Downton Abbey S02E05 HDTV.XviD-FoV.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{1}25
{401}{500}
{501}{649}
{650}{745}DOWNTON ABBEY|2x05
{845}{951}
{1260}{1338}- Jestem gotów?|- Tylko pan to wie, sir.
{1364}{1414}Obrzucš nas wszystkim,|co majš.
{1440}{1506}Więc odrzucimy to z powrotem.
{1541}{1568}Całkiem słusznie.
{1878}{1945}Nie ma sensu udawać,|że to będzie łatwe.
{1977}{2018}Co jest, Thompson?|Dreszcz z zimna?
{2019}{2064}- Nic mi nie jest, sir.|- Porzšdny chłop.
{2082}{2199}Jestemy prawie na miejscu.|Utrzymać tempo. To nie potrwa długo.
{2200}{2278}- Jestemy z panem, sir.|- Wiem, Wakefield.
{2289}{2342}Nawet nie wiesz,|jak to ułatwia zadanie.
{2628}{2709}- Teraz, sierżancie.|- Bagnet na broń!
{3365}{3410}Daisy, co z tobš?
{3411}{3448}Poczułam dreszcze.
{3842}{3870}Naprzód!
{3949}{3980}Przepraszam.
{3981}{4007}Co się stało?
{4015}{4077}Nie wiem.|Poczułam straszliwy chłód.
{4164}{4188}Ruszać się!
{4196}{4247}Nie będę płakał,|kiedy to się skończy.
{5159}{5212}Milady, proszę się obudzić.
{5234}{5290}- Co u licha...|- Lepiej proszę zejć na dół.
{5307}{5377}Nie wiedziałem co zrobić,|kiedy zobaczyłem ten telegram.
{5378}{5399}Uznałem, że to pilne.
{5438}{5476}Mam nadzieję, że słusznie.
{5477}{5550}Całkowicie. Pani Crawley|zgodziłaby się na otwarcie go.
{5557}{5604}Najważniejsze,|że nie zginšł.
{5608}{5666}Jak dotšd.|Podleczyli go.
{5667}{5719}Przylš go do szpitala w Downton.
{5720}{5773}- Kiedy tu może być?|- Nie piszš.
{5774}{5842}Jak zawiadomić Isobel?|Jak jš sprowadzić?
{5843}{5905}Wszystko po kolei.|Zadzwonię rano do Ministerstwa Wojny.
{5906}{5974}Może oni o niej co wiedzš.|A może już z nim jest.
{5975}{6021}Nie wysłaliby telegramu,|a ona by zadzwoniła.
{6022}{6099}To zwykły burd...|Zwykłe zamieszanie.
{6123}{6204}Przepraszam, milordzie,|ale bardzo nas niepokojš te wieci.
{6228}{6260}Oczywicie.
{6405}{6510}Okazuje się, że kilka dni|temu kapitan Crawley został ranny.
{6511}{6621}To poważna rana, ale żyje|i jest w drodze do szpitala w osadzie.
{6622}{6663}Póki żyje, jest nadzieja.
{6664}{6712}A co z Williamem?|Nic mu nie jest?
{6713}{6758}Jutro wszystkiego się dowiem.
{6759}{6811}Wštpię, żebymy mogli teraz|zrobić co więcej.
{6812}{6878}Ojciec Williama dostałby telegram,|gdyby co się stało.
{6879}{6917}Pojadę tam rano.
{7203}{7255}Czegokolwiek się dowiesz...|powiedz.
{7272}{7309}Niczego nie ukrywaj.
{7971}{8008}Wróciła lady Edith.
{8050}{8082}William również oberwał.
{8116}{8165}Przewieziono go|do szpitala w Leeds.
{8186}{8218}Bardzo mi przykro.
{8237}{8329}Spodziewałam się. Nie moglimy pozostać|jedynym nietkniętym domem.
{8345}{8441}- Wyjdzie z tego?|- Janie pani mówiła, że to le wyglšda.
{8468}{8504}Ale niewiele wiemy.
{8550}{8601}Pójdziesz ze mnę po południu|do kocioła?
{8602}{8632}Jeli tego chcesz.
{8644}{8720}Chcę się za pomodlić za nich obu.
{8746}{8799}Obsługujemy tylko oficerów.
{8800}{8879}Dr Clarkson... Nie jestem jakobinkš
{8880}{8958}ani nie zamierzam burzyć|cywilizowanego wiata.
{8959}{9088}Potrzebujemy tylko jednego łóżka|dla młodzieńca z tej osady!
{9089}{9151}Gdyby to zależało ode mnie,|dostałby je.
{9152}{9194}Pan nie rozumie.
{9200}{9297}Ojciec Williama nie może opucić farmy|i przenieć się do Leeds.
{9298}{9404}Naprawdę mi przykro.|Ale to szpital wojskowy
{9405}{9446}i nie mogę sprzeciwiać się rozkazom...
{9447}{9557}Chętnie się nim zajmę.|Nie przybędzie wam pracy.
{9558}{9613}Jeli złamię dla was zasady,|ilu jeszcze pomyli,
{9614}{9669}że może przyjć prosić|o swoich synów?
{9693}{9767}Odpowied brzmi|i musi brzmieć "nie".
{9833}{9920}Zawsze tak jest,|gdy dasz maluczkim trochę władzy.
{9921}{9989}Uderza im do głowy|jak mocny alkohol.
{10060}{10114}Naprawdę mi go żal.
{10115}{10212}Kapitan Crawley to dobry człowiek.|Jest lepszy niż większoć z nich.
{10213}{10307}William też. To dobry chłopak,|co by nie mówił.
{10356}{10442}Żałuję, że napisałam|do żony Batesa informujšc, że wrócił.
{10443}{10496}- A co to za problem?|- Co by się nie działo,
{10497}{10552}przyjedzie tu|i narobi kłopotów.
{10553}{10603}Nie obwiniaj mnie,|to nie był mój pomysł.
{10676}{10700}Jakie wieci?
{10707}{10776}Tyle że doktor|nie przyjmie Williama w osadzie.
{10788}{10863}- Co takiego?!|- Mówi, że szpital jest tylko dla oficerów.
{10864}{10905}A biedny ojciec jest tam z nim,
{10906}{10995}wydaje pienišdze, których nie ma|i jedzi taki kawał drogi.
{10996}{11055}- To nie w porzšdku.|- Cholernie nie w porzšdku.
{11122}{11175}Jestem człowiek pracujšcym,|tak jak on.
{11203}{11288}I mam doć patrzenia,|jak zawsze nas robiš w balona.
{11359}{11420}Zabiorę trochę rzeczy do szpitala.
{11430}{11487}Będę mogła przy nim zostać,|kiedy przyjedzie.
{11494}{11558}Gdzie czytałam, że to ważne,|żeby nie zostawiać ich samych,
{11559}{11648}kiedy sš pierwszy raz ranni,|więc żaden znak nie będzie niezauważony.
{11660}{11752}Nie majš do tego doć pielęgniarek,|więc ja się tym zajmę.
{11780}{11825}Matka napisała do Lavinii.
{11849}{11889}To dobrze.
{11910}{11952}Cieszę się,|że kto o tym pomylał.
{11980}{12050}Powinna mieszkać tutaj,|nie sama w domu Isobel.
{12171}{12197}Co?
{12252}{12282}Nic.
{12347}{12389}Powinna wzišć lub w kociele.
{12412}{12478}- Nie bšd głuptasem.|- Mówię poważnie.
{12500}{12581}Ty w białej sukni,|ja wystrojony jak głupiec.
{12616}{12683}Wolę odpowiedniego człowieka|od odpowiedniego lubu.
{12752}{12791}Teraz to już długo nie potrwa.
{12843}{12869}Ile jeszcze?
{12908}{12965}Trudno powiedzieć.|Ale nie martw się.
{12990}{13041}Nieprawomocny wyrok znaczy,|że jestemy bezpieczni.
{13050}{13100}A uprawomocnienie|to tylko formalnoć.
{13145}{13190}Szkoda, że tyle to kosztowało.
{13213}{13279}Może zabrać mi buty|i koszulę z grzbietu,
{13289}{13336}jeli tylko zniknie na dobre.
{13358}{13388}Już zniknęła.
{13494}{13551}Powinnam czuć się winna|z powodu mojego szczęcia...
{13610}{13668}wiedzšc z jakimi problemami|zmagajš się teraz w domu.
{13719}{13784}Ale z drugiej strony,|czuję jeszcze większš wdzięcznoć.
{13906}{13982}Módlmy się.|Pomódlmy się razem.
{14371}{14432}Nie martw się.|Starsza pani wszystko załatwi,
{14433}{14483}teraz już nie popuci.
{14484}{14577}Nie martwię się, to nie tak.|Żal mi tylko Williama.
{14578}{14627}Oczywicie,|wszystkim nam go żal.
{14638}{14712}Pewnie teraz cieszysz się,|że pozwoliła mu trochę pomarzyć.
{14745}{14780}Wcale się nie cieszę.
{14792}{14864}Czuję się, jakbym go|wyprowadziła w pole tymi nonsensami
{14883}{14914}i jest mi wstyd.
{14954}{14987}Tak mi wstyd.
{15269}{15344}Pani Bates, tak?|Czego pani chce?
{15345}{15411}Jaki niegocinny ton,|pani Patmore.
{15418}{15473}A zawsze słyszałam,|że to taki gocinny dom.
{15507}{15569}Tak... minister!
{15611}{15672}A ile markiz Flintshire|może tam być?
{15696}{15726}Tak!
{15748}{15829}To narzędzie łšcznoci czy tortur?
{15944}{16038}Shrimpie?|Tak, tu ciotka Violet.
{16072}{16116}Tak, bardzo dobrze...
{16140}{16169}A Susan?
{16191}{16233}Dobrze.
{16255}{16302}Powiem bez ogródek,|moja droga.
{16303}{16447}Kogo możemy znać|w zarzšdzie szpitala w Leeds?
{16467}{16554}Wybacz, ale nic nie jest ustalone.|Nie zgodziłam się,
{16555}{16601}żeby tu wrócił|do swojej zdziry.
{16602}{16656}Jak pamięciš sięgam|tego nie było w umowie.
{16657}{16730}- Skšd wiedziała, że tu jest?|- Chciałaby wiedzieć?
{16731}{16806}Co za różnica?|Gadaj czego chcesz. Wydu wreszcie.
{16807}{16866}Mylałe, że jeste|lepszy ode mnie, ale myliłe się.
{16867}{16902}- Nigdy...|- I tak sprzedam tę historię
{16903}{16983}o lady Mary, tureckim dżentelmenie|i pannie Smith...
{16984}{17061}- Nie mam z tym nic wspólnego.|- Nie to słyszałam.
{17074}{17158}Dała mi słowo.|Dałem ci pienišdze, a ty przyrzekła.
{17159}{17240}Wiesz co?|Kłamałam.
{17241}{17323}Gdybym nie wrócił do Downton,|do Anny,
{17334}{17376}trzymałaby się umowy?
{17409}{17450}Nigdy się tego nie dowiemy, prawda?
{17474}{17514}Jeste zła,|bo jestem szczęliwy.
{17520}{17547}Być może.
{17574}{17617}Ale już dłużej nie będziesz.
{17934}{17977}Zawieziesz mnie do szpitala?
{17995}{18082}Nie będziesz potrzebna tutaj?|Zawiozłem już tam lady Mary.
{18083}{18168}Wiem i chcę być z niš,|gdy przywiozš kapitana Crawleya.
{18187}{18224}Poradzš tu sobie beze mnie.
{18225}{18310}- Ona nadal go kocha?|- Nie chcę o tym rozmawiać.
{18320}{18389}Dlaczego?|Bo jestem szoferem?
{18408}{18456}Nie, bo to moja siostra.
{18472}{18559}Potraficie wszyscy|ukrywać swoje uczucia.
{18580}{18616}Dużo lepiej niż my.
{18642}{18713}Możliwe.|Ale mamy uczucia.
{18714}{18769}Możesz się pomylić,|jeli uważasz, że jest inaczej.
{19048}{19124}Czy polecenie lorda Flintshire|zostało wykonane?
{19125}{19179}Tak, ambulans czeka,
{19180}{19244}choć nikt nie wie,|jak pani to osišgnęła.
{19293}{19366}Co właciwie mu dolega?
{19367}{19451}Jego ciało doznało zbyt wielu urazów.|Nie może wyzdrowieć.
{19465}{19519}Wyglšda tak normalnie.
{19520}{19582}Wyglšd może być|okrutnie zwodniczy.
{19583}{19648}Siła wybuchu nieodwracalnie|zniszczyła mu płuca.
{19649}{19693}Ale skoro dotšd żyje?
{19706}{19757}Czy to co zmieni,|jeli zostanie tu,
{19758}{19826}albo kiedy zapewnicie mu|wszelkie możliwe wygody?
{19827}{19887}Nic więcej nie możemy|dla niego zrobić.
{19888}{19945}Więc zgadza się pan|na nasz plan?
{19946}{19977}Nie wiem jak pani,
{19978}{20076}ale wolałbym umierać w znanym mi miejscu,|otoczony przez znajome twarze.
{20108}{20158}Tu pan jest, panie Mason.
{20170}{20262}Chyba wszystko załatwione,|możemy niedługo wyjeżdżać.
{20263}{20311}Będzie musiało mu się poprawić,
{20312}{20405}jeli zabierzemy go|w znajome miejsce. Na pewno.
{20425}{20448}Nie powinnimy...
{20449}{20559}Nie powinnimy martwić się na zapas.|Będziemy wiedzieć więcej, gdy wypocznie.
{20575}{20655}Jestem bardzo wdzięczny, milady.|Obu paniom.
{20656}{20691}Przygotujmy go.
{20834}{20944}Czasem trzeba pozwolić,|by cios nie był...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin