Angel S05E16 Shells [DVDRip XviD].txt

(32 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{30}{105}{y:i}W poprzednich odcnikach.
{105}{200}*You are my sunshine, my only sunshine*
{200}{258}*You make me happy*
{308}{398}Sšdzę, że ona jest dršżona od wewnštrz|przez tę istotę, która zamierza pazurami wydrzeć się na wiat.
{398}{460}- Uratujmy jš więc.|Nazywa się Illyria--
{460}{530}Wielka wojowniczka i władczyni|wieku demonów.
{530}{590}Dlaczego nie mogę zostać?
{893}{943}Wykonało się.
{943}{1010}Fred?
{1382}{1460}Illyria?
{1460}{1507}Moje imię.
{1543}{1602}Wyobrażasz sobie, że możesz wymawiać moje imię?
{1602}{1730}Ponieważ wróciłam w ludzkim ciele,|sšdzisz, że możesz ze mnš rozmawiać.
{1730}{1793}- To odrażajšce.|- Kim jest ta Winifred Burkle?
{1843}{1952}A ja się spodziewałam, że ludzki rodzaj|już dawno wymarł.
{1952}{2043}A zamiast tego wyrolicie jak dęby.
{2043}{2127}- Zatem nie wiesz, kim jest Fred?|- W ogóle mnie to nie obchodzi.
{2157}{2223}Już we mnie więcej nie biadoli.|Wszystko skończone.
{2223}{2277}Tak.
{2277}{2323}Koniec.
{2900}{3200}Anioł ciemnoci.|S05E16 /Shells
{3695}{3752}Och.
{3752}{3800}Teraz sobie przypominam.
{3858}{3927}Winifred Burkle to ta skorupa,|w której przebywałam.
{3980}{4040}To kobieta, którš zabiła.
{4083}{4127}To jest smutek.
{4180}{4252}Spoglšdam na ludzki smutek.|W mych ustach ma smak gnijšcych resztek.
{4317}{4435}Jeli tu pozostaniesz,|będziesz czuła to każdego dnia, w każdej chwili.
{4435}{4513}No tylko popatrz.|Teraz ludzie władajš Ziemiš.
{4565}{4615}{y:i}I będš niš władać przez tysišclecia...
{4615}{4700}{y:i}jak karaluchy, wciskajšce się w każdš szczelinę...
{4700}{4750}...płaczšc i pocšc się...
{4750}{4810}...wylewajšc na ciebie całe wiadra|swoich ohydnych uczuć.
{4852}{4900}Wróć do siebie.
{4900}{4965}Zanij, aż ludzki rodzaj przeminie.
{5023}{5075}Ludzie sš przecież głupi i słabi.
{5075}{5123}Powybijajš się nawzajem...
{5123}{5198}...a wtedy powrócisz do wiata,|jaki ci się należy.
{5233}{5295}Zostaw tę skorupę.
{5295}{5360}Próbujesz uratować co,|co zostało bezpowrotnie zniszczone.
{5405}{5465}Ten plugawy zewłok jest połšczony ze mnš.
{5465}{5538}Nie da się tego zmienić,|nawet gdybym miała takš chęć.
{5538}{5617}Ale otworzyłe mi oczy na prawdę.
{5617}{5698}Jeżeli ten wiat naprawdę pozostaje pod władzš ludzi...
{5760}{5823}...to znaczy, że mam tu co do zrobienia.
{6060}{6133}Nawet nie mogę się upić.
{6133}{6213}Jak ktokolwiek mógł wymylić,|by robić takie malutkie buteleczki?
{6213}{6258}To nieludzkie.
{6355}{6417}Zginęłyby tysišce,|gdybymy jš uratowali.
{6463}{6508}Taaa.
{6533}{6603}Ona na pewno by tego nie chciała.
{6603}{6665}Taaa.
{6755}{6808}Próbowałem dodzwonić się do Wesa.
{6808}{6853}Nie podnosi słuchawki.
{6908}{6967}Zatem domylam się, że ona odeszła.
{7010}{7070}To jest jak jaki cholerny żart.
{7070}{7145}To jest tak, jakby|ta butelka sznapsa wyglšdała jak...
{7145}{7195}...gdyby takš oczywicie miał.[?]
{7195}{7283}Albo jak to: Stary, masz, strzel sobie jednego,|tyle że butelka jest za daleko.
{7283}{7367}{y:i}I co to tak naprawdę oznacza?
{7367}{7433}To kwestia perspektywy.
{7433}{7508}Odeszła. Co to niby znaczy,|że "ona odeszła"?
{7508}{7592}Cóż, w wiecie ludzi to,|że osoba umiera, znaczy, że już nie powraca.
{7592}{7672}- Chyba że jeste wampirem.|- Albo duchem bohatera, który ocalił wiat.
{7672}{7742}Albo Buffy.
{7742}{7825}mierć nie musi być końcem,|nie w naszym wiecie.
{7825}{7885}Reguły można zmienić.
{7885}{7985}Wszystkim, co trzeba zrobić,|jest wystarczajšco mocno naciskać.
{8067}{8125}{y:i}- Potorturujemy go?|- Rozważam takš ewentualnoć.
{8125}{8188}Mogę pomóc?|W tym jestem naprawdę niezła.
{8188}{8245}Dzięki,|ale to jest trochę osobiste.
{8245}{8338}A sšdzisz że dlaczego chcę być pomocna?|Bo ogarnęła mnie żšdza krwi?
{8338}{8420}Nie no, dobra, to też,|ale przede wszystkim Fred jest mojš kumpelš.
{8420}{8497}Chodziłymy na drinki-- no, raz.
{8497}{8567}A jeli ten tu kawał palanta|ma co wspólnego z problemem Fred...
{8567}{8630}...to lepiej, by się nigdy nie urodził!
{8630}{8678}Anioł?
{8678}{8735}Jest w drodze. Co z Fred?
{8735}{8822}- Zwišzałe Knoxa.|- Będziemy go torturować.
{8822}{8875}Dobra. Dlaczego?
{8875}{8975}On wie, co się stało. Siedział w tym wszystkim od poczštku.|Potrzebuję go tylko na kilka minut. Sam na sam.
{8980}{9047}- Jest w to zamieszany?|- Po same cholerne uszy.
{9047}{9115}- Dlaczego nic mi nie powiedziałe?|- Włanie, kole. Ciekawe, dlaczego?
{9115}{9163}- Stul pysk!|- Mylałam, że zależy nam na tym, by mówił.
{9163}{9240}- Cokolwiek on wie--|- To już nie ma znaczenia. Fred odeszła.
{9417}{9495}Przykro mi. To tylko--
{9495}{9553}To nie to, co sobie mylicie.
{9553}{9615}To jest-- To jest cudowne.
{9658}{9705}Powiedz im.|Powiedz im, co się stało.
{9778}{9835}Zakażenie--
{9835}{9908}Illyria jš pochłonęła...
{9908}{9953}...przejęła je ciało.
{10005}{10100}Ale to wcišż jest Fred?|To co tylko jš kontroluje--
{10108}{10158}Ona jest... martwa.
{10158}{10228}- Nie możesz tego wiedzieć.|{y:i}- Czekajcie. Nic z tego nie kumam.
{10228}{10285}To wyglšda jak Fred, ale niš nie jest?
{10285}{10370}{y:i}Ona jest teraz czym znacznie większym.|{y:i}Wykracza poza ciało.
{10370}{10420}{y:i}Poza wszelkš doskonałoć.
{10453}{10522}Kochałem Fred. Naprawdę.
{10522}{10620}{y:i}Miała w sobie tyle ciepła,|{y:i}które ogarniało cię całego...
{10620}{10715}{y:i}...aż wszystko, co zimne i wrogie,|{y:i}roztapiało się i odpływało w sinš dal.
{10750}{10822}{y:i}Była najpiękniejszš,|{y:i}doskonałš kobietš...
{10822}{10867}{y:i}...jakš kiedykolwiek spotkałem.
{10915}{10983}Włanie dlatego jš wybrałem.
{10983}{11040}Ona jedna na całym wiecie|była tego warta.
{11072}{11120}Wes, nie.
{11120}{11197}- Potrzebujemy go. Wiem, co czujesz.|- Wiesz--
{11225}{11283}Nie czułe, jak ona umiera.
{11330}{11417}Trzęsła się z bólu i ze strachu,|ale była tak dzielna.
{11455}{11508}Była lepsza niż ktokolwiek,|kogo dane mi było poznać.
{11508}{11553}Lepsza niż--
{11670}{11715}Jej już nie ma.
{11797}{11847}{y:i}Wiem.
{11847}{11897}A teraz sprowadmy jš z powrotem.
{11897}{11963}- Więc to tak? Ta cała Anglia nie wypaliła?|- Niezupełnie.
{11963}{12038}Odkrylimy, skšd pochodzi ten sarkofag.|Sš ich tam tysišce.
{12038}{12108}- Minus jeden.|- A co z tym Drogynem?|Nie chciał pomóc?
{12108}{12155}Nie mógł.|Przybylimy zbyt póno.
{12155}{12225}Powienienem był to dostrzec.
{12225}{12295}{y:i}Knox. piewał przede mnš,|{y:i}a ja powinienem był to zobaczyć.
{12295}{12415}- To nie twoja wina.|- Gdybym mocniej się skupił, lepiej go odczytał, to może Fred--
{12415}{12465}Jest wiele rzeczy, które zapewne|moglimy byli zrobić...
{12465}{12530}...zaczynajšc od tego, że moglimy|w ogóle nie przychodzić do Wolframa&Harta.
{12530}{12590}Biczować się będziemy póniej,|a teraz--
{12590}{12708}{y:i}Przepraszam, anielskie ty moje ciasteczko.|{y:i}Ja-- Ja nic nie spostrzegłem.
{12740}{12788}Przepraszam.
{12788}{12860}- Lorne!|- Nie, niech idzie.
{12860}{12920}Jeli sam w siebie zwštpił,|na nic nam się teraz nie przyda.
{12920}{13005}Lorne ma rację.|Powinnimy byli dostrzec, co nadchodzi.
{13005}{13103}To nie sprawiłoby najmniejszej różnicy. Drogyn powiedział, że|wydostanie się stamtšd tego sarkofagu było przesšdzone.
{13103}{13175}Nic nie było w stanie go zatrzymać.
{13175}{13240}To nie jest cała prawda.
{13240}{13325}Odbyłem bardzo pouczajšcš rozmowę|z naszym chłopcem z laboratorium.
{13325}{13388}{y:i}Ten sarkofag|{y:i}utknšł w Urzędzie Celnym...
{13388}{13485}...i powinien był tam pozostać,|jednak kto go stamtšd wydobył.
{13485}{13530}Kto?
{13620}{13707}- Pracuję nad tym.|- Acha. Pracujesz nad tym.
{13707}{13763}To bardzo dobrze, Charles.|Nie ma chwili do stracenia.
{13763}{13830}{y:i}Wes. Wiem, że bardzo cierpisz.|{y:i}Ale nie trać równowagi.
{13830}{13913}Potrzebuję twojej rozwagi,|całego ciebie, na pamięć Fred.
{13913}{13972}- Nie ma już Fred.|- Nie wiesz tego.
{13972}{14035}Widziałem, jak ta istota zżerała jš od wewnštrz.
{14035}{14135}{y:i}Wszystko, czym ona była, umarło.|{y:i}Została tylko pusta skorupa.
{14140}{14193}Zatem musimy znaleć sposób,|by jš z powrotem napełnić.
{14193}{14250}Ta istota zabrała tylko jej ciało.|Z teologicznego punktu widzenia,
{14250}{14295}...znaczenie ma tylko dusza.
{14295}{14347}Zaufaj nam.|Jestemy zespołem ekspertów.
{14347}{14425}A co z jej--|a co jeli jej organy wewnętrzne się rozpuciły?
{14425}{14490}Błysk usmażył mnie w słupie ognia,|kiedy ratowałem wiat.
{14490}{14540}I dostałem nawet lepsze.
{14540}{14600}Naprawdę wierzycie, że istnieje szansa|na sprowadzenie jej tutaj?
{14600}{14660}Dusza Fred gdzie tutaj jest.
{14660}{14738}{y:i}Znajdziemy jš i umiecimy tam,|{y:i}gdzie jest jej miejsce.
{14738}{14847}A każdemu skurwielowi, który maczał w tym palce,|odpłacimy. Wchodzicie w to?
{14888}{14928}- Od czego mamy zaczšć?|- Potrzebna nam ciężka artyleria.
{14928}{14988}- Willow.|- To nie byłby pierwszy raz, gdyby zmierzyła się ze mierciš.
{14988}{15035}Gdy ostatni raz o niej słyszałem,|była gdzie w Ameryce Południowej.
{15035}{15105}Znajdziemy jš i sprowadzimy tutaj tak szybko,|jak tylko będziemy mogli.
{15105}{15172}A w międzyczasie,|musimy powstrzymać Illyrię.
{15172}{15265}{y:i}Wes, jeste jedynym, który miał z niš kontakt.|{y:i}Masz jakie sugestie, dokšd ona mogła się udać?
{15265}{15365}Hej! Wracaj natychmiast, ty mały--
{15368}{15415}Dobry Boże.
{15415}{15480}Fred?
{15600}{15695}Wiedziałem, że po mnie przyjdziesz.|Moje życie należy do ciebie.
{15747}{15797}Ja-- Wierzę w ciebie.
{15797}{15875}Tak, wiem. Wiara.
{16010}{16093}Tak długo czekałam na tę chwilę.
{16093}{16180}Pokochałem cię w tej chwili,|w której cię po raz pierwszy ujrzałem.
{16180}{16260}Miałem wtedy 11 lat .|Ty była star...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin