The Simpsons - S12E09 - HOM'R.txt

(14 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:13:synchro do DVDRip.XviD-SAiNTS|Misha[Pl]
0:00:16:Telewizja publiczna nie umarła
0:01:22:TOTALNIE CHORY, ZAKRĘCONY, OD****ANY FESTIWAL ANIMACJI|DZIECI WSTĘP ZA PÓŁ CENY
0:01:29:Animacja jest wielka!|Jest o wiele lepsza niż....
0:01:33:... to, co stanowi alternatywę.
0:01:35:Programy animowane sš wszędzie.|Albo były. W zeszłym roku.
0:01:39:Super, japanimacja!
0:01:49:Sieć energetyczna!
0:01:54:Teraz ja kontroluję robowersum!
0:01:58:Twój miech jest zbyt wczesny, Meganaucie!|Aktywacja mocy krewetki!
0:02:20:Rany, księżniczka Tempura to dopiero Transfermozoid.
0:02:23:Trochę się pogubiłam...|Dlaczego wilk strzelał sieciš?
0:02:27:- Kreskówki nie musza mieć sensu!|- On ma rację, wiesz?
0:02:32:Tato, czy jeste pewny, że możemy oglšdać kreskówki?
0:02:35:To jest w porzšdeczku, Rody.|Tš zatwierdziła Rada Ministrów Prezbiteriańkich.
0:02:40:NOWE PRZYGODY GRAVEYA I JOBRIATHA
0:02:44:/Co tam robisz, Gravey?
0:02:47:/To bomba, Jobriath, do zniszczenia kontroli urodzeń.
0:02:52:/- No nie wiem, Gravey...|/- Mam doć twojego braku wiary!
0:03:01:/Ależ, Gravey...!
0:03:07:Wtedy dałem głos Żółtobrzuchemu Jakowi.|"Trzeba mi tylko odwagi! Odwagi, powiadam!"
0:03:13:Przepraszam, ale czy to nie|zbyt podobne do Tchórzliwego Lwa?
0:03:17:A pański Wrzaskliwy Lampart|jest zerżnięty z Jackie Glissoma.
0:03:25:Za Leniwy Kot brzmi dokładnie jak Jerry Lewis,|w tym garniturku, z ładnym wyglšdem i całš resztš.
0:03:34:STARE ANIMOWANE REKLAMY
0:03:49:/PÓKI KALECTWO NAS NIE ROZŁĽCZY|/Cięcie!
0:03:51:/A po ciężkim dniu na planie|/jak  odprężajš się Swędzacz i Drapacz?
0:03:55:/Z extra-smolistymi papierosami Normi!
0:03:57:/- Pański papieros, panie Swędzacz.|/- Dziekuję, Willy.
0:04:10:/Teraz zawierjš więcej niko-glicerolu.
0:04:13:/Nie wiem, co w nich jest,|/ale nie mogę ich rzucić!
0:04:25:Zaraz, czy ten kot tulił się z myszš?
0:04:28:Bo jeli tak...
0:04:33:Ludzie, zaraz będziecie wiadkami ekscytujšcego nowego procesu....
0:04:36:...animacji przy użyciu techniki motion capture.
0:04:40:- Potrzebny nam...|- We mnie, we mnie!
0:04:45:Gdy się pan poruszy, nasz futrzasty przyjaciel|będzie pana dokładnie naladował.
0:04:53:/Jestem małym, grubym dzbankiem do herbaty
0:04:55:/Tutaj mam uchwyt a tu mam dzióbek
0:05:04:Niech no pomylę...
0:05:05:Mam dla wes propozycję nie do odrzucenia.
0:05:08:I taka jest prawda.
0:05:15:Ten pies jest wietny!
0:05:18:Dziękuję! Nie kastrujcie swoich zwierzaków!|Dobranoc.
0:05:27:Rozpinamy...
0:05:31:O, tak... Strumień uryny płynie...|płynie... płynie... popłynšł!
0:05:43:Ten strój do animacji jest tym,|czego ten kraj potrzebuje!
0:05:46:Pomylcie tylko o tych zabawnych ruchach,|które nie zostajš uchwycone!
0:05:50:Jak na przykład ten.
0:05:54:Widzicie? Czy nie chcielibycie zobaczyć tego|w wykonaniu postaci rysunkowej?
0:05:59:- Ruszajšca się tak postać byłaby hitem!|- Byłaby najzabawniejszym animkiem wiata!
0:06:05:Macie rację... Ten strój może być wart miliardy!|A ja nieco z nich uszczknę!
0:06:16:To on tu jeszcze pracuje, czy jak?
0:06:18:PIERWSZY BANK SPRINGFIELD
0:06:20:Chciałbym wycofać swoje życiowe oszczędnoci,|i to szybko!
0:06:24:Sir, to wspólne konto.|Musi pan mieć też podpis żony.
0:06:28:Och... A, tak, oczywicie.|Ona... jest za tš rolinš.
0:06:34:- Czeć, Marge.|- Czeć, Homie.
0:06:37:- Podpisz to, proszę.|- Ty tu rzšdzisz.
0:06:40:Tatusiu, popro pana o cukierka.
0:06:44:- O, nie! Dla ciebie żadnych cukierków!|- Więc chociaż we dla siebie.
0:06:50:Dzieci...
0:06:54:Pańskie cukierki...
0:06:56:Na razie, frajerze! | Sir! Pańskie oszczędnoci?
0:06:58:A, tak... Widzę, że sš w formie banknotów...|Doskonale.
0:07:07:Chciałbym kupić 500 akcji Animotion Incorporated.
0:07:12:OK. Zanim zrealizuję zamówienie,|czy rozumie pan ryzyko zwišzane z posiadaniem akcji?
0:07:18:Absolutnie.
0:07:20:/Mamy pienišdze!|/Mamy pienišdze!
0:07:28:Słyszałe małpę, kupuj.
0:07:33:/- Aby poznać kurs, podaj nazwę firmy.|- Animotion.
0:07:38:/Animotion: w górę o 1,5.
0:07:41:Juchu!
0:07:42:/Yahoo: w górę o 6,25.
0:07:45:- Co to za gówno?|/- Stacja FOX: spadek o 8.
0:07:50:pij dobrze, moja kochana...|Jeste mojš przepustkš z tego piekła!
0:07:55:- Homer!|- Wybacz, naszš przepustkš z tego piekła.
0:08:02:/- Wracajšc do giełdy, Animotion poszła w górę o 8.|- Tak!
0:08:06:/Po spadku o 75 punktów dzisiejszego ranka.
0:08:10:Mam nadzieję, że spadek znaczy w górę,|a 75 znaczy dwiecie.
0:08:14:/Firma ogłosiła super-duper bankructwo,|/co stanowi strasznš wieć dla jedynego akcjonariusza firmy...
0:08:19:/...Homera Simpsona.
0:08:23:Spotkanie rodzinne! Spotkanie rodzinne!
0:08:26:Ludzie, załatwmy to szybko,|wszyscy chcemy wrócić do domów i rodzin.
0:08:31:Dobra, pierwsza sprawa:|straciłem nasze oszczędnoci na giełdzie.
0:08:35:Przejdmy teraz do sedna:|Lisa przesadza z syropem klonowym!
0:08:40:Może gdyby mam nie robiła takich suchych naleników!|No, powiedziałam to.
0:08:44:Gdyby jadła mięso, miałaby naturalne nawilżanie.
0:08:48:Starciłe wszystkie nasze pienišdze?
0:08:50:Dla porzšdku: nie starciłem wszystkich pieniędzy.|Zostało akurat na ten dzwonek.
0:08:57:Niech cię szlag, E-Bay!
0:09:06:Mam wietny pomysł na rozwišzanie naszych problemów finansowych!
0:09:09:Wynajmiesz swoje łono bogatej bezdzietnej parze.
0:09:12:Jeli się zgadzasz, potwierd, oburzajšc się.
0:09:15:Oszalałe? Nie będę matkš zastępczš!
0:09:18:Marge, jestemy drużynš!|To nasza macica, nie twoja!
0:09:24:Zapomnij o tym!
0:09:29:Wiesz, Homer, mam wietny sposób na zarabianie pieniędzy.|Jestem ludzkš winkš morskš.
0:09:33:- Mówisz o testach medycznych?|- Medyczne, wojskowe, żucie czego...
0:09:38:- Żucie?|- Tak! Jak żucie kabla telefonicznego, aż cię pokopie.
0:09:43:A, jasne, OK.
0:09:45:Ale czy te eksperymenty nie sš niebezpieczne?
0:09:47:- Jest kilka efektów ubocznych...|- To sš uszy?!
0:09:50:Nie tak głono!
0:09:55:WRZESZCZĽCA MAŁPA|CENTRUM BADAŃ MEDYCZNYCH
0:09:58:Najpierw przebadamy na tobie te eksperymentalne perfumy.
0:10:01:To parzy! Parzy!
0:10:05:Nazwiemy je "Pustynna bryza".
0:10:08:LEK DIETETYCZNY Z-3
0:10:12:Ten rodek na zatrzymanie łaknienia jest niesamowity!
0:10:15:Homer, naprawdę nie chcesz zjeć tego jedzenia?
0:10:18:Jedzenia?|Jestem lepy!
0:10:24:- Kto kupi tabletki, które go olepiš?|- Tym niech się martwiš w marketingu.
0:10:39:- Skšd się wzišl ten szczur?|- Musiał go przynieć ze sobš.
0:10:44:Niech to!
0:10:46:Ależ on jest głupi!|Skšd oni biorš obiekty?
0:10:49:Jest za dobrze odżywiony jak na bezdomnego.|Hej, a to co?
0:10:53:Zbliżenie na sekcję 8.
0:10:59:Obrót o 20 stopni.
0:11:02:KREDKA
0:11:09:Panie Simpson, obawiam się, że ma pan|zaklinowanš w mózgu kredkę.
0:11:14:W moim mózgu jest kredka?
0:11:18:Ale miałem tysišce przewietleń głowy.|Dlaczego nikt jej dotšd nie zauważył?
0:11:22:Mogę to wyjanić.
0:11:24:Gdy podnoszę zdjęcie,| zawsze trzymam je tak.
0:11:28:Mój kciuk musiał za każdym razem zasłaniać kredkę.
0:11:32:Sam się stšd wyrzucę.
0:11:34:Czy ma pan pojęcie, jak to się mogło stać?
0:11:36:Nie jestem pewny, ale to mogło się stać,|gdy miałem szeć lat...
0:11:43:Czternacie...|Piętnacie...
0:11:48:Szesnacie!
0:11:53:Nie czuję się zbyt dobrze...
0:11:59:To chyba wszystkie.
0:12:00:Panie Simpson, to może być winš pańskiej...|niepełnej inteligencji.
0:12:05:Przyszedłem tu, żeby mnie faszerowano lekami,|rażono pršdem i badano, a nie obrażano.
0:12:09:Moglibymy dla pana usunšć kredkę.|To może znaczšco podnieć twojš zdolnoć mylenia.
0:12:13:Albo prawdopodobnie cię zabić.
0:12:16:Podnieć mojš zdolnoć zabijania, tak?
0:12:19:Zróbmy to!
0:12:23:Homer, gdzie byłe?
0:12:25:- Przechodziłem zabieg podnoszšcy mój IQ o 50 punktów.|- Naprawdę?
0:12:30:I dali mi ten schludny strój mšdrali.
0:12:34:- Czujesz się mšdrzejszy?|- A czy Bismarck jest stolicš Północnej Dakoty?
0:12:41:- Jest.|- Nie wierzę! Powiedz jeszcze co mšdrego.
0:12:45:Dr Joyce Brothers może i jest sławna,|ale jej dokumenty psychologiczne sš mocno podejrzane.
0:12:51:To prawda!
0:12:53:To kto ma ochotę wybrać się nazajutrz do biblioteki?
0:12:57:Zauważcie, że nie mówię już "bibloteki" ani "nazajuż".
0:13:00:- Z przyjemnociš pojadę z tobš do biblioteki.|- Jestemy umówieni.
0:13:04:STARA BIBLIOTEKA SPRINGFIELD|DOM MOLI KSIĽŻKOWYCH I SREBRNEJ RYBKI
0:13:09:Tato, przeczytałe dzi wszystkie z tych ksišżek?
0:13:12:Wszystko od "Hop na Popa" po "Tata nie byłby zadowolony".|To takie tragiczne, gdy skaczš po Popie...
0:13:18:- Zawsze marzyłam, że będziesz moim kolegš z czytelni.|- Daj spokój...
0:13:22:Nie, serio.|Uważam, że ksišżki majš niesamowitš moc zbliżania ludzi.
0:13:26:Patrz, nawet Cletus jakš czyta.
0:13:29:A teraz się nie ruszaj.
0:13:31:Nic się tak nie nadaje do zabicia żółwia,|jak Leon Uris.
0:13:36:Niech to...!
0:13:39:/Ta sonata może nie była występem Glena Golda,|/ale muszę przyznać, że była jak złoto.
0:13:49:Hej, Flanders, idziesz do kocioła?|Pomylałem sobie, że pomogę ci oszczędzić czas.
0:13:53:- Znalazłe nowy skrót?|- Lepiej. Pracowałem na propozycjš podatku liniowego...
0:13:57:...i przypadkiem dowiodłem, że Bóg nie istnieje.
0:14:01:Jeszcze się prze...|Cóż, może gdzie się pomylił...
0:14:07:Nie. Wszytko w porzšdku.
0:14:09:Nie musimy tego rozgłaszać.
0:14:20:Witam na trzecim wykładzie na temat|nie wkładania różnych rzeczy do nosa.
0:14:25:Powitajcie Homera Simpsona.
0:14:29:Przyszedłem dać nadzieję najmniejszym z was,|bo wszyscy mamy kredki w nosach.
0:14:33:Może to nie sš kredki z wosku,|może to kredki z uprzedzenia...
0:14:38:- Pytanie.|- Tak, Nelson.
0:14:40:- Głupek mówi co?|- Gdybym był głupiek, wiedziałbym, jednakże...
0:14:45:- Co?|- Panie i panowie, oto wasz głupek.
0:14:52:Widzicie?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin