Katecheza 18.doc

(115 KB) Pobierz
Katecheza 18

Katecheza 18

MODLITWA

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

MODLITWA

       OJCZE NASZ:
Ojcze wszystkich ludzi.
Ojcze czarnych i białych,
Ojcze chrześcijan i niechrześcijan,
Ojcze wierzących i niewierzących,
Ojcze Polaków i ludzi innych narodów.

       ŚWIĘĆ SIĘ IMIĘ TWOJE:
w bazylice świętego Piotra
i w afrykańskiej kaplicy w buszu,
na placach zabaw
i w naszych domach.

       PRZYDŹ KRÓLESTWO TWOJE:
do przemysłowych miast Japonii,
gdzie Ciebie nie znają;
do zagubionych osiedli w dziewiczych lasach,
gdzie o Tobie jeszcze nie usłyszeli;
do miejsc, gdzie się Tobie zaprzecza
i Ciebie się zwalcza.

       BĄDŹ WOLA TWOJA, JAKO W NIEBIE TAK I NA ZIEMI:
w naszych rodzinach,
w zakładach pracy, szkołach i sklepach,
na ulicach, klatkach schodowych i boiskach sportowych,
w naszej społeczności parafialnej
i w całym Kościele Bożym.

       CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO DAJ NAM DZISIAJ:
nie tylko nam, którym często go nie brakuje,
ale również tym, którzy żyją w ustawicznej trwodze głodu,
którzy znają ledwie jeden posiłek dziennie.

       ODPUŚĆ NAM NASZE WINY:
niewiary i przesądów,
zwątpień i braku odwagi.
A przede wszystkim, że tak daleko pozostajemy od tego,
czego Ty i ludzie od nas oczekują.

       JAKO I MY ODPUSZCZAMY NASZYM WINOWAJCOM:
my, którzy potrafimy narzekać na wszystko:
przypisujemy wszystkim złe intencje,
nie chcemy wyrażać ani radości, ani wdzięczności,
niezadowoleni jesteśmy z naszych najbliższych.
Narzekamy na ludzi, którzy nas zawiedli i na zły świat,
za który rzadko albo wręcz nigdy się nie modlimy.

       I NIE DOPUŚĆ ABYŚMY ULEGLI POKUSIE:
pokusie rezygnacji i braku rozwoju,
kiedy żniwo jest wielkie, a robotników tak mało;
pokusie narzekania,
zamiast innych podnosić;
pokusie zaparcia się Ciebie
i zdradzenia Twojej sprawy.

       ALE NAS ZBAW ODE ZŁEGO:
od złego języka i złego spojrzenia,
od złego zamiaru i złego posądzania.
Uwolnij nas od chciwości i zmysłowości,
pozwól nam służyć Ci wolnym sercem!

       AMEN:
Niech się tak stanie!
Niech się spełni to wszystko,
o co z pokorą prosimy.

(na podstawie K. Czermak, Misje odnawiają Kościół)

Schemat

 

 

Chrześcijanin, świadomy tego, jak wiele zawdzięcza Chrystusowi, nie może zatrzymywać tylko dla siebie wiedzy i wiary, jaką zyskał we wspólnocie Kościoła. Taka postawa byłaby sprzeczna z życzeniem Jezusa Chrystusa, który chciał, byśmy dbali nie tylko o rozwój swej własnej wiary, ale byśmy dzielili się nią z innymi i pomagali im wzrastać w niej. W poleceniu skierowanym do swoich uczniów: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28, 19) Zbawiciel powierzył Kościołowi ważne i odpowiedzialne zadanie.

Przykłady tego, jak uczniowie, Jezusa wypełniali polecenie Jezusa, znajdujemy w księdze Dziejów Apostolskich. Ukazuje ona, że czynili oni po prostu to, co czynił ich Mistrz - Jezus Chrystus. Spotykali się z ludźmi w świątyni, w synagogach, w miejscach publicznych zgromadzeń i mówili im o Jezusie - o tym, że On uwolnił ludzi od śmierci, przywrócił im przyjaźń Boga, a także o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów (Dz 10, 43b). Tak stało się na przykład w domu Korneliusza, o czym mówiliśmy szerzej w katechezie poświęconej świętemu Piotrowi.

Uczniowie Jezusa nie zawsze znajdowali u ludzi posłuch. Nie wszyscy byli przekonani o prawdziwości ich słów. Niektórzy uważali, że opowiadania o tym, że Jezus jest Bogiem i Zbawicielem ludzi, są kłamstwem i dlatego starali się w różny sposób przeszkadzać szerzeniu tej nauki. Posuwali się do zakazów i gróźb, a nawet prześladowań. Pomimo tego pierwsi uczniowie umocnieni darem Ducha Świętego odważnie, często z narażeniem życia nie przestawali (…) co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.

Święty Paweł pouczał w liście swego ucznia Tymoteusza: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz (2 Tm 4, 2).

W podobny sposób i dzisiaj uczniowie Jezusa głoszą dobroć i miłość Boga do ludzi. W domu rodzinnym czynią to wobec swojego dziecka rodzice i dziadkowie. To samo czynią katecheci i inni wychowawcy uważający się za uczniów Pana Jezusa. Dzięki świadectwu, jakie od zmartwychwstania Chrystusa składają chrześcijanie, dzięki ich odważnemu głoszeniu, że On jest Zbawicielem, Dobra Nowina rozeszła się z Palestyny po całym świecie i nadal dociera do ludzi na wszystkich kontynentach. Niestety i w dzisiejszych czasach, nauka Jezusa spotyka się z odrzuceniem, a czasem i prześladowaniem.

Wciąż jeszcze nie wszyscy potrafią zrozumieć dany im przez Jezusa dar niekończącego się życia z Bogiem. Dlatego tak ważne jest, aby o Jezusie, o tym czego nas uczy i co nam obiecuje - przypominać innym: swoim najbliższym, rodzicom, rodzeństwu, wychowawcom, koleżankom i kolegom z klasy czy też z sąsiedztwa.

Wyjaśnij, dlaczego chrześcijanie głoszą Ewangelię innym ludziom?

Czy potrafisz wskazać osoby, które pomogły ci w rozpoznaniu i zrozumieniu otrzymanego na chrzcie światła wiary?

Czy potrafisz rozmawiać z kolegami o wierze w Jezusa Chrystusa, czy nie wstydzisz się przyznać do wiary w Niego?

 

 

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

Chrześcijanin, świadomy tego, jak wiele zawdzięcza Chrystusowi, nie może zatrzymywać tylko dla siebie wiedzy i wiary, jaką zyskał we wspólnocie Kościoła. Taka postawa byłaby sprzeczna z życzeniem Jezusa Chrystusa, który chciał, byśmy dbali nie tylko o rozwój swej własnej wiary, ale byśmy dzielili się nią z innymi i pomagali im wzrastać w niej. W poleceniu skierowanym do swoich uczniów: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28, 19) Zbawiciel powierzył Kościołowi ważne i odpowiedzialne zadanie.

 

Przykłady tego, jak uczniowie, Jezusa wypełniali polecenie Jezusa, znajdujemy w księdze Dziejów Apostolskich. Ukazuje ona, że czynili oni po prostu to, co czynił ich Mistrz - Jezus Chrystus. Spotykali się z ludźmi w świątyni, w synagogach, w miejscach publicznych zgromadzeń i mówili im o Jezusie - o tym, że On uwolnił ludzi od śmierci, przywrócił im przyjaźń Boga, a także o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów (Dz 10, 43b).

 

Uczniowie Jezusa nie zawsze znajdowali u ludzi posłuch. Nie wszyscy byli przekonani o prawdziwości ich słów. Niektórzy uważali, że opowiadania o tym, że Jezus jest Bogiem i Zbawicielem ludzi, są kłamstwem i dlatego starali się w różny sposób przeszkadzać szerzeniu tej nauki. Posuwali się do zakazów i gróźb, a nawet prześladowań. Pomimo tego pierwsi uczniowie umocnieni darem Ducha Świętego odważnie, często z narażeniem życia nie przestawali (…) co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie. (Dz 5, 42)

 

Święty Paweł pouczał w liście swego ucznia Tymoteusza: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz (2 Tm 4, 2). W podobny sposób i dzisiaj uczniowie Jezusa głoszą dobroć i miłość Boga do ludzi. W domu rodzinnym czynią to wobec swojego dziecka rodzice i dziadkowie. To samo czynią katecheci i inni wychowawcy uważający się za uczniów Pana Jezusa. Dzięki świadectwu, jakie od zmartwychwstania Chrystusa składają chrześcijanie, dzięki ich odważnemu głoszeniu, że On jest Zbawicielem, Dobra Nowina rozeszła się z Palestyny po całym świecie i nadal dociera do ludzi na wszystkich kontynentach. Niestety i w dzisiejszych czasach, nauka Jezusa spotyka się z odrzuceniem, a czasem i prześladowaniem.

 

Wciąż jeszcze nie wszyscy potrafią zrozumieć dany im przez Jezusa dar niekończącego się życia z Bogiem. Dlatego tak ważne jest, aby o Jezusie, o tym czego nas uczy i co nam obiecuje - przypominać innym: swoim najbliższym, rodzicom, rodzeństwu, wychowawcom, koleżankom i kolegom z klasy czy też z sąsiedztwa.

 

 

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

]Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

 

Duchu Święty, Ty postawiłeś na mojej drodze osoby, dzięki którym poznałem Ewangelię o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa. Dziękuję Ci za moich pierwszych nauczycieli wiary – rodziców, chrzestnych, kapłanów i katechetów. Duchu Święty, Ty umocniłeś pierwszych chrześcijan w odważnym głoszeniu Ewangelii. Spraw, bym i ja nie zachowywał swej wiary tylko dla siebie, ale odważnie mówił innym ludziom o podarowanym przez Jezusa Chrystusa życiu Bożym.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin