uzasadnienia swojego wyroku wydanego na podstawie źródła głównego na tym polega to pomocniczość. Trybunał uznał za słuszne wydać taki i taki wyrok i uzasadnia to  tym, że w doktrynie panuje taki pogląd czy przeważająca część doktryny tak uważa . Albo wydał taki wyrok na podstawie jakiejś tam umowy bo były wydane w podobnych sprawach takie wyroki. Proszę pamiętać è Doktryna, orzecznictwo to są źródła pomocnicze nie mogą stanowić samoistnej podstawy wydania wyroku !!!

Co to jest doktryna?

Jest to nauka prawa międzynarodowego, a więc poglądy uznanych znawców prawa międzynarodowego. Natomiast w praktyce Trybunał rzadko posługuje się jakimś dziełem, najczęściej Trybunał odwołuje się do różnego rodzaju ekspertyz, raportów i opracowań organów międzynarodowych. I takim najważniejszym  organem, który najczęściej służy pomocą Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości w wydawaniu wyroków jest Komisja Prawa Międzynarodowego - jest organem opiniotwórczym ONZ-tu, który opracowuje konwencje prawa międzynarodowego, dokonuje interpretacji tych konwencji, zajmuje się kodyfikacją prawa międzynarodowego. Najważniejsze akty prawa międzynarodowego jak np. konwencja o prawie traktatów powstały właśnie na forum Komisji Prawa Międzynarodowego (proszę o tym pamiętać).

Jeżeli chodzi o orzecznictwo to proszę też pamiętać, że MTS może posiłkować się swoimi własnymi wcześniej wydanymi wyrokami, jaki i wyrokami innych sądów międzynarodowych. Nikt nie powiedział, że muszą to być jego własne wyroki. To mogą być wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Inter - amerykańskiego Trybunału Praw Człowieka itd. To mogą być też wyroki sądów arbitrażowych, a więc sądów niestałych, sądów rozjemczych czy nawet jakiś komisji koncyliacyjnych, które w danej sprawie orzekały. Mamy tez komisje śledcze w prawie międzynarodowym więc też mogą być.

 

Ad.1 Główne źródła prawa międzynarodowego :

 

a) Ogólne zasady prawa uznane przez narody cywilizowane

MTS nigdy nie orzekł na podstawie ogólnych zasad prawa. Od 45 roku wydał ponad 60 wyroków, ale nigdy nie był to wyrok na podstawie wyłącznie ogólnych zasad prawa. Z bardzo prostej przyczyny bo nie bardzo wiadomo, które to są ogólne zasady prawa. Na pewno go ogólnych zasad prawa należą te zasady, które wywodzą się z prawa rzymskiego np. lex retro non agit, potem przepis późniejszy uchyla wcześniejszy, przepis szczególny uchyla ogólny, nikt nie może przekazać więcej praw niż sam posiada itd.  Więc wszystkie te  znane zasady na pewno należą do ogólnych zasad prawa w rozumieniu art. 38. W każdym państwie cywilizowanym te zasady są respektowane. Natomiast prawo międzynarodowe rządzi się swoimi prawami i do tych zasad prawa dochodzą nam jeszcze inne charakterystyczne dla prawa międzynarodowego. Są to te zasady, które np. zostały zamieszczone w Deklaracji Zasad Prawa Międzynarodowego z 1970 r.

Do tych zasad dochodzą nam zasady ONZ, zawarte w art. 2 Karty Narodów Zjednoczonych np. zasada pokojowego załatwiania sporów międzynarodowych, zasada suwerennej równości, zakaz użycia siły w prawie międzynarodowym, obowiązek współpracy pomiędzy państwami, zasada dotrzymywania umów, zasada dobrej wiary czyli wykonywania zobowiązań międzynarodowych zgodnie z dobrą wiarą, zgodnie z przyrzeczeniem.

 

b) Zwyczaj międzynarodowy

Zwyczaj międzynarodowy jako dowód ogólnej praktyki przyjętej za prawo. Cóż to takiego znaczy? Żeby można było mówić o zwyczaju międzynarodowym trzeba wziąć pod uwagę dwa elementy. Mianowicie tzw. corpus (element obiektywny) i animus (element subiektywny).

Taką praktyką uznaną za prawo jest z prawa morza np. è obowiązek wywieszania bandery. To była właśnie ta praktyka i wszyscy byli przekonani, że to jest prawo ale to nigdzie nie było napisane, nie było żadnej umowy o wywieszaniu bandery. Dopiero taki zapis znalazł się w konwencji genewskiej o prawie morza, o morzu terytorialnym z roku ’58. Tak samo do lat 60-tych prawo międzynarodowe w zakresie prawa dyplomatycznego nie było prawie w ogóle skodyfikowane, np. wszystkie przywileje i immunitety były wyłącznie prawem zwyczajowym, i np. fakt, że ambasadora nie wzywa się przed sąd nawet jako świadka wynikało z norm zwyczajowych, nigdzie to nie było wcześniej zapisane. Do tej pory zresztą część przywilejów i immunitetów pozostaje w prawie zwyczajowym, np. konwencja wiedeńska o stosunkach dyplomatycznych z ’61 roku stanowi, że małżonkowie i rodzice przedstawiciela dyplomatycznego korzystają z przywilejów i immunitetów takich samych jakie posiada np. pan ambasador. Niektóre państwa, np. Polska przyznają jeszcze te przywileje i immunitety teściom pana ambasadora o ile pozostaje on z nimi we wspólnocie domowej i to nigdzie nie jest napisane. Polska i inne państwa także przywileje i immunitety dyplomatyczne przyznają innym osobom niż przedstawiciele dyplomatyczni dotyczy to np. szyfranta i archiwisty w ambasadzie. To nie wynika w żadnym przypadku z konwencji wiedeńskiej taka jest po prostu praktyka i wiadomo, że jak się szyfranta wysyła do ambasady w Polsce to on otrzyma takie same przywileje i immunitety jakie ma np. attache handlowy i państwa to powszechnie akceptują.

Proszę pamiętać zwyczaj międzynarodowy składa się z dwóch elementów. Z elementu obiektywnego, czyli tej praktyki i wewnętrznego przekonania czyli elementu subiektywnego. To wewnętrzne przekonanie, że dana norma zwyczajowa jest prawem nazywane jest też opinio juris, czyli przekonanie, że praktyka jest prawem. Do niedawna potrzebny był jeszcze trzeci element - długotrwała praktyka państw tzw. desuetudo (żeby jakiś zwyczaj powstał to musiało to zabrać 10, 20, 50, 100, 200 itd. lat).

W ’67 roku przyjęto konwencję londyńsko – moskiewsko – waszyngtońską o księżycu i ciałach niebieskich i w tym akcie prawnym uznano, że właśnie księżyc, wszystkie ciała niebieskie, kosmos tj. wspólne dziedzictwo ludzkości, wtedy ta norma została zapisana a przez 10 lat świetnie sobie radziła jako norma niepisana. Wszystkie państwa respektowały fakt, że kosmos należy do wszystkich.

Z tego względu, że nie ma potrzeby już tej długotrwałości kształtowania się normy zwyczajowej w nauce prawa międzynarodowego pojawił się pogląd, że istnieje coś takiego jak nowoczesny zwyczaj - ta nowoczesna norma zwyczajowa nie potrzebuje tej długotrwałości, co więcej niektórzy nawet odwracają tutaj sytuację. Uważają, że najpierw jest akceptacja, najpierw się pojawia pewna idea a więc najpierw jest ten opinio juris a potem dopiero jest praktyka.

Sygnalizuję, że powstaje coś takiego jak nowoczesny zwyczaj ale nas obowiązuje ten tradycyjny model, że mamy ten element obiektywny, subiektywny, że tu praktyka państw i uznanie a nie odwrotnie.

Należy pamiętać o jednej podstawowej rzeczy a mianowicie o tym, że jeżeli mamy jakieś nowo powstałe państwo, np. taki Timor Wschodni albo nowe państwo które nam się pojawiło np. Czarnogóra i jeżeli Czarnogóra nie podpisze pewnych umów międzynarodowych zastosuje tutaj zasadę tabula rasa tzn. nie wiąże się żadnymi umowami które były zawarte przez swojego poprzednika, nie przejmie części umów, np. które zostały zawarte przez Serbie i Czarnogórę jako jedno państwo to będzie funkcjonować. Nie ma obowiązku podpisywania żadnych umów a i tak będzie państwem. Natomiast wskazuje się na nieistnienie w sytuacji jeżeli nie będzie respektować prawa zwyczajowego. Nie można nie respektować normy zwyczajowej jeżeli chce państwo być członkiem społeczności międzynarodowej to bezwzględnie musi przyjąć normy zwyczajowe.

Zwyczaj międzynarodowy jest nazywany także cichą umowąètacitus consensus i państwa muszą go akceptować, nie muszą opowiadać, że ten i ten zwyczaj stosujemy, że na ten i ten zwyczaj się zgadzamy itd. Tylko po cichu ma akceptować, po prostu ma dostosować się do społeczności międzynarodowej,

Należy pamiętać jeszcze o jednej rzeczy zwyczaj międzynarodowy może istnieć równolegle z umową. Może być jakaś dziedzina życia uregulowana zarówno w umowie jak i w zwyczaju. Jedno państwo może stosować umowę międzynarodową a drugie nie musi i może kierować się zwyczajem. Tak się dzieje w przypadku zawierania umów międzynarodowych. Jest kilka państw na świecie które nie przystąpiły do Konwencji o prawie traktatów z ’69 roku. Jednym z tych państw Stany Zjednoczone. Problem pojawia się wtedy kiedy trzeba ze Stanami Zjednoczonymi zawrzeć jakąś umowę, np. o przyjaźni, współpracy. I co wtedy? Na przykład Polska jest związana konwencją o prawie traktatów i co do procedury zawierania umów międzynarodowych stosuje konwencję o prawie traktatów a Stany Zjednoczone nie są stroną tej konwencji. Ale zanim się konwencja pojawiła to było także prawo zwyczajowe i państwa właśnie tak postępowały przez stulecia, że najpierw umowa była negocjowana, potem była parafowana, podpisywana, potem pewnie ratyfikowana, wymieniało się dokumenty ratyfikacyjne i wszystkie te normy są także normami zwyczajowymi. W momencie zawierania umowy międzynarodowej Stany Zjednoczone stosują normy zwyczajowe a Polska stosuje konwencję o prawie traktatów i tutaj nie ma żadnych sprzeczności, to ostatecznie funkcjonuje. Należy pamiętać, że te normy są charakterystyczne tylko dla prawa międzynarodowego, mogą się między sobą parzyć. Norma zwyczajowa łączy się z normą pisaną, konwencyjną i odwrotnie także mamy tutaj totalna mieszankę. One mogły się nigdy ze sobą nie połączyć. Należy zwrócić uwagę mamy taki jeden wyrok w sprawie Nikaragui wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 1984 roku (Nicaragua Case). Należy go zapamiętać. Stany Zjednoczone zostały oskarżone przed MTS-em, przez Nikarague, że Stany Zjednoczone złamały postanowienia konwencji amerykańsko - nikaraguańskiej  o przyjaźni, współpracy, itd. i dokonało interwencji w celu odzyskania długów Nikaragui, przynajmniej taki był powód oficjalny. Problem pojawił się wtedy kiedy okazało się, że jedno z tych państw jest związane ta umową a drugie nie ponieważ ostatecznie nieprawidłowo ogłosiło umowę czyli coś tam było z publikacja nie tak. Stany Zjednoczone podniosły, że w związku z powyższym ta umowa nie obowiązuje i mogły sobie spokojnie dokonać takiej interwencji w Nikaragui. MTS orzekł, że co z tego, że źle została umowa ogłoszona, zasada nieingerencji w sprawy  wewnętrzne drugiego państwa jest normą zwyczajową powszechnie obowiązującą i nie ma znaczenia czy umowa istnieje czy umowa nie istnieje, te normy mogą istnieć samodzielnie i w ogóle nie mieć ze sobą do czynienia. Stany Zjednoczone złamały prawo międzynarodowe, może i nie złamały tej umowy amerykańsko – nikaraguańskiej, bo może ona była nieważna i nigdy nie weszła w życie ale na pewno złamały normę zwyczajową, która mówi o zakazie ingerencji w sprawy wewnętrzne obcego państwa.

Tak samo jest z umowami dotyczącymi prawa humanitarnego, część prawa humanitarnego jest zarówno prawem pisanym, bo są konwencje genewskie i protokoły dodatkowe., a część jest też obok umów prawem zwyczajowym. Np. norma tj. zakaz zabijania jeńców wojennych, czy zakaz torturowania jeńców wojennych. To jest norma zarówno prawa pisanego a więc konwencji genewskich wszystkich czterech zresztą, jak i zasada, norma prawa zwyczajowego. Nie ma znaczenia czy np. Stany Zjednoczone są stroną konwencji genewskich czy nie. Torturując jeńców wojennych łamią prawo międzynarodowe, normy zwyczajowe prawa międzynarodowego. Proszę pamiętać o jednej rzeczy zakaz tortur bezwzględny, absolutny jest ukształtowany w Europie, natomiast niektóre państwa, np. stany Zjednoczone nie uznają bezwzględnego zakazu tortur.

Podsumowując norma zwyczajowa wchodzi wszędzie tam gdzie nie ma umowy. Norma zwyczajowa uzupełnia umowy, może wychodzić poza te umowy. Część prawa międzynarodowego jest uregulowana zarówno przez umowy jak i  przez zwyczaj międzynarodowy. Proszę pamiętać, że te dwie normy mogą funkcjonować równolegle. One wcale się nie muszą stykać, jedno państwo działa na podstawie zwyczaju, drugie państwo działa na podstawie umowy międzynarodowej.

 

c) Źródłem prawa, które nie znalazło się w art. 38 są to tzw. akty jednostronne tzn. oświadczenia woli państwa za pomocą notyfikacji. Państwo notyfikuje coś a więc wydaje oświadczenie.

·        zrzeczenie się - typowy akademicki przykład to są lata 70 kiedy Francja zrzekła się przeprowadzania prób nuklearnych na atolu Mururoa. Dlatego wspomina o tym zrzeczeniu się ponieważ jest to absolutnie czysty przykład nie ma tutaj żadnych wątpliwości, że jest to akt jednostronny, który jest źródłem prawa.

·        sprzeciw lub protest - protest przeciwko czemuś.

·        uznanie państwa, że dany twór geopolityczny  jest państwem. Uznajemy Timor Wschodni za podmiot prawa międzynarodowego.

W podręczniku obok pojawi się notyfikacja. Natomiast zdaniem innych notyfikacja to jest form a nie rodzaj. To drugie pojęcie jest lepsze ale część będzie się uczyła wyłącznie z podręcznika. Pytanie na egzaminie będzie tak skonstruowane żeby tutaj nie było wątpliwości.

Wracając do aktu jednostronnego, jako źródła prawa. Nie każde oświadczenie, notyfikacja, zrzeczenie, uznanie, protest jest źródłem prawa, bo tych deklaracji, różnego rodzaju oświadczeń, zrzeczeń itd. mogą być setki tysiące. Oświadczenie woli państwa akt jednostronny jest źródłem prawa tylko wtedy kiedy ma charakter samoistny a więc nie ma innej podstawy prawnej. Często bywa tak, że dwa państwa zawierają umowę międzynarodową a potem wydają jakiś akt jednostronny jako konsekwencje tej umowy. Natomiast jeżeli mamy najpierw umowę np. dwa państwa zawierają umowę, że już nie będą stosowały jakieś broni chemicznej, a potem dwa te państwa albo jedno z nich wydaje oświadczenie o zrzeczeniu się, notyfikuje, że nie będzie już więcej stosowało tej broni chemicznej to źródłem prawa tutaj będzie ta umowa międzynarodowa a nie oświadczenie, nie akt jednostronny. A więc ważne jest to żeby akt jednostronny był samoistny nie było żadnej innej podstawy prawnej. Może być podstawą prawną inną wyrok sądowy. I na tej podstawie jeżeli państwo się zrzeka czegoś to już to nie jest źródło prawa bo źródłem prawa jest ten wyrok a nie jednostronne oświadczenie woli. Np. gdyby MTS orzekł, że Francja ma zaprzestać prób jądrowych na atolu Mururoa to oświadczenie woli Francji nie byłoby źródłem prawa ale takiego wyroku nie było. Była sprawa przed MTS-em ale się Francja wycofała wcześniej z tego i nie było tak...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin