1934 Czarny kot - The Black Cat.txt

(25 KB) Pobierz
{581}{800}CZARNY KOT
{2055}{2114}/WYJ�CIE
{2738}{2837}Pan i pani Alison, wagon 96,|przedzia� F...
{2841}{2929}Orient Express, Budapeszt - Wyszehrad.
{3239}{3270}Kochanie.
{3311}{3343}Peter.
{3471}{3526}- Nie jeste� g�odna?|- Nie, kochanie.
{3553}{3623}- A ty?|- Nie, oczywi�cie, �e nie.
{3782}{3817}Na pewno?
{4018}{4060}- Umieram z g�odu.|- Ja te�.
{4064}{4116}- Zupe�nie nie tkn�am �niadania.|- Ja r�wnie�.
{4120}{4169}Kto by tam jad� weselne �niadanie?
{4173}{4218}Robi� jedzenie z papieru mach�.
{4222}{4304}Mojej sa�aty u�ywali w tym tygodniu|4 czy 5 razy.
{4353}{4396}Czy zje pani kolacj�, pani Alison?
{4406}{4465}- Tutaj, w przedziale?|- Tak.
{4481}{4510}Jak wytwornie.
{4556}{4603}Przepraszam pana, i pani�.
{4623}{4671}Zasz�a straszna pomy�ka.
{4675}{4748}Sprzedano w tym przedziale miejsce|dla pewnego gentlemana.
{4759}{4784}To okropne.
{4788}{4850}- No i?|- Podr�ujecie pa�stwo tylko do Wyszehradu...
{4854}{4895}a b�dziemy tam o 2:00.
{4899}{4974}Czy mogliby�cie pa�stwo u�yczy� miejsca|temu d�entelmenowi?
{5004}{5049}Prosz� wybaczy� to wtargni�cie.
{5085}{5139}Nie ma konieczno�ci robi� z tego|a� tak wa�nej sprawy.
{5143}{5189}Prosz� pa�stwa nie k�opota�.
{5193}{5257}Zadowol� si� miejscem na korytarzu.
{5290}{5341}Jedziemy do Wyszehradu.
{5345}{5401}Mo�e pan pozosta� w naszym przedziale,|zapraszamy.
{5405}{5450}To bardzo mi�o, dzi�kuj�.
{5513}{5556}- Przepraszam.|- Nic si� nie sta�o.
{5561}{5589}Dzi�kuj�.
{6596}{6636}Przepraszam, je�li ci� przestraszy�em, kochanie.
{6640}{6720}W ko�cu lepiej by� przestraszonym|ni� przygniecionym.
{6786}{6849}Jestem Peter Alison, a to pani Alison.
{6853}{6945}Bardzo mi mi�o.|Jestem doktor Vitus Werdegast.
{7011}{7044}A wi�c, jedziecie pa�stwo do Wyszehradu?
{7048}{7121}- Tak, a do G�mb�s autobusem.|- G�mb�s jest bardzo pi�kne.
{7138}{7221}- Ja r�wnie� jad� w tamte okolice.|- Dla przyjemno�ci?
{7247}{7274}Mo�e.
{7303}{7357}Jad� odwiedzi� starego przyjaciela.
{7583}{7626}- Czy mog�?|- Prosz� bardzo.
{8808}{8868}Prosz� o wybaczenie, przyjacielu.
{8928}{8986}18 lat temu straci�em dziewczyn�...
{9027}{9084}tak bardzo podobn� do pa�skiej|uroczej �ony...
{9096}{9132}kiedy poszed�em na wojn�.
{9196}{9251}Za Kajzera i ojczyzn�, jak pan wie.
{9320}{9356}By�a moj� �on�.
{9458}{9516}Czy s�ysza� pan kiedy� o Kurgaal?
{9571}{9641}To wi�zienie niedaleko Amska,|nad Bajka�em.
{9716}{9769}Zes�ano tam wielu ludzi.
{9807}{9860}Powr�ci�o kilku.
{9973}{10023}W�r�d nich ja.
{10093}{10164}Po 15-u latach...
{10263}{10319}wr�ci�em.
{10527}{10583}Prosz� i��. M�j s�u��cy ju� nadje�d�a.
{11212}{11269}Zabierz mnie do domu in�yniera Poelziga.
{11975}{12059}Szkoda, �e tak pada.|To bardzo niezwyk�e.
{12087}{12154}T� drog� zbudowa�a armia austriacka.
{12158}{12258}Ca�y ten kraj by� jednym z najwi�kszych|p�l bitewnych na �wiecie.
{12267}{12335}Zgin�o tu dziesi�tki tysi�cy ludzi.
{12354}{12472}By�y tam rowy g��bokie na 12 st�p,|wype�nione rannymi i martwymi �o�nierzami.
{12494}{12608}Ta ma�a rzeczka poni�ej by�a|w�ciek�ym potokiem krwi.
{12618}{12650}A to wysokie wzg�rze...
{12654}{12744}na kt�rym mieszka teraz Poelzig,|by�o bokiem Fortu Marmorus.
{12748}{12812}Zbudowa� sw�j dom od fundament�w.
{12816}{12880}Marmorus by� najwi�kszym cmentarzem na �wiecie.
{13362}{13404}Kierowca nie �yje.
{14796}{14817}In�ynier Poelzig?
{14821}{14875}Herr Poelzig uda� si� na spoczynek.
{14879}{14967}In�ynier Poelzig oczekuje mnie.|Jestem doktor Werdegast.
{15423}{15449}Mieli�my straszny wypadek.
{15453}{15500}Wezwij tu zaraz Herr Poelziga...
{15504}{15556}trzeba opatrzy� rany tej pani.
{15636}{15672}Zgin�� cz�owiek.
{15676}{15745}Zadzwo� na �andarmeri� w Wyszehradzie|i powiadom ich.
{16128}{16196}Przyby� doktor Werdegast.
{17396}{17434}Nie ma powodu do obaw.
{17438}{17534}Jestem pewny, �e gdy si� dobrze wy�pi,|dojdzie do siebie.
{18804}{18866}Min�o wiele czasu, Hjalmar.
{18918}{18972}Widz�, �e by� dla ciebie �askawy.
{19029}{19084}Mieli�my wypadek na drodze poni�ej.
{19095}{19153}Mamy szcz�cie, �e prze�yli�my.
{19179}{19243}Pa�stwo Alison jad� do G�mb�s.
{19260}{19318}Pani Alison ma niewielkie obra�enia.
{19417}{19478}Pozwoli�em sobie ich tu przyprowadzi�.
{19487}{19519}Oczywi�cie.
{19627}{19663}Teraz b�dzie spa�.
{20483}{20546}Sprzeda�e� Marmorus Rosjanom.
{20571}{20640}Uciek�e� w nocy|i zostawi�e� nas na �mier�.
{20644}{20744}Czy to nie dziwne, �e wybra�e� to miejsce,|by zbudowa� tu sw�j dom?
{20833}{20907}Arcydzie�o konstrukcji...
{20946}{21049}wzniesione na ruinach arcydzie�a destrukcji.
{21079}{21126}Ardzydzie�a zbrodni.
{21242}{21312}Morderca 10.000 ludzi...
{21316}{21383}wraca na miejsce swej zbrodni.
{21444}{21490}Ci, kt�rzy zmarli, mieli szcz�cie.
{21494}{21584}Mnie zabrano do wi�zienia, do Kurgaal.
{21637}{21670}Kurgaal...
{21685}{21777}gdzie dusz� zabija si� powoli.
{21843}{21955}Przez 15 lat gni�em w ciemno�ci.
{22010}{22036}Czekaj�c.
{22079}{22122}To ci� nie zabija...
{22132}{22184}ale zabija twoj� dusz�, powoli.
{22228}{22294}Gdzie jest moja �ona Karen|i moja c�rka?
{22302}{22330}Karen?
{22361}{22396}O co ci chodzi?
{22400}{22497}O to, �e powiedzia�e� Karen, �e zgin��em.|Dowiedzia�em si� o tym w Budapeszcie.
{22502}{22540}Zawsze jej pragn��e�.
{22544}{22644}W Salzburu, przed wojn�, od zawsze,|od kiedy pierwszy raz j� ujrza�e�.
{22658}{22764}Chodzi mi o to, �e po tym jak ocali�e� siebie|i ukry�e� si�, a nam pozwoli�e� zgin�� w Marmorus...
{22768}{22853}pojecha�e� do Karen i przekona�e� j�,|by pojecha�a z tob� do Ameryki.
{22857}{22897}Pod��y�em za wami tam,
{22901}{22974}i do Hiszpanii, i Po�udniowej Afryki, i w ko�cu tu.
{23033}{23070}Gdzie ona jest?
{23167}{23227}Vitus, oszala�e�.
{23246}{23281}Gdzie ona jest?
{23389}{23451}- Przepraszam, je�li dokuczam.|- Absolutnie.
{23455}{23533}Prosz� wej��, w�a�nie mieli�my si�|czego� napi�.
{23537}{23577}Mo�e pan do��czy?
{23636}{23701}- Czego si� pan napije?|- Whiskey.
{23767}{23836}Ma pan bardzo interesuj�cy dom,|panie Poelzig.
{23853}{23941}Ma tak� atmosfer�...
{23958}{24010}Trudn� do opisania.
{24014}{24085}Tak, jak trudno opisa� �ycie,|czy �mier�.
{24109}{24173}To mo�e by�, jak atmosfera �mierci.
{24189}{24280}To miejsce zbudowano na ruinach|tego samego Fortu Marmorus...
{24284}{24379}kt�ry tak dok�adnie opisa� nasz|nieszcz�sny kierowca.
{24392}{24502}Herr Poelzigowi powierzono dowodzenie nad|Marmorus w czasie ostatnich lat wojny.
{24527}{24594}Mo�e czuje sentyment do tego miejsca.
{24698}{24749}Prawd� m�wi�c, dom jest interesuj�cy...
{24753}{24808}jako arcydzie�o architektury...
{24822}{24870}i nic poza tym.
{24879}{24992}In�ynier Poelzig jest jednym z najwi�kszych|austriackich architekt�w.
{25026}{25143}A doktor Werdegast jest jednym z najwi�kszych|w�gierskich psychiatr�w.
{25176}{25272}W takim razie prosz� pozwoli� mi przedstawi� siebie.|Jestem Peter Alison...
{25278}{25376}jeden z najwi�kszych pisarzy Ameryki,|je�li chodzi o ma�o wa�ne ksi��ki.
{25380}{25437}Jest pan literatem, powie�ciopisarzem?
{25448}{25500}Jakiego rodzaju rzeczy pan pisze?
{25554}{25587}Tajemnicze.
{25635}{25670}Za pana, przyjacielu...
{25674}{25755}i pa�sk� urocz� ma��onk�,|i za mi�o��.
{26583}{26663}Dobrze si� czujesz, Joan?|My�la�em, �e �pisz.
{27032}{27088}Przestraszy� si� pan, doktorze?
{27226}{27267}A pan jest naszym gospodarzem.
{27271}{27317}Do us�ug, madame.
{27450}{27532}Musi by� pani pob�a�liwa dla doktora|Werdegasta, z powodu tej s�abostki.
{27549}{27641}Jest nieszcz�sn� ofiar�|jednego z najzwyklejszych l�k�w...
{27648}{27694}lecz w ekstremalnej postaci.
{27724}{27844}Odczuwa g��boki, niepohamowany strach|przed kotami.
{27998}{28067}Kochanie, musisz wraca� do ��ka.|Jeste� jeszcze os�abiona.
{28071}{28153}To prawda, prze�y�a pani szok.|Musi si� pani wyspa�.
{28482}{28523}Dobranoc, panowie.
{28958}{28981}Joan.
{29462}{29491}Przepraszam za �mia�o��...
{29495}{29558}ale niezwykle wa�ne jest, by pani Alison|mia�a ca�kowity spok�j...
{29562}{29598}i dobrze si� wyspa�a.
{29602}{29704}Da�em jej silny narkotyk,|kt�ry na pewno wkr�tce przyniesie efekty.
{29711}{29799}Jej stan nie jest a� tak powa�ny,|by wszczyna� alarm...
{29814}{29902}ale jest wyra�nie delikatny.|Najwa�niejszy jest wypoczynek.
{29906}{29982}Co za osobliwe zmiany w niej zasz�y.|Zauwa�y� pan?
{29986}{30024}Mo�liwe, �e to narkotyk.
{30033}{30106}Hioscina oddzia�uje na ludzi|w bardzo r�ny spos�b, to pewne.
{30123}{30180}Czasami te przypadki przybieraj�|bardzo dziwne formy.
{30184}{30247}Ofiara staje si� rodzajem medium...
{30251}{30345}Narz�dziem dla wszelkich niematerialnych si�,|kt�re oddzia�uj� wok� niej.
{30360}{30435}Dla mnie to brzmi jak jakie�|nadprzyrodzone bzdury.
{30476}{30528}Nadprzyrodzone... mo�liwe,
{30552}{30602}lecz bzdury, raczej nie.
{30622}{30692}Pod s�o�cem istnieje wiele rzeczy.
{30759}{30810}Poka�� panom wasze pokoje.
{30876}{30918}Co za dziwna sprawa z tym kotem.
{30940}{31015}Joan by�a szczeg�lnie poruszona,|kiedy pan go zabi�.
{31047}{31097}To by� zbieg okoliczno�ci.
{31101}{31182}Jednak�e, niekt�re staro�ytne ksi�gi m�wi�...
{31186}{31277}�e czarny kot jest wcieleniem z�a.
{31294}{31383}A w momencie �mierci to z�o przechodzi|na najbli�sz� �yw� istot�.
{31387}{31442}- To jest...|- Czarny kot nie umiera.
{31464}{31530}Te same ksi�gi, je�li si� nie myl�...
{31542}{31604}twierdz�, �e czarny kot jest nie�miertelny.
{31638}{31677}Nie�miertelny, jak Z�o.
{31722}{31789}To ze zwyczajnych przes�d�w wzi�o si�...
{31800}{31849}�e koty maj� dziewi�� �y�.
{32080}{32142}- B�dziesz spa� tutaj, Vitus.|- Dzi�kuj�.
{32146}{32199}- Dobranoc.|- Dobranoc, panowie.
{32203}{32281}Dobranoc, Vitus. �pij dobrze.
{32500}{32577}- Niezwykle interesuj�cy i zdolny cz�owiek.|- Tak.
{32647}{32712}- Mam nadziej�, �e b�dzie tu panu wygodnie.|- Dzi�kuj�.
{32949}{33010}M�j pok�j s�siaduje z pokojem pani Alison.
{33014}{33059}Chcia�by pan by� bli�ej niej?
{33063}{33101}Tak, dzi�kuj�!
{33903}{33962}Nie b�dzie panu przeszkadza�, je�li|zostawi�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin