,http://www.rumburak.friko.pl/....
Antyjudaizm Kościoła w średniowieczu
red. Góra
„I najobrzydliwsze jest to, że fanatyczny antysemityzm
przedstawia się jako religię pokoju, jako Ewangelię,
przynoszącą szczęście narodom świata”
Friedrich Wiegand ¨
„Dla prawdziwego katolika, tak zwana tolerancja
jest czymś niestosownym”
Kardynał Alfredo Ottaviani (z Kurii rzymskiej) ¨¨
WZROST potęgi katolicyzmu sprawił, że u schyłku epoki antycznej oraz w wiekach średnich, nagonka na Żydów była realizowana z coraz większą zaciekłością.
Nie na wiele i tylko na krótko przydawała się Żydom łaskawość niektórych władców — takich jak Karol Wielki, Ludwik Pobożny, Henryk IV, Fryderyk III i kilku innych.1 W wysokich falach antyjudaizmu, który ogarniał cały chrześcijański świat, przepadały też bez śladu szlachetne intencje nielicznych papieży, zwłaszcza zaś Grzegorza Wielkiego. Tenże Grzegorz jednak wydał surowy zakaz budowania synagog oraz — aż w dziesięciu listach — zabronił Żydom posiadania chrześcijańskich niewolników 2. Już w roku 423 nie wolno było wznieść żadnej synagogi bez zgody Kościoła i przez całe średniowiecze nękano Żydów podobnymi zarządzeniami.[3]
• We Francji na synodzie w Agde (506 r.) pod groźbą ekskomuniki zakazano jadania razem z Żydami.[4] Trzeci synod orleański (538 r.) zabronił im wychodzenia na ulice w drugiej połowie Wielkiego Tygodnia.[5] Synod w Mâcon (581 r.) przypomniał, iż wcześniejsze zakazy obowiązują, a ponadto zażądał między innymi, by Żydzi z nabożną czcią pozdrawiali księży i wstawali na ich widok.[6] Kolejne godzące w Żydów uchwały podjęto na synodach w Vannes (rok 465; kanon 12); na drugim synodzie orleańskim (533 r.; kanon 19); na synodzie w Clermont (535 r.; kanony 6 i 9); na czwartym synodzie orleańskim (541 r.; kanony 30 i 31); na piątym z odbytych tam synodów (548 r.; kanon 22); na synodach: w Paryżu (614 r.; kanon 15), w Reims (624 r.; kanon 11) i w Chalons-sur-Sâone (650 r.; kanon 9). W następstwie tych restrykcji, już u schyłku VI stulecia dochodziło w państwie Franków, które znajdowało się pod władzą Merowingów, do przymusowych chrztów, masowej banicji, palenia albo burzenia synagog i zamieszkiwanych przez Żydów domów.[7]
Pochodzący z Hiszpanii arcybiskup Lyonu, Agobard (zm.840 r.) napisał pięć traktatów przeciwko Żydom, które dały powód do tego, by w pewnej monografii — sprzed czasów hitlerowskich — zaliczyć go do „najbrutalniejszych wrogów narodu żydowskiego w całych dziejach świata”.[8] Ów święty katolicki nie tylko stwierdził, że już Piłat zalecił Żydom cześć dla Jezusa, że starszyzna żydowska badała na smak, czy krew kobiety miesiączkującej nie jest przypadkiem nieczysta; ale opowiedział też niemało innych historii, które miały budzić grozę, a poza tym już u niego pojawiło się sławetne hasło hitlerowskie: „Nie kupujcie u żadnego Żyda” [9]. Pod rządami Hitlera „dzieła Agobarda z Lyonu” i pisma Ojców Kościoła o treściach dezawuujących naród żydowski, przydały się oczywiście Kościołowi katolickiemu, a o właściwe ich wykorzystanie zatroszczył się pewien znany jezuita [10].
W roku 1010, na polecenie biskupa Limoges, teologowie przez cztery tygodnie przekonywali Żydów o mesjanizmie Jezusa — na podstawie Starego Testamentu. Mimo tej akcji, większość z nich pozostała przy judaizmie, wobec czego doszło do masowej banicji i masowej zagłady.
Katolicki król, Filip August, wypędził w roku 1182 wszystkich Żydów z Francji i skonfiskował ich mienie; w 1394 roku powtórzono te represje.
• W Hiszpanii fanatyzm chrześcijański oraz nienawiść do Żydów manifestowano z dawien dawna, i to z wielkim zapamiętaniem, a po roku 586, kiedy król Rekkared przeszedł na katolicyzm, szybko następowały po sobie kolejne drastyczne restrykcje. Tamtejsi władcy wydali w jednym tylko VII stuleciu prawie pięćdziesiąt edyktów, które ograniczały prawa Żydów [11], przy czym czynili oni to, właściwie, wyłącznie z pobudek religijnych. Jeden z owych edyktów gwarantował przecież expressis verbis wszelkie przywileje chrześcijan każdemu Żydowi, którego chrystianizm uznano za nieskazitelny. Wszyscy konwertyci pochodzenia żydowskiego zostali „z płynącą z głębi serca życzliwością, naturalnie, zrównani z pozostałymi mieszkańcami państwa” i to jest najlepszy dowód, że w represjonowaniu Żydów motywy rasowe, polityczne czy ekonomiczne nie były najistotniejsze. [12]
Najważniejszy przedstawiciel Kościoła hiszpańskiego, arcybiskup Sewilli, Izydor (560-636) zachęcał do prześladowań Żydów i usprawiedliwiał takie działania [13]. W roku 589, na trzecim soborze w Toledo, zakazano Żydom posiadania niewolników, do czego chrześcijanie oczywiście mieli prawo (kanon 14), a następnie zmuszono Żydów do sprzedaży majątków ziemskich. Czwarty sobór w Toledo (633 r.) zajął się specjalnie wyznaczeniem kar dla tych Żydów, którzy przyjęli chrzest, ale potem odstąpili od chrystianizmu, i powierzył karanie biskupom, odbierając tę prerogatywę władzom państwowym. Owi odszczepieńcy nie mogli występować jako świadkowie w procesach sądowych ani też piastować żadnych urzędów. W przypadku małżeństwa mieszanego, nie będący wyznania chrześcijańskiego mężowie lub żony musieli przyjąć chrzest albo rozstać się ze swymi partnerami. Obrzezane dzieci odszczepieńców należało odebrać rodzicom i wychować je w rodzinach chrześcijańskich.
O Żydach traktuje aż dziesięć kanonów (57-66). W pierwszym z nich (57) znalazła jednak swój wyraz dezaprobata uczestników soboru dla chrztów przymusowych. Ale już szósty sobór w Toledo nakazał, w roku 638, by wszyscy zamieszkali w Hiszpanii Żydzi przyjęli chrzest (kanon 3). Ten nakaz został powtórzony na ósmym soborze toledańskim (653 r.), a zarazem upomniano króla Rekkeswintha, stwierdzając, że nie powinien on panować nad bluźniercami i obrażać poddanych obecnością niewiernych w tymże kraju (kanon 12). Ów król wydał więc edykt z następującą przestrogą: „Nikomu nie wolno, choćby tylko w głębi duszy, mieć jakichkolwiek wątpliwości co do wiary katolickiej. Kto wątpi, ten będzie banitą — póki nie zmieni zdania” [14]. Siedemnasty sobór w Toledo, odbyty w roku 694, wydał decyzję, która była jeszcze dotkliwsza: wszyscy Żydzi zostali uznani za niewolników, a jako pretekst posłużyły: rzekoma działalność antypaństwowa oraz znieważanie Chrystusowego krzyża (kanon 8). Mienie Żydów uległo konfiskacie, ich dzieci zaś — od ósmego roku życia wzwyż — zostały im odebrane, po czym zmuszono je do małżeństw z osobami wyznania chrześcijańskiego.
Gdy pod koniec VIII wieku doszło w Hiszpanii do pewnego zbliżenia między społecznościami chrześcijan i Żydów, papież Hadrian I potępił tych wiernych, którzy jadali w towarzystwie Żydów, czy w ogóle się z nimi zadawali, a więc po prostu przypomniał dawny zakaz obcowania z Żydami [15]. Za okazywanie pogardy dla religii chrześcijańskiej były przewidziane wysokie kary pieniężne i dotkliwe kary chłosty, natomiast Żyda, który by próbował nawrócić chrześcijanina na judaizm, czekała konfiskata majątku i śmierć [16].
Późniejsze sposoby nękania Żydów hiszpańskich były coraz okrutniejsze. Sobór w Zamorze, odbyty w roku 1313, nakazał uznanie wszystkich Żydów za niewolników i zażądał od władz świeckich wykonania tej decyzji — pod groźbą ekskomuniki. Rokrocznie należało odczytywać w kościołach godzące w Żydów postanowienia [17]. Od roku 1378 zachęcał do gnębienia Żydów arcybiskup-koadiutor Martínez, w roku 1391 zaś, pod jego przewodem pozbawiono w Sewilli życia cztery tysiące Żydów, a bez mała dwadzieścia pięć tysięcy innych osób tego pochodzenia sprzedano w niewolę. Po tym „zwycięstwie” sewilski koadiutor nakazał: „Żydów, którzy nie chcą stać się chrześcijanami, należy zabijać”.
W roku 1492 bezlitośnie wypędzono wszystkich nie ochrzczonych Żydów z Hiszpanii, a pięć lat później ten sam los spotkał Żydów portugalskich.
• W Niemczech prześladowania Żydów rozpoczęły się w epoce krucjat. Od pierwszej wyprawy krzyżowej ich sytuacja stale się pogarszała i tak działo się przez wiele stuleci[18] . Również w Niemczech pogromy wynikały nie z nienawiści rasowej czy niechęci do konkurencji w handlu, lecz z klerykalnego fanatyzmu, a dowodzi takiej zależności choćby ten fakt, że w okresie pierwszej fali prześladowań kupcy chrześcijańscy pomagali swoim żydowskim kontrachentom, na ile to było możliwe [19].
„Po cóż szukać wrogów chrześcijaństwa w dalekich krajach, skoro pośród nas żyją żydowscy bluźniercy, o wiele gorsi niż Saraceni, i bezkarnie znieważają Chrystusa i sakramenty!” [20] — tak argumentowali krzyżowcy, którzy w Metzu, Trewirze, Wormacji, Moguncji, Ratyzbonie, Pradze i innych miastach wymordowali tysiące Żydów.
W Nadrenii żył, w XII wieku, zakonnik imieniem Radulf, który nie zawahał się rozpocząć agitacji na rzecz krucjaty przeciwko Żydom.
Cmentarz żydowski w Wormacji, w Niemczech — świadectwo masakry, podczas pierwszej krucjaty.
W roku 1298 oskarżono Żydów z bawarskiego miasta Röttingen o zbezczeszczenie hostii. Wówczas to pewien katolicki szlachcic, Rindfleisch, powołał się na rozkaz otrzymany od Pana Boga i zebrał grupę współwyznawców, z którymi nie tylko wymordował wszystkich Żydów z Röttingen, ale także — do jesieni tego roku — zniszczył prawie 140 osad żydowskich.
Tamto oskarżenie powtarzało się potem często; utrzymywano, że Żydzi przebijają gwoździami hostie, wykradane na ogół przez ich chrześcijańską służbę — jakby odtwarzając ukrzyżowanie Chrystusa. Dowodami były hostie ociekające krwią. Dlatego też pozbawiono chrześcijańskich niewolników i sług z domów żydowskich możliwości przyjmowania komunii i wyznaczono karę śmierci za kradzież hostii. W ciągu całego średniowiecza chrześcijanie dawali wiarę owym mającym budzić grozę opowieściom o bezczeszczeniu hostii (jak również o mordach rytualnych i zatruwaniu studni), tak więc po „krwawiących” hostiach pojawili się krwawiący Żydzi.
W roku 1337 takie rzekome zbezczeszczenie komunikantów skłoniło katolików z dolnobawarskiego miasta Deggendorf do wymordowania wszystkich tamtejszych Żydów. Mordercom pozwoliło to uwolnić się od długów, jakie wcześniej zaciągnęli u swych ofiar, a także rozgrabić żydowskie mienie.
Dwanaście lat później w jednym tylko Strasburgu spalono dwa tysiące Żydów, ich majątek zaś został rozdzielony wśród chrześcijan. W tymże roku 1349, „najgorszym dla niemieckich Żydów przed dojściem Hitlera do władzy”, za sprawą katolików postradała życie niemal cała żydowska ludność trzystu pięćdziesięciu gmin; na ogół palono żywcem [21]. Bardzo wielu Żydów mogło uniknąć śmierci przez przyjęcie chrztu, ale prawie zawsze przedkładali oni męczeństwo nad życie w wierze chrześcijańskiej [22].
W 1426 roku wypędzono Żydów z Kolonii — „na chwałę Boga i Świętej Dziewicy”. Z Erfurtu usunięto ich w roku 1458. W Ratyzbonie doszło w 1529 roku do eksterminacji gminy żydowskiej i była to konsekwencja kilkudziesięcioletniego szczucia, jakie uprawiali katoliccy duchowni, zwłaszcza dominikanie, tak zdemoralizowani, że niejednokrotnie czyniono zabiegi na rzecz zreformowania ich życia w klasztorze [23]. Wygłaszanie kazań godzących w Żydów uchodziło w Ratyzbonie, „jak się zdaje, wręcz za funkcję urzędową proboszcza katedry” [24][ Zastrzeżenia formułowane przez cesarza Fryderyka i petycje Żydów do tamtejszego biskupa okazały się daremne. Z Frankfurtu nad Menem wygnano Żydów w roku 1614. Ale jeszcze u schyłku XVIII wieku obowiązywało ich pozdrawianie chrześcijan. Gdy któryś z wyznawców tej religii wołał na ulicy: „Okaż mores, Żydzie!”, ów musiał zdjąć kapelusz [25].
• W innych krajach też prześladowano Żydów albo ograniczano ich prawa. W niektórych republikach północnowłoskich nie tolerowano ich z zasady. W Anglii byli oni, począwszy od roku 1290, przez cztery stulecia ludźmi wyjętymi spod prawa [26].
Wyjątkowa była jedynie postawa królów polskich. Ci ostatni nawet zachęcali Żydów do imigracji, i to pomimo oporu ze strony kleru. Ale w roku 1648 również na ziemiach polskich doszło — na skutek nasilenia się antysemityzmu — do wymordowania około dwustu tysięcy Żydów.[27] [Autor ma zapewne na myśli rzeź, której dopuścili się Kozacy Chmielnickiego na Żydach za to, iż ci lojalnie popierali Rzeczpospolitą — Rumburak]
Oto przykład współczesnego polskiego antyjudaizmu. Zdjęcie przedstawia kościelną uroczystość Wielkiego Piątku w Pruchniku. Jest to tradycyjna ceremonia biczowania kukły Judasza. W roku 2001, na worku, obrazującym Judasza — zamieniono jedną literkę — zamiast Juda (od: Judasz), jest Jude (Żyd). I tak mamy prymitywny pokaz polskiego antysemityzmu, co gorsza, z udziałem małych dzieci.
„Straszliwe rzezie, ćwiartowanie, okaleczenia, rozpruwanie ciał, palenie żywcem wielu tysięcy ludzi — wszystko to odbywało się w imię wiary” [28]. Przytoczyliśmy tu konstatację pewnego chrześcijanina; w innym miejscu tenże uczony stwierdza, że trudno byłoby wymienić jakąkolwiek niegodziwość, jakiekolwiek represje, które nie spotkały Żydów w chrześcijańskiej Europie[29].
Cierpienia najdawniejszych chrześcijan wydają się błahostką w porównaniu z martyrologią Żydów, tym bardziej, że ci ostatni, zgoła przeciwnie niż tamci, prawie nigdy nie ratowali się odstępstwem od wiary. Umierali razem z żonami i dziećmi. Tysiące, dziesiątki tysięcy Żydów chrześcijanie zabijali gołymi rękami, topili, palili żywcem, łamali kołem, wieszali; ponadto krajano ich, ćwiartowano, duszono i grzebano żyjących jeszcze ludzi. Na postronkach i za włosy zaciągano ich do baptysteriów (chrzcielnic). I wyższe duchowieństwo brało czynny udział w chrzczeniu przemocą [30].
Nic dziwnego! Przez wiele wieków atakowali Żydów w swoich pismach Ojcowie Kościoła. Większość papieży kontynuowała te ataki. Leon Wielki mówił o ohydnych zbrodniach popełnianych przez Żydów, określał ich jako ludzi, których trzeba nienawidzić i wyklinać[31]. Pod koniec IX wieku zostali oni przez papieża Stefana nazwani „psami”. W roku 1179 uchwalono, na trzecim soborze laterańskim, że chrześcijanie, „którzy się ośmielają współżyć z Żydami, podlegają ekskomunice”[32] . Innocenty III nazwał ich w roku 1205 „wyklętymi przez Boga niewolnikami”, życząc im wiecznego ujarzmienia [33]. Czwarty sobór laterański, odbyty za pontyfikatu tegoż papieża, pozbawił Żydów prawa piastowania urzędów i zakazał im wychodzenia na ulice podczas większych świąt chrześcijańskich. Oprócz tego ów sobór narzucił Żydom noszenie wyróżniającej odzieży albo odznak — przypomnijmy sobie gwiazdę Dawida z czasów hitlerowskich! — i uznał ten nakaz za przepis prawa kanonicznego [34] .
[W średniowiecznej Europie, Żydzi — pod groźbą śmierci — zmuszeni byli nosić specjalne wysokie czapki. Chrześcijanie wierzyli, że owe czapki są dlatego takie wysokie, iż przykrywają Żydom rogi ! Z powodu ograniczonej ilości miejsca w średniowiecznych gettach — Żydzi zmuszeni byli budować wielopiętrowe domy (co było ich nowatorską myślą techniczną, na tamte czasy), w których, przeważnie na ostatniej kondygnacji, umieszczali synagogę. Jednak, podczas modłów i śpiewania Psalmów — okna synagog musiały być (także pod groźbą śmierci) szczelnie zamknięte tak, by dźwięk nie docierał do chrześcijan. — Rumburak, na podstawie informacji, uzyskanych podczas zwiedzania muzeum na Uniwersytecie w Tel-Avivie]
Poza tym trzeba tu wspomnieć, że wielowiekowym średniowiecznym zwyczajem było lżenie Żydów podczas celebracji, co podsycało antyjudaizm wiernych [35] [36]. Najkrwawszych pogromów dopuszczano się często w Wielkim Tygodniu. [patrz zdjęcie powyżej, z uroczystości Wielkiego Piątku, we współczesnej Polsce][36]
Na podstawie: Karlheinz Deschner, „I znowu zapiał kur”, rozdz. 57
1
[3] Bates, str.203-204. Mensching, Toleranz und Wahreit, str.50
[4] Kanon 40. Por.także kanon 12 i 34
[5] Kanon 30. Por.także kanon 13 i 28
[6] Kanon 14 i 15. Por.także kanon 2,15,16 i 17
[7] Cyt. wg: Theiner, I,str.214
[8] Wiegand, str.221
[9] Wiegand, str.232. Por.także str.247. Oepke, str.292-293
[10] Rahner, Juda und Rom, str.181
[11] Por. zestawienie w: Parkes, Appendix I, str.382-383
[12] Bates, str.219. Parkes, str.369-370
[13] Bates, str.204
[14] Cyt. w: Parkes, str.360
[15] Wg: Parkes, str.222
[16] Bates, str.219
[17] Bates, str.219
[18] Adler, str.22-23
[19] Maurer, str.76-77,79-80
[20] Cyt. wg: Coudenhove-Kalergi, str.168. Por. także Adler, str.25-26
[21] Adler, str.25-26
[22] Adler, str.25-26
[23] R.Straus, Die Judengemeinde Regensburg, str.23 i nast.
[24] Jak wyżej, str.28-29
[25] Adler, str.32.
[26] Bates, str.217
[27] ibidem
[28] F.W.Foerster, str.102. Por. także: Bates,str.243
[29] F.W.Foerster, str.79
[30] Maurer, str.28
[31] Leo serm. 53, 2-3; 59, 1 i nast. Wg: Schneider, Das Frühchristentum als antisemitische Bewegung, str16
[32] Bates, str.217
[33] Decretales Greg.IX, lib.V, tit.VI, c.13, wg: Maurer, str. 29
[34] Bates, str.217-218. Buonaiuti, II, str.253. Mensching, Toleranz und Wahrheit, str.50
[35] Oepke, str.312 i następne
[36] „World Telegram”, New York, 24 lipca 1953
clivie