Poradnik dla początkujących. Złów i wypuść.pdf

(1041 KB) Pobierz
186679214 UNPDF
|11|
|26|
SPIS TREŚCI
|8|
Wstęp
|20|
|25|
|26|
Technika
Ograniczajmy stres
Szybki hol – czyli
zapasy
Temperatura – czyli
maraton w słońcu
Sprint – czyli jak
najkrócej na powietrzu
|31|
Hol
i podbieranie
Tradycyjny
podbierak
Maty
Osęki
Chwytaki
– grippy
Rękawice
|10|
|18|
Dlaczego?
Początki Złów
i Wypuść w Polsce
i na świecie
|32|
|28|
|34|
|34|
|36|
|28|
|37|
186679214.051.png 186679214.052.png 186679214.053.png 186679214.054.png 186679214.001.png 186679214.002.png 186679214.003.png 186679214.004.png 186679214.005.png 186679214.006.png 186679214.007.png 186679214.008.png 186679214.009.png
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytaæ ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj .
Niniejsza publikacja mo¿e byæ kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wył¹cznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym mo¿na
jakiekolwiek zmiany w zawartoœci publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siê jej
od-sprzeda¿y, zgodnie z regulaminem serwisu .
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
dlaczego?
7
|40|
|46|
|39|
|39|
|39|
|40|
|40|
|41|
Chwyt ręką
Chwyt za kark
Chwyt pod brzuch
Chwyt za ogon
Chwyt za pysk
Chwyt pod skrzela
|44|
Niezbędne narzędzia
i akcesoria
Szczypce
Obcinaki
Długie szczypce
Wypuszczaj z głową
Zasady szybkiego
uwalniania ryby
|44|
|45|
|45|
|49|
|50|
|54|
Zakończenie
186679214.010.png 186679214.011.png 186679214.012.png 186679214.013.png 186679214.014.png 186679214.015.png 186679214.016.png 186679214.017.png 186679214.018.png 186679214.019.png 186679214.020.png 186679214.021.png 186679214.022.png 186679214.023.png
8
dlaczego?
Wstęp
Idea Złów i Wypuść została
stworzona po to, by chronić
ryby przed zachłannością
wędkarzy
wsze”. Jednak każdy wędkarz
ma własną deinicję swojego
hobby. Nad wodą spotkamy
obok sędziwego dziadka
jego wnuka, z tą samą pasją wpatrzo-
nego w unoszący się na tali wody
spławik. Uroczym obrazkiem są panie,
które z należną sobie gracją, zgrabnie
posługują się nawet najdłuższymi
wędkami. Wędkarstwo jest dziś jednym
z najpowszechniejszych sposobów
spędzania wolnego czasu, a także
współzawodnictwa.
Wszystko to sprawia, że populacje
ryb są zbyt mocno eksploatowane.
Kiedy dołożymy do tego zanieczysz-
czenie wód, budowę tam, zawodowe
rybactwo, rozwój technologii węd-
karskiej oraz wciąż panoszące się nad
naszymi wodami kłusownictwo, okaże
się, że nasze oddziaływanie nie jest
bez znaczenia dla stanu ekosystemów
wodnych. Przez wieki natura sama
potraiła stawić temu czoła, jednak
w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat,
coraz dobitniej dociera do nas, że
nawet tak płodne zwierzęta, jakimi są
ryby, samoistnie nie udźwigną presji
z naszej strony. Nawet najbardziej
intensywne zarybienia, przez lata
C złowiek łowi ryby „od za-
186679214.024.png 186679214.025.png 186679214.026.png 186679214.027.png 186679214.028.png 186679214.029.png 186679214.030.png 186679214.031.png 186679214.032.png 186679214.033.png 186679214.034.png 186679214.035.png 186679214.036.png 186679214.037.png
9
uważane za jedyne lekarstwo na spadające pogłowie ryb, przestały bilansować
straty. W celu polepszenia sytuacji zaangażowano naukę, ośrodki badawcze
i najnowsze technologie. Rozwój zamożniejszych społeczeństw doprowadził do
zmniejszenia skali nieopłacalnego rybactwa śródlądowego, pozostawiając zaso-
by wód dla pasjonatów sportowego połowu. W ten sposób rodził się współcze-
sny wizerunek wędkarza - osoby, której celem nie jest pozyskanie rybiego mięsa,
ale której wiedza i sposób postępowania gwarantują stabilność ekosystemu
w danym łowisku.
Niestety w Polsce wciąż pokutują lata zaniedbań i rabunkowej gospodarki
rybacko-wędkarskiej. Wędkarz postrzegany jest jako niechlujny moczykij,
dla którego szacunek wobec otaczającej przyrody jest taki sam, jak wartość
popularnych „gumoilców”. Sytuacja ta przekłada się na coraz gorszy rybostan
naszych wód. Opowieści naszych starszych kolegów, opisujące częste spotka-
nia z okazami wielu gatunków ryb, z perspektywy dzisiejszych realiów wydają
się wyjęte z bajki.
Na szczęście ten smutny obraz ulega powolnej, ale jednak poprawie. Media
wędkarskie i fora internetowe kipią dyskusjami o prawidłowym obchodzeniu się
ze złowionymi rybami. Powstają kluby i łowiska, w regulaminach których coraz
częściej zaostrzane są zbyt liberalne przepisy. Dyskusja jest bardzo potrzebna
i miejmy nadzieję, że zaowocuje rozwiązaniami korzystnie przekładającymi się
na stan naszych wód.
Chciałbym, aby lektura, którą trzymacie w ręku, stała się swego rodzaju pod-
ręcznikiem nowoczesnego podejścia do naszego hobby. Nie pod kątem techniki
i używanego sprzętu, ale z perspektywy podejścia do przyrody i łowionych
ryb. Wierzę, że każdy czytelnik znajdzie tu własny powód, dla którego warto
przynajmniej zastanowić się nad słusznością idei Złów i Wypuść. Nie jest ona
celem samym w sobie, ale narzędziem służącym utrzymaniu zdrowych i rybnych
łowisk. Jeśli osobiście złowiona i przyrządzona ryba jest pożądanym daniem na
waszym stole, po przeczytaniu tych kilku rozdziałów łatwiej będzie zachować
umiar i przynajmniej te najcenniejsze okazy zostaną zwrócone wodzie, przyczy-
niając się do wzmocnienia lokalnych populacji. Większość światowych autoryte-
tów wędkarskich uważa, że idea Złów i Wypuść to jedyna droga do zachowania
rybnych łowisk. Jednak barbarzyństwem byłoby bezmyślne wypuszczanie ryby,
jeśli nie robilibyśmy tego prawidłowo. Mam nadzieję, że opisane w dalszej części
techniki obchodzenia się z rybą i myślenie o zdobyczy, jako o godnym przeciwni-
ku, pozwolą nam wszystkim jeszcze długo cieszyć się ze spotkań z największymi
przedstawicielami ichtiofauny. Polskie wędkarstwo potrzebuje radykalnej zmiany
nastawienia. Potrzebuje wędkarza nowoczesnego.
186679214.038.png 186679214.039.png 186679214.040.png 186679214.041.png 186679214.042.png 186679214.043.png 186679214.044.png 186679214.045.png 186679214.046.png 186679214.047.png 186679214.048.png 186679214.049.png 186679214.050.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin