Pulse-01x01-Pilot.PDTV.XviD-W4F.Polish.txt

(24 KB) Pobierz
{100}{225}W porz�dku. B�dziemy kontynuowa� resekcj�. No dalej.
{420}{482}- Wszystko w porz�dku?|- Tak.
{489}{535}Nic mi nie jest. Jest wyci�te. Usu�cie to prosz�.
{1150}{1200}Zn�w to samo.
{1235}{1340}Zapomni pan o tym|panie Maddox. Zawsze pan tak robi.
{1371}{1416}Jeste�my gotowi z implantem.
{1840}{2092}T�umaczenie, korekta i synchro: Madzia18pl
{2220}{2261}Nick!
{2315}{2381}Kt�ra z nich to ona?
{2382}{2423}Blondynka w niebieskiej sukience.
{2424}{2482}Niez�a.
{2483}{2539}Hannah wygl�da zaskakuj�co dobrze.
{2539}{2574}Hannah jest jak wojna.
{2575}{2652}Ogromna inwestycja w czas i energi�.
{2653}{2727}I lata p�niej nadal jeste� zaanga�owany.
{2728}{2791}Nie mog� uwierzy�, �e tu wr�ci�a.|Najwyra�niej jest chora umys�owo.
{2792}{2885}W �rodku operacji. Musieli jej da�|leki uspakajaj�ce. Wsz�dzie pe�no krwi.
{2886}{2920}Rafee, nie!
{2921}{2980}Jess, jakim cudem pozwoli�a�,|aby to tak daleko zasz�o?
{2981}{3045}Nie musieli�my wcze�niej|kroi� prawdziwych ludzi.
{3105}{3187}- Czy to miejsce jest zaj�te?|- Nie.
{3220}{3271}Jakby� nigdy nie wyjecha�a.
{3272}{3341}Powa�nie, dobrze, �e wr�ci�a�.
{3342}{3403}I je�li mog� pom�c|w jakikolwiek spos�b...
{3404}{3463}- Dzi�ki, Adam, ale dam sobie rad�.|- Cokolwiek.
{3464}{3540}Naprawd�, dzi�ki, ale|chc� to zrobi� sama.
{3600}{3650}- Na zdrowie.|- Na zdrowie.
{4225}{4337}- Cze��.|- Wi�c wr�ci�a�?
{4360}{4414}Jestem zaskoczony.
{4445}{4490}Ale jestem pewny, �e|dasz sobie rad�.
{4518}{4540}Powinnam zadzwoni�.
{4605}{4678}Uwa�aj na siebie, dobrze?
{6190}{6265}My�lisz, �e b�dzie si�|kr�ci� w pobli�u?
{6266}{6315}- Kto?|- Oh, daj spok�j.
{6316}{6407}- Hannah? Czemu ci� to interesuje?|- Chc� prac� w firmie Randalla.
{6408}{6500}- Tylko tam si� tyle dzieje.|- Ja ci� kr�ce. Nie pozwolisz, �eby
{6501}{6573}ktokolwiek ani cokolwiek|stan�o ci na drodze?
{6574}{6646}- A ty?|- Nie martwi�bym si� o Hannah.
{6647}{6695}- Ona nie posiada twojej...|- ��dzy?
{6696}{6722}Bezwzgl�dnej ambicji.
{6723}{6776}Je�li chodzi o Hannah,|to zale�y jej na swoich pacjentach.
{6777}{6853}Jakie dziwne.
{7018}{7050}W porz�dku. Nikt ci� nie zobaczy.
{8020}{8133}Zaczynamy. Wszystko  rozpoczyna si� tu.
{8134}{8204}B�dzie dobrze.
{8205}{8277}Wiesz, �e to jest stolica|samob�jc�w z Pa�stwowej S�u�by Zdrowia?
{8278}{8325}- Co?|- Nie czyta�a� prospektu?
{8540}{8616}Z�api� was p�niej..
{9350}{9430}No dalej.
{9760}{9850}Jeste�my. Pacjenci|panny Randall. A tu jest legenda.
{9900}{9974}- Czemu?|- Nawracaj�cy rak �o��dka.
{9975}{10016}Wycinali go pi�� razy.
{10017}{10059}Biedak.
{10060}{10127}B�dzie lepiej,|je�eli nie zaanga�ujemy si� emocjonalnie.
{10128}{10214}- Dzie� dobry, wszystkim.|- Dzie� dobry.
{10215}{10365}Ok. Spotkanie. Ogl�dziny. Trzy lata|wyk�ad�w za wami,
{10366}{10405}teraz tu zaczynacie prawdziw� nauk�.
{10470}{10531}Pani Black?
{10566}{10610}Pani Black?
{10611}{10680}Mo�e spojrzy pani na aktualnego pacjenta?
{10720}{10760}Mo�e co� pani omin�a.
{10761}{10795}Pani Black? Nie?
{10920}{10935}Amputacja.
{10975}{11010}Martwicze zapalenie powi�zi.
{11121}{11160}Widz�, �e pozna�y�cie nasz� pani� Maddox?
{11161}{11215}By�a bardzo mi�a.
{11216}{11331}- Chcia�bym zbada� pana brzuch?|- Skoro pani pyta nast�pi�y zmiany.
{11332}{11405}- Daj mi zna� czego si� dowiedzia�a�.|- Nigdy nie pi�em i nie pali�em.
{11406}{11450}Pr�bowali wszystkiego,|nic nie pomog�o.
{11451}{11505}Panna Randall by�a dla nas bardzo mi�a.
{11506}{11555}M�wi�, �e to najlepszy|chirurg w kraju.
{11556}{11605}Czy przynios�a� papier, kochanie?
{11695}{11735}Nie lubi�, jak mnie|widzi w takim stanie.
{11736}{11830}W k�ko w tych cholernych miejscach.|Chcia�bym, aby po prostu zostawili mi...
{11915}{12025}Prosz� mnie ignorowa�. Nie sypiam zbyt dobrze.|My�l�, �e to przez te zastrzyki.
{12026}{12065}Wywo�uj� z�e sny.
{12170}{12215}OK, zamierzam to zrobi�|bardzo delikatnie.
{12240}{12300}Jednak�e mo�e mi pan powiedzie�|jak mi to wychodzi.
{12610}{12770}Hannah? Hannah?
{12771}{12856}- Hannah?|- Co�...
{12857}{12895}- Co� si� poruszy�o i...|- Co?
{12915}{12935}Nic. To by�o nic.
{12945}{12990}- Badasz brzuch?|- Tak. - I?
{13020}{13070}Pomyli�am si�. Przepraszam.
{13090}{13193}Tam co� by�o.|Wspomina� o zastrzykach,
{13194}{13275}kt�re powoduj� dyskomfort.|Nie mog�am ich znale�� w jego karcie.
{13276}{13370}Prawdopodobnie dlatego,|i� nie ma �adnych zastrzyk�w.
{13383}{13484}Prawdopodobnie jest zdezorientowany.|Mo�e, kto� pobra� krew.
{13484}{13533}Wydawa� si� by� ca�kiem pewny.
{13559}{13601}Pos�uchaj, Hannah, nie zab�ys�a�
{13601}{13679}dzisiaj, ale pr�bowanie na si��|nam nie pomo�e..
{13725}{13779}Oto ona!
{13779}{13871}- Panna Randall. - Hannah,|jak dobrze ci� zn�w widzie�.
{13871}{13910}Chod�my na herbat�.|Musimy nadrobi� straty.
{13933}{13970}Przyjaciele na wysokich sto�kach.
{14021}{14057}Panno Carter?
{14085}{14140}Jutro zaczynamy od pocz�tku. OK?
{14515}{14581}Wiesz, dziwnie jest ci�|widzie� w tym bia�ym fartuchu.
{14581}{14625}Wygl�dasz jak matka.
{14706}{14772}Wiesz, kiedy si� zakwalifikowa�y�my,
{14772}{14847}my�la�y�my, �e wszystko jest mo�liwe,|�e mo�emy uratowa� ka�dego.
{14880}{14925}Ale kiedy to zaatakowa�o twoj� matk�,
{14925}{14955}powr�cili�my do Ciemnych Wiek�w.
{15026}{15061}Jestem wdzi�czna, �e by�a�|tam dla niej.
{15331}{15390}Czy w jaki� spos�b mog�|ci to u�atwi�?
{15495}{15530}Nie oczekuj� specjalnego|traktowania.
{15538}{15610}Nie potrzebujesz go.|Ciesz� si�, �e mam ci� u siebie.
{15611}{15672}Twoja matka by�aby z ciebie dumna.
{15938}{15990}To jest to!
{16350}{16407}Najwyra�niej nad czym� pracujesz.
{16504}{16592}- To nie dotyczy Hannah.|- Nie, w porz�dku.
{16593}{16672}To nie tak, �e b�dzie w pobli�u|przez d�u�szy czas.
{16673}{16731}Nie, je�li b�dzie nadal|zachowywa�a si� w ten spos�b.
{17199}{17228}Wiesz co?
{17391}{17420}Hannah nie jest wa�na.
{17455}{17565}- Natomiast to...|- Nick!
{17778}{17800}B�d� ostro�na, OK?
{18232}{18320}Wyraz twarzy pana Maddox'a.|Ba� si� mnie.
{18340}{18370}Sama si� siebie boj�.
{18392}{18410}Widzia�am...
{18459}{18535}- My�l�, �e widzia�am...|- Co widzia�a�?
{18603}{18653}Co� poruszaj�cego si�|wewn�trz niego.
{18653}{18709}Co jest.. niedorzeczne.|Niemo�liwe.
{18710}{18747}Tak jak wtedy, kiedy widzisz|swoj� matk�?
{18850}{18925}- Jak my�li, dlaczego to si� dzieje?|- Poniewa�...
{18925}{18980}nie poradzi�am sobie jeszcze|ze �mierci� mamy,
{18981}{19069}poniewa� postawi�am siebie|w �rodek operacji raka,
{19070}{19157}i ludzi z rakiem i ludzi|m�wi�cych o raku... - Dlaczego?
{19194}{19291}- Przesta� zadawa� pytania i prosz�|po prostu wykop mnie ze szpitala. - Dlaczego?
{19375}{19485}Nie mog� patrze� na pacjent�w|z rakiem i czu�... czu�...
{19510}{19575}- Zamierzasz powtarza� to s�owo?| - Oh, zamknij si�.
{19601}{19639}Lubi� lekarzy, kt�rzy czuj�.
{19640}{19740}- Mo�e uda ci si� by� takim lekarzem.| - Moja mama by powiedzia�a ...
{20111}{20190}Twoja mama by�a genialnym lekarzem,|nie wydawa�a si� zupe�nie niczym przejmowa�.
{20245}{20297}By�bym bardziej zmartwiony,|gdyby� nie zareagowa�a.
{20297}{20335}To pokazuje, �e jeste� zdrowa.
{20428}{20448}Co chcesz zrobi�?
{20541}{20600}- Chc� by� lekarzem.|- Ok.
{20725}{20808}Ale chcia�abym, aby to by�o naprawd�|proste. I nie mie� ludzi
{20809}{20890}czekaj�cych na mnie, za�amuj�c� si�|i widz�c� rzeczy, kt�rych nie ma.
{20891}{20966}- Czy mo�esz to dla mnie naprawi�? - Nie.|- Dlaczego jeste� dobry? - Powiedz mi.
{21144}{21160}Dzie� dobry.
{21190}{21220}Dzie� dobry, panie Maddox.
{21230}{21250}Charlie, kochanie.
{21264}{21295}Charlie. Mog�?
{21600}{21645}Wszystko w porz�dku, kochanie?
{21788}{21810}Wszystko jest w porz�dku.
{21841}{21865}Dzi�ki, Charlie.
{22750}{22777}- Cze��.|- Cze��.
{22795}{22870}Chc� z tob� porozmawia�.|Chc� powiedzie� przepraszam,
{22871}{22938}za ten dzie�, za zbzikowanie.|Za to wszystko, naprawd�.
{22939}{22961}Wiem, �e to jest r�wnie� dla ciebie trudne.
{22962}{23043}- W porz�dku. Nie martw si�.|- Chc�, aby mi�dzy nami by�o ok. - Ja te�.
{23188}{23205}Hannah?
{23390}{23420}By�em troch� kutasem, prawda?
{23684}{23775}- Zbyt wiele s��w by�o niewypowiedzianych na koniec.|- Jeste�my ok. Rozumiem. Naprawd�.
{23790}{23830}Nie, powinienem tam by�,|a mnie nie by�o.
{23869}{23890}Tak mi przykro.
{23940}{24015}Naprawd� za tob� t�skni�em.|Mog� to powiedzie�?
{24065}{24102}By�em szcz�liwy,|kiedy byli�my razem.
{24103}{24160}- Ja te�.|- Zawsze mog�em z tob� porozmawia�.
{24208}{24245}- A teraz wszystko..|- Co?
{24306}{24352}Po prostu ja i Stella.
{24353}{24375}To nie m�j interes.
{24794}{24865}Nie, nie, nie!|Nie chc�, aby rzeczy tak si� mia�y.
{24919}{24946}Nick?
{24972}{25013}Nick!
{25013}{25098}- Chc� ci�, Hannah.|- Nick! Przesta�! Nick, przesta�!
{25099}{25160}- Nie!|- Nie walcz ze mn�.
{25169}{25195}Przesta�!
{25547}{25613}Daj spok�j, Loz. Da�em ci|swoj� list� tygodnie temu.
{25613}{25656}To zajmuje czas.
{25713}{25740}Co to jest?
{25765}{25790}Stymulator serca
{25817}{25850}Delikatne cholerstwa.
{25867}{25905}Twoi klienci zaczynaj� si� trz���?
{25906}{26000}- To nie oni stanowi� problem. - A ja tak?| - M�wi�em ci, �e jeste� godna zaufania.
{26011}{26052}Moi klienci nie narzekaj�.
{26133}{26193}- Panie Hussein, dzie� dobry.|- Powiniene� by� na oddziale.
{26194}{26253}- Jestem w drodze. - Nawet wygl�dasz..|- Co zamierzasz zrobi�, zadzwoni� do mamy?.
{26399}{26495}- Nie b�dziemy tego powtarza�.|- Czy to "The Royal we"?
{26496}{26536}Pewnego dnia zrobisz|co� g�upiego
{26537}{26600}i nie zamierzam by� w pobli�u,|�eby ci� ratowa�.
{26600}{26681}Masz swoje sprawy. To jest moje.|Je�li zostan� wyrzucony, to co?
{26682}{26780}- Ojciec mo�e troch� si� d�sa�, ale nikt|nie b�dzie obwinia� ciebie. - Nie masz poj�cia.
{27123}{27156}I nadal wygl�da tak niewinnie.
{27193}{27211}Przepraszam?
{27315}{27350}M�j Bo�e. Naprawd� mi przykro.
{27351}{27425}- To by� g�upi moment.|- Masz wiele takich, nieprawda�?
{27426}{27490}Dlaczego si� nie po�pieszysz i|zrezygnujesz lub oblejes...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin