OPRACOWANIE.doc

(108 KB) Pobierz

Stanisław Wyspiański - biografia

Autor Wesela poza tym, że był genialnym dramaturgiem, był także wyśmienitym malarzem, rysownikiem, poetą i projektantem mebli.

Urodził się 15 stycznia 1869 roku w Krakowie. Duszę artysty odziedziczył po ojcu – rzeźbiarzu Franciszku Wyspiańskim. Wpływ na twórczość Stanisława mieli przyjaciele jego ojca, wśród których na wspomnienie zasługują Jan Matejko i Józef Szujski. Od obu tych artystów czerpał nauki nie tyle w dziedzinie malarstwa, co w dramatopisarstwie: Matejko uczył go wspaniałej historii Polski i dumy z ojczyzny, od Szujskiego zaś zaczerpnął odmienne przekonanie, a mianowicie, że Polacy są sami sobie winni niewolniczego losu

.

Stanisław po śmierci matki – Marii z domu Rogowskich (w 1878 roku) mieszkał przez dwa lata z ojcem, by w 1880 roku zamieszkać u wujostwa Stankiewiczów. Edukację rozpoczął w 1875 w szkole ćwiczeń przy seminarium nauczycielskim. W cztery lata później został przyjęty do znanego Gimnazjum św. Anny, a w osiem lat po tym wydarzeniu zostaje studentem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podczas swojej edukacji poznał m.in. Lucjana Rydla, Kazimierza Przerwę-Tetmajera, Józefa Mehoffera, Henryka Opieńskiego, czy Stanisława Estreichera. Młody Wyspiański dużo czasu spędzał właśnie z tym ostatnim - był częstym gościem w domu państwa Estreicherów, ludzi mocno związanych z Krakowem. Drugim miejscem, w którym często można było go wtedy spotkać, był dom państwa Rydlów. To właśnie w domach przyjaciół kształtowały się jego poglądy i pasje. Wówczas też zapałał miłością do teatru.

Artysta w 1900 roku ożenił się z Teodorą Teofilą Pytkówną, służącą pochodzącą ze wsi wuja Stankiewicza. Dla tej kobiety zrezygnował z ukochanego Krakowa i osiedlił się z nią w Węgrzcach. Rodzina, której Wyspiański był bardzo oddany, szybko

się powiększyła. W momencie przeprowadzki do Węgrzyc artysta był już chory na syfilis. Pomimo choroby

, pozostał bardzo twórczy, malował liczne portrety kobiet, dzieci, własne, impresjonistyczne pejzaże Krakowa. Jego koronną techniką były pastele. Zasłynął także jako ilustrator książek oraz jako inicjator tzw. sztuki stosowanej, projektując wnętrza i meble. Był reformatorem polskiego teatru, inscenizatorem, twórcą kostiumów i dekoracji. Opracował własną koncepcję tzw. teatru monumentalnego, ogromnego, opierającego się na syntezie sztuk i nawiązującego do polskiego romantyzmu.

U schyłku życia Wyspiańskiemu nie udało się zostać dyrektorem teatru, co bardzo przeżył (stanowisko trafiło w ręce Ludwika Solskiego). Zmarł 28 listopada 1907 roku. Pochowano go w kościele ojców Paulinów na Skałce.

 

 

Geneza „Wesela” Wyspiańskiego

Podstawą do napisania dramatu

było autentyczne wesele poety Lucjana Rydla (wywodzącego się z rodziny profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego) i Jadwigi Mikołajczykówny, pochodzącej z wsi Bronowice, córki tamtejszego gospodarza. Ślub tej pary odbył się 20 listopada 1900 roku w krakowskim kościele Mariackim, zaś tytułowe wesele odbyło się w bronowickim dworku Włodzimierza Tetmajera, od blisko dziesięciu lat żonatego z siostrą Jadwigi – Hanną. Dworek ten zwany jest dzisiaj „Rydlówką”, ponieważ w kilka lat po swoim weselu Lucjan Rydel odkupił go od Włodzimierza Tetmajera i zamieszkał tam wraz z żoną i dwójką dzieci.

Wesele Lucjana Rydla było wielkim wydarzeniem w artystycznym środowisku Krakowa. Na wielkim, hucznym, kilkudniowym przyjęciu stawiła się niemal cała ludność Bronowic oraz członkowie rodzin Rydla i Tetmajerów z Krakowa. Wśród zaproszonych przyjaciół był też Wyspiański, który przybył na wesele w dniu oczepin w towarzystwie żony Teofili i czteroletniej córeczki Heleny. Artysta, zamiast zabawy

, pilnie obserwował ludzi. Tadeusz Boy –Żeleński tak wspomina zachowanie Wyspiańskiego podczas wesela Rydla: „Pamiętam go jak dziś, jak szczelnie zapięty w swój czarny tużurek stał całą noc oparty o futrynę drzwi, patrząc swoimi stalowymi, niesamowitymi oczyma. Obok wrzało weselisko, huczały tańce, a tu do tej izby raz po raz wchodziło po parę osób, raz po raz dolatywał jego uszu strzęp rozmowy

. I tam ujrzał i usłyszał swoją sztukę”.

Z relacji Teofili Wyspiańskiej wynika, że jej mąż od samego początku miał zamiar wykorzystać wesele Rydla do napisania dramatu. Prosił ją, by bacznie obserwowała i słuchała gości, a później wszystko mu opowiedziała. Niewiele brakowało, by artysta nie pojawił się na przyjęciu: dwa dni przed datą zaślubin wysłał list do poety z informacją, że poczuł się przez niego urażony i odmawia świadkowania na jego ślubie. Ostatecznie jednak doszli do porozumienia i Wyspiański nie tylko przyjechał na wesele, ale był także świadkiem podczas ślubu w kościele Mariackim.

 

 

Struktura dramatu (dramat realistyczny, obyczajowy, fantastyczny, psychologiczny, symboliczny, narodowy)

Wyspiański zastosował znany już w antyku zabieg trzech jedności: miejsca, akcji i czasu. Innym nawiązaniem do dramatu antycznego jest wprowadzenie chóru w scenie

, w której Pan Młody spotyka Hetmana. Utwór składa się z trzech aktów, które składają się kolejno z 38, 30 i 37 scen.

Akt pierwszy

Jest nazywany przez wielu badaczy „krakowską szopką” i jednocześnie „komedią społeczno-obyczajową”. Ten rodzaj dramatu określany jest mianem realistyczno-obyczajowego. Bohaterowie w kolejnych scenach ukazują się głównie w parach, ich dialogi są często zabawne i nie tworzą spójnej całości. Pary są bardzo trafnie dobrane, a dialogi między postaciami obrazują różnice między inteligencją a chłopami. W tym akcie poznajemy także cechy osobowości poszczególnych gości weselnych, ich wady i zalety. W parach, gdzie postaci pochodzą z tej samej klasy społecznej można zaobserwować, że odnoszą się one do siebie z szacunkiem i zrozumieniem. Tłem muzycznym dla rozmów

gości, odpoczywających od tańca w świetlicy, jest typowa muzyka weselna, dobiegająca z izby obok. Akt kończy zapowiedź zjawisk fantastycznych (zaproszenie fantastycznych gości przez Państwa Młodych, zainspirowanych do tego przez Poetę i Rachel), które następują w kolejnym akcie.

Akt drugi

Ma podobną konwencję do aktu pierwszego, ale mamy w nim do czynienia z innym typem dramatu, a nawet kilkoma, mianowicie z dramatem fantastycznym, symbolicznym i psychologicznym. Dzieje się tak za sprawą zjaw, które przybywają na wesele. Nadają one wydarzeniom charakter fantastyczny. Dalej podstawową formą przekazywania treści jest dialog, ale tym razem nie tylko między bohaterami ludzkimi, ale także ze zjawami. Każdy fantastyczny gość coś symbolizuje, dlatego można mówić o dramacie symbolicznym. Fakt, że bohaterowie, którzy spotykają ucieleśnienia swoich marzeń, rozterek i pragnień, przeżywają wewnętrzne rozdarcie, zwątpienie i lęk, świadczy o tym, że jest to także dramat psychologiczny. Przybycie ostatniej zjawy – Wernyhory zwiastuje zmianę kierunku akcji w akcie trzecim.

Akt trzeci

Jest zupełnie inny, niż poprzednie dwa. Milknie muzyka weselna. Poza wprowadzeniem większego ruchu scenicznego, scen zbiorowych można zauważyć poszerzenie płaszczyzny scenicznej o dziedziniec przed chatą, na którym zbierają się okoliczni chłopi oraz o widok na krakowskie Błonia. Dodatkowo następuje stopniowa zmiana oświetlenia izby, ponieważ akcja toczy się o świcie. W tym akcie rozgrywa się dramat narodowy, bohaterowie zaprzestali zabawy

na rzecz organizacji powstania. Akcja znacznie nabiera tempa. Cechy poznawanych przez pierwsze dwa akty postaci mają teraz kluczowe znaczenie. Z każdą kolejną sceną budowana jest dramaturgia, oczekiwanie na sygnał do rozpoczęcia powstania, jakim ma być przyjazd Wernyhory z Archaniołem. Symbolizm przechodzi w tym akcie ze zjaw na przedmioty (złoty róg, sznur, czapka z pawim piórem) i sceny symboliczne (zasłuchanie, chocholi taniec, błędne koło). Punktem kulminacyjnym jest pojawienie się Jaśka zamiast Wernyhory w drzwiach izby. Zakończenie stanowi zbiorowy taniec bohaterów do gry i śpiewu Chochoła.

 

 

Czas i miejsce akcji w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego

Akcja i czas są zdeterminowane przez prawdziwe wydarzenia. Dramat rozgrywa się w nocy z 20 na 21 listopada 1900 roku, w noc oczepin (tradycyjnego zdjęcia pannie młodej wianka z głowy

i zastąpienia go czepcem) na weselu Rydla.

Bronowice - obecnie Dzielnica VI Bronowice to dzielnica, jednostka gminy miejskiej

Kraków. Znajdują się tam: dwór Kazimierza Tetmajera oraz dwór Lucjana Rydla.



Cała akcja toczy się w podkrakowskich Bronowicach, w jednej izbie zwanej świetlicą, w której tradycyjnie przyjmuje się gości. Izbę tą autor bardzo szczegółowo opisał w didaskaliach na początku utworu. W świetlicy znajdują się przedmioty pochodzące z dworu szlacheckiego, m.in. biurko, fotografie dzieł Matejki („Wernyhora” i „Bitwa pod Racławicami”), szable i strzelby wiszące nad sofą. Są one własnością Gospodarza, czyli Włodzimierza Tetmajera i pochodzą z okresu życia, gdy był on mieszkańcem Krakowa. W izbie są także przedmioty ludowe: proste meble, stołki, piec, obrazy świętych oraz malowana skrzynia posagowa żony gospodarza – Hanny Mikołajczykówny. To niecodzienne zestawienie elementów wystroju jest ważne dla znaczenia akcji dramatu

.

 

 

„Teatr mój widzę ogromny”, czyli koncepcja teatru ogromnego
 

Teatr ogromny to wizja sztuki według Wyspiańskiego. Polega to na synkretyzmie, eklektyzmie, łączeniu w jedną całość wielu gatunków sztuki.



Wyspiański słynął z tego, iż był tzw. człowiekiem renesansu, czyli wszechstronnie uzdolnionym. Sam projektował kostiumy i scenografię do swoich sztuk, podobnie rzecz się miała z pisaniem słów piosenek. Nieodłączną częścią Wesela jest muzyka i elementy malarstwa impresjonistycznego, w którym lubował się Wyspiański. Do elementów muzycznych należy zaliczyć przede wszystkim obecną przez całe dwa pierwsze akty muzykę weselną, do której tańczą pary. Poza tym piosenkę odśpiewuje Jasiek, a liczni bohaterowie

nucą sobie wiejskie przyśpiewki. Głównym motywem muzycznym w dramacie jest piosenka, którą do akompaniamentu skrzypiec śpiewa chochoł („Miałeś, chamie…”). Słowa do tej piosenki napisał Wyspiański i posłużył się starą ludową melodią.

Poza muzyką pojawiają się inne ważne elementy dźwiękowe. Najważniejszym jest tętent konia, który jest oczekiwanym sygnałem do rozpoczęcia powstania. Poza tym słychać w dramacie pianie koguta, zawodzenie wiatru, szelest słomy Chochoła. Impresjonizm w Weselu się już w pierwszych didaskaliach, gdzie autor opisuje wygląd

izby. Mamy tam grę

światłem, pastelowe barwy, zatarcie szczegółów, czyli typowe cechy impresjonizmu w malarstwie. Innym momentem, gdzie można zaobserwować elementy impresjonizmu, znajduje się w końcowej scenie dramatu. Chodzi tu o opis nieba nad Krakowem:

„Ze zorzy się zrobiła krew:
taki sznur krwi wydłużony
ponad Kraków krwawy pąs,
jakby wieża Zygmuntowska
miała we dwie strony pąs”.



W dramacie pojawia się wiele odniesień do prawdziwych obrazów wybitnych malarzy, nie tylko impresjonistów. Wielokrotnie powraca twórczość Jana Matejki. W samej świetlicy znajdują się dwie fotografie dzieł Matejki: Wernyhory i Bitwy pod Racławicami. Opis dzwonu Zygmunta, którego dokonuje Stańczyk jest opisem obrazu, jaki przedstawiał wielki mistrz na płótnie: Zawieszenie dzwonu Zygmunta. Na tym samym obrazie widać postać Stańczyka, ale inspiracją do powołania tej postaci do życia był inny obraz Matejki - Stańczyk. Dzieło jest portretem błazna. Postać Wernyhory jest także „wyjęta” z obrazu Jana Matejki. Gdy Poeta mówi w pierwszym akcie o rycerzu, o którym chciałby napisać wielkie dzieło, mówi, że widzi go stojącego przy studni. Jest to nawiązanie do obrazu innego wybitnego polskiego malarza, ucznia Jana Matejki, Jacka Malczewskiego. Obraz nosi tytuł Rycerz u studni.
Poeta mówi też:

 

„Rośnie wtedy wszystko u mnie,
jak na próchnie, jak na trumnie;
pełno wszelakiego ziela,
które słońce żar aż spopiela –
przy tym ta ogromna skała:
jak w cmentarzu Ruisdala”.



Jest to oczywiste odwołanie się do obrazu Cmentarz żydowski holenderskiego malarza Jakuba von Ruisdaela. Poeta przywołuje kolejnego malarza, gdy mówi Racheli:

„Ujrzę panią rad,
błądzącą przez mroczny sad,
niby zakochaną i błędną,
pół dziewicą, pół aniołem,
pochyloną nad chochołem,
jakby z obrazu Bern-Dżonsa –
gdy ja będę w cieple stać”.



Jest to odwołanie do twórczości Edwarda Burne-Johnes’a, wybitnego malarza angielskiego, który specjalizował się w malowaniu wyidealizowanych dziewcząt o wiotkich kształtach. Kolejnym malarzem przywołanym w Weselu jest Jan Stanisławski. Pan Młody mówi o cechach twórczości malarza:

„(…) żebym miał kąt z bożej łaski,
maleńki, jak te obrazki,
co je maluje Stanisławski
z jabłoniami i bodiakiem
we złotawem słońcu takiem…”.

 

Stanisławski specjalizował się w małej formie. Malował niewielkie pejzażyki posługując się wielością barw.

 

 

Stylizacja na gwarę w „Weselu”

Języka, jakim posługują się mieszkańcy Bronowic w Weselu, nie można nazwać gwarą. Jest to, bowiem, język stylizowany na gwarę podkrakowskiej wsi z charakterystyczną dla tego regionu (Małopolska) skłonnością do mazurzenia, czyli wymawiania zamiast „cz” – „c”, „sz” – „s”, „dż” – „d” itp. Przykładem może być wypowiedź Jaśka skierowana do Kaspra:

„Do zeniacki pirsy leń,
a wpół chyci, zwyobraco”.

Innym przykładem mazurzenia są słowa Panny Młodej wypowiedziane do Pana Młodego:

„Moze, moze –
cięgiem ino godos o tem”.

Inną cechą stylizacji na gwarę małopolską jest charakterystyczna wymowa samogłosek nowych „ą” i „ę”, jako „om” i „em” lub „e”. Za przykład może posłużyć wypowiedź Czepca:

„(…) duza by juz mogli mieć,
ino oni nie chcom chcieć”.

Kolejną cechą gwary podkrakowskiej wsi jest wymawianie „o” zamiast „a”. Robi tak na przykład Klimina:

„(…) zaraz która co przyniesie,
ino roz sie przetańcuje”.

Innym przykładem może być wypowiedź Panny Młodej:

„(…) ino te ciarachy tworde,
trza by stoć i walić w morde”.

Wyspiański, by nadać

językowi mieszkańców Borowic znamion gwary, posługuje się charakterystycznymi dla niej słowami, takimi jak:
„byśwa”, „kajsi”, „ino”, „wprzódy”. Przykładowe wypowiedzi bohaterów

Wesela, które świadczą o dokonaniu tego zabiegu:

„No daleko, kajsi gdzieś daleko;
a panowie to nijak nie wiedzą (…)”.
To słowa Czepca.

„Musisz przejść wprzódy cierpień koło;
przejść musisz wprzódy nędzę, bole,
a potem kiedyś będzie wesoło,
jak ci ból serce dość nakole”.
Tak wypowiada się Haneczka.

„Tu ta ładniej, tam to brzydzij;
z miastowymi to dziś krucho;
ino na wsi jesce dusa,
co się z fantazyją rusa”.
Jest to jedna z wypowiedzi Czepca.

„Kasiu, dyć to k'sobie miło
byśwa poszli spolnie ka”.
Tak Kacper zwraca się do Kasi.

 

 

Wydarzenia historyczne poruszone w „Weselu”

Pierwszą aluzją do wydarzeń historycznych jest rozmowa

Czepca z Dziennikarzem, przeprowadzona już na samym początku dramatu

, o sytuacji panującej w Chinach:

„Czepiec
Cóż tam, panie, w polityce?
Chińczyki trzymają się mocno!?”

W Chinach w latach 1899 – 1901 miało miejsce tzw. powstanie bokserów. Było ono skierowane przeciwko cudzoziemcom zamieszkującym w tym kraju. Chińczycy uciskani przez europejskich kolonizatorów i misjonarzy, którzy głosząc ewangelię zwalczali tradycyjne wierzenia, zbuntowali się. Ich bunt był wymierzony przeciwko „białym barbarzyńcom”, bo tak nazywali oni cudzoziemców. Na terenie Chin powstawały liczne organizacje zwalczające przedstawicieli zachodnich kultur. Jedną z takich organizacji była „Pięść w imię sprawiedliwości i pokoju”, ona jako pierwsza uciekła się do walki. Powstanie zostało stłumione przez wielką armię składającą się z wojsk sześciu mocarstw europejskich, Stanów Zjednoczonych i Japonii.

Drugim wydarzeniem historycznym w dramacie jest rabacja galicyjska, której temat jako pierwszy poruszył Dziad, uczestnik zajść z 1846 roku:
„(…) a ja bywał blisko, bywał,
widziałem, patrzały oczy

,
jak topniał śnieg i krew spłukiwał (…)”

Rabację galicyjską z 1846 roku sprowokowali Austriacy, którzy okłamali polskich, głodujących chłopów, że szlachta w ramach powstania krakowskiego szykuje przeciwko nim akcję zbrojną. Chłopi w bestialski sposób zamordowali blisko tysiąc szlachciców, najczęstszym sposobem zabijania było odpiłowywanie głów. Gdy Austriacy uznali, ze powstanie krakowskie nie ma szans powodzenia brutalnie spacyfikowali chłopów. Za przywódcę rabacji uchodził Jakub Szela. Rabacja na długie lata pozostawała symbolem niechęci chłopstwa do inteligencji.

Trzecim wydarzeniem historycznym przywołanym w dramacie Wyspiańskiego jest bunt chłopów ukraińskich skierowany przeciwko polskiej szlachcie z 1768 roku. Postacią, która przywołuje tamte zdarzenia jest Wernyhora:


„Przypominasz krwawe łuny
i jęk dzwonów, i pioruny,
i rzeź krwawą, krwawe rzeki - -?”

 

W 1768 zawiązano konfederację barską skierowaną przeciwko królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i wspierającej go Rosji. Właśnie Rosjanie wmówili ukraińskim popom, że Polska związała się z muzułmanami i razem z nimi chce walczyć z prawosławiem. Duchowni szybko powtórzyli te informacje

Kozakom i tak doszło do wielkiego antypolskiego buntu na Ukrainie. Najbardziej charakterystycznym momentem tamtych wydarzeń było święcenie przez popów noży pijanych Kozaków. Późniejszym krwawym wydarzeniom kres położyła interwencja wojsk konfederacji.

 

 

Cechy dramatu Wyspiańskiego na przykładzie „Wesela”

Dramat

jako wielka synteza sztuk
Wyspiański twierdził, że na scenie, prócz warstwy literackiej, powinny współistnieć inne przejawy sztuki, takie jak malarstwo, muzyka czy poezja. Poruszał problemy walki narodowowyzwoleńczej, propagując w ten sposób rozwój dramatu narodowego.

Symboliczna wymowa – prócz Wyspiańskiego w modernizmie tworzył ten rodzaj dramatu Stanisław Przybyszewski. W ich dramatach oprócz warstwy realnych, prawdopodobnych zdarzeń istniała także warstwa symboliczna. Tworzyła równoprawne i tak samo istotne tło utworu.

Przejawy dramatu symbolicznego w „Weselu”:

- akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy (noc listopadowa) i w jednym miejscu (bronowicka chata),

- równoległe wątki: realistyczno-obyczajowy (pokazanie relacji chłopów i inteligencją) oraz fantastyczno-symboliczny (przybycie na wesele zjaw),

- duża ilość symboli, wśród których wyróżniamy: widma i zjawy, przedmioty i sceny symboliczne,

- występowanie elementów muzycznych (tradycyjne polskie tańce) oraz plastycznych (obrazy malarskie, kolorowe stroje ludowe),

- wprowadzenie przejawów ludowości, czego przykłady obserwujemy w obrządkach weselnych (oczepin), mowie bohaterów dramatu (gwara małopolska stylizowana na podkrakowską wieś).

Wyspiański nawiązał do romantyzmu kompozycją i ludowością dramatu, jak również charakterem narodowowyzwoleńczym.

 

 

Zestawienia gości weselnych ze zjawami

Zjawy, które ukazują się bohaterom

dramatu są najczęściej emanacją ich marzeń, myśli i pragnień. Jedynie w przypadku Isi spotkanie z Chochołem wydaje się być bardziej przypadkowe niż intencjonalne.

Isia i Chochoł – spotkanie to charakter zapowiedzi przybycia kolejnych zjaw. Ciężko dopatrzyć się tutaj głębszego znaczenia.

Marysia i Widmo – jest to spotkanie dawnych kochanków. Widmo to duch byłego ukochanego Marysi, który zmarł na obczyźnie przed ich ślubem. Ślub z nim miał być dla kobiety szansą na lepsze życie oraz na opuszczenie wsi. Marysia, mimo upływu lat i wyjściu za mąż, wciąż rozpamiętuje utracone marzenia.

Dziennikarz i Stańczyk – spotkanie ucznia z mistrzem. Stańczyk symbolizuje frakcję polityczną, do której należy Dziennikarz - konserwatystów. Błazen jest obrazem sumienia redaktora, a nawet, jak sam się nazywa, jest „wstydem”. Dziennikarz przeżywa wewnętrzne rozdarcie. Nie ma już siły kontynuować swojej działalności zawodowej, która ma na celu „usypianie” społeczeństwa.

Poeta i Rycerz – spotkanie jest odpowiedzią na prośby Poety. Pragnie on, by pojawił się rycerz, który swą odwagą i męstwem zainspiruje cały naród do wielkich czynów. Przybycie Rycerza jest także związane z dramatem Kazimierza Przerwy-Tetmajera, pierwowzoru Poety, Zawisza Czarny. Poeta ostatecznie, gdy spełniły się jego marzenia, przeraża się postaci Rycerza i nie składa mu swej duszy, jak rozkazuje mu zjawa.

Pan Młody i Hetman – spotkanie wynika z wewnętrznych rozterek Pana Młodego. Podświadomie nie jest on pewien, czy dobrze postąpił żeniąc się przedstawicielką niższej klasy społecznej. Hetman symbolizuje zdradę (Ksawery Branicki to postać historyczna, znana głównie ze zdrady targowickiej, która doprowadziła do rozbioru Polski) i właśnie to zarzuca Panu Młodemu, który zhańbił stan szlachecki biorąc sobie za żonę Jadwigę.

Dziad i Upiór – spotkanie wynika z faktu, iż Dziad brał udział w wydarzeniach rabacji i wspomina je z rozrzewnieniem. Upiór to Jakub Szela, legendarny przywódca rzezi symbolizuje odwieczny konflikt panów z chłopami.

 

Gospodarz i Wernyhora – spotkanie jest spowodowane obustronną intencją. Wernyhora szukał odpowiedniego człowieka do poprowadzenia powstania, w którym wspólną siłę będą stanowić chłopi i inteligencja. Gospodarz był do tego celu idealnym kandydatem, ponieważ łączył ze sobą obydwa stany. Był szlachcicem mieszkającym na wsi, c...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin