The Firm S01E04 720p.HDTV.x264-DIMENSION.txt

(37 KB) Pobierz
[13][28]Poprzednio
[30][40]Co?
[71][91]Jestem twoim obrońcš, Sarah.|Mitch McDeere.
[91][131]Dlaczego 27-latka|miałaby zabić 71-latkę we nie?
[132][145]Nie zabiłam jej.
[149][174]Nazywa się Sarah Holt.|McDeere włanie z niš rozmawia.
[175][204]Jestem jego szefem.|Co wie on, wiem i ja.
[204][223]- To wszystko?|- Nie.
[231][245]Mamy kolejny problem.
[257][284]Podczas aresztowania|Sarah Holt miała ze sobš laptop.
[284][297]To własnoć pracodawcy
[298][322]i można powiedzieć,|że zawiera poufne informacje.
[330][363]To Joey Morolto Junior.|Włanie skończył 25 lat.
[363][390]Z okazji urodzin|został głowš rodziny.
[390][414]Przepraszam, panie Morolto,|musi pan to zobaczyć.
[415][427]To z pewnociš McDeere.
[427][452]Pojawił się w DC|kilka miesięcy temu.
[455][485]Mamy kod czerwony.|Musisz stamtšd zniknšć.
[486][502]Co? Dlaczego?
[515][531]Andrew, posłuchaj,|znalazłem co.
[531][548]Nie wiem jeszcze co,|ale kto próbował mnie zabić.
[549][557]Zatrzymaj go.
[559][571]Mitch, stary, gdzie jeste?
[801][841]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[841][853]Abby, Claire?
[854][875]Sš na dole.|Jestemy wszyscy.
[878][899]Nowy telefon.|Tammy, zrzuć cumy.
[905][934]- Nie, już wszystko w porzšdku.|- Włanie widać po tobie.
[934][953]W porzšdku jest gdzie tam.|Po to jest łód.
[953][974]Ray, wyłšcz silnik.
[976][986]Jest dobrze.
[995][1013]Zdjšć cumy czy nie?
[1013][1034]cigali mnie,|ale ich zgubiłem.
[1035][1041]Już w porzšdku.
[1041][1060]Niemożliwe, skoro jestemy tutaj.
[1067][1082]Martin Moxon nie żyje.
[1089][1099]Mój Boże.
[1099][1137]Szedłem na spotkanie z nim.|Zauważyłem, że ledzi mnie dwóch facetów.
[1139][1155]Zaczšłem biec, a oni za mnš.
[1156][1175]- Jak wyglšdali?|- Moroltowato?
[1177][1200]To nie mafia.|Zbyt odwaleni.
[1201][1219]Dotarłem do pokoju hotelowego.
[1240][1275]Nie zamieniłem dwóch słów z Moxonem,|a już dobijali się do drzwi.
[1275][1289]Moxonowi odbiło...
[1305][1320]Wyskoczył i zabił się.
[1339][1363]Zgubiłem ich|i dotarłem tutaj.
[1372][1389]Chodziło im o ciebie|czy o niego?
[1391][1412]Przejęli cię|przed spotkaniem z Moxonem.
[1413][1429]Może chodziło im o twojš teczkę.
[1430][1442]Gdzie ona jest?
[1443][1455]W hotelu.
[1456][1473]Więc może majš, co chcieli.
[1481][1494]I może jeste bezpieczny.
[1507][1521]Zadzwoniłem po drodze do Andrew.
[1524][1552]Przy kodzie czerwonym|ufamy tylko tym, którzy sš tutaj.
[1553][1580]Andrew reprezentuje|firmę ubezpieczeniowš Moxona.
[1580][1592]Zna go osobicie.
[1592][1627]Diabli wiedzš, w co wdepnęlimy,|skoro nie wiem, o co chodzi.
[1639][1652]Wrócę za godzinę.
[1660][1682]- Pamiętaj o telefonie.|- Jasne.
[1796][1833]Detektywie, pokój wynajęto|na nazwisko Mitch McDeere.
[1833][1865]Kto pasujšcy do podanego|przez recepcjonistę rysopisu McDeere'a,
[1865][1882]wybiegł po upadku Moxona.
[1882][1913]Póki czego się nie dowiemy,|traktujemy to jak zabójstwo.
[1914][1949]Rozelijcie rysopis i list gończy|za Mitchem McDeerem.
[1974][1995]{Y:B}THE FIRM|1x04
[1996][2042]Tłumaczenie: jarmisz
[2149][2174]/Cztery tygodnie wczeniej
[2256][2271]Pierwszy dzień procesu.
[2271][2303]Muszę spotkać się w areszcie|z Sarah Holt.
[2307][2347]Dwoje oskarżonych o zabójstwo jednego ranka.|Masz sporo spraw na głowie.
[2363][2379]Zaraz wstanę
[2381][2411]i przygotuję ci tradycyjnš|szczęliwš kawę z cykoriš.
[2465][2512]Możemy też zapoczštkować|nowš tradycję pierwszego dnia procesu.
[2734][2746]Nie wiedziałam,|że pan przyjdzie.
[2746][2761]Nie powinno mnie tu być, Sarah.
[2762][2789]Dzi rano zaczynam proces|i powinienem się przygotowywać.
[2790][2835]Zamiast tego, musimy ustalić,|dlaczego protokół z sekcji stwierdza,
[2836][2853]że Margaret Whittaker|została uduszona.
[2854][2879]Co?|To niemożliwe.
[2879][2893]Zamordowano jš, Sarah.
[2893][2907]Nie zabiłam jej.
[2907][2919]Majš dowód.
[2920][2958]Respirator w pokoju Margaret|rejestrował proces oddychania.
[2959][3007]Z zapisu wynika,|że kto celowo go wyłšczył.
[3007][3023]Nawet się do niego nie zbliżyłam.
[3029][3038]Kto to zrobił.
[3038][3055]Nawet bym nie wiedziała...
[3066][3101]Dlaczego miałabym jš zabić?|Dopiero jš poznałam.
[3108][3130]Jestem niewinna,|musi mi pan uwierzyć!
[3131][3157]Jedynš innš osobš,|która się tam pojawiła,
[3158][3178]był jej syn,|zastępca szeryfa.
[3184][3192]Mówisz, że to on?
[3193][3211]Nic o ty nie wiem.
[3212][3232]Ale ja jej nie zabiłam.
[3255][3271]Przyjrzymy się synowi.
[3272][3301]Jeli miał motyw,|żeby zabić matkę, dowiemy się.
[3328][3340]Muszę być w sšdzie.
[3374][3387]Co mamy na Whittakera?
[3387][3411]Ustaliłem, że istniejš|jakie akta dyscyplinarne,
[3411][3428]sprawdzę to na posterunku.
[3429][3450]Informuj mnie na bieżšco,|spónię się do sšdu.
[3451][3477]Rozprawa psychoterapeutki.|Powinna mieć z tobš używanie.
[3477][3485]Ze mnš?
[3485][3507]Gdybym jš ci przedstawił,|mogłaby przejć na emeryturę.
[3508][3519]/Pogadamy póniej.
[3541][3563]lub
[3612][3623]Serio?
[3627][3637]Co?
[3637][3648]Chyba oczywiste?
[3659][3680]Nie wiem, o czym mówisz.
[3705][3716]Mam robotę.
[3720][3731]Baw się dobrze!
[3916][3926]Mało brakowało.
[3931][3942]Pracowity ranek.
[3951][3964]Postawa obronna.
[3967][4001]Raczej nie wywołuje u klienta zaufania|w pierwszym dniu procesu.
[4001][4014]Jest takie powiedzenie.
[4017][4052]"Czasami pracowity poranek,|to tylko pracowity poranek".
[4067][4081]Trudno to sobie wyobrazić.
[4093][4124]Piękna kobieta,|szanowana terapeutka,
[4127][4144]winna morderstwa.
[4145][4173]Faktem jest,|że została do tego doprowadzona.
[4174][4203]Dr Elle Larson|była przeladowana.
[4206][4229]Przeladowana przez swojego pacjenta.
[4229][4255]Obsesyjnego,|skłonnego do przemocy mężczyznę,
[4258][4279]który mógł pragnšć jej mierci.
[4288][4311]A kiedy zawiodła ochrona prawna,
[4314][4339]Elle Larson|wzięła sprawy w swoje ręce.
[4343][4390]Dowody pokażš,|że dr Larson wcišgnęła go w pułapkę.
[4393][4404]Zadzwoniła do niego,
[4408][4436]dała do zrozumienia,|że jest co pomiędzy nimi.
[4436][4456]Zorganizowała spotkanie|w jego domu,
[4456][4512]odurzyła go, zastrzeliła|i upozorowała samobójstwo.
[4518][4532]Trudno to sobie|teraz wyobrazić.
[4537][4559]Ale nie wtedy,|gdy skończymy.
[4639][4656]Trudno to sobie wyobrazić.
[4669][4681]A wiecie dlaczego?
[4685][4699]Bo to się nie wydarzyło.
[4715][4739]Trudno sobie wyobrazić to,|co założyło oskarżenie,
[4744][4765]bo cała ich sprawa nie ma sensu.
[4768][4799]Tak, Elle Larson była przeladowana.
[4801][4842]Tak, Elle Larson była terroryzowana|przez swojego pacjenta,
[4843][4857]ale nie zabiła go.
[4862][4879]To było samobójstwo.
[4879][4916]Dowody pokażš, że Elle Larson|nigdy nie było na miejscu zbrodni.
[4917][4950]Dowody pokażš,|że Elle Larson jest niewinna.
[4951][5007]Nie mam kłopotu z wyobrażeniem sobie,|że pozwalacie jej wrócić do domu.
[5128][5140]Dobrze zrobione.
[5198][5236]Panie Morolto,|McDeere jest w miejscu publicznym.
[5240][5258]Możemy go dopać|w każdej chwili.
[5296][5317]- To nie w porzšdku.|- To straszne.
[5330][5352]Detektyw, który zajmował się|mojš skargš o przeladowanie,
[5353][5383]któremu zwierzyłam się|z mojej paniki, z mojego strachu,
[5384][5410]będzie zeznawał|jako pierwszy przeciwko mnie?
[5410][5435]Próbujš znaleć|prawdopodobny motyw.
[5436][5458]Mówiła kiedy,|że nienawidzisz Tilmana?
[5459][5478]Na pewno.
[5478][5493]Że chcesz jego mierci?
[5493][5506]Z całš pewnociš?
[5507][5520]Nie wiem.
[5523][5546]Ten detektyw zrobił na tobie|wrażenie uczciwego gliny?
[5553][5563]Tak sšdzę.
[5564][5589]Daj spokój, jeste psychiatrš.|Powinna się zorientować.
[5590][5615]Dobrze, więc tak.|Powiedziałabym, że wydaje się uczciwy.
[5626][5642]Dobrze, spróbujemy to wykorzystać.
[5672][5689]Tajemniczy władca tajemnic.
[5693][5710]Poznałem dr Larson na posterunku.
[5710][5742]Zajmowałem się jej skargš|przeciwko byłemu pacjentowi.
[5742][5755]Kto nim był?
[5755][5774]Gregory Tilman.
[5774][5802]27 lat, zajmował się|kredytami hipotecznymi.
[5802][5825]Nie jest to powszechne,|ale zdarzajš się przypadki pacjentów
[5825][5842]z obsesjš na punkcie|swojego lekarza.
[5842][5854]Uważała, że jest agresywny?
[5855][5889]Agresywny, obsesyjny,|zdolny do napadów narcystycznych.
[5890][5905]Ale nadal go leczyła?
[5905][5916]Na poczštku.
[5916][5951]Po jakim czasie przestała|i skierowała go do innego psychiatry.
[5951][5967]Jak na to zareagował?
[5968][5973]Nie najlepiej.
[5973][6004]Nękajšce telefony,|wciekłe wiadomoci głosowe,
[6004][6024]niezaplanowane wizyty|w jej gabinecie.
[6024][6039]Potem stał się|bardziej agresywny.
[6040][6059]Agresywny? Jak?
[6059][6084]Kiedy dr Larson szła do samochodu.
[6084][6104]Zobaczyła Tilmana|po drugiej stronie ulicy.
[6104][6149]Umiechnšł się, odchylił kurtkę|i pokazał pistolet na pasku.
[6150][6167]- Zgłosiła ten incydent?|- Tak.
[6168][6185]Kilka dni póniej|do gabinetu przyszedł list
[6186][6210]z jednym słowem:|"umrzesz", napisanym krwiš.
[6215][6224]Ludzkš krwiš?
[6224][6247]Póniej ustalilimy,|że to była krew psia.
[6247][6285]Kiedy dr Larson|zgłosiła ostatni incydent?
[6286][6311]Na kilka dni|przed odnalezieniem pana Tilmana.
[6311][6351]Powiedziała, że spała,|kiedy poczuła, że kto szarpie jš za ramię.
[6351][6370]Obudziła się|i zobaczyła w pokoju mężczyznę.
[6371][6384]Wszedł do jej mieszkania?
[6385][6411]Było zbyt ciemno, żeby go rozpoznać,|ale przypuszczała, że to on.
[6411][6448]Musiał się wspišć po schodach ppoż.|Dr Larson krzyknęła i uciekł.
[6448][6470]Dziękuję.|Nie mam więcej pytań.
[6489][6517]Detektywie,|nigdy nie aresztował pan Tilmana?
[6518][6559]Nie mógłbym. Miałem tylko|broń pokazanš na ulicy i anonimowy list.
[6561][6585]Ale włamał się do jej domu.
[6585][6610]Jeli to był ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin